X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 lutego 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f3f47f3271b.jpg

    Pozdrawiamy :-)

    Andzia123, Tęskniąca, acygan, Pysia89, Sassy, Totoro, Mirabelcia, tanith, Aliskaa, MaGo, Katy lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika sliczny brzuszek!!! Moj z polowe mniejszy...

    Andzia pieknie wyglada!!! Wow i jaka waga juz.

    darika lubi tę wiadomość

  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia89 wrote:
    Darika sliczny brzuszek!!! Moj z polowe mniejszy...

    Andzia pieknie wyglada!!! Wow i jaka waga juz.
    To nie mój Maluszek, swojego pokaże w piątek;)

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek nie wiem na ile u Ciebie moze sie rozpoczac akcja ale spokojnie w godzine nie urodzisz od pierwszych skurczy. Ale pogadaj z ginem bo jeśli faktycznie jest ryzyko i chesz to pewni moga 2 tygdonie wcześniej.
    U mnie M ma 14 kilometrow do mnie a potem 11 kilometrcentrum w do na bank ponad godzina.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też po badaniu i powiem wam, że jestem zdegustowana lekarką strasznie... Pierwszy raz u niej byłam poprzednie prenatalne robiłam u innego lekarza. U tej byłam w gabinecie równą godzine, a wiem jedno wielkie nic. Czyli tyle, że mała ma 1939g i jest w 51 centylu, a także, że ma włoski na głowie... Zdjęcia 3d totalnie żadnego bo mała zasłonięta rączkami, a innych części ciała się wg Pani doktor nie opłaca robić. Płci nawet stwierdziła, że ona się nie dopatrzyła, ale skoro inny lekarz już mówił to ona nie musi i koniec. O.o Całe badanie właściwie nie mówiła nic co sprawdza, tylko jak jej pytałam to odburkiwała od niechcenia. A na koniec z tekstem, że mogłabym przyjść za 2 tygodnie do niej na kontrole (czyli kolejne 300zł).. pytam jej czy coś nie tak, to mi zaczęła coś mówić, że może te przepływy jeszcze raz by warto było sprawdzić bo niby ok, ale z drugiej strony, są na dolnej granicy bo tak mała leżała. No to sie pytam, czy to może być zaniżone właśnie przez to, że maszyna nie mogła tych przepływów wyłapać przez ułożenie to mi, że no w sumie to tak, ale nigdy nic nie wiadomo. Także nie była w stanie zrobić tego badania przez pozycje, ale mówiła do mnie takim tonem jakbym już conajmniej do szpitala się miała kłaść.
    Liczyłam na fajny dzień, bo widok malutkiej zawsze miły i przyjemny, a wracam do domu totalnie zdegustowana i zła, z poczuciem wyrzuconych pieniędzy. Aa no Pani doktor jeszcze ciągle tylko burczała, że dziecko tak sie rusza, że ona nic sprawdzić nie może... no kuźwa nie wiem czy miałam ją przepraszać za to, że mała ma ochote się powiercić.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Gosiaczek nie wiem na ile u Ciebie moze sie rozpoczac akcja ale spokojnie w godzine nie urodzisz od pierwszych skurczy. Ale pogadaj z ginem bo jeśli faktycznie jest ryzyko i chesz to pewni moga 2 tygdonie wcześniej.
    U mnie M ma 14 kilometrow do mnie a potem 11 kilometrcentrum w do na bank ponad godzina.


    W sumie ktoś tu przed chwilą pisał ze szwagierka w godzinę urodziła. Ja nienmal pojęcia jak szybko to przebiega. Nigdy nie miałam nawet skurczy :-)

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • KwietniowkaZ Znajoma
    Postów: 19 10

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KwietniowkaZ wrote:
    Hej dziewczyny czy któraś jest zainteresowana odkupieniem nowych ubranek z firmy Sofija dla dziewczynki.Są to bardzo dobre jakościowo ubranka bawełniane dlugi rękaw
    https://supermaluszek.pl/pl/producer/Sofija/10
    sofija.com.pl
    Mam na rozmiar 56
    7 bodow długo rękaw ,1 kaftanik.
    2 śpiochy, 1 pajac grubszy polar
    2 czapeczki
    Na 62:
    6 bodow, 1 spodenki bawełniane
    1 pajac 1 śpioch 1 gruby komplecik taki na dwór 2 czapeczki
    Na 68
    2 body
    Wszystko jest nowe z metkami poporstu poniosło mnie i dwie babacie z zakupami :) la zainteresowanych mogę przesłać zdjęcia na maila[/QUOTE
    Zapomniałam odpisać że chce sprzedać całość ceny do dogawania

    KwietniówkaZ
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    W sumie ktoś tu przed chwilą pisał ze szwagierka w godzinę urodziła. Ja nienmal pojęcia jak szybko to przebiega. Nigdy nie miałam nawet skurczy :-)
    U mnie od odejścia wód do pierwszych skurczy 4h, od pierwszych skurczy i rozwarcia na na 2 cm do pełnego rozwarcia 3h. Druga faza nie wiem czy 10 min(2 skurcze), 3 też szybko. Tylko jesli celujesz w cc, to dziecko nie może za nisko zejść do kanału, Bo wtedy musztarda po obiedzie i trzeba rodzic SN.


    Na pocieszenie dodam ze mój ma ponad 50 km do domu (w tym część przez miasto w którym jest permanentny korek), a do szpitala mamy koło 40 km ;) Także luzik...muszę zdążyć, bo to wieś zabita dechami, a w najbliższym szpitalu nie chcę rodzić. Ostatnio właśnie na porodówkę miałam 17 km (przez miasto i spory kawałek był w strefie 20-30 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 16:51

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    W sumie ktoś tu przed chwilą pisał ze szwagierka w godzinę urodziła. Ja nienmal pojęcia jak szybko to przebiega. Nigdy nie miałam nawet skurczy :-)

    Poltorej godziny od pierwszego skurczu a w bramie do szpitala miala juz pierwszy party,naeet pod ktg jej nie podlaczali,od razu na lozko. Ale ona juz wprawiona i kazdy porod miala latwy i szybki :)

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mowimy o kolejnym porodzie.silami natury naprawde takich przypadków jest mało. Ale jak pislam pogadaj z ginem on zna twoja sytuacje i jak bedzie najbezpieczniej.
    Ja chcę czekać bo nawet jeslu CC to niech ruszy samo. Ale u mnie w 43 tygodniu dotrwalam i zero progresu nie wiem co to skurcz. Pomimo 6 dni wywolywania w szpitalu masaz szyjki 5 prób cewnikowania i 3 razy oxy na najwyższej dawce. No nic nie szło u mnie szyjka długa twarda zamknieta brak rozwarcia do tego anatomicznie wygieta w tył.
    Ale każdy porod inny liczę, że teraz poczuje ;)

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja koleżanka urodziła w 40min. Nic się na to nie zapowiadało, a nagle odeszły jej wody i pach- zaczęło się. Ledwo zdążyli ją przyjąć na oddział. Także różnie to bywa.

    Ja mam do szpitala 2km, ale w związku z tym, że odwiedzam mieszkanie, które wykańczamy to jeżdżę co jakiś czas 80km do innego miasta. I mega się boję, że zacznie się jak będę w trasie albo będę coś tam załatwiać :/

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze, że to była jej druga ciąża, aby nadto Was (i siebie) nie straszyć i nie nakręcać :p Przy drugiej chyba jest łatwiej i bywa szybciej, ale ekspertem nie jestem ;)

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy wrote:
    Moja koleżanka urodziła w 40min. Nic się na to nie zapowiadało, a nagle odeszły jej wody i pach- zaczęło się. Ledwo zdążyli ją przyjąć na oddział. Także różnie to bywa.

    Ja mam do szpitala 2km, ale w związku z tym, że odwiedzam mieszkanie, które wykańczamy to jeżdżę co jakiś czas 80km do innego miasta. I mega się boję, że zacznie się jak będę w trasie albo będę coś tam załatwiać :/

    Pierwszy poród takim ekspresem, to się praktycznie nie zdarza. Na SR mówili że średnia jest zdecydowanie powyżej 12h. I teraz pytanie kiedy się tyłek ruszy do szpitala (bo znam wiele osób co szybko urodziło od przyjęcia, ale wcześniej chodziły cały dzień z regularnymi skurczami (pakowały się, prasowałam itp, by jak najmniej czasu dpędzic na porodówce). Ja pojechałam za szybko (ale młoda była mała i źle przylegała do kanału i lekarka mnie nastraszyła możliwością wypadnięcia pępowiny. Ja byłam spanikowana, a w szpitalu mięli na to wyrąbane...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy wrote:
    Moja koleżanka urodziła w 40min. Nic się na to nie zapowiadało, a nagle odeszły jej wody i pach- zaczęło się. Ledwo zdążyli ją przyjąć na oddział. Także różnie to bywa.

    Ja mam do szpitala 2km, ale w związku z tym, że odwiedzam mieszkanie, które wykańczamy to jeżdżę co jakiś czas 80km do innego miasta. I mega się boję, że zacznie się jak będę w trasie albo będę coś tam załatwiać :/

    Pierwszy poród takim ekspresem, to się praktycznie nie zdarza. Na SR mówili że średnia jest zdecydowanie powyżej 12h. I teraz pytanie kiedy się tyłek ruszy do szpitala (bo znam wiele osób co szybko urodziło od przyjęcia, ale wcześniej chodziły cały dzień z regularnymi skurczami (pakowały się, prasowałam itp, by jak najmniej czasu dpędzic na porodówce). Ja pojechałam za szybko (ale młoda była mała i źle przylegała do kanału i lekarka mnie nastraszyła możliwością wypadnięcia pępowiny. Ja byłam spanikowana, a w szpitalu mięli na to wyrąbane...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie i też trochę jestem przygnębiona. Mały waży prawie 1600g, ale lekarz pierwsze co spojrzał i powiedział, że główka wygląda na dużą w stosunku do ciała i że wygląda na 31, 32 tydzień. Ja po chwili powiedziałam że jutro kończę 31 tydzień więc chyba dobrze a on na to jakieś głupie miny. Potem, że mały ma duże jajka, mnie też trochę to rozśmieszyło, ale jak sobie przypomniałam tą głowę to znowu mi nie było do śmiechu. Potem, że nogi ma krótkie i na koniec, że wszystko dobrze że dziecko wygląda na zdrowe. Na wydruku termin z 10.04 po wymiarach główki zmniejszył się do 5.04 (data śmierci mojej mamy). To tylko 5 dni, ale już się boję że urodzi się z dużą głową. Jakie miałyście wymiary główek w ok. 31 tygodniu?

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgosia82 wrote:
    Ja po wizycie i też trochę jestem przygnębiona. Mały waży prawie 1600g, ale lekarz pierwsze co spojrzał i powiedział, że główka wygląda na dużą w stosunku do ciała i że wygląda na 31, 32 tydzień. Ja po chwili powiedziałam że jutro kończę 31 tydzień więc chyba dobrze a on na to jakieś głupie miny. Potem, że mały ma duże jajka, mnie też trochę to rozśmieszyło, ale jak sobie przypomniałam tą głowę to znowu mi nie było do śmiechu. Potem, że nogi ma krótkie i na koniec, że wszystko dobrze że dziecko wygląda na zdrowe. Na wydruku termin z 10.04 po wymiarach główki zmniejszył się do 5.04 (data śmierci mojej mamy). To tylko 5 dni, ale już się boję że urodzi się z dużą głową. Jakie miałyście wymiary główek w ok. 31 tygodniu?
    Nie przejmuj się takimi pierdołami. Dzieci rosną skokowo. Noemi miała za duży brzuch, na kolejnej wyżycie wszystko się wyrównało. Ważne że nie ma jakichś dużych wad rozwojowych, a nawet jeśli mi by miec nieco większą głowę niż normalnie, to co...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, my już po wizycie mały waży 1845 gr, wszystko dobrze, ułożony główką w dół :) pomachał rączką do mamusi :)
    wizyta u fryzjera miła, fryzurka mi się spodobała.
    byłam w pepco zostawiłam 60 zł :) oczywiście wszystko dla małego :)

    darika, tanith, AJrin, Tęskniąca, Sassy, Aliskaa, Katy lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 5 lutego 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierworodny mial glowe i brzuch o 2 tygodnie do przodu a kosc w sensie piszczel tydzień w tył. Wszystko bylo ok nikt nigdy mnie nie straszlyl jak sie pytalam ginetkologa mowol ze kazdy rosni w innym i swoim tempie geny decyduja a normy usredniaja i poki jest w normach nie ma co sie tak tym przejmować.
    Widzę, że dziś lekarze kiepskie humory. Szkoda gdzie ta delikatnosc dla ciezarnych. Nie przejmujcie się wszystko bedzie dobrze i juz nie bawem dzoeciaczki beda w waszych rękach.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 5 lutego 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wracam od mojego rodzinnego i jestem załamana. Poszłam w sumie tarczyce skontrolować i po zakończenie leczenia starego wypadku. No i w sumie położna kazała mi iść bo mówiła ze puls szybki. Lekarka po zbadaniu pulsu mówiła ze szybki i że mal przestoje w pulsie czyli arytmie. Zrobiła mi ekg ale coś wyjść nie chciało i mowi ze nie wie czy sprzęt nie taki czy dlatego że ciąża czy dlatego że serce tak nawala. Potem podłączyła sam puls i mówi ze widać arytmie. Mówi że najlepiej jakbym położyła sie na patalogie ciazy żeby skontrolować dzidzie a jak nie to kazała iść do ginekologa najlepiej jutro.

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 5 lutego 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem po wizycie :D mój mały wazy 1400g i według lekarza rozwija się ksiazkowo. Usmialismy się z lekarzem ( bo niestety męża nie było ze mną, a szkoda :( ) bo mój mały ma główkę u góry, a nóżki na dole i tak patrzymy patrzymy na to usg a mały miał nóżki koło głowy i łaskotał je sobie rączkami, a do tego jeszcze robił śmieszne miny :D niestety przez to ze łaskotał sobie stopki to nie dało rady zrobić zdjęcia 3D bo łapało tylko pępowinę i inne przepływy :P

    Sassy, tanith, Aliskaa, darika, Kassie, Katy lubią tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
‹‹ 691 692 693 694 695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ