Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPysia89 wrote:hej Laseczki
zapomnialm napisac, mialam na mysle
Bebetto Vulcano
warto??
Czy cos innego macie wartego uwagi w podobnej cenie;)
Mysmy sie zdecydowali na Vulcano;) myslalam jeszcze nad Holland ale babka powiedziala, ze roznia sie jedynie koszem.Vulcano ma otwarty a Holland zamkniety.Mysmy kupili Vulcano za 1200 2w1 do tego kupilam fotelik z atestem za 400zl.
Ja jakos innych wozkow nie ogladam.jak bebetto jakos tak sie na nie nastawilam;)Pysia89 lubi tę wiadomość
-
Ehh a ja się pokłóciłam z mężem, poszedł się z kolegą spotkać i wrócił po 4 piwach, gdzie obiecywał że nic już pić nie będzie... I jestem tak załamana i wkurzona i zraniona.. Pierwszy raz od ślubu będziemy spać w oddzielnych pokojach bo przecież zasnął w poprzek łóżka i zionie od niego piwskiem i chrapie... Także ja idę na kanapę, tak bardzo się zawiodłam na nim....
((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 23:43
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
nick nieaktualnyAndzia123 wrote:Ehh a ja się pokłóciłam z mężem, poszedł się z kolegą spotkać i wrócił po 4 piwach, gdzie obiecywał że nic już pić nie będzie... I jestem tak załamana i wkurzona i zraniona.. Pierwszy raz od ślubu będziemy spać w oddzielnych pokojach bo przecież zasnął w poprzek łóżka i zionie od niego piwskiem i chrapie... Także ja idę na kanapę, tak bardzo się zawiodłam na nim....
((
-
A weź i olej.. Nie dam rady olać tego, już mam dość tego jego kolegi, tyle czasu się nie spotykali było ok, Tylko dzisiaj się spotkali to już musiał wypić.. Już mu powiedziałam, że nie zgadzam się, żeby się z tym Kolega dalej spotykał, same problemy z tych spotkan wynikają, mam dosyć.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Halina90 wrote:Andzia na jaka kanapę? Ja bym Dziada na kanapę wygoniła, to Ty masz mieć wygodnie a on to nawet niech na podłodze śpi
no i staraj się nie denerwować żeby maluch nie czuł.
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Dziewczyny mam pytanie. Może przesadzam, może nie, ale nie mam pojęcia bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio w szkole rodzenia położna powiedziała ze czop rozpozna się po tym ze jest to taka galaretka. Mi coś takiego lepkiego, ale żółtego wyleciało... kiedyś miałam tez coś takiego i to niby śluz, ale było tego mniej. Nie wiem czy mam się denerwować czy nie... dziś mi cały dzień robił się twardy brzuch. Raz był twardy minutę potem godzina przerwy i znowu minuta twardnienia
-
Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny mam pytanie. Może przesadzam, może nie, ale nie mam pojęcia bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio w szkole rodzenia położna powiedziała ze czop rozpozna się po tym ze jest to taka galaretka. Mi coś takiego lepkiego, ale żółtego wyleciało... kiedyś miałam tez coś takiego i to niby śluz, ale było tego mniej. Nie wiem czy mam się denerwować czy nie... dziś mi cały dzień robił się twardy brzuch. Raz był twardy minutę potem godzina przerwy i znowu minuta twardnienia07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Pysia- bebetto torino
vulcano był pierwszym który mi wpadł w oko a im więcej bebetto oglądałam tym więcej mi się podobało. Fakt ze vulcano ma otwarty kosz i różne bebetto różnią się lekko wymiarami, stelażem i trochę waga. Na stronie Bebetto masz porównanie wszystkich
teraz bardzo slawny jest holland- chwalą go bardzo i dużo na mieście jeździ.
Pysia89 lubi tę wiadomość
-
Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny mam pytanie. Może przesadzam, może nie, ale nie mam pojęcia bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio w szkole rodzenia położna powiedziała ze czop rozpozna się po tym ze jest to taka galaretka. Mi coś takiego lepkiego, ale żółtego wyleciało... kiedyś miałam tez coś takiego i to niby śluz, ale było tego mniej. Nie wiem czy mam się denerwować czy nie... dziś mi cały dzień robił się twardy brzuch. Raz był twardy minutę potem godzina przerwy i znowu minuta twardnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 07:54
-
Andzia123 wrote:A weź i olej.. Nie dam rady olać tego, już mam dość tego jego kolegi, tyle czasu się nie spotykali było ok, Tylko dzisiaj się spotkali to już musiał wypić.. Już mu powiedziałam, że nie zgadzam się, żeby się z tym Kolega dalej spotykał, same problemy z tych spotkan wynikają, mam dosyć.
Moim zdaniem rozmowa to najlepsze, co możesz zrobić, bo awantura to i tak nic nie da, a tylko niepotrzebnie się zdenerwujesz.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyMalyprosiaczek wrote:Dziewczyny mam pytanie. Może przesadzam, może nie, ale nie mam pojęcia bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio w szkole rodzenia położna powiedziała ze czop rozpozna się po tym ze jest to taka galaretka. Mi coś takiego lepkiego, ale żółtego wyleciało... kiedyś miałam tez coś takiego i to niby śluz, ale było tego mniej. Nie wiem czy mam się denerwować czy nie... dziś mi cały dzień robił się twardy brzuch. Raz był twardy minutę potem godzina przerwy i znowu minuta twardnienia
-
Mi czop w pierwszej ciąży nie odpadł więc nie pomogę miewam dni, że śluz jest gęsty mętny taki galaretowaty lekko.
-
Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny mam pytanie. Może przesadzam, może nie, ale nie mam pojęcia bo to moja pierwsza ciąża. Ostatnio w szkole rodzenia położna powiedziała ze czop rozpozna się po tym ze jest to taka galaretka. Mi coś takiego lepkiego, ale żółtego wyleciało... kiedyś miałam tez coś takiego i to niby śluz, ale było tego mniej. Nie wiem czy mam się denerwować czy nie... dziś mi cały dzień robił się twardy brzuch. Raz był twardy minutę potem godzina przerwy i znowu minuta twardnienia
-
Hej, tak czytam codo wydzielin i wczoraj wieczorem przy podcieraniu na papierze zauważyłam coś dziwnego, na pewno nie żadna wydzielina czy śluz. To wyglądało jak kawałek błony, skóry??? Było wąskie na 0,5cm a długie na jakieś 4cm, koloru brąz z bordo, ale zero krwi, to było po prostu tego koloru
Nie dało się tego przerwać, ani rozmazać na papierze bo się rolowało jak właśnie błonka jakaś czy coś. Nie wiem co myśleć ...
Marcel❤