Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Oli czyli szyjka zgładzona, czopa nie ma, wiec porod moze sie na dniach wydarzyc?
-
U mnie dziecko dostanie ciuszki szpitalne. Ostatnio były body na krótki, kaftanik i śpiochy, czapeczka w razie potrzeby. Do tego każde dziecko dostawało śpiworek do spania. Sale były często wietrzone, w nocy często bylo otwarte okno (a na zewnątrz max 10.st) więc czasem się tuliłyśmy do siebie, bo było chłodno (profilaktyka Sids wiec bardzo pilnowali tego wietrzenia)
-
oli123 wrote:Widzisz ja tez juz leze miesiac a szyjka tak czy tak sie skrocila
dzisiaj odstawiam luteine i czekam na rozwoj sytuacji:)
Bałam sie wlasnie co tam bedzie na usg. Ale u Ciebie i czop i skurcze, to pewnie dlatego szybciej idzie. U mnie, odpukac, lekkie pobolewania ale skurczy brak.
-
U nas po wizycie synek 2440, szyjka 3cm. Lekarz sprawdzal mi blizne po cieciu i jest wszystko super, takze proboje rodzic sn, a jak sie skonczy to zobacze. Po swietach umawiam sie na konsultacje z anastezjologiem.
darika, Kachna62, oli123, Katy, justysbp, Sassy, Agusia_pia, tanith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki za odpowiedzi.
U mnie w szpitalu dają ciuszki zaraz po urodzeniu, a potem trzeba mieć już własne do przebrania. Ale ja chcę od początku swoje, bo pamiętam, że te szpitalne były takie jakieś byle jakie, rożek też i źle wyglądało to pierwszych zdjęciachOt, taka ze mnie estetka
-
Pineapple wrote:Dzięki za odpowiedzi.
U mnie w szpitalu dają ciuszki zaraz po urodzeniu, a potem trzeba mieć już własne do przebrania. Ale ja chcę od początku swoje, bo pamiętam, że te szpitalne były takie jakieś byle jakie, rożek też i źle wyglądało to pierwszych zdjęciachOt, taka ze mnie estetka
-
Miałam stresującą sytuacje, która spowodowała napięcie brzucha. Mega, mega skurcze mnie złapały w aucie. Przez ostatnie 15 min jazdy prawie omdlewałam, bo chciałam wstać a nie mogłam. Pisze z wanny- wyciszyło się. Boże jak ja się wystraszyłam. Nogi mi chodzą jak galareta. Nie chce jeszcze rodzić.
-
nick nieaktualnyoli123 wrote:Jesli bierzesz od początku swoje to musisz uważać, żeby Ci ich nie wrzucili do wora z innymi ciuszkami i do pralni bo wtedy juz bedzie po ciuszkach, dlatego tez nie biore swoich rzeczy bo wiem ze sie gubia a mi szkoda naszych nowych pachnacych ciuszków
-
Sassy wrote:Miałam stresującą sytuacje, która spowodowała napięcie brzucha. Mega, mega skurcze mnie złapały w aucie. Przez ostatnie 15 min jazdy prawie omdlewałam, bo chciałam wstać a nie mogłam. Pisze z wanny- wyciszyło się. Boże jak ja się wystraszyłam. Nogi mi chodzą jak galareta. Nie chce jeszcze rodzić.
tez kiedy ostatnio mialam taka sytuacje to sie trzeslam jak galareta bo nie chcialam zeby to bylo juz
-
A ja przy pierwszaku miałam plan szybkiej drugiej ciąży i zostania maluszka w domu ale plany zweryfikowalam raz ze miałam cesarke i trzeba było odczekać i decydować sie co dalej bo z jednej pensji u nas nie da rady. Dwa mój starszak był bardzo wymagajacy nadal jest i nudził sie w domu sam na sam z mama.
Padło na żłobek i nie żałuję jest najmłodszy z grona znajomych roznica 5 i 7 miesiecy a jest najbardziej samodzielny. Je sam odkąd skończył 14 miesiecy pije z kubka od 13 miesiaca bez rozlewania. Uwielbia żłobek pięknie tam je i nie ma problemu ze spaniem.
Teraz sie rozchorowal, niestety żłobek i zima to czeste chorowanie na to trzeba sie przygotować wiec siedze z nim od poniedzialku i już dziś dał mi tak popalić, do tego mnie zaraził wiec wstałam z bolem gardła na maksa i katarem.
Więc serio nie taki żłobek straszny a czasem lepszy niż obca kobieta w domu bo na dobra sprawę nie wie sie kto kształtuje i jak twoje dziecko. Żłobki jednak maja jakieś plany schematy zajęć no i kilka opiekunek.
U nas czasem jak widzę co oni robią w żłobku to ja w życiu w domu tego bym nie zrobiła. Zajecia sensoryczne, plastyczne, muzyczne, logopedyczne, jezyka angielskiego i dogoteriapia.
I wiele więcej pomysłów na które ja bym nie wpadla nie miala jak wykonać bądź bała bym sie po prostu balaganu i pomalowanych farbami ścian.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 02:32
justysbp, Asiula27, edwarda20, Pineapple, oli123 lubią tę wiadomość
-
A my po wczorajszej wizycie wiemy że waga 2670 gram, szyjka długa, spasmoline zwiększona a cesarka na 9 kwietnia
Sassy, Agusia_pia, acygan, tanith, justysbp lubią tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
edwarda20 wrote:Spasmolina? To na uspokojenie?
.
edwarda20, Iggi31 lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
http://polki.pl/praca-i-finanse/praca,nowy-kodeks-pracy-bedzie-mozna-zwolnic-kobiete-w-ciazy,10427307,artykul.html
Mam nadzieję, że to jakiś żart...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️