Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
A_Agnieszka wrote:A dla mnie to tak odległy temat, że jeszcze nie wiem nic Chyba poddam się temu, co będzie i jak będzie. Nie będę planować - pójdę na żywioł.
1 dziecka nie karmiłam, z 2 uparłam się zeby do roku. I tak 11 pełnych miesięcy i przenieśliśmy się na MM.
Z tym chciałabym żeby trochę się Karmić. Ale to dziecko chore na serce... Niewiadomo jaki będzie stan małego po porodzie.
Skłaniam się do zakupu laktatorow mamcozy, żeby być przygotowanym. Może mając dobry laktator uda się być KPI trochę dla malego?
Są tu mamy KPI?
Jak malego karmilam, to niestety ale nie szło nic ściągnąć.
Macie jakieś polecajki co i jak?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Zdecydowanie.
1 dziecka nie karmiłam, z 2 uparłam się zeby do roku. I tak 11 pełnych miesięcy i przenieśliśmy się na MM.
Z tym chciałabym żeby trochę się Karmić. Ale to dziecko chore na serce... Niewiadomo jaki będzie stan małego po porodzie.
Skłaniam się do zakupu laktatorow mamcozy, żeby być przygotowanym. Może mając dobry laktator uda się być KPI trochę dla malego?
Są tu mamy KPI?
Jak malego karmilam, to niestety ale nie szło nic ściągnąć.
Macie jakieś polecajki co i jak?
Ja bym chciała być KPI, ale to moje pierwsze dziecko. KP zwykle nie jest dla mnie, bo mam nadwrażliwość sensoryczną i w mojej głowie jest to nie do przyjęcia. Ale może po porodzie się to zmieni. Mam zamiar trochę poczytać o KPI, aby dobrze się przygotować.
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Dziewczyny, a ja mam jeszcze pytanie. Czy macie swoją położną, z którą będziecie rodzić w szpitalu, czy zdajecie się na personel w miejscu, w którym będziecie rodzić? Jestem pierwszy raz w ciąży, dlatego mam aż tyle pytań. Jak to jest z wyborem położnej środowiskowej?
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Natalia0212 wrote:Ja bym chciała być KPI, ale to moje pierwsze dziecko. KP zwykle nie jest dla mnie, bo mam nadwrażliwość sensoryczną i w mojej głowie jest to nie do przyjęcia. Ale może po porodzie się to zmieni. Mam zamiar trochę poczytać o KPI, aby dobrze się przygotować.
Skłaniam się do tego z momcozy ale grzecznie czekam na jakiś kod rabatowy, bo da się go wyrwać z 200 zł taniej.
Bo jak mały zostanie sam z szpitalu, to laktacji nie utrzymam 🤷🏼♀️
Zobaczymy jak chłopak będzie się trzymał po porodzie, czy w ogóle lekarze pozwolą go karmić piersią. Wszystko będzie zależało od jego stanu. Ahhhh2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Rozumiem. Przy kpi to ważna jest systematyczność, trzeba w końcu rozkręcić laktację i na pewno dobry laktator.
Skłaniam się do tego z momcozy ale grzecznie czekam na jakiś kod rabatowy, bo da się go wyrwać z 200 zł taniej.
Bo jak mały zostanie sam z szpitalu, to laktacji nie utrzymam 🤷🏼♀️
Zobaczymy jak chłopak będzie się trzymał po porodzie, czy w ogóle lekarze pozwolą go karmić piersią. Wszystko będzie zależało od jego stanu. Ahhhh
Ja była KPI, kupiłam momcozy s12 pro, bardzo polecam, mega wygoda, delikatny jest i łatwo się z niego korzysta, trzeba pamiętać żeby się nie schylać bo może wyciec mleko. łatwo się go wyparza. ja od 3 chyba dnia jak widziałam już że nie idzie mi to mleko za bardzo to femaltiker (czekoladowy smaczny, karmelowy meh) jadłam. bardzo wygodne jest się odciągać ale i później dokarmiać np dziecko cyckiem troszke, bo dzięki temu zachowana jest też osłonka dla dziecka odpornościowa (pobudzana przez dotyk ust dziecka do sutka). ja w sumie byłam mamą wszystko karmiącą - mm+ kpi+kp z czego kp najmniej. początki są o tyle ciężkie że każdorazowo musisz wszystko wysterylizować. odciągasz 30 min co 2h i po każdym odciąganiu mycie, sterylizowanie, ogarnianie dziecka i znowu musisz odciągać. najważniejsze jest nocne odciąganie, to ono najbardziej pobudza produkcjePatutka, Kori_ lubią tę wiadomość
-
Natalia0212 wrote:Dziewczyny, a ja mam jeszcze pytanie. Czy macie swoją położną, z którą będziecie rodzić w szpitalu, czy zdajecie się na personel w miejscu, w którym będziecie rodzić? Jestem pierwszy raz w ciąży, dlatego mam aż tyle pytań. Jak to jest z wyborem położnej środowiskowej?
Taka położna może wcale do Ciebie nie dotrzeć, jak masz CC to i tak płacisz.
Tak naprawdę musisz chyba sama się nad tym zastanowić ponieważ to Twój poród i Twój komfort psychiczny.
Masz czuć się bezpieczna.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Rodzę 3 raz. Nie wykupuje położnej, nasłuchałam się tyle złego, co i dobrego.
Taka położna może wcale do Ciebie nie dotrzeć, jak masz CC to i tak płacisz.
Tak naprawdę musisz chyba sama się nad tym zastanowić ponieważ to Twój poród i Twój komfort psychiczny.
Masz czuć się bezpieczna.
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Binia wrote:Ja była KPI, kupiłam momcozy s12 pro, bardzo polecam, mega wygoda, delikatny jest i łatwo się z niego korzysta, trzeba pamiętać żeby się nie schylać bo może wyciec mleko. łatwo się go wyparza. ja od 3 chyba dnia jak widziałam już że nie idzie mi to mleko za bardzo to femaltiker (czekoladowy smaczny, karmelowy meh) jadłam. bardzo wygodne jest się odciągać ale i później dokarmiać np dziecko cyckiem troszke, bo dzięki temu zachowana jest też osłonka dla dziecka odpornościowa (pobudzana przez dotyk ust dziecka do sutka). ja w sumie byłam mamą wszystko karmiącą - mm+ kpi+kp z czego kp najmniej. początki są o tyle ciężkie że każdorazowo musisz wszystko wysterylizować. odciągasz 30 min co 2h i po każdym odciąganiu mycie, sterylizowanie, ogarnianie dziecka i znowu musisz odciągać. najważniejsze jest nocne odciąganie, to ono najbardziej pobudza produkcje
Właśnie myślałam o tym 12 pro
Tylko moje cycki właśnie przy kaperze z synem były laktatoroodporne, myślisz że miało to znaczenie że ja go po prostu karmiłam i laktator był byle jaki bo tak naprawdę nie inwestowałam w laktator.
Wolałabym go zdecydowanie karmić piersią, ale nie mam pojęcia czy lekarze się na to zgodzą, wszystko zależy jaka wada będzie pierwotnie po urodzeniu bo być może być dobrze, a być może tak że jedzenie z piersi będzie go męczyła na tyle że będzie mi siniać, więc nie będę ryzykowała atakami.
Dlatego też przez wzgląd na niego rozważam kpi.
Tylko boję się że mam jakieś dziwne cycki, i ten laktator po prostu nie ściągnie nam pokarmu, z wyposażeniem to nie ma problemu, starsza córka była na mm poza tym starszaki są w szkole i przedszkolu także bez większych problemów.
A jak znalazłaś kod rabatowy na tiktoku?
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
kod zniżkowy wzięłam wtedy od martyny-yched. ale jak wpiszesz w wyszukiwarkę tiktoka momcozy to się jakaś influ z kodem znajdzie 🤗 jeśli chodzi o odciąganie to ważna jest wielkość sutka i brodawki, może musisz mieć przejściówkę do cycka 😂 ja sobie zamówiłam na allegro i lepiej ciągnęło. wpisz w googlu oceną wielkości brodawki do laktatora - może pomoże. w nocy ja akurat byłam mega leniwa i odciągałam raz bo moje mleko było dodatkowe do mm. ale tak to normalnie co 3h się powinno i na leżąco ci nie odciągnie bo ci wypłynie,
możesz w tym spać i odciągać tylko że trochę się podwyższyć 🤗 femaltiker mi pomagał zauważalnie.Marcycha lubi tę wiadomość
-
a no i moim zdaniem sterylizator przy KPI to must have. przez miesiąc jechałam na wodzie w garnku i to była masakra. https://www.drmaxdrogeria.pl/canpol-elektryczny-sterylizator-parowy-77-052-100011619?utm_source=ceneo.drmax.drogeria&utm_medium=cpc&utm_content=100011619&utm_term=Sterylizacja&ceneo_cid=d088bbb6-d2c4-6b50-0ee9-06f68e296b0b
ja mam ten akurat i jest bardzo fajny. dużo się mieści.
jeśli coś mi nie pójdzie z kp z drugim dzieckiem to kupię sobie też ten ekspres do mleka bo sprawdzanie temperatury itd to też sporo zachodu jak się dużo karmi w butlach. niby sporo kosztuje ale jak przez 2 lata używasz wiele razy to mega ulatwia -
Binia wrote:kod zniżkowy wzięłam wtedy od martyny-yched. ale jak wpiszesz w wyszukiwarkę tiktoka momcozy to się jakaś influ z kodem znajdzie 🤗 jeśli chodzi o odciąganie to ważna jest wielkość sutka i brodawki, może musisz mieć przejściówkę do cycka 😂 ja sobie zamówiłam na allegro i lepiej ciągnęło. wpisz w googlu oceną wielkości brodawki do laktatora - może pomoże. w nocy ja akurat byłam mega leniwa i odciągałam raz bo moje mleko było dodatkowe do mm. ale tak to normalnie co 3h się powinno i na leżąco ci nie odciągnie bo ci wypłynie,
możesz w tym spać i odciągać tylko że trochę się podwyższyć 🤗 femaltiker mi pomagał zauważalnie.
I serio wielkość tego lejka jeżeli jest powiedzmy przy duży albo przy mały to może zaburzyć proces ściągania?
Ja pilam karmi i mleko ze słodem jęczmiennym bo femaltiker chyba mnie nie lubi albo to po prostu wszystko siedzi w głowie.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Binia wrote:a no i moim zdaniem sterylizator przy KPI to must have. przez miesiąc jechałam na wodzie w garnku i to była masakra. https://www.drmaxdrogeria.pl/canpol-elektryczny-sterylizator-parowy-77-052-100011619?utm_source=ceneo.drmax.drogeria&utm_medium=cpc&utm_content=100011619&utm_term=Sterylizacja&ceneo_cid=d088bbb6-d2c4-6b50-0ee9-06f68e296b0b
ja mam ten akurat i jest bardzo fajny. dużo się mieści.
jeśli coś mi nie pójdzie z kp z drugim dzieckiem to kupię sobie też ten ekspres do mleka bo sprawdzanie temperatury itd to też sporo zachodu jak się dużo karmi w butlach. niby sporo kosztuje ale jak przez 2 lata używasz wiele razy to mega ulatwia
Ale teraz mam taką opcję w zmywarce właśnie jakiegoś wyparzania.
Dodatkowo kupiłam mikrofale amica ma opcje sterylizacje butelek. Nic nie użyte jeszcze więc sie nie wypowiem 😏
Ten ekspres do mleka to dla mnie taki bezsens jak byłam u koleżanki ale to ja. I zdaje sobie sprawę, że u kogoś może to byc must have!
Każda z nas ma inne oczekiwania :>
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
może zaburzyć, bo nie będzie miało dobrego przyssania i mocy a to podstawa. te lejki nie są drogie możesz zamówić sobie później po jednym w kilku rozmiarach i zobaczyć który ci dobrze zassie.
karmi niestety nie pobudza laktacji, ale jak femaltiker nie to może herbatki 🤗
a no i to jak dziewczyny sobie odciągają karton litrowy za jednym zamachem 😂 to trzeba serio mieć lakto-farta, zazwyczaj tego mleka jest mniej i się trzeba napracować. -
Ja nie pijam kawy, więc piłam to karmi i o smaku mrożonej kawy, zresztą tak też mistrzu poleciła doradczyni, ona ma sporo słodu w sobie.
Nawet dziewczyny na Lakto grupach to polecały.
No Ty taka mądra w tym temacie, to powiedz jak one to robiły? :o
Jak ja mogę tak rozkręcić laktację, żeby nawet nie mrozić tego mleka, A co by maluch miał wystarczające porcje..
Może tak jak mówisz nie udawało mi się skoro laktator tak bardzo nie ma znaczenia, przez te lejki?
No nie mam zielonego pojęcia ale pamiętam że chyba jeden jedyny raz udało mi się ściągnąć 150 z obu piersi i to był wow.
Totalnie metoda 357 jest dla mnie niezrozumiałaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 14:42
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
To dla mnie z kolei sterylizator i podgrzewacz to dwa zbędne gadżety. Nie czuję potrzeby by po myciu butelki jeszcze ją sterylizować, nie sądzę by się tam zagnieździły jakieś bakterie, a nawet jesli, to wychodzę z założenia, że to tylko na plus dla budowania odporności dziecka. Macie ku temu jakieś przesłanki, może czegoś jeszcze nie wiem?
A podgrzewacz to już w ogóle. Jak 14 lat temu opiekowałam się moim chrześniakiem to dostałam wytyczne od bratowej ile ml przegotowanej odstanej chłodnej wody ile wrzątku i tak powstawał płyn o idealnej temperaturze. W sumie to już nie pamiętam jaka to temperatura 🙃
Ja mam nadzieje ma KP, albo KPI. Jak kupię laktator to będę polegała na opinii i rozpoznaniu jednej z influ i kupię Canpol Hands Free.
Co do swojego lekarza czy położnej, ja lecę na żywioł. Od dziś jestem na L4, więc pewnie niedługo umówię się na zwiedzanie szpitala Brzezinach, który ma bardzo dobre opinie, choć nie jestem stąd. Szkoła rodzenia będzie w Płocku I wiem, że tam będzie zwiedzanie, wiec po zweryfikuję wiedzę i ostatecznie zadecyduję gdzie rodzić, ale w żadnym z tych szpitali nie będę nikogo znała liczę na to, że dobro rodzi dobro, więc że swoim dobrym podjesciem zyskam dobrych "odbiorców" mojego porodu 😄
Patutka, "mam jakieś dziwne cycki", zrobiłaś mi dzień 😂
Ja bylam dziś w LuxMedzie (tylko tu chodzę) na kontroli i po L4 i dostałam na miesiąc do kolejnej wizyty. Dostałam też wszelkie skierowania i co mnie zaskoczyło również na ferrytyne, miło. -
Cześć 😊
Ja byłam 1.5 roku KPI, a dziecko piło moje mleko 2 lata bo miałam mrożonki na pół roku.
KP niestety nam nie wyszło.
KPI było to ogromne poświęcenie, odciągałam 15 min co 2h, w nocy tylko na początku, potem robiłam sobie przerwę na noc. Nie byłam bardzo mleczna ale dziecku wystarczyło.
Miałam laktator Neno Camino i sobie chwaliłam. W stanikach sportowych zrobiłam dziury na lejki, laktator do kieszeni albo w stanik między piersi i miałam ręce wolne, żeby np siedzieć na telefonie w trakcie odciągania 🤣
Mam ogromną nadzieję, że drugie dziecko załapie KP bo KPI to był koszmar mojego macierzyństwa ale jakoś wtedy tak sobie zafiksowałam w głowie, że dziecko musi pić moje mleko. Teraz nie będę się tak męczyć, co najwyżej góra pół roku a potem mm.
Miałam cesarkę, mimo że do końca nastawiałam się na SN i byłam w szoku, nic nie widziałam o CC.
Przeszłam wszystko bardzo dobrze, owszem trochę bolało ale chyba emocje związane z długo wyczekanym dzieckiem, walka o KP, to wszystko sprawiło, że nie pamiętam o bólu. Teraz to nawet świadomie liczę, że będzie drugie CC. Teraz już bym się bała SN, mimo że przy pierwszym porodzie bardzo chciałam. Także różnie to bywa, trzeba być elastycznym i nie nastawiać się jakoś bardzo na którąś opcję, bo my swoje, a życie swoje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 19:11
-
Marcycha wrote:To dla mnie z kolei sterylizator i podgrzewacz to dwa zbędne gadżety. Nie czuję potrzeby by po myciu butelki jeszcze ją sterylizować, nie sądzę by się tam zagnieździły jakieś bakterie, a nawet jesli, to wychodzę z założenia, że to tylko na plus dla budowania odporności dziecka. Macie ku temu jakieś przesłanki, może czegoś jeszcze nie wiem?
A podgrzewacz to już w ogóle. Jak 14 lat temu opiekowałam się moim chrześniakiem to dostałam wytyczne od bratowej ile ml przegotowanej odstanej chłodnej wody ile wrzątku i tak powstawał płyn o idealnej temperaturze. W sumie to już nie pamiętam jaka to temperatura 🙃
Ja mam nadzieje ma KP, albo KPI. Jak kupię laktator to będę polegała na opinii i rozpoznaniu jednej z influ i kupię Canpol Hands Free.
Co do swojego lekarza czy położnej, ja lecę na żywioł. Od dziś jestem na L4, więc pewnie niedługo umówię się na zwiedzanie szpitala Brzezinach, który ma bardzo dobre opinie, choć nie jestem stąd. Szkoła rodzenia będzie w Płocku I wiem, że tam będzie zwiedzanie, wiec po zweryfikuję wiedzę i ostatecznie zadecyduję gdzie rodzić, ale w żadnym z tych szpitali nie będę nikogo znała liczę na to, że dobro rodzi dobro, więc że swoim dobrym podjesciem zyskam dobrych "odbiorców" mojego porodu 😄
Patutka, "mam jakieś dziwne cycki", zrobiłaś mi dzień 😂
Ja bylam dziś w LuxMedzie (tylko tu chodzę) na kontroli i po L4 i dostałam na miesiąc do kolejnej wizyty. Dostałam też wszelkie skierowania i co mnie zaskoczyło również na ferrytyne, miło.
Niedoczyszczona butelka i np ciut mleka to namnażanie sie bakterii. Często gęsto nawet kolki może to spowodować. Sterylizator to spoko rzecz, nie mówię tu o jakiś przesadnym sterylizowaniu pomieszczeń ale to akurat idzie do brzucha.. więc... Ja się nie odważyłam.
W naszym przypadku z tym sercem nigdy nie zaryzykuję żeby tego nie zrobić.
Dowiedziałam się, ze moje dziecko przed pójściem do dentysty będzie musiała profilaktycznie zaszyć antybiotyk, aby uniknąć zapalenia osierdzia... To straszne..
Z podgrzewaczem to jest o tyle fajnie że nawet z ostudzonej przygotowanej wody wlejesz do butelki włączysz podgrzewacz i ona cię utrzymuje stałą temperaturę cały czas taką idealną do jedzenia od razu przez dziecko.
Ja przy starszej miałam termos i po prostu butelkę wody, termostaty co trzymał 24 h wrzątek, ale to było właśnie też mieszanie razem więcej raz mniej etc. Wtedy kupiłam podgrzewacz i To naprawdę nam się sprawdziło, zaś w ekspres to dla mnie strata pieniędzy.
Cieszę się, że poprawiłam ci dzień 😅😅😅😅
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️