Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się właśnie z ciekawości zważyłam i jestem w szoku, bo ostatnio mam ostra fazę na słodkie, cały czas coś bym słodkiego jadła a waga stoi od 2tyg w miejscu :o aż jestem ciekawa czy Maluszek przybiera odpowiednio, Ale to zobaczymy na wizycie w piątek.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Ja tez byłam u gin , ale dzisiaj u innego niż mój prowadzący , na badaniu 3trym. , bo miałam skierowanie wiec szkoda byli nie skorzystać , a w zeszłym tyg miałam, ale prywatnie u swojego lekarza. W każdym razie z dzidzia wszystko Ok. Wazy 1760g , ale szyjka przez tydzień skróciła się z 2,6 na 2 !!! Lekarka powiedziała mi dzisiaj , ze to bardzo dużo w tydzień czasu , ze mam przynajmniej do skończenia 34 tyg leżeć plackiem (wg niej 34 tydz ciaza jest teoretycznie donoszona, bo płuca powinny być już wykształcone ) . Dzisiaj tylko byłam u lekarza i w aptece i już czuje skurcze i pobolewanie w brzuchu. Boje się strasznie, żeby wcześniej nie urodzić
-
malgosia82 wrote:Ja po wizycie i też trochę jestem przygnębiona. Mały waży prawie 1600g, ale lekarz pierwsze co spojrzał i powiedział, że główka wygląda na dużą w stosunku do ciała i że wygląda na 31, 32 tydzień. Ja po chwili powiedziałam że jutro kończę 31 tydzień więc chyba dobrze a on na to jakieś głupie miny. Potem, że mały ma duże jajka, mnie też trochę to rozśmieszyło, ale jak sobie przypomniałam tą głowę to znowu mi nie było do śmiechu. Potem, że nogi ma krótkie i na koniec, że wszystko dobrze że dziecko wygląda na zdrowe. Na wydruku termin z 10.04 po wymiarach główki zmniejszył się do 5.04 (data śmierci mojej mamy). To tylko 5 dni, ale już się boję że urodzi się z dużą głową. Jakie miałyście wymiary główek w ok. 31 tygodniu?
-
mlodaaa wrote:Ja tez byłam u gin , ale dzisiaj u innego niż mój prowadzący , na badaniu 3trym. , bo miałam skierowanie wiec szkoda byli nie skorzystać , a w zeszłym tyg miałam, ale prywatnie u swojego lekarza. W każdym razie z dzidzia wszystko Ok. Wazy 1760g , ale szyjka przez tydzień skróciła się z 2,6 na 2 !!! Lekarka powiedziała mi dzisiaj , ze to bardzo dużo w tydzień czasu , ze mam przynajmniej do skończenia 34 tyg leżeć plackiem (wg niej 34 tydz ciaza jest teoretycznie donoszona, bo płuca powinny być już wykształcone ) . Dzisiaj tylko byłam u lekarza i w aptece i już czuje skurcze i pobolewanie w brzuchu. Boje się strasznie, żeby wcześniej nie urodzić
-
nick nieaktualnyMy już też po wizycie
Oliwier ma 2200g
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/514417db2e2f.jpgKinga., edwarda20, Andzia123, Sassy, Sylwiaa95, MaGo, Asiula27, acygan, Agusia_pia, darika, yvonneSW, Kassie, Halina90, gondi, Totoro, KaMiszka, tanith, patusia90, Malyprosiaczek, Mirabelcia, Katy lubią tę wiadomość
-
Aliskaa wrote:My już też po wizycie
Oliwier ma 2200g
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/514417db2e2f.jpgKwietniowkaZ, Aliskaa lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
edwarda20 no irytacja mi dzisiaj chyba nie przejdzie. Mąż tam na nią wsiadł, że mogłaby chociaż wytłumaczyć o co chodzi dokładnie z tym jej stwierdzeniem o przepływach, czym to niby może grozić. To się zaczęła z jej strony gadka, że przecież do szpitala nas nie wysyła i jakby coś groziło to inaczej by z nami rozmawiała... Ale powtórzenie badania i tak zaleca. Widzę, że rozmiar główki o niecały tydzień do tyłu na wynikach, pytam jej się czy to jest w normach, czy coś nie tak, a ona mi, że tego typu wymiary powinny być na 2 usg prenatalnym omówione, a nie na 3cim bo na 3cim to juz ma zupełnie inne znaczenie.
A no i jeszcze mi mówi, że no tego 3d nie da rady, bo nie dość, że rączki na buźce to łożysko nisko... No to ja już przerażona i pytam, czy tzn, że jest przodujące skoro jest tak nisko? A ona mi, że żeby mogła stwierdzić łożysko przodujące, to mnie zachęca do zapisania się do niej na usg dopochwowe na inny terminJa taki szok i mówie, że tyle razy byłam badana i wszystko z łożyskiem ok, a teraz nagle cos nie tak!? A ona juz tak od niechcenia zaczęła jeździć mi po brzuchu i w końcu stwierdziła, że no w sumie to jest ok... Serio ja to byłam u niej w takim szoku, że nawet nie miałam sił żeby na nią naskoczyć. Mąż ją tam próbował ustawić, ale efekty marne.
Ogólnie dzień spisany na straty... I tak czy siak zapiszę się do kogoś innego na to USG 3 trymestru, bo z tego to tylko nerwy stracone wyniosłam. -
Paatka o losie nie spotkalam sie z czyms takim ewidentnie chciała namówić na kolejne usg i kase. Ale w jaki sposób ja bym napisala skarge i zjechala ja na znany lelarz tak sie nie robi. Nie dziwie Ci sie ze chcesz isc jeszcze raz na usg bo to co ona odwalila to szopka brak wiedzy i profesjonalizmu.
Dodam ze ja mialam robione usg u 3 różnych osób bo raz skorzystalam ze za darmo dwa razy to mój gin prowadzacy a usg 12 tygodnia robimy u gina z polecenia z bardzi dobrym sprzetem zawsze trafia w.plec i do tej pory nie tradilo sie aby coś przeoczyl z nieprawidłowości. I nigdy takich tekstów nie słyszałam.Kinga. lubi tę wiadomość
-
Tragiczni są tacy lekarze. Nie dociera do nich, że gdyby byli dobrzy w swoim fachu i informowali pacjentów o przebiegu oraz wynikach badania to nie musieliby się uciekać do takich technik jak zastraszanie, że coś jest nie tak, aby umówić kolejna wizytę?
Aż się boję o tą moją środową wizytę. Jeśli po 10 tygodniach czekania baba mi rzuci 3 zdania i będzie miała jakieś "wątpliwości" to chyba rozniosę całą placówkę. -
Gosiczek wrote:Ja wracam od mojego rodzinnego i jestem załamana. Poszłam w sumie tarczyce skontrolować i po zakończenie leczenia starego wypadku. No i w sumie położna kazała mi iść bo mówiła ze puls szybki. Lekarka po zbadaniu pulsu mówiła ze szybki i że mal przestoje w pulsie czyli arytmie. Zrobiła mi ekg ale coś wyjść nie chciało i mowi ze nie wie czy sprzęt nie taki czy dlatego że ciąża czy dlatego że serce tak nawala. Potem podłączyła sam puls i mówi ze widać arytmie. Mówi że najlepiej jakbym położyła sie na patalogie ciazy żeby skontrolować dzidzie a jak nie to kazała iść do ginekologa najlepiej jutro.
-
No na znanymlekarzu dostanie swoją opinię...
Ale powiem wam, że ja serio wyszłam ogłupiała, bo wiadomo każdej z nas zależy na dobru maleństwa. A tu niby, że te przepływy mózgowo-pępowinowe są na niskim poziomie. I człowiek się teraz bije z myślami, czy faktycznie są niskie, czy to może to położenie dziecka bardziej oddziałuje na to... Skoro lekarz nie potrafił tego określić tylko owijał w bawełnę, to co ja mogę o tym wiedzieć. I jak mam stwierdzić, czy faktycznie chciała nas zrobić na kasę, czy jest czym się niepokoić.Jutro jeszcze będę dzwonić do swojego lekarza prowadzącego skonsultować z nim co on na ten temat myśli, no i szukać innego specjalisty od prenatalnych żeby się zapisać.
Na tym wyniku nawet nie napisała co jest zaniżone, tylko notka żeby powtórzyć badanie za 2 tyg. I gdyby nie mąż to ja bym na bank tego w głowie nie zakodowała o co jej właściwie chodziło bo tak chaotycznie gadała.
I tylko się człowiek spiął i oczywiście brzuch już twardy, a tak się cieszyłam bo ostatnimi dniami nie twardniał mi wcale.
-
Aga78 wrote:mlodaa, ja też mam problem z szyjką.Miesiąc temu 3.55 a na czwartkowej wizycie 2.44. Mam nakaz leżenia a 08.02 kintrola i decyzja czy zakładamy krążek. A Tobie lekarka wspiminała coś o krążku?
No właśnie mój lekarz twierdzi , ze nie jest jeszcze tak najgorzej i ze mam dużo leżeć i tyle , kolejna wizyta za 2 tygodnie , wiec zobaczymy , ale się boje , bo mam wrażenie, ze trochę to zlekceważył -
ehh niektórzy lekarze nie powinni nimi być!
mój lekarz póki co jest spoko człowiekiem, na usg mówi co widzi, że wszystko dobrze itp, także jestem spokojna.
wymiar dwuciemieniowy główki 7,92 cm
obwód brzucha dziecka 27,85 cm
wymiar potyliczno-czołowy 9,91 cm
obwód główki 26,73 cm
długość kości udowej 6,12 cm
wszystkie wymiary wahają się od 31 tc 4 d do 31 tc 6 d. także mały rośnie równomiernie -
Iggi31 wrote:Uspokoje Cię, leżałam na patologii ciazy robili mi ekg,nawet założyli holtera..na holterze wyszło ze mam arytmie,jak się później okazało po badaniach lab.spowodowana brakiem magnezu..kardiolog uspokajal,ze mam wrażliwe serce podatne na różne czynniki np.na brak magnezu,ale i ciaze..Po suplementacji magnezem po arytmii ani śladu..także zbadaj poziom magnezu..
a magnez można odczytać ze zwykłej morfologi czy trzeba go dodatkowo robić? już od dłuższego czasu pije magnez codziennie.Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
edwarda20 wrote:Darika ale jesteś laska!
Paatka ale porazka z tym lekarzem. Konowal jakiś! Szkoda słów.
Brzuch mi urosl w ciagu kilku dni bo pępek mam juz plaski. A dopiero co byl jeszcze wklesly :o
Ojej, dzięki! :-* moja samoocena trochę wzrosła, bo ostatnio czuje się jak hipcio.
Mój pępek, jeszxze półtora tygodnia temu był płaski i nagle z dnia na dzień zaczął wystawac lekko. Na razie wystaje tylko gora ale to pewnie kwestia czasu.
Paatka współczuję, że trafiłaś na takiego lekarza. Tak jak dziewczyny mówią, wystaw jej opinie i nie martw się dopóki nie powtórzysz badania u innego lekarza.
Jeśli chodzi o wymiary, to u nas zawsze główka jest trochę większa ale moja gin mówi, że jest ok, a jest raczej bardzo zapobiegawcza i wiem, że gdyby coś było nie tak to by mi powiedziała.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️