X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie piersi bolą raz bardziej, raz mniej. Już nie tak mocno jak na początku ale za to sutki zrobiły się mega czule i nawet wycieranie się ręcznikiem boli. Brzuch raczej nigdy mnie jakoś mocno nie bolał, od czasu do czasu coś tam czuje, ale to raczej uczucie takiego ciągnięcia niż ból. Za to mdłości czasami doprowadzają mnie czasami do szału :-( są codziennie, najgorzej jest wieczorem i najgorzej po zaaplikowaniu sobie luteiny (biorę pod język). Pije miete, wodę z imbirem, coś gazowanego, mleko, jem krakersa ale nic nie pomaga :-( Może znajdę wreszcie sposób na te mdłości i trochę odpuszcza...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też dopadły mdłości :-( beznadziejne uczucie. I coraz częściej jestem śpiąca, muszę zacząć chodzić na drzemki razem z moim bąblem :-)
    Była tu mowa o L4. To chyba nie do końca tak, że lekarz musi wystawić zwolnienie. Ja co prawda byłam na L4 odkąd tylko dowiedziałam się o ciąży, ale mi lekarz zaproponował to z powodu wcześniejszych strat. Kolega z pracy straszył mnie, że ZUS może przyjść na kontrolę, bo niby tak robią. Do mnie nie przyszli :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Mnie piersi bolą raz bardziej, raz mniej. Już nie tak mocno jak na początku ale za to sutki zrobiły się mega czule i nawet wycieranie się ręcznikiem boli. Brzuch raczej nigdy mnie jakoś mocno nie bolał, od czasu do czasu coś tam czuje, ale to raczej uczucie takiego ciągnięcia niż ból. Za to mdłości czasami doprowadzają mnie czasami do szału :-( są codziennie, najgorzej jest wieczorem i najgorzej po zaaplikowaniu sobie luteiny (biorę pod język). Pije miete, wodę z imbirem, coś gazowanego, mleko, jem krakersa ale nic nie pomaga :-( Może znajdę wreszcie sposób na te mdłości i trochę odpuszcza...
    Jak znajdziesz to się podziel bo na mnie nie działa totalnie nic! Próbowałam miętę, cytrynę, imbir, prevomit, zimna cole, gorąca herbatę, jedzenie przed wstanie ż łóżka i kompletnie nic mi nie pomaga... wymiotuje kilka razy na dzień :(

  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam l4 na pierwszej wizycie w ginekologa. Powiedziałam, że mam pracę fizyczną (dźwiganie towarów czasem i po 20kg) i często wchodzę na kasę główną (gdzie idą duuuże pieniądze). Wystawił bez żadnego problemu.

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny próbowałyście lodów? Ale lekkich w smaku np.na mnie działają łaciate śmietankowo-krówkowe. Mam mdłości po nich, ale takie przy których można normalniej funkcjonować.

    Po herbatach, krakersach u mnie też nic.

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też luteine lekarz przepisał na ból brzucha ale poprosiłam o zmianę na dowcipna bo o tej pod językowej nie mogłam myśleć nawet :( i ciągle myślę o tym Usg. Dziewczynom z łódzkiego polecam dr. Ałaszewskiego. Super robi USG.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ginekolog odradziła jedzenie lodów tak jak np niektórych serów i surowego mięsa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 14:33

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dupka, przypisała mi go inna ginekolog jeszcze w czasie starań i mówiła, że jeśli zajdę w ciążę to mam go brać do końca I trymestru

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny..jak u Was wygląda sprawa z młościami? Ja umierałam przez 4 dni.Mdłości od rana do wieczora.A dzisiaj jak ręką odjął .W piątem byłam na USG. Był zarodek i serduszko. To był 7 tydz.Martwię się brakiem objawów...

    naserio, Aliskaa lubią tę wiadomość

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple wrote:
    Mnie też dopadły mdłości :-( beznadziejne uczucie. I coraz częściej jestem śpiąca, muszę zacząć chodzić na drzemki razem z moim bąblem :-)
    Była tu mowa o L4. To chyba nie do końca tak, że lekarz musi wystawić zwolnienie. Ja co prawda byłam na L4 odkąd tylko dowiedziałam się o ciąży, ale mi lekarz zaproponował to z powodu wcześniejszych strat. Kolega z pracy straszył mnie, że ZUS może przyjść na kontrolę, bo niby tak robią. Do mnie nie przyszli :-)
    w większości przypadków przychodzą do osób, które prowadzą swoją działalność :) do mnie nie przyszli, ale ja jestem na normalnej umowie ;)

    Aga78 i PaniMigotka, gratuluję bijącego serduszka! <3

    co do objawów, mdłości nie mam i bardzo się cieszę ;) za to o 21 padam na twarz, a w nocy ciężko mi się wstaje do syna - dziś na przykład nie słyszałam nic, mąż go karmił, a ja się przebudziłam jak już kończyli :( i codziennie bóle głowy.

    a macie zachcianki?
    w pierwszej ciąży brało mnie na fast foody i mięcho, a dzisiaj zjadłam serek waniliowy i zagryzłam go ogórkiem kiszonym... :D

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo mnie gin powiedział, że mogę jeść wszystko prócz surowego mięsa i ryb.
    Lody mnie ratują, bo męczy mnie już bardzo to, że te mdłości takie ciągłe.

    Naserio mnie to też na mięso. Jak mogę coś zjeść a tak to bułki z masłem i wędliną.

    Aga pociesze Cię, mnie ustąpiły na dwa dni i znów męczą. Z resztą piersi przestały boleć a wczoraj na brzuchu nie mogłam leżeć. To nie jest tak, że ciągle będzie tak samo. Hormony rządzą się swoimi prawami;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 13:55

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.Ja w poprzedniej ciąży,którą straciłam nie miałam zadnych objawów oprócz bolącego krzyża.A w tej pierwszy raz poczułam się jak w ciąży dzięki mdłościom.Wiem, że to nie jest zadna reguła ale lepiej się czuję psychicznie jak mnie muli.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga rozumiem, bo też straciłam pierwszą ciążę. Teraz musimy się nie przejmować i wierzyć, że będzie wszystko dobrze!

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem.Staram się myśleć pozytywnie.Zwłaszcza, że na wizycie wszystko było ok.Zarodek nawet wyprzedza wielkością o 3 dni termin z miesiączki.W tamtej ciąży maluch był tydzień do tyłu.Więc teraz musi być dobrze

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Hej dziewczyny..jak u Was wygląda sprawa z młościami? Ja umierałam przez 4 dni.Mdłości od rana do wieczora.A dzisiaj jak ręką odjął .W piątem byłam na USG. Był zarodek i serduszko. To był 7 tydz.Martwię się brakiem objawów...
    A na kiedy masz termin porodu?

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    12.04.2018. Narazie czekam do następnej wizyty.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też straciłam swoją pierwszą ciąże i teraz, zanim poszłam do gin też swirowalam. Po usłyszenia bicia serduszka jest już lepiej :-). Bóle piersi są, raz ich nie ma. Ale nie przejmuje się tym, bo wierze ze na pewno wszystko będzie dobrze :-) Zdecydowanie przekonuje mnie co do tego to, że ta ciąża jest zupełnie inna- więcej objawów, silniejsze, bo w tamtej praktycznie nic nie czułam. No i fasolka młodsza tylko o 3 dni, a nie o ponad 2 tyg. Będzie dobrze, dziewczyny! Nie przejmujmy się, a cieszmy tym cudownym stanem (tak, tak jest cudowny jak nie siedzimy z głową w kibelku :-P)

    Magdzia85F, Aga78 lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    12.04.2018. Narazie czekam do następnej wizyty.

    A kiedy masz? Ja idę 11.09 bo muszę badania zrobić a w tym tygodniu mam kocioł w pracy i nie zdążę:'(

    Ile płaciłyście za badania na tokso,igm etc???

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moją psychozą chodzę co 10 dni na wizytę.Teraz jak będzie ok to postaram się chodzić co 3 tygodnie.Myślę, że umówię się na środę za tydzień.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Ja z moją psychozą chodzę co 10 dni na wizytę.Teraz jak będzie ok to postaram się chodzić co 3 tygodnie.Myślę, że umówię się na środę za tydzień.
    Mnie to nie dziwi patrząc na Twoją historię... Ja w poprzedniej ciąży chodziłam co 2 tygodnie, lekarz NFZ na zmianę z prywatnym. A i tak kilka dni po każdej wizycie już zastanawiałam się czy nadal jest wszystko ok. Przeszło mi dopiero około 6 miesiąca :-)

    Aga78 lubi tę wiadomość

‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ