X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was czytam na bieżąco ale z dwójką dzieci ciężo mi coś napisać :D Albo Mikołaj wisi przy cycu, a jak spi to gotuje obiad, piore sprzatam albo bawie się ze starszą...

    U nas wzdecia i ulewania chociaz po kropelkach bobotic i probiotyku widze duza poprawe. Wczoraj bylismy na 1wszej wizycie patronazowej i mlody wazy juz 4700. Pani doktor zwrocila tylko uwage na to ze jedna strona ciala bardziej reaguje na bodzce i mamy go stymulowac (podobno to zostalo z okresu plodowego). Jak na razie mam zlote dziecko ktore spi i je.

    Kinga a jak Twoja corka? Bo pamietam ze pierwsza to HNB tak jak moja... A druga? Bo jak na razie to ja dostalam nagrode za te męki z córką... Syn to aniolek (mam nadzieje ze taki spokojny bedzie caly czas) :D

  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak ubieracie na spacery?

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny karmiące mm jakie mleko się u was sprawdza ? My jesteśmy na hipp combiotik , ale mała chyba nie najlepiej się po nim czuje , ciagle coś z brzuszkiem albo gazy albo zaparcia. Używamy sab simolex , z kupami lepiej ,chociaż i tak jak robi to jest straszne prężenie i płacz. Myślimy nad zmiana mleka na bebilon comfort, ale może wy możecie coś polecić ?

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ale sie uśmiałam myślałam ze tylko ze mną coś jest nie tak, że nie ogarniam.
    Pierwszaka wychowałam na 41 metrach 2 pokoje i było mi o wiele łatwiej wszystko ogarnąc bo pod ręką umycie podlogi 5 minut.
    Teraz 3 poziomy 180 metrów i nie ogarniam a starszak 5 sekund i jak by tornado przeszło.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja Was czytam na bieżąco ale z dwójką dzieci ciężo mi coś napisać :D Albo Mikołaj wisi przy cycu, a jak spi to gotuje obiad, piore sprzatam albo bawie się ze starszą...

    U nas wzdecia i ulewania chociaz po kropelkach bobotic i probiotyku widze duza poprawe. Wczoraj bylismy na 1wszej wizycie patronazowej i mlody wazy juz 4700. Pani doktor zwrocila tylko uwage na to ze jedna strona ciala bardziej reaguje na bodzce i mamy go stymulowac (podobno to zostalo z okresu plodowego). Jak na razie mam zlote dziecko ktore spi i je.

    Kinga a jak Twoja corka? Bo pamietam ze pierwsza to HNB tak jak moja... A druga? Bo jak na razie to ja dostalam nagrode za te męki z córką... Syn to aniolek (mam nadzieje ze taki spokojny bedzie caly czas) :D
    Do wczorajszego popołudnia było spoko. Później zrobiła się marudna i nieodkładalna, a w nocy juz tak ulewała nosem, ze znów podejrzewam jakąś nietolerancję. Od rana ryk. Starsza wczoraj też urządziła pierwszą scenę zazdrości z rzutami o podłogę, darła się że mam odłożyć małą do bujaczka itp. Co uśpiłam młodszą, to starsza była tak głośno, albo tak ja przytulała ze ja budziła, a poźniej miała pretensje ze zajmuje się Emi. Wtedy oczywiście obie w ryk... Dziś już mam dość a mąż najszybciej będzie o 19. Także chatę muszę na błysk wysprzątać , bo teraz pozostaje czekać na wizytę kontrolna opieki społecznej...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Do wczorajszego popołudnia było spoko. Później zrobiła się marudna i nieodkładalna, a w nocy juz tak ulewała nosem, ze znów podejrzewam jakąś nietolerancję. Od rana ryk. Starsza wczoraj też urządziła pierwszą scenę zazdrości z rzutami o podłogę, darła się że mam odłożyć małą do bujaczka itp. Co uśpiłam młodszą, to starsza była tak głośno, albo tak ja przytulała ze ja budziła, a poźniej miała pretensje ze zajmuje się Emi. Wtedy oczywiście obie w ryk... Dziś już mam dość a mąż najszybciej będzie o 19. Także chatę muszę na błysk wysprzątać , bo teraz pozostaje czekać na wizytę kontrolna opieki społecznej...

    O matko a myslalam ze u mnie jest tragedia. Ja juz dzis plakalam razem z nia. Wystawilam ja pierwszy raz na balkon i doslownie momentalnie zasnela w wozku.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaszczepimy tymi standardowymi. O pieniadze absolutnie nie chodzi. Zrobilam research juz dawno i te stare sa lepiej przebadane. W szkole rodzenia tez mowili o tych starych. Do tego tesciowa ma jakas kolezanke z kilkunastoletnim stazem w szczepieniu dzieci i rekomendowala tez te stare, mowila ze statysycznie wiecej dzieci lepiej je przechodzi.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    A jak ubieracie na spacery?
    My dzisiaj body długi rękaw, spodenki, skarpetki i czapeczka cienka. Zakrylam klocem i już tak 2 h sobie siedzimy. Znaczy ja siedzę, a Malutka śpi w najlepsze :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przede wszystkim to gratuluję nowym mamusiom :)
    Sassy w wolnej chwili poprosze o poprawienie daty na 15.04 :)
    U nas poczatki macierzynstwa i powiem wam, ze lekko nie jest. Dzis mala zaczyna 5 dobe zycia i codziennie jest cos innego. Np. zwieksza sie ilosc siusiu, albo kup. Albo jak dzisiaj- zdecydowana przewaga kup nad siusiami. To ze w nocy wstawanie, to juz zaczynamy sie przyzwyczajac. Ale mamy problem, bo mała ulewa po jedzeniu, jeszcze ani razu nie dalo sie jej odbic. Na wieczor i w nocy jest szczegolnie niespokojna, uspokoja sie jedynie w takiej wyzszej pozycji. A jak sie ja odklada to ciagly wrzask, czerwona jak rak i nie idzie jej uspokoic. To jest straszne, bo ja nie wiem co jej jest i co na to zaradzic. Karmie kp, na poczatku mialam problem ale sie rozkrecilo.

    Sassy lubi tę wiadomość

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, początki są ciężkie. U nas znowu Amelka śpi bardzo mało. Je co 3h ale jedzenie zajmuje nawet około godziny. Potem czasami zaśnie na pół godziny, może godzinę i zaczyna się od nowa. Teraz na powietrzu wyjątkowo śpi już ponad 2 h ale pewnie niebawem będziemy się zabierać do domu wiec zabawa od nowa ;-). Ale trzeba to przetrwać ;-) myślę że z dnia na dzień będzie już coraz lepiej :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika a propos poloznej, ta moja tez rewelacja, tez widac ze to kocha, przemila kobitka. Pare razy na poczatku spanikowalam i dzwonilam do niej (raz nawet z placzem - glupie hormony - potem ja przepraszalam ;p) a ta na spokojnie, nic sie nie stalo, ona rozumie, wszystko pieknie wytlumaczyla itp. Takze ja tez jestem bardzoo zadowolona :) Pediatra tez sie nam trafila przefajna :)

    U Henia tez gazy okrutne. Kupy robi standardowe, ale te gazy go tak mecza ze jest ciagle niespokojny i duzo placze. Uspokaja sie jak Wasze maluszki w moich ramionach. Jak go odloze to tez placz. Bidulki te nasze bobasy :(

    darika lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zaczyna się nawał :/ w zeszłym roku leżałam z kapustą na piersiach (na zmianę z odkładami z mokrej pieluchy) i dość szybko sobie z tym nawałem poradziłam, ale wtedy nie było starszaka i mąż mógł zająć się noworodkiem. Teraz dzielimy się opieką nad dziećmi i brak mi czasu na okłady,a piersi bolą :/
    U Szymka skończyła się smółka i pojawiła się normalna kupka. Tzn nie wiem czy normalna bo dość wodnista jest. U Was też tak było na początku?

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple tak u nas wodnista pozniej troche jak jajecznica. Wczoraj zjadlam troche bigosu i kurde mlody ma dzis brzydkie kupy :/ mam nadzieje ze tylko to przez bigos a nie nietolerancja. Kupy sa pianiste i jest ich dużo le maluszek spi w najlepsze. Wczoraj wieczorem do 2 w nocy nie spał.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja po wizycie, synus ma 3360,szyjka miekka i krotka ale rozwarcia brak. Jesli nic sie nie ruszy samo to ok 4 maja do szpitala na kilka dni obswrwacji i wtedy jak cos decyzja o cc... Mam nadzieje ze w tygodniu w koncu cos ruszy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Pineapple tak u nas wodnista pozniej troche jak jajecznica. Wczoraj zjadlam troche bigosu i kurde mlody ma dzis brzydkie kupy :/ mam nadzieje ze tylko to przez bigos a nie nietolerancja. Kupy sa pianiste i jest ich dużo le maluszek spi w najlepsze. Wczoraj wieczorem do 2 w nocy nie spał.
    Dzięki za info, bo już też się zastanawiałam czy nie zjadłam czegoś niewłaściwego. Teściowa już zaczyna mówić o tym co mogę a czego nie mogę jeść. Nie mam zamiaru jej słuchać i będę jadła to co będę chciała, ale już mnie to wkurza. Przy starszaku odmawiałam sobie wszystkiego i się wykańczałam przy tym psychicznie. Laktacja padła po 6 tyg. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej.

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byla u nas polozna i mowila, ze w taka pogode jak dzisiaj jedna warstwa wystarczy wiec go jednak za cieplo ubralam :p

    Po za tym to jestem przeszczesliwa bo maly przekroczyl juz swoja wage urodzeniowa, wazy 2620g i to bedac tylko na moim cycku :D

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiedziałam zupełnie jak małego ubrac na dwór. Zalozylam body na dlugi rękaw, cienkie spodenki, skarpetki i sweterek dość gruby. Bez czapki. Karczek mial gorący wiec chyba mu bylo za ciepło. Sama nie wiem.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polozna mówiła, że dziecko ma mieć lekko chłodniejsze dłonie i jest ok. No i nie może się robić czerwone bo wtedy wiadomo, że mu za gorąco :-). Generalnie ja też mam jeszcze problem z dobiorem ubranek na zewnątrz dla Małej ale dojdziemy do wprawy :-).

    Z piersi już pokarmu nie ściągam więc pozwoliłam sobie na kilka lykow piwa os męża. Jeej, jak ono po 9 miesiącach cudownie smakuje! :-) Kurde ale jestem "madka" - dziecko śpi a ja sobie pozwoliłam na alkohol :-D.
    I wiecie co jeszcze? Ostatnio odkryłam, że znów mogę położyć się na brzuchu! ❤ i teraz śpię już tylko w takiej pozycji.

    Podziwiam dziewczyny, które mają dwójkę dzieci z niewielką różnica wieku. Serio. Ja jestem dzisiaj wykończona przy jednym. A mąż jest jeszcze w domu z nami. Nie wiem, co się Małej poprzestawialo ale tak jak do tej pory nie było problemu, żeby odłożyć ja do łóżeczka po karmieniu, tak teraz czasami mijają długie godziny zanim zaśnie tak, że nie skapituluje. I w dodatku mam wrażenie, że spi bardzo niespokojnie. A ja na każdy jej ruch oczy jak pięć złotych i już nie śpię. Spróbowałam dzisiaj znów ją zawinąć w rożek (wczoraj spała bez) i na noc Szumiś i zobaczymy jak będzie dzisiaj.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy mega problem z kąpielą. Amelia wręcz jej nienawidzi. Już próbowaliśmy na nakladce dla niemowląt, bez, z pieluch, bez też. W pozycji na plecach, na brzuchu i boczku i nic. Jest taki ryk, że szok. Macie może jakieś rady dla nas? Geberalnie kapiemy się przed karmieniem, może warto byłoby zaspokoić ten pierwszy głód? Tylko boje się, że to głupi pomysł i że Mała uleje... Sama już nie wiem...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam tanith i wklejam aktualizacje :)

    an-Rozpakowane-000000ffffffxxxxxx25032-2-0-203-silver002.gif

    8.03
    <3 GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm

    15.03
    <3 patusia90 - synek, 3000g, 54cm

    16.03
    <3 Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm

    17.03
    <3 Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm

    20.03
    <3 pomarańczka_33 - córeczka Kirunia, 2660g, 56cm

    21.03
    <3 Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g

    23.03
    <3 olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm

    26.03
    <3 Kinga. - córeczka Noemi, 3460g
    <3 oli123 - synek Mikołaj, 3070g, 52cm
    <3 sweetmalenka - synek Gabryś, 3300g, 53cm

    27.03
    <3 Casteam - synek Aleksander, 2180g

    28.03
    <3 dreamnes - córeczka Zosia, 3820g

    29.03
    <3 małamii89 - córeczka,3620g, 54cm
    <3 MaGo - synek Marcel, 3720, 56cm

    30.03
    <3 justysbp - synek Adaś, 2500g, 50cm

    03.04
    <3 AJrin - synek Kostek, 3700g, 54cm
    <3 Jupik - córeczka Kingunia, 3300g, 52cm

    04.04
    <3 Aga26 - córeczka, 3300g, 56cm
    <3 Tusianka - córeczka Gabrysia, 3990g, 56cm
    <3 gondi - synek Hubert, 3900g, 53cm
    <3 Aga78 - synek Borysek, 2990g, 54cm

    05.04
    <3 Milla_ - synek, 3200g
    <3 Gosiczek - synek, 2850g, 51cm
    <3 Paatka - córeczka Bianka, 3340g, 52cm

    06.04
    <3 Kachna62 - synek Mikołaj, 4600g, 59cm
    <3 Jasmina6 - córeczka Liliana Zenona, 3160g, 52cm
    <3 Kate86 - córeczka Agatka, 3650g, 58cm
    <3 Elwira.eli - córeczka Ewelina Michalina, 3000g, 50cm

    7.04
    <3 Andzia123 - synek Kubuś, 3200g, 54cm
    <3 mlodaaaa - córeczka Nina, 3150g, 52cm
    <3 edwarda20 - synek Henio, 3300g, 55cm

    8.04
    <3 Katy - synek Kamil, 2580g, 49cm
    <3 Sassy - córeczka, 3400g, 54cm

    9.04
    <3 darika - córeczka Amelka, 3700g, 55cm
    <3 Myszka_Lena - córeczka Michalina, 2500g, 48cm
    <3 Majek - córeczka Gabrysia, 3460g, 56cm

    10.04
    <3 KaMiszka - synek, 3450g, 54cm
    <3 Veruka - córka Lilka, 3820, 56cm

    11.04
    <3 kaszelkowa - synek Kajtek

    12.04
    <3 ciri22 - córeczka Antonina, 3650g, 57cm
    <3 Tęskniąca - córeczka Patrycja, 3320g, 52cm

    13.04
    <3 Kassie - synek Kacperek Karol, 3450g, 54cm

    14.04
    <3 Agusia_pia - synek Bartuś, 4180g, 57cm
    <3 acygan - córeczka Zosia, 3320g, 55cm
    <3 Pysia89 - córeczka Helusia, 2840g, 48cm
    <3 Asiula27 - córeczka Lucynka, 3220g, 53cm

    15.04
    <3 YvonneSW - synek Dawid, 3585g, 52cm
    <3 tanith - córeczka Weronika Aneta, 3820g, 58cm

    16.04
    <3 Pineapple - synek Szymuś, 3460g, 54cm
    <3 Halina90 - synek, 3550g, 57cm

    18.04
    <3 Makira - synek Julian, 3260g, 54cm

    19.04
    <3 Malyprosiaczek - synek Wiktorek, 3270g, 55cm
    <3 Mirabelcia - córeczka Aleksandra, 3000g, 52cm


    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
‹‹ 996 997 998 999 1000 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ