X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Marcycha Autorytet
    Postów: 268 315

    Wysłany: 15 lutego, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj w końcu skończyłam malowanie. Córka póki co będzie miała płotek/falbankę 😁 Dorzucę jeszcze pewnie jakieś naklejki na ścianę.
    20250214-145335.jpg
    20250214-145325.jpg
    A dziś z rana szkoła rodzenia, a po Ikea i na 100% kupimy komodę, a co z szafą to się okaże. Może będzie jakiś ładny kinkiet 🤔

    Apropos wagi, pierwszy raz w życiu poczulam, że mi się uda w kroku ocierają 😅

    Tika, (:Ania:), Daisy___, Monika33, bajkowadama, Soleil_, Chmurka87, Martek.3q lubią tę wiadomość

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • Tika Autorytet
    Postów: 366 151

    Wysłany: 15 lutego, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcycha wrote:
    Wczoraj w końcu skończyłam malowanie. Córka póki co będzie miała płotek/falbankę 😁 Dorzucę jeszcze pewnie jakieś naklejki na ścianę.
    20250214-145335.jpg
    20250214-145325.jpg
    A dziś z rana szkoła rodzenia, a po Ikea i na 100% kupimy komodę, a co z szafą to się okaże. Może będzie jakiś ładny kinkiet 🤔

    Apropos wagi, pierwszy raz w życiu poczulam, że mi się uda w kroku ocierają 😅


    Super pomalowany pokoik. Co do Ikea myśmy kupili paxa szafę tylko. Nie chcę komody szkoda mi miejsca. Do szafy wszystko pięknie weszło. Mamy trzy szuflady o dwie półki i do tego wieszak gdzie zawisły już koszule na rozmiar 62 🤣 jeszcze pomieściłam inne duperele co dostaliśmy. Nasza szafa ma szerokość 100cm

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Marcycha Autorytet
    Postów: 268 315

    Wysłany: 15 lutego, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika, super że piszesz. Ja nastawiłam się na komodę żeby mieć na niej przewijak, Wy na czym/gdzie planujecie przewijać?
    Szafy narazie nie kupiliśmy, zastanawiamy się czy Pax czy jakaś niższa z Agata Meble.

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • Tika Autorytet
    Postów: 366 151

    Wysłany: 15 lutego, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcycha wrote:
    Tika, super że piszesz. Ja nastawiłam się na komodę żeby mieć na niej przewijak, Wy na czym/gdzie planujecie przewijać?
    Szafy narazie nie kupiliśmy, zastanawiamy się czy Pax czy jakaś niższa z Agata Meble.


    Akurat dostaliśmy przewijak na takim drewnianym stojaku z dwoma kółkami a pod spodem dwie półki na kosmetyki etc. Można nim jeździć łazienka, sypialnia. Bo jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie będziemy kąpać 🫣

    Na razie jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tego przewijaka. Potem tylko się złoży i na strych schowa.

    Marcycha lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 160 172

    Wysłany: 15 lutego, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zwykły drewniany przewijak z Ikei,miałam 8 lat temu i byłam bardzo zadowolona,używałam ponad rok.Bede po cięciu,a wysokość mi odpowiadała,nie musiałam się schylać 😀

    Tika lubi tę wiadomość

    preg.png
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 146 105

    Wysłany: 15 lutego, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie, malutka wazy ok 1700, zanosi się na 3 kilo w górę, synek był 3720. Szyjka o dziwno 4 cm, a straszyli mnie przy łyżeczkowaniu po pustym jaju, że będzie potrzebny szew. W pierwszej ciąży miałam ogromny brzuch, teraz już też. Położna wykonującą usg myślała, że noszę bliźniaki... Taka już moja uroda🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 23:26

    Soleil_, Marcycha, Monika33, Daisy___, Marta1988, Madlen90, HolyFantasia, Adeline lubią tę wiadomość

    preg.png
  • bajkowadama Przyjaciółka
    Postów: 83 132

    Wysłany: 16 lutego, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Naay95 Nie ma słów po prostu. Takie rzeczy nie powinny się dziać. Bardzo mi przykro, życzę ci dużo siły.

    Chciałam wam podziękować za rady dziewczyny, usiadłam z mężem i się wypłakałam i cały stres ze mnie zszedł. Jak powiedział tak zrobił, usiedliśmy do komputera i w kilka godzin zamówiliśmy prawie wszystko czego będzie nam trzeba, a wczoraj wziął urlop i do zamknięcia jeździliśmy po sklepach i wybieraliśmy meble. Wszystko już skręcone, pora robić pranie. Uwielbiam tego człowieka ❤️

    @Marcycha Trzymam kciuki, żeby lekarz wystawił zaświadczenie i żeby wyjazd się udał 🤞🏻Piękny pokoik 🥰

    @Marta1988 Cieszę się że to piszesz, bo u nas wybór też padł na przewijak od nich!

    Ja nie miałam ani jednego skurczu od miesięcy, trochę mi się macica spinała w drugim trymestrze, ale od tamtej pory cisza. Trochę się boję, że skończy się to na indukcji, ale mam zamiar poczytać o przyspieszaniu i przygotowaniu macicy do porodu, mamy jeszcze trochę czasu 🤗

    Daisy___, Magii, Tika, (:Ania:), Marcycha, Marta1988 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Magii Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 16 lutego, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bajkowadama wrote:
    @Naay95 Nie ma słów po prostu. Takie rzeczy nie powinny się dziać. Bardzo mi przykro, życzę ci dużo siły.

    Chciałam wam podziękować za rady dziewczyny, usiadłam z mężem i się wypłakałam i cały stres ze mnie zszedł. Jak powiedział tak zrobił, usiedliśmy do komputera i w kilka godzin zamówiliśmy prawie wszystko czego będzie nam trzeba, a wczoraj wziął urlop i do zamknięcia jeździliśmy po sklepach i wybieraliśmy meble. Wszystko już skręcone, pora robić pranie. Uwielbiam tego człowieka ❤️

    @Marcycha Trzymam kciuki, żeby lekarz wystawił zaświadczenie i żeby wyjazd się udał 🤞🏻Piękny pokoik 🥰

    @Marta1988 Cieszę się że to piszesz, bo u nas wybór też padł na przewijak od nich!

    Ja nie miałam ani jednego skurczu od miesięcy, trochę mi się macica spinała w drugim trymestrze, ale od tamtej pory cisza. Trochę się boję, że skończy się to na indukcji, ale mam zamiar poczytać o przyspieszaniu i przygotowaniu macicy do porodu, mamy jeszcze trochę czasu 🤗
    Super, że masz w nim takie wsparcie! Uważam że to jedna z najważniejszych rzeczy, bo maluszek sobie poradzi bez miliona gadżetów, a najważniejsi dla niego są wspierający się rodzice ❤️

    Mój mąż mial wczoraj męskie baby shower 😅 wiec ja spałam u rodziców i jednak u siebie to u siebie. Kiepsko spałam wiec dziś pewnie leniwy dzień będzie.

    bajkowadama lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marcycha Autorytet
    Postów: 268 315

    Wysłany: 16 lutego, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkowadama, aż mam ciarki, cudowny mąż i cudownie, że Ty znalazłaś u siebie przestrzeń by powiedzieć co Cię dotyka 🥰

    Dziś mój złożył komodę i przeniósł część rzeczy do jej pokoju. Teraz wlasnie jedziemy do moich rodzicow oddac im maly stol i krzesło co służyło jako biurko i kolejna przestrzeń zwolniona. Już coraz mniejszy bajzel 🤩
    W tygodniu dostałam też od stolarza info, że do końca marca powinien się wyrobić z zabudowami w drugim pokoju i łazience. Planujemy kupić suszarkę do ubrań, więc potrzebujemy w łazience dodatkowej szafki, bo przestrzeń na suszarkę zabierze nam przestrzeń na chemię i ręczniki jaka mamy aktualnie. Rany jak ja doceniam ład w przestrzeni, nieład mnie przytłacza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 16:21

    bajkowadama lubi tę wiadomość

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • Magii Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 17 lutego, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy też czujecie że brakuje Wam części mózgu? 😅
    Ja zawsze byłam taka multitasking, wszystko potrafiłam zrobić w miarę szybko. Teraz nawet samochodem się boje gdzieś dalej jeździć bo ostatnio nie widziałam jak jakaś babka idzie na pasach, a innym razem cofalam z miejsca parkingowego i też nie widziałam samochodu za mną i zatrzymałam się dosłownie 5 cm od niego...
    Mam wrażenie że muszę myśleć 2 razy zanim coś zrobię

    preg.png
  • katpawl Koleżanka
    Postów: 41 31

    Wysłany: 17 lutego, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    * Marcycha: piekny pokoik! Jak wstawicie mebelki, bedzie sie prezentowal nieziemsko 🙂Doskonale Cie rozumiem w kwestii ogarniecia bajzlu. My przy okazji ogarnianiaa naszej sypialni pod dostawke, wymienilismy szafe na duza narozna i komfort zycia poprawil mi sie strasznie. Chowanie prania juz mnie nie denerwuje,bo na wszystko jest miejsce
    *Magii: ja to mam wrazenie, ze brakuje mi polowy wszystkiego: mozgu, sprawnosci, cierpliwosci i pojemnoscj płuc. Wszystkie codzienne czynnosci zaczely byc w pewnym stopniu dokuczliwe. Boje sie co bedzie na koncowce.

    Marcycha lubi tę wiadomość

  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 160 172

    Wysłany: 17 lutego, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magii ja mam dokładnie tak samo!tylko mi to nawet brakuje słów czasem,czuje się dosłownie oglupiona...

    My zorganizowaliśmy kącik dla malej w naszej sypialni,brakuje jeszcze tylko złożonego przewijaka i łozeczka,jakoś przez te pół roku do roku musimy się pomieścić,a tak będzie wygodniej mieć wszystko pod ręką.

    Macie już spakowane torby do szpitala?ja tak zbieram te rzeczy,ale jeszcze dziś odbiorę z paczkomatu 2 koszule,wypiore i spakuje ta walizę 😝

    preg.png
  • Magii Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 17 lutego, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1988 wrote:
    Magii ja mam dokładnie tak samo!tylko mi to nawet brakuje słów czasem,czuje się dosłownie oglupiona...

    My zorganizowaliśmy kącik dla malej w naszej sypialni,brakuje jeszcze tylko złożonego przewijaka i łozeczka,jakoś przez te pół roku do roku musimy się pomieścić,a tak będzie wygodniej mieć wszystko pod ręką.

    Macie już spakowane torby do szpitala?ja tak zbieram te rzeczy,ale jeszcze dziś odbiorę z paczkomatu 2 koszule,wypiore i spakuje ta walizę 😝
    Ja jeszcze muszę zamówić jakaś koszule do porodu i może w tym tygodniu się zabiorę za pakowanie.
    Ale jakoś mnie to przeraża, bo wtedy to wszystko stanie się takie realne 😅

    preg.png
  • Marcycha Autorytet
    Postów: 268 315

    Wysłany: 17 lutego, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magii, taaaaak. Zauważyłam to od jakichś 3 tygodni. Brakuje mi słów, albo moja pamięć krotkoterminowa zawodzi. Szlag mnie trafiał jak malowałam, gdzieś wychodziłam coś gdzieś zostawiłam i nie pamiętałam gdzie 🙃 Ostatnio byłam w pracy w odwiedzinach i zapomniałam imion swoich stałych klientów czy jakichś nazw, wtedy tam to zaakcentowałam by byli dla mnie wyrozumiali 😆 Oczywiście myślałam kiedyś, że to pewnie taka wymówka..... mamy wybaczcie moje myślenie 😅
    Podobnie jak katpawl, czuję problemy z oddychaniem, ale to jest takie poczucie hmmm... podduszania?😅 Bardzo często jak leżę zaczynam kasłać z powodu braku tchu, a nic nie robię. Czuję, że córa mi coś uciska wtedy i szybko zmieniam pozycję, czuję wtedy też takie większe ciśnienie w skroniach.


    Marta, kącik też super, gdyby nie to, że ja mam w domu małe pokoje to tez bym pewnie kącik w sypialni zrobiła. Będziemy mieć dostawkę do łóżka, ale pewnie będzie irytować, bo będzie trochę ograniczać przejście. Grunt żeby ogarnąć sobie przestrzeń w domu tak by jak najbardziej umilić sobie chociaż te pierwsze wymagające tygodnie 😊
    Torbę ogarnę do połowy marca. Termin mam na 13.04.

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 146 105

    Wysłany: 17 lutego, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prawie spakowaną swoją torbę, brakuje kilku drobiazgów typu żel, szczoteczka itp. Dla małej mam juz wszystko tylko muszę to spakować, wybrać ciuszki do szpitala. Daję sobie czas do końca lutego na wszystko. Większość rzeczy dla małej mam już poprane i poprasowane, muszę to tylko poukładać .Niewiele zostało do zrobienia. Aa brakuje nam jeszcze wózka ale mamy jeszcze czas. Termin też na 13.04🙃
    Ja mam problem z oddychaniem, byle co zrobię, nawet ubiorę szalik, kurtkę i czapkę i już sapię i czesto muszę usiąść i odpocząć ale i brzuch mam wielki😅

    preg.png
  • Martek.3q Przyjaciółka
    Postów: 77 51

    Wysłany: 18 lutego, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po porodzie 🙈 W sobotę o 20:30 odeszły mi wody jak na filmach chlustem. Torba nie spakowana, bo miałam się pakować w poniedziałek jak wszystkie apteczne rzeczy przyjdą. Wytrwałam w szpitalu po odejściu wód jeszcze 2 dni i w poniedziałek urodziłam przez nagłe CC. Plan był wg lekarzy przetrzymać mnie chociaż do 37 tygodnia, o ile skurczy by nie było, ale dziecku wczoraj zanikało tętno na KTG. Podczas cesarki okazało się też, że zaczęło mi się odklejać delikatnie łożysko z jednej strony. Finalnie mój synek przyszedł na świat w 31+5 z wagą 1760 g i 44 cm. Jest w inkubatorze i walczy dzielnie. Lekarze mówią, że ładnie sobie radzi i jest silny jak na taki tydzień ciąży. Dlatego polecam wam dziewczyny spakować torbę jednak trochę szybciej. U mnie przez odejście wód był stres, a przez brak torby przygotowanej jeszcze większy niepotrzebny stres 🙈 zamiast prosto jechać do szpitala to musiałam byle co i byle jak pakować się tej torby w biegu.
    A dziś teoretycznie mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia haha 🤣 Od samego początku mówiłam, że za późno w moim szpitalu one się odbywają, ale z racji tygodnia ciąży musiałam i tak jechać do wyższej referencyjnosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 02:01

    29.07 IVF ❄️
    7dpt ⏸️ 83,31 mlU/ml
    9 dpt 176,56 mlU/ml
    11 dpt 526,67 mlU/ml
    07.10. 6,3cm chłopca 💙
    preg.png
  • Magii Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 18 lutego, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek.3q wrote:
    Ja już po porodzie 🙈 W sobotę o 20:30 odeszły mi wody jak na filmach chlustem. Torba nie spakowana, bo miałam się pakować w poniedziałek jak wszystkie apteczne rzeczy przyjdą. Wytrwałam w szpitalu po odejściu wód jeszcze 2 dni i w poniedziałek urodziłam przez nagłe CC. Plan był wg lekarzy przetrzymać mnie chociaż do 37 tygodnia, o ile skurczy by nie było, ale dziecku wczoraj zanikało tętno na KTG. Podczas cesarki okazało się też, że zaczęło mi się odklejać delikatnie łożysko z jednej strony. Finalnie mój synek przyszedł na świat w 31+5 z wagą 1760 g i 44 cm. Jest w inkubatorze i walczy dzielnie. Lekarze mówią, że ładnie sobie radzi i jest silny jak na taki tydzień ciąży. Dlatego polecam wam dziewczyny spakować torbę jednak trochę szybciej. U mnie przez odejście wód był stres, a przez brak torby przygotowanej jeszcze większy niepotrzebny stres 🙈 zamiast prosto jechać do szpitala to musiałam byle co i byle jak pakować się tej torby w biegu.
    A dziś teoretycznie mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia haha 🤣 Od samego początku mówiłam, że za późno w moim szpitalu one się odbywają, ale z racji tygodnia ciąży musiałam i tak jechać do wyższej referencyjnosci.
    Maluch na pewno sobie poradzi i będzie zdrowym silnym chłopcem 💪💪
    A jak Ty się czujesz??
    Chyba właśnie też zaczne się pakować 🫣

    Martek.3q lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marta 40 Ekspertka
    Postów: 123 107

    Wysłany: 18 lutego, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek.3q wrote:
    Ja już po porodzie 🙈 W sobotę o 20:30 odeszły mi wody jak na filmach chlustem. Torba nie spakowana, bo miałam się pakować w poniedziałek jak wszystkie apteczne rzeczy przyjdą. Wytrwałam w szpitalu po odejściu wód jeszcze 2 dni i w poniedziałek urodziłam przez nagłe CC. Plan był wg lekarzy przetrzymać mnie chociaż do 37 tygodnia, o ile skurczy by nie było, ale dziecku wczoraj zanikało tętno na KTG. Podczas cesarki okazało się też, że zaczęło mi się odklejać delikatnie łożysko z jednej strony. Finalnie mój synek przyszedł na świat w 31+5 z wagą 1760 g i 44 cm. Jest w inkubatorze i walczy dzielnie. Lekarze mówią, że ładnie sobie radzi i jest silny jak na taki tydzień ciąży. Dlatego polecam wam dziewczyny spakować torbę jednak trochę szybciej. U mnie przez odejście wód był stres, a przez brak torby przygotowanej jeszcze większy niepotrzebny stres 🙈 zamiast prosto jechać do szpitala to musiałam byle co i byle jak pakować się tej torby w biegu.
    A dziś teoretycznie mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia haha 🤣 Od samego początku mówiłam, że za późno w moim szpitalu one się odbywają, ale z racji tygodnia ciąży musiałam i tak jechać do wyższej referencyjnosci.[/QUOTj
    Jejku mimo wszystko gratuluję.Duzo siły dla Ciebie i maluszka a przede wszystkim zdrówka💓

    Martek.3q lubi tę wiadomość

    preg.png
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 146 105

    Wysłany: 18 lutego, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek.3q wrote:
    Ja już po porodzie 🙈 W sobotę o 20:30 odeszły mi wody jak na filmach chlustem. Torba nie spakowana, bo miałam się pakować w poniedziałek jak wszystkie apteczne rzeczy przyjdą. Wytrwałam w szpitalu po odejściu wód jeszcze 2 dni i w poniedziałek urodziłam przez nagłe CC. Plan był wg lekarzy przetrzymać mnie chociaż do 37 tygodnia, o ile skurczy by nie było, ale dziecku wczoraj zanikało tętno na KTG. Podczas cesarki okazało się też, że zaczęło mi się odklejać delikatnie łożysko z jednej strony. Finalnie mój synek przyszedł na świat w 31+5 z wagą 1760 g i 44 cm. Jest w inkubatorze i walczy dzielnie. Lekarze mówią, że ładnie sobie radzi i jest silny jak na taki tydzień ciąży. Dlatego polecam wam dziewczyny spakować torbę jednak trochę szybciej. U mnie przez odejście wód był stres, a przez brak torby przygotowanej jeszcze większy niepotrzebny stres 🙈 zamiast prosto jechać do szpitala to musiałam byle co i byle jak pakować się tej torby w biegu.
    A dziś teoretycznie mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia haha 🤣 Od samego początku mówiłam, że za późno w moim szpitalu one się odbywają, ale z racji tygodnia ciąży musiałam i tak jechać do wyższej referencyjnosci.

    Jej... Życzę Wam dużo siły i zdrówka dla synka, niech rośnie i nadrabia. 🤗🤞🤞

    Martek.3q lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marcycha Autorytet
    Postów: 268 315

    Wysłany: 18 lutego, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek, ale akcja 😃 Gratuluję dzielna mamo! Silny mały mężczyzno rośnij szybko i wracaj z mamą do domu 🥰
    Kurcze ja jeszcze w piątek chcę lecieć na Maltę 😂 Jak wrócę zwolnię walizkę i będę się pakować 😅
    Dałaś do myślenia.
    Jak się dziś czujesz? Miałaś partnera na miejscu podczas akcji? Czy czułaś fizycznie albo psychicznie coś, co może przepowiadać odejście wód i poród? Szacunek za trzeźwe myślenie i zmianę szpitala. Ja tak naprawdę dopiero dwa dni temu czytając jeden artykuł o nowym oddziale neonatoligii w jednym ze szpitali dowiedziałam się, że mając II stopień referencyjnosci zajmują się noworodkami od 32 tygodnia.
    Zostajesz razem z synkiem w szpitalu?

    Martek.3q lubi tę wiadomość

    35 👩‍❤️‍👨 43
    01.08.24 ⏸️ 4cs
    03.08.24 bHcg 58,8
    05.08.24 bHcg 178
    07.08.24 bHCg 439
    22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
    23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
    13.04.2025 ➡️👶🩷

    preg.png
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ