X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tez tak spuchlyscie? Ja juz kostek na stopach nie widze ;(

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 12 marca 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam chyba jakiegoś pecha do naciągaczy na kasę.. Najpierw ta lekarka na badaniu 3 trymestru, dzisiaj byłam na płatnym KTG. Wynik jak widać na zdjęciu, czyli skurczy właściwie brak, tętno też ok, trochę skakało bo mała się wierciła.
    A na koniec słyszę od kobiety, że na KTG widać wysokie napięcie macicy i koniecznie muszę przychodzić do niej do końca ciąży 2x w tygodniu (jedno badanie 35zł)... Ja już sama zwątpiłam, ale patrzę na to KTG i mimo tego, że jestem laikiem to jakoś wydawało mi się w normie. Oczywiście skonsultowałam to później z inną położną i usłyszałam, że wszystko ok, reakcje skurczowe minimalne, tętno w normie z akceleracjami świadczącymi o dobrostanie płodu i brak jakichkolwiek przesłanek do twierdzenia, że macica jest napięta. Ale co mnie tamta zestresowała to mnie zestresowała...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/32267a8630a3.jpg

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 12 marca 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie, leki odstawiamy i doktor stwierdził, że nawet jak się mały by teraz urodził to już sobie dobrze poradzi. Dał zwolnienie do 09-04, ale stwierdził, że chyba w gabinecie już się nie spotkamy. Wyjaśnił kiedy do szpitala w razie skurczy a jak wody odejdą to od razu. Szyjka zmiękczona już, ale bez rozwarcia, mówił że do terminu nie donoszę. Zobaczymy he he.
    A tak w ogóle to od jakiegoś tygodnia w toalecie jestem jakieś 3 razy dziennie, nie jest to biegunka, ale w porównaniu do wcześniejszych zaparć to teraz zero problemów z wypróżnianiem. Mały już nie jest taki aktywny jak wcześniej, ruchy bolą jak cholera i pojawiły się delikatne bóle jak podczas miesiączki. Strasznie chce mi się pić i tak jak u Was zaczęłam się mocno pocić. Chyba już blisko, tak czuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 17:55

    darika lubi tę wiadomość

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 12 marca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizytowaniu. Szyjka zamknięta, zwarta, wód płodowych dużo :) Pobrano mi wymaz z pochwy. Synek waży 3600 !!! Pani doktor mierzyła go kilka razy bo sama nie wierzyła w to co widzi :O no więc następna wizyta za 2 tygodnie, jeśli waga dojdzie do 4kg dostaje skierowanie na cesarkę. Jestem 7,5kg na plusie od początku ciąży :D

    gondi, Katy, darika, Sassy, tanith, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 12 marca 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na ktg mialam jakies wieksze te szczyty i dolki ale to chyba zalezy od ustawien, wiele nie pomoge bo wykresy trzyma lekarz u siebie. Skomentowal tylko ze sie maly krecil w trakcie badania i dlatego mial wyzsze tetno.
    Jesli chodzi o liczenie ruchow dziecka to nie dostalam takiego zalecenia, a nawet gdybym dostala to nie wiem czy by mi sie udalo naliczyc 10 w ciagu godziny, bo moje dziecko chyba wiekszosc czasu przesypia. Jak 2-3 razy dziennie sie przeciagnie i powypina to wszystko, ostatnio mnie w nocy budzi:)

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 11:43

    oli123, Andzia123, darika, Totoro, Sassy, tanith, Agusia_pia, AJrin lubią tę wiadomość

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yvonneSW wrote:
    Mój ma też różne dni więc staram się nie panikować nawet jeśli jednego dnia tych ruchów nie ma za wiele. Moja położna twierdzi że ten mały człowieczek też ma prawo mieć leniwe dni i chętniej śpi niż skacze. Wczoraj obydwoje mieliśmy senny dzień ale raz na jakiś czas czułam że się porusza a dziś od rana już normalnie się wyciąga i rozpycha. Gdybym jednak nie czuła ruchow w ogóle przez dłuższy czas to na pewno już bym leciała to sprawdzić. U mnie nie ma zasady ile ma być tych ruchów na godzinę ogólnie mam zwracać uwagę na to czy się rusza.
    Póki co gołym okiem widzę że się rozciąga
    cc8fb51ffb7e8dc2med.jpg
    Też u mnie to tak wygląda tylko za każdym razem jak biorę telefon do ręki żeby zrobić zdjęcie to mały się uspokaja i dupa, nie mogę go złapać akurat w tym momencie kiedy jest tak wypiety :D

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam skurcze na 40% ale nawet ich nie czułam...

  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzie kupowałyście woreczki strunowe?

    U nas też tak czasami jest :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4c66b927430d.jpg
    W ogóle teraz zobaczyłam jaka ta linea negra wyraźna!

    yvonneSW, Agusia_pia, Totoro lubią tę wiadomość

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy wrote:
    Hej zakupowiczki :)

    U mnie nadal problem z ruchami, wczoraj naliczyłam 8 delikatnych przez cały dzień. Dziś znowu w brzuchu spokój :( Nie mam już siły na tego leniucha, ale lekarz prowadzący powiedział żeby się nie przejmować i nie porównywać z innymi, bo skoro się rusza to jest ok. Problem by był gdyby ruchów nie było wcale.

    Wczoraj pierwszy raz miałam skurcze. Lekko bolesne i regularne, ale wyciszyły się po godzinie. Ogólnie czuję się tak jakoś inaczej.


    Każdy mówi co innego. Mój mówi że jak poniżej 10 ruchów to do szpitala

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ruchy czuje caly dzien ale to zaezne od dziecka, w szpitalu mowili ze 30 ruchow w ciagu 2h to norma

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 12 marca 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    A lekarz dał Ci jakieś zalecenia w związku z tym? Moje dzisiejsze ktg to jeden wielki skurcz - od 40 do 80%:/ w tym dwa były na 100% a że to początek 37 tyg to mój ginekolog to trochę zbagatelizował :/
    37 tc to juz za pozno by dawac tzw opozniacze porodu, przynajmniej moim zdaniem, ja dostalam luteine i magnez ale i tak je odstawiam juz w tym tygodniu

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj już zdecydowanie lepiej, Mała pokazuje nóżkę, miała też czkawkę, a dzień się jeszcze nie skończył, więc jest ok. Nie panikuję, bo zawsze była spokojna. Gdyby mi zazwyczaj szalała, a następnego dnia była taka cisza, to co innego. Taka widać jej uroda. Muszę tylko bardziej się obserwować, aby nie złapać się na tym, że po kilku godzinach nie wiem czy się ruszała czy nie.

    Co do szczepień, ja jestem za, mój facet bardziej na nie. Raczej zdecydujemy się na te obowiązkowe, refundowane. A zalecanych nie robimy.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduję po wizycie. Dobrze mi pisałyście dziewczyny jak pytałam o te dziwne bóle w kroczu od środka. Doktor stwierdził że szyjka zaczeła się skracać. Ile to nie wiem, ale coś jest na rzeczy. Mała waży 2961 g i termin porodu z usg przesunął mi się na 31.03!!! A na pewno jak powiedział nie pózniej niż 6.04. A pierwotnie wg OM to miałobyć na 11.04. Mała nieźle nadrobiła. Oj, czuje że na świeta będziemy razem :) Główkę ma już nisko ułożoną i miejmy nadzieję, że tak już zostanie.
    Sassy u mnie z tymi ruchami jest podobnie, a wszystko jest ok. Moja mała od początku nie była jakoś szalenie ruchliwa a teraz to już nie ma miejsca.
    Za to okazało się że mam białko w moczu i ciśnienie 146/103. Nic na razie nie kazał z tym robić, ale za 2 tyg mam kontrolę. No nic, spróbuje wiecej odpoczywać ale to cieżkie będzie do wykonania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 19:12

    Sassy lubi tę wiadomość

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Ja to mam chyba jakiegoś pecha do naciągaczy na kasę.. Najpierw ta lekarka na badaniu 3 trymestru, dzisiaj byłam na płatnym KTG. Wynik jak widać na zdjęciu, czyli skurczy właściwie brak, tętno też ok, trochę skakało bo mała się wierciła.
    A na koniec słyszę od kobiety, że na KTG widać wysokie napięcie macicy i koniecznie muszę przychodzić do niej do końca ciąży 2x w tygodniu (jedno badanie 35zł)... Ja już sama zwątpiłam, ale patrzę na to KTG i mimo tego, że jestem laikiem to jakoś wydawało mi się w normie. Oczywiście skonsultowałam to później z inną położną i usłyszałam, że wszystko ok, reakcje skurczowe minimalne, tętno w normie z akceleracjami świadczącymi o dobrostanie płodu i brak jakichkolwiek przesłanek do twierdzenia, że macica jest napięta. Ale co mnie tamta zestresowała to mnie zestresowała...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/32267a8630a3.jpg

    No masz pecha. Ale po co panika, jutro masz ciaze donoszona i możesz rodzic :)

    PS. Ja w szpitalu na 2ostatnich ktg miałam caly czas góry i doliny przy czym czułam tylko ruchy dziecka a nie skurcze. Wszyscy mówili ze wszystko ok, to nie skurcze. Twój wykres jest plaski :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Gdzie kupowałyście woreczki strunowe?

    Na allegro.

    Linea negra mam ledwo widoczna. Nie w każdym świetle nawet ja widac.

    Mirabelcia lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    casteam wrote:
    Dziewczyny tez tak spuchlyscie? Ja juz kostek na stopach nie widze ;(
    Póki co nie puchnę w ogóle tfu tfu. Mam nadzieje ze nie bede :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 19:25

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    No masz pecha. Ale po co panika, jutro masz ciaze donoszona i możesz rodzic :)

    PS. Ja w szpitalu na 2ostatnich ktg miałam caly czas góry i doliny przy czym czułam tylko ruchy dziecka a nie skurcze. Wszyscy mówili ze wszystko ok, to nie skurcze. Twój wykres jest plaski :)


    Każdy dodatkowy dzień w brzuszku to dla dziecka samo dobro, także nie jest mi szaleńczo śpieszno do porodu - niech jeszcze z tydzień, dwa posiedzi, dlatego wolałam to skonsultować z inną położną ;)
    Poza tym skurcze się nie pisały, tylko zdaniem tamtej kobiety widziała "dziwne napięcie macicy", co nawet nie potrafiła określić na co tak naprawdę może wpływać i co powodować, skoro skurcze nawet do poziomu 5 nie sięgają ;) Nie wiem, gdzie ona niby to napięcie widziała bo nawet aparatury do brzucha mi nie podłączała, tylko robiła to stażystka :D
    No już nie mówiąc o tym, że jak jej powiedziałam, że od jutra ciąża donoszona, to ona twierdziła, że ciąża donoszona to nie 37+0, tylko 38+0 i rzucała mi tekstami, żebym koniecznie przyszła w czwartek, bo chyba nie chce się przyczynić do przedwczesnego porodu i jeszcze wyśmiała mojego lekarza, że luteine mi już odstawił... Powiedziałam jej swoje zdanie i wyszłam. I stresu o dziecko jakiegoś we mnie nie wzbudziła bo od początku jej gadanie było nic nie warte, ale co mnie zirytowała to mnie zirytowała...

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Każdy dodatkowy dzień w brzuszku to dla dziecka samo dobro, także nie jest mi szaleńczo śpieszno do porodu - niech jeszcze z tydzień, dwa posiedzi, dlatego wolałam to skonsultować z inną położną ;)
    Poza tym skurcze się nie pisały, tylko zdaniem tamtej kobiety widziała "dziwne napięcie macicy", co nawet nie potrafiła określić na co tak naprawdę może wpływać i co powodować, skoro skurcze nawet do poziomu 5 nie sięgają ;) Nie wiem, gdzie ona niby to napięcie widziała bo nawet aparatury do brzucha mi nie podłączała, tylko robiła to stażystka :D
    No już nie mówiąc o tym, że jak jej powiedziałam, że od jutra ciąża donoszona, to ona twierdziła, że ciąża donoszona to nie 37+0, tylko 38+0 i rzucała mi tekstami, żebym koniecznie przyszła w czwartek, bo chyba nie chce się przyczynić do przedwczesnego porodu i jeszcze wyśmiała mojego lekarza, że luteine mi już odstawił... Powiedziałam jej swoje zdanie i wyszłam. I stresu o dziecko jakiegoś we mnie nie wzbudziła bo od początku jej gadanie było nic nie warte, ale co mnie zirytowała to mnie zirytowała...
    Ale durna baba. Juz od razu poród przedwczesny. Co za bzdury!!!

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 12 marca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Ja to mam chyba jakiegoś pecha do naciągaczy na kasę.. Najpierw ta lekarka na badaniu 3 trymestru, dzisiaj byłam na płatnym KTG. Wynik jak widać na zdjęciu, czyli skurczy właściwie brak, tętno też ok, trochę skakało bo mała się wierciła.
    A na koniec słyszę od kobiety, że na KTG widać wysokie napięcie macicy i koniecznie muszę przychodzić do niej do końca ciąży 2x w tygodniu (jedno badanie 35zł)... Ja już sama zwątpiłam, ale patrzę na to KTG i mimo tego, że jestem laikiem to jakoś wydawało mi się w normie. Oczywiście skonsultowałam to później z inną położną i usłyszałam, że wszystko ok, reakcje skurczowe minimalne, tętno w normie z akceleracjami świadczącymi o dobrostanie płodu i brak jakichkolwiek przesłanek do twierdzenia, że macica jest napięta. Ale co mnie tamta zestresowała to mnie zestresowała...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/32267a8630a3.jpg

    kurcze, wydaje się być idealne :) poniżej zamieszczam moje :/
    https://naforum.zapodaj.net/1bc5fe4f1e5f.jpg.html

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
‹‹ 835 836 837 838 839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ