Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
sweetmalenka wrote:Ja dziś po obchodzie dowiedziałam się że cc gdy skończę 38 tc(sobots) czyli w poniedziałek. Ale może dam radę żeby była w pt bo potem i tak 5 dob leżenia mnie czeka. Młody waży 3200
A mi się nudzi strasznie A zgaga daje popalic
Ojej czyli juz bliziutkodzidzia sie urodzi to skonczy sie nuda
szybciutko czas poleci
troche zazdroszcze tym,ktore wiedza kiedy zobacza swoje skarby
Tymczasem u mnie pranie i prasowanie dobiega konca, nie myslalam, ze to tak szybko pojdziena poczatku bylo ciezko, ale chyba troche poprawilam kondycję, bo coraz dluzej wytrzymuje przy zelazku bez przerw.
Ale problemem niestety jest to, ze wczoraj sie narobilam i brzuch juz mnie bolal na wieczor,wiec musze przystopowac. -
U mnie już wszystko wyprane i wyprasowane, jeszcze chce tylko zasłony kupić do naszej sypialni.
Po wczorajszej wizycie wiem, że raczej nie urodze jakoś wcześnie przed terminem. Mimo moich bóli miesiączkowych moja szyjka długaśna i szczelnie zamknięta. Mała ciągle głową w dół ale nie chciała pokazać buzi. Mam zrobić gbs na następną wizytę i mocz żeby był aktualny. Krew i cała reszta w porządku. Dostałam też recepte na żelzo i niby dwa opakowania ale mam wykupić tylko jedno bo drugie nie wiadomo czy zdąże wypić. Poczułam, że robi się już coraz poważniej i po świętach się nie obejrze, a mała będzie z nami. -
casteam ja też się nudzę już, na cięższe porządki nie mam siły, i jakoś ochoty ehh. u mnie za oknem ostra zima trzyma, śniegu kupa, chciałam okna umyć na święta od razu mówię mam niskie mieszkanie, okna myję stojąc na podłodze a firanki zawiesi mi teściowa więc spokojnie
ale może takie porządki przyśpieszą poród?
ojoj już planowane cc się zbliżają,
AJrin w sam środek świąt do szpitala ale dasz radę :* -
sylvia94 u mnie też nie zanosi się póki co na wcześniejszy poród, ale to może się zmienić z dnia na dzień.
mi gin pobrał wymaz na GBS, zawiozłam do luxmedu, czekam na wynik.
U mnie hemoglobina wysoka, mam zrobić morfologię i mocz na następną wizytę którą mam tydzień przed terminem porodu.
AAAA to już tak blisko! -
Sylwiaa95 wrote:Moje dziecko za to chyba zrobilo matce psikusa i sie przekrecilo glowa do gory. Od wczoraj czuje czkawke u gory z lewej i wcale nie boli mnie krocze..
Moja siedzi glowa do gory a czkawke czuje nisko po lewej stronie a krocze boli czasem bardzo. Chyba nie ma reguly -
Mi też zaczyna chodzić po głowie mycie okien z nudów... I tak cały czas staram się wybijać to sobie z głowy, ale jakoś mi nie idzie. Na Boże Narodzenie mył mąż i teraz by też to zrobił jakbym mu powiedziała, ale co ja zrobię, że mi nuda doskwiera
Wczoraj zamówiłam sobie nowe firanki i coś czuję, że jak przyjdą to już się nie opanuje z tym myciem i chociaż w salonie umyje.
Dzisiaj jedziemy na obiad do indyjskiej restauracji i mam zamiar zjeść coś ostrego, podobno raczej nie jest to skuteczna metoda, ale że lubię ostre to spróbować można
U mnie śniegu całe szczęście nie ma, świeci słoneczko dając złudzenie wiosny. Stopni co prawda tylko 4, ale zawsze to słońce mnie jakoś pozytywnie nastraja -
acygan wrote:Moja siedzi glowa do gory a czkawke czuje nisko po lewej stronie a krocze boli czasem bardzo. Chyba nie ma reguly
Jeszcze 2tyg musimy dac rade w dwupaku, do wizyty u lekarzawtedy dopiero bede wiedziala jak GBS i jeszcze przed wizyta morfologia i mocz do badania.
-
Ja tez czuje czkawkę na dole po lewej , prawie jakbym czuła ja na udzie ,a mała ułożona główka w dół. Dzisiaj mnie boli krocze , już w nocy czułam ten ból, ale odkurzyłam dzisiaj , zmieniłam pościel i zrobiłam dwa prania. Chciałam jeszcze umyć podłogę, ale przez to krocze już nie dam rady ! Szczerze to chciałabym już, żeby się zaczęło . Cały czas stresuje mnie ten obwód główki co wyszedł na wczorajszej wizycie
-
acygan wrote:No i mamy pierwszy dzien wiosny, tylko jakos jej nie widac
dzis w Pytaniu na Sniadanie ma byc o wracaniu do formy po ciazy, o tym rozejsciu miesni itd. Podobno jakas operacje refunduje nfz, warto zerknac, moze kiedys sie przyda
Oli mysle, ze na tym etapie wiekszosc z nas bierze doraznie nospe wiec ja bym chyba sie nie martwila tym. Jak bardzo boli to wez. Przynajmniej bedziesz wiedziala ze cos sie dzieje jesli nie pomoze
Spasmolina ma mniej skutków ubocznych dla dziecka na naszym etapie, tak usłyszałam na wizycie.
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
oli123 wrote:Kinga czy warto kupic tens do samego porodu?
Inna kwestia, że nigdy nie wiadomo czy nie skończy się na cc. Po porodzie też można z niego korzystać, tylko że mnie nic nie bolało w połogu, bolesne okresy póki co się wyciszyły (a liczyłam ze jak nie do porodu, to po będę używać przy okresie) więc ciężko jednoznacznie ocenić, ale sam fakt posiadania daje mi duży luz psychiczny. Teoretycznie zzo u mnie na żądanie, cc też teoretycznie jest...a w praktyce różnie bywa
-
U mnie zgaga to tylko w nocy po kolacji. I co ciekawe ostatnio zauważyłam, że tylko jak jem wieczorem wędlinę, od dwóch dni unikam i jest ok
Po ostrym zgagi całe szczęście nie mam więc mogę sobie pozwolić
Ja poprałam i poprasowałam nowe prezenty Bianki od babci i znowu kombinuje co z sobą robić. Kwiat mi się wydał zakurzony więc aktualnie myłam listek po listku, a że to duży kwiat to zawsze jakieś 30 minut zleciałoAgusia_pia lubi tę wiadomość
-
No ja cały czas przez doświadczenia mojej mamy (dzieci po 4200 i oba porody indukowane wszelkimi metodami) mam obawy i dlatego takie zniecierpliwienie... cały czas sie boję, że mi powiedzą na sam koniec - dziecko za duże robimy cesarkę. Wiadomo co ma być to będzie, ale patrząc na to, że 1,5 tyg. temu szyjka długa i szczelnie zamknięta, a teraz skurczy jak na lekarstwo to mam obawy, że samo się nie ruszy
-
nick nieaktualnynie odezwalam sie wczoraj co z moim wielowodziem i w ogole bo wczorajszy dzien to byla mega porazka, jest jak jakis koszmar o ktorym bym chciala zapomniec bo ostatecznie w sumie nic nie zalatwilam a nerwow sie najadlam a i tak do jakiegos szpitala na patologie powinnam sie zglosic i juz tam lezec do rozwiazania. Bardzo dobry szpital w wawie ktory mi wiele osob doradzalo nawalil na calej Linii (mimo ze tam prowadzilam ciaze), i ostatecznie po calym dniu na IP podpisalam odmowe przyjecia bo nie zapewnili mi miejsca w szpitalu ani nic... ;/ Jestem psychicznie wykonczona