Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry ja melduje sie od lekarza rodzinnego. Siedze tu juz 2godziny w kolejce
przyszlam to byla awantura ze babka chce wejsc tylko po pieczatke..wiec nawet nie pytalam czy mnie ktos przepusci bo by mnie zezarli
a tu jeszcze za 15min szczepienia dzieci...
-
Jeny dziewczyny dzięki! Byłam wczoraj tak przerażona ze pół nocy nie spałam bo sprawdzałam czy mi zaraz wody nie odejdą itd. Dzisiaj mój gin przyjmuje wiec chciałam iść do niego, ale nie mam żadnych boli ani krwawień. I w sumie już nic więcej mi nie wyleciało wiec chyba nie ma sensu wpychać się w kolejkę do giną. Synuś tez bardzo dużo kopie wiec chyba nic się nie dzieje. Jak już dzisiaj w nocy zasnęłam to śnili mi się takie korki jak macie w winieni ze one mi zaczęły wypadać ( chyba te korki miały być czopem w moim śnie
). Tak się przestraszyłam wczoraj, ze dzisiaj zaczynam pranie ciuszków itd i będzie trzeba pakować torbę do szpitala
-
MaGo wrote:Hej, tak czytam codo wydzielin i wczoraj wieczorem przy podcieraniu na papierze zauważyłam coś dziwnego, na pewno nie żadna wydzielina czy śluz. To wyglądało jak kawałek błony, skóry??? Było wąskie na 0,5cm a długie na jakieś 4cm, koloru brąz z bordo, ale zero krwi, to było po prostu tego koloru
Nie dało się tego przerwać, ani rozmazać na papierze bo się rolowało jak właśnie błonka jakaś czy coś. Nie wiem co myśleć ...
-
oli123 wrote:Hmm masz możliwość zadzwonienia do ginekologa prowadzącego? Mój powiedział że nie powinnam bagatelizować niczego koloru krwi
Tak będę dzwonić, dzisiaj nawet przyjmuje więc w razie czego jak trzeba będzie to pojadę, mam nadzieję, że to jednak nic takiego bo niuniek szalał do późna w nocy i szaleje dalej od rana, nie mam bóli ani krwawień.Marcel❤
-
MaGo wrote:Hej, tak czytam codo wydzielin i wczoraj wieczorem przy podcieraniu na papierze zauważyłam coś dziwnego, na pewno nie żadna wydzielina czy śluz. To wyglądało jak kawałek błony, skóry??? Było wąskie na 0,5cm a długie na jakieś 4cm, koloru brąz z bordo, ale zero krwi, to było po prostu tego koloru
Nie dało się tego przerwać, ani rozmazać na papierze bo się rolowało jak właśnie błonka jakaś czy coś. Nie wiem co myśleć ...
Coś jak skrzep?Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Gosiczek wrote:Coś jak skrzep?
Skrzep jest chyba miękki i da się go rozmazać??? A to było coś jak kawałek błonyRolowało się jak skóra nie dało się tego przerwać takie zwarte. Cy skrzepy pojawiają się zawsze krwią? Bo krwi nie miałam ani kropelki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 11:07
Marcel❤
-
Sylwiaa95 wrote:Dzień dobry ja melduje sie od lekarza rodzinnego. Siedze tu juz 2godziny w kolejce
przyszlam to byla awantura ze babka chce wejsc tylko po pieczatke..wiec nawet nie pytalam czy mnie ktos przepusci bo by mnie zezarli
a tu jeszcze za 15min szczepienia dzieci...
) i w aptekach. Właśnie dlatego, żeby miały jak najmniejszy kontakt z chorymi.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, właśnie kurier przyniósł mi materac do łóżeczka. Patrzcie co dostałam w gratisie:
https://zapodaj.net/faeee33b3de52.jpg.html
Kocyk 90x90 cm polarowywiecie co jest śmieszne? Ze nic nie pisałam, ze będę miała synusia i wysłali niebieski, a do tego na tym kocyku są wszystkie kolory w których urządzam pokoik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 12:25
acygan, AJrin, Aliskaa, darika, Halina90, jasmina6, tanith lubią tę wiadomość
-
Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny, właśnie kurier przyniósł mi materac do łóżeczka. Patrzcie co dostałam w gratisie:
https://zapodaj.net/faeee33b3de52.jpg.html
Kocyk 90x90 cm polarowywiecie co jest śmieszne? Ze nic nie pisałam, ze będę miała synusia i wysłali niebieski, a do tego na tym kocyku są wszystkie kolory w których urządzam pokoik
Ooo fajnieA gdzie zamawiałaś? Bo też właśnie planuje materacyk z Hevea zamówić do łóżeczka
tanith lubi tę wiadomość
-
Paatka wrote:Ooo fajnie
A gdzie zamawiałaś? Bo też właśnie planuje materacyk z Hevea zamówić do łóżeczka
Zamówiłam w magiczny pokoik. Hevea Krzys lateksowo-kokosowy mam. Czytałam ze ma certyfikat instytutu matki i dziecka wiec postawiłam na ten materac -
Paatka ja mam Hevea właśnie lateks aloes pokrowiec i jesteśmy zadowoleni.
-
sweetmalenka wrote:Pysia- bebetto torino
vulcano był pierwszym który mi wpadł w oko a im więcej bebetto oglądałam tym więcej mi się podobało. Fakt ze vulcano ma otwarty kosz i różne bebetto różnią się lekko wymiarami, stelażem i trochę waga. Na stronie Bebetto masz porównanie wszystkich
teraz bardzo slawny jest holland- chwalą go bardzo i dużo na mieście jeździ.
jaki kolor wybrany?
-
AJrin wrote:Paatka ja mam Hevea właśnie lateks aloes pokrowiec i jesteśmy zadowoleni.
A jak właśnie jest z tym samym lateksem - nie jest za miękki? Bo właśnie na początku byłam nastawiona na sam lateks, później naczytałam się artykułów, że na początek jest on za miękki i lepiej żeby np. był z pianki na pierwsze miesiące życia... I dlatego zaczęłam zastanawiać się nad lateks - pianka, żeby go ewentualnie później obrócić. Materac już dawno miał być zamówiony, a ja ciągle się zastanawiam... -
My mamy u teściów piankowy z Fiki Miki początkowo on miał być u nas ale później zamieniliśmy. Oba są bardzo dobre więc jak nie masz możliwości a fiki miki masz od ręki do pomacania to jak najbardziej dobry wybór. Mnie lateks bardziej przekonał pod wzgledem alergii przewiewności plus ewentualnego zamoczenia.
Ten lateksowy jest ciut bardziej miękki moim zdaniem. Ten piankowy z fiki miki mial dwie strony do roku i po roku a lateksowy ma jedną.
Moim zdaniem nie jest to tak miękki aby zrobić krzywdę one jak najbardziej są polecane dla takich maluszków.