Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA na czekalam 2 tygodnie ze spacerami i odwiedzinami gosci (chociaz tesciowie sie wprosili sami po tygodniu)
A z wchodzeniem do sklepow typu biedronka czekalam do 6 tygodnia (tak mi podpowiedziala polozna)
Ja mam +8kg i do porodu dojdzie jeszcze +5kg (teraz tyje juz 0.5kg na tydzien)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 11:37
-
Też słyszałam, że te 2 tyg. dobrze jest odczekać. Ale sama się nastawiam, że jak zdrówko pozwoli, a pogoda będzie pięknie wiosenna to może po tygodniu wyjdziemy (chociaz wyczuwam marne szanse z tą pogodą w pierwszej połowie kwietnia...).
-
Paatka wrote:U mnie wyprawka już bliżej końca niż dalej na szczęście. Z ważniejszych rzeczy zostały materace do kołyski i łóżeczka, wybrane są, ale czekam, aż mąż je złoży i upewnie się, że producent nie oszukał z wymiarami
A tak to roleta i dywanik do pokoju małej, kosz na pieluszki, monitor oddechu i jakieś ozdoby do pokoju. Dziadek kazał wybrać bujaczek bo on kupi.
Dla siebie mam już wszystko prócz staników do karmienia, bo za duży przyrost piersi cały czas mam. No i nie wiem w jaką torbę się spakować, bo albo mam bardzo duże, albo znów zbyt małe, więc i to pewno będę musiała jeszcze kupić.
Gdzieś czytałam, że dobrze jest spakować w osobną torbę siebie, a w drugą rzeczy dla Maluszka, nic sie nie pomiesza12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Mirabelcia wrote:Gdzieś czytałam, że dobrze jest spakować w osobną torbę siebie, a w drugą rzeczy dla Maluszka, nic sie nie pomiesza
Właśnie dla maluszka nie mam za wiele rzeczy do zabrania bo wszystko zapewnia mój szpital i wręcz odradzają przynoszenia np. swoich ubranek, bo jak coś przypadkiem przy przebieraniu przez pielęgniarkę przy badaniu trafi do pralni to na odzyskanie nie ma co liczyć... Tyle co ubranka na wyjście, jakieś pieluszki tetrowe i krem na pupe pewnie swój wezme. -
A ja tak czytam to wszystko i myślami jestem całkiem gdzie indziej, bo muszę zamówić panele, wybrać płytki do łazienki, odczekać aż ekipa zrobi to wszystko i wybrać meble w międzyczasie do kuchni i każdego pokoju. Aa no i armaturę. Przy tych rzeczach wyprawka wydaje mi się jakimś żartem i ogarne to z poziomicą w jednej ręcę i telefonem w drugiej :p Dodatkowo wszystko jest na mojej głowie, bo narzeczonego nie ma w PL o czym pewnie wspomniałam już jakieś pierdyliard razy
Oczywiście pomaga mi wybierać, ale ja muszę chodzić po sklepach cykać foty. Pomimo tego czas dłuży mi się niemiłosiernie, prawie w ogóle nie sypiam, bo za dużo jest rzeczy, o których koniecznie muszę pomyśleć. Generalnie nie narzekam, nawet bawi mnie ta sytuacja
Coś Was miałam pytać, ale po kolejnej nieprzespanej nocy jakieś niedo**banie umysłowe mnie ogarnęło, więc spuszczam zasłonę milczenia i kończę ten wpis -
Sassy wrote:Coś Was miałam pytać, ale po kolejnej nieprzespanej nocy jakieś niedo**banie umysłowe mnie ogarnęło, więc spuszczam zasłonę milczenia i kończę ten wpis
Sassy, Katy lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Elwira.eli wrote:Agusia nie martw się tym. Ja już przytyłam 15 kg. W tym że od początku listopada leżę. Dla mnie waga się nie liczy aż tak. Najważniejsze są nasze dzieciątka. I ja pewnie przytyję ponad 20 kg hi hi
to Ty leżysz a ja chodzę, ćwiczę i tak tyje. czuje się bezradna, najważniejsze że dziecko zdrowo rośnie. liczę na poród przed terminem może tydzieńbo mały wyprzedza o ok 1,5 tyg wagą.
Elwira.eli lubi tę wiadomość
-
Paatka wrote:Właśnie dla maluszka nie mam za wiele rzeczy do zabrania bo wszystko zapewnia mój szpital i wręcz odradzają przynoszenia np. swoich ubranek, bo jak coś przypadkiem przy przebieraniu przez pielęgniarkę przy badaniu trafi do pralni to na odzyskanie nie ma co liczyć... Tyle co ubranka na wyjście, jakieś pieluszki tetrowe i krem na pupe pewnie swój wezme.
A widzisz, założyłam z góry, że musisz brać miliard rzeczy tak jak ja
Dobrze, że nie wychodzę z domu, bo czasami mam wrażenie, że nie wiedziałabym dokąd wrócić.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Oczywiście że mozna wyjac odrazu na spacer ale ja poprostu nie mialam fizycznie siły; ) Polog każdy inaczej przechodzi ale dla mnie zejscie z 2 pietra po tygodniu to było wyczyn niczym zejscie z everestu
-
Ja po swietach mam 13 kilo ale te 3 trzyma m od 2 tygodni więc nie jest źle
-
Co do wychodzenia na dwor to wszystko zalezy w jakik miesiacu sie urodzi, jak zima to wiadomo ze od razu sie nie wyjdzie jak mroz czy smrody z kominów. Te 2 tygodnie to jest stara szkola, jeszcze za czasow naszych rodzicow, ze przez 2 tyg tylko w domu sie weranduje. Ja urodzilam synka w czerwcu i w dniu wyjscia ze szpitala byliśmy pol dnia na dworze, gondola oslonieta, cieplo bylo wiec nie bylo przeciwwskazan. Teraz tez mam zamiar wyjsc na dwor jak tylko beda sily i nie bedzie padal deszcz, lub snieg, (ostatnio na majowke lubi sypnac sniegiem;)
-
moniśka... wrote:Co do wychodzenia na dwor to wszystko zalezy w jakik miesiacu sie urodzi, jak zima to wiadomo ze od razu sie nie wyjdzie jak mroz czy smrody z kominów. Te 2 tygodnie to jest stara szkola, jeszcze za czasow naszych rodzicow, ze przez 2 tyg tylko w domu sie weranduje. Ja urodzilam synka w czerwcu i w dniu wyjscia ze szpitala byliśmy pol dnia na dworze, gondola oslonieta, cieplo bylo wiec nie bylo przeciwwskazan. Teraz tez mam zamiar wyjsc na dwor jak tylko beda sily i nie bedzie padal deszcz, lub snieg, (ostatnio na majowke lubi sypnac sniegiem;)
darika, Kassie lubią tę wiadomość
-
Co do spacerów do jeśli ładna pogoda to wg mnie można od razu, jeśli oczywiście czujemy się na siłach. A co do gości to u mnie do tej pory było tak że najbliższa rodzina była na kawie godzinę po moi przybyciu do domu. Strasznie to miłe, bynajmniej dla mnieStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
Co do wyprawki to dwa dni temu kupiłam wózek z fotelikiem. A dziś byłam na małych zakupach w Pepco, kupiłam jedne śpioszki, pare skarpetek, niedrapki i śliczny kocyk z kapturkiem aaaa i dwie pieluszki tetrowe białe. Czy ktoś może wypowiedzieć się o ich jakości?> Wyglądała fajnie i kosztują 1,99zł
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Gosiczek wrote:Co do wyprawki to dwa dni temu kupiłam wózek z fotelikiem. A dziś byłam na małych zakupach w Pepco, kupiłam jedne śpioszki, pare skarpetek, niedrapki i śliczny kocyk z kapturkiem aaaa i dwie pieluszki tetrowe białe. Czy ktoś może wypowiedzieć się o ich jakości?> Wyglądała fajnie i kosztują 1,99zł
-
Kinga. wrote:Tetrę wystarczy wyprać. Jak jest słaba, to robi się ażurowa firanka. Za tę cenę nie spodziewałabym się super jakości, ale pytanie do czego będziesz ją wykorzystywać (grubość ma znaczenie jeśli zamierzasz używać zamiast pampersów. Na śliniaczki jakaś super jakość nie jest potrzebna, byle tylko się w praniu nie rozpadły
Raczej myślałam używać przy ulewaniu, slinieniu i przy różnych takich akcjach gdzie trzeba wytrzeć na szybko. Masz racje wypiore i zobacze co będzie się z nimi działo, dzięki za radęStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
nick nieaktualnyGosiczek wrote:Co do spacerów do jeśli ładna pogoda to wg mnie można od razu, jeśli oczywiście czujemy się na siłach. A co do gości to u mnie do tej pory było tak że najbliższa rodzina była na kawie godzinę po moi przybyciu do domu. Strasznie to miłe, bynajmniej dla mnie
Mnie to wpieniało jak teściowa po niecałym tygodniu się wprosiła pomimo że ja się ledwo ruszałam po cc, wyjmowała mi śpiącą córkę z łóżeczka tylko po to żeby jej pocmokać nad buzią... Z synem będzie tak samo bo doskonale ją znam. Najlepiej to by już stała pod porodówką... Generalnie jestem z tych matek które nie lubią jak się bez potrzeby wyciąga dzieciaka z łóżeczka czy wózka bo dziecko to nie zabawka
MaGo, edwarda20, Katy lubią tę wiadomość
-
Kachna62 wrote:Zazdroszcze tej cechy
Mnie to wpieniało jak teściowa po niecałym tygodniu się wprosiła pomimo że ja się ledwo ruszałam po cc, wyjmowała mi śpiącą córkę z łóżeczka tylko po to żeby jej pocmokać nad buzią... Z synem będzie tak samo bo doskonale ją znam. Najlepiej to by już stała pod porodówką... Generalnie jestem z tych matek które nie lubią jak się bez potrzeby wyciąga dzieciaka z łóżeczka czy wózka bo dziecko to nie zabawka
O widzę, że podobna teściowa do mojej. Moja już ustaliła, że wnuczka ma chodzić do przedszkola obok jej pracy żeby mogła ją odbierać. To nic, że ja musiałabym ją rano wozić 10 km. Także już się boję co będzie po porodzie.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok