Kwietniowe Mamusie 2018
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Według ludowych przesądów będę miała dziewczynkę... strasznie zbrzydniałam i na czole mam z 10 wielkich diod. 5 dni prawie nic nie byłam w stanie jeść, trochę też przytulałam miskę.. do wczoraj, kiedy to naszła mnie ochota na pizzę i ta mnie uzdrowiła. Moje mdłości chyba wzmagał pusty żołądek i tabsy. Wizytę (już trzecią) mam w poniedziałek. W następny piątek jedziemy do moich rodziców z informacją...

 - 
                        
                        Mam podobnieJusta1994 wrote:Ale moje polepszenie cery nie zmienia faktu ze wyglądam obrzydliwie .. nie umiem się ogarnąć tak jak przed ciaza ze było na prawdę ładnie czasami No nawet jak się staram nie wyglądam dobrze nie wiem czemu tak jest ..
 Na pierwszy rzut oka widać moje wielkie cienie pod oczami które w ciąży są naprawdę gigantyczne. Poza tym jak patrzę w lustro, nawet jak się umaluje to czuje się jak wiedzma 
 Mam nadzieję że po I trymestrze to minie. Zresztą najważniejsze że mężowi się podobam i mówi że wyglądam ślicznie (kłamca 
) 
                                
                                    Ilona92 lubi tę wiadomość
                                29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


 - 
                        
                        
                                    Aliskaa lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyAjrin co Ty mówisz - musisz bardzo mało jesc
 to jest pierwsza kolacja będę jadła jeszcze druga .. niestety ale jak jem to czuje się dobrze a jak pół h nie zjem to już mi niedobrze ! Straszne to jest .. mdłości mam całe dnie nie tylko rano już powoli ustępują ale dalej nie są jakieś bardzo słabe 
 mam niedowagę nadal wiec mogę jesc 
 z tym ze przed ciaza tez sporo jadłam i taka kolacja to nic wielkiego 
 
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Dobra to ja moge byc ta gotującą dla WszysttkichJusta1994 wrote:Ilona czegoś takiego ani podobnego nigdy nie jadłam



Co do cery o dziwo mam ładna. Tfu, tfu. Czesto jestem głodna, ale jie wiem co bym zjadła. Powoli mam zgagę... nigdy jej nie miałam. Wszystko sie u mnie zmienia. Ja mam tak, ze jesli ide pod prysznic to czyje sie jak przed @ czyje sie niedomyta - 
                        
                        Jak patrzę na to jedzenie to mnie mdli. Mam mdłości od rana do wieczora, żebym chociaż zwymiotowała to może byłoby lepiej, ale nie tylko mnie mega mdli. Jak już coś zjem to drugi raz tego nie ruszę. Mam też straszne zaparcia, nie wiem jak ja to wytrzymam, kręci mi sie cały czas w głowie, opaski uciskowe nie działają, imbir, cytryna też nie. Jutro próbuję tabletki dla kobiet w ciąży, może one pomogą.
                                    Kinga. lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyWitamyPineapple wrote:Cześć dziewczyny
 Chciałabym do Was dołączyć W ubiegłym roku śledziłam forum kwietniówek, ale nie zdecydowałam się do nich dołączyć, bo cały czas bałam się, że coś złego się wydarzy i stracę maleństwo (była to moja 5 ciąża - wcześniej 3 poronienia i 1 ciąża pozamaciczna). Teraz jestem w 5 tygodniu ciąży i znów termin mam na kwiecień 
 Trochę mnie to wszystko przeraża, to że mój synek ledwo skończy rok a już będzie kolejny maluszek w domu. Jak ja to ogarnę? Chciałam aby różnica wieku między moimi dziećmi nie była duża, ale też nie tak mała. Ale cóż... poniosło nas z mężem i jest jak jest 
 Wg kalkulatora termin porodu to 27 kwietnia, do ginekologa idę za tydzień i zobaczymy co powie. W ubiegłym roku bardzo często wizytowałam u lekarzy (chodziłam do dwóch), bo bałam się o ciążę i różne "filmy" sobie wkręcałam, teraz podchodzę do tego bardzo spokojnie i cierpliwie czekam na wizytę. Mam nadzieję,  że zobaczę pięknie bijące serduszko 
 i już dopisujemy do grupy 
                                
                                    Pineapple lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnyWygląda pysznieIlona92 wrote:
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        nie boję się, raczej staram się nie zastanawiać, czy mi wolno czy nie, bo tak czy siak dzieckiem muszę się zajmować, więc i podnosićMaminaMina wrote:Naserio, lubie za udaną wizytę.
Właśnie jak z tym noszeniem? Nie boisz się dźwigać? Nie dość że cc to jeszcze mlody pewnie swoje waży...
 mąż cały czas pracuje, więc właściwie ja zajmuje się synem 
darika, ja mam to samo, bardzo często sikam nawet jak nie piję dużo
 w nocy ze 2-4 razy, zależy ile wypiję pod wieczór 
 a piję tyle, ile domaga się organizm 
 ale czuję po sobie, że potrzebuję więcej wody
zawsze sam zasypiaMaminaMina wrote:Dziewczyny, a jak usypiacie swoje bejbiki? Na rękach czy same już zasypiają?
 na rękach usypiałam go może kilka razy, jak go coś bolało, albo bardzo bardzo nie mógł zasnąć 
 odkładam do łóżeczka i po dłuższej chwili zasypia (15-30min)
Pineapple, witaj!
 poszalałaś! myślałam, że ja szybko zaszłam w kolejną ciążę, ale u Ciebie różnica jeszcze mniejsza 
mój syn też miał etap, że zasypiał tylko w wózku, bo było to dla mnie wygodne - zawsze był w salonie i mogłam go mieć na oku, a miałam pewność, że z gondoli nie wypadnie
 jednak w końcu postanowiłam go przestawić na spanie w łóżeczku w swoim pokoju - zamówiłam rolety i zasłaniam w ciągu dnia, żeby miał nastrój, odkładam, włączam melodyjkę i zasypia 
 w nocy śpi w kołysce w sypialni.
darika, ja mam tyle pryszczy, że chyba w okresie dojrzewania tyle nie miałam! będzie dziewucha, na bank!
bez makijażu jest źle, ale jak się pomaluję, to nawet się sobie podobam
 a wczoraj byłam też u fryzjera i obcięłam się z bardzo długich na takie do obojczyków i czuję się super mega, nie mogę uwierzyć, że wcześniej tego nie zrobiłam 
Justa, masz spust
 też przez cały dzień tyle nie zjem łącznie - ale ja muszę się pilnować, bo mam nadwagę 
                                

 - 
                        nick nieaktualnySpróbuj ten prevomit. Ja 2 dni temu wymiotowalam po 6 razy dziennie a dzisiaj tylko 2 więc coś tam mi pomógł... A na zaparcia stosuje czasami czopki glicerynowe ale te dla dzieci 1gmalgosia82 wrote:Jak patrzę na to jedzenie to mnie mdli. Mam mdłości od rana do wieczora, żebym chociaż zwymiotowała to może byłoby lepiej, ale nie tylko mnie mega mdli. Jak już coś zjem to drugi raz tego nie ruszę. Mam też straszne zaparcia, nie wiem jak ja to wytrzymam, kręci mi sie cały czas w głowie, opaski uciskowe nie działają, imbir, cytryna też nie. Jutro próbuję tabletki dla kobiet w ciąży, może one pomogą.
 - 
                        nick nieaktualnyU mnie bez zmian, przynajmniej na raziedarika wrote:Dziewczyny a jak z waszą cera? Pogorszyła się a może polepszyla?
U mnie niestety to pierwsze. Codziennie coś nowego mi wyskakuje chociaż przed ciąża nigdy nie miałam z tym problemu, nawet w okresie dojrzewania. Czasem mi przed @ cos wyskoczyło, sporadycznie w czasie owulacji. Teraz niby też nie są jakieś duże, ale pojawiają się. Na buzi i sporo na plecach...
 W poprzedniej ciąży było tak samo, może nawet lepiej niż przed, wiele osób chwaliło, że rewelacyjnie wyglądam, no i zgodnie z przesądami urodziłam chłopca 
 Więc póki co zanosi się na braciszka 
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnymalgosia82, na zaparcia polecam wypić z rana na czczo szklankę ciepłej, bardzo ciepłej, wody. Na mnie kiedyś działało

Wg Zięby (ten Pan co promuje naturalne leczenie - mój mąż namiętnie ogląda filmiki na YT z jego udziałem) dwie szklanki wody z odrobiną soli (np. himalajskiej) likwidują zaparcia. Tego akurat nie zdążyłam wypróbować, bo chwilowo nie mam takich problemów, ale może Tobie pomoże...
                                    Ilona92 lubi tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			



 ❤ 



        

