Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Patutka wrote:Dużo zdrówka dla was z bąbelkiem.
Ja sama w ciąży nie przechodziłam, bo przecież były te zaostrzone zasady jak byłam w ciąży z synkiem.
Ale mam koleżankę która do 10 tygodnia przychodziła go dwa razy, ma zdrową 3 latkę.
Wydaje mi się, że wszystko siedzi u nas w głowie. I w zależności od tego co wierzysz, ja covida też przyszłam jako przeziębienie.
W zasadzie mam straszny katar i sama zastanawiam się czego nie przechodzę, bo ostatnio głupia zrobiłam sąsiadce wymaz byłam z nią około 10 minut w mieszkaniu a testy im wyszedł na covida.
Niby dzieciaczki czują dopiero nasze emocje od drugiego trymestru, aczkolwiek pamiętaj że spokojna mama To spokojne dziecko 🩷Patutka lubi tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Patka123 wrote:Masz jelitówkę czy tak silne mdłości? Mam nadzieje że gin Ci szybko coś wypisze bo tak się nie da funkcjonować
Też czekam na tą wizytę jutro jak na zbawienie to wy tylko mi pomogli i dali te tabletki. Mam nadzieję że minie, bo nie ukrywam że chciałam jeszcze trochę popracować, aczkolwiek robią mi cyrki w pracy i nie chcą zdjąć nocek.
Jestem świeżo po zmianie pracy, w połowie maja. Jak staraliśmy się w starej pracy, to za nic nie wychodziło.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Adeline wrote:Dziękuję kochana, myślę że masz rację, dużo siedzi w głowie, nawet lekarze traktują covid teraz jako przeziębienie u tyle.. no może warto abyś zrobiła test dla własnej świadomości bo razem ze mną ma mąż i szwagierka i każdy z nas ma katar a zwłaszcza ja i szwagierka, już mi co prawda miną ale czuję dalej takie zatkanie i przez to chrypka mi się pojawia też. Ta szwagierka też miała covid na początku swojej ciąży i też ma zdrowego synka inna znajoma przechodziła przeziębienie i jest ok więc pozostaje wierzyć że będzie dobrze 💚 to chyba mój wewnętrzny strach o kolejna stratę choć z drugiej strony nie przyjmuję tego do ciebie bo okruszek musi ze mną zostać 💚
Generalnie Ja przed swoją ciążę pierwszą, czyli swoją córką też poroniłam na samym początku ciąży. Ale tam nawet nie było widać serduszka, zaszłam w kolejnym cyklu po stracie podobno te ciąże są mocniejsze.
E tam, czy zrobię test czy nie to i tak nic nie zmieni. Trzeba się wykurować i zadbać o siebie...
Na razie sens powiek powodują moje mdłości, wymioty..2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.
Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 14:02
-
A_Agnieszka wrote:Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.
Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)
37,3 to tylko stan podgorączkowy (a dla niektórych nawet normalna temp. podczas ciąży), myślę że na razie Twój organizm sam walczy i nie ma co mu pomagać w postaci leków. Mi zawsze powtarzano, że z temperaturą do 38 organizm sam zawalczy najlepiej a leki mogą tą naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu zaburzyć.
Natomiast nie mam doświadczenia jak to powinno być w ciąży, bo sama jestem w mojej pierwszej..
Poobserwuj się na spokojnie i zobaczy czy temperatura dalej rośnie.Marcycha lubi tę wiadomość
-
Myślę, że z lekarzem wystarczy się skonsultować jeśli dojdzie do 38 i nawet po lekach nie będzie spadało. Sor to raczej jak już dużo wzrośnie i nic nie będzie działało. Spróbuj też robić zimne okłady, myślę, że spokojnie przejdzie 🙂
Musze się wyżalić. Mam kryzys... Mdłości są delikatne, ale codziennie od 13 jest mi słabo i mam wrażenie jakbym miała zemdleć... Za tydzień mam być świadkową i jak sobie pomyślę o staniu godzinę w kościele zaraz za parą młodą... 🫣 Chwilami myślę czy im odmówić, bo niewiadomo jak samopoczucie za tydzień, ale nie chce wystawić ich tydzień przed... -
Asia2121 wrote:37,3 to tylko stan podgorączkowy (a dla niektórych nawet normalna temp. podczas ciąży), myślę że na razie Twój organizm sam walczy i nie ma co mu pomagać w postaci leków. Mi zawsze powtarzano, że z temperaturą do 38 organizm sam zawalczy najlepiej a leki mogą tą naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu zaburzyć.
Natomiast nie mam doświadczenia jak to powinno być w ciąży, bo sama jestem w mojej pierwszej..
Poobserwuj się na spokojnie i zobaczy czy temperatura dalej rośnie. -
Adeline wrote:Oj widzę że wszystkie już mamy jakieś zmartwienia. Ja jestem po poronieniu i mam tego covida i tak się boję kolejnej wizyty, chcę być dobrze nastawiona ale gdzieś w środku mam lęk . Modle się by było dobrze. To nasz pierwszy maluszek i musi być z nami. Covid przechodzę jak przeziębienie.. już jest lepiej, katar jest tylko w sumie. Znacie kogoś kto był w ciąży z covid? Zwłaszcza na początku ciąży ?
Też macie tak że piersi was bolą najbardziej rano lub po zdjęciu stanika a tak na codzień to tylko przy ściśnięciu? -
A_Agnieszka wrote:Ja właśnie zazwyczaj mam niską temperaturę (poniżej 36.5), a teraz nawet pod zimową kołdrą jest mi zimno...
Ja też z tych niskotemperaturowych.. mój skok temp. ciążowy to był na 36,7 i już wiedziałam że coś jest na rzeczy bo nigdy tak wysokiej nie mam
Ja też coś dzisiaj czuję się jakby przeziębiona, mam dość ciepłe czoło i lekkie dreszcze, ale jestem na wyjeździe i nie zabrałam ze sobą termometra więc nie mam jak sprawdzić. Natomiast teraz pełno przeziębień jest naokoło..
Podejdź do tego na spokojnie, poobserwuj się dzisiaj, może do wieczora się jakoś unormuje.A_Agnieszka lubi tę wiadomość
-
Asia2121 wrote:Ja też z tych niskotemperaturowych.. mój skok temp. ciążowy to był na 36,7 i już wiedziałam że coś jest na rzeczy bo nigdy tak wysokiej nie mam
Ja też coś dzisiaj czuję się jakby przeziębiona, mam dość ciepłe czoło i lekkie dreszcze, ale jestem na wyjeździe i nie zabrałam ze sobą termometra więc nie mam jak sprawdzić. Natomiast teraz pełno przeziębień jest naokoło..
Podejdź do tego na spokojnie, poobserwuj się dzisiaj, może do wieczora się jakoś unormuje.
Też bym na spokojnie obserwowała. -
Sprawdziłam chiński kalendarz i z Córką mi się sprawdziło. Teraz też wychodzi dziewczynka 😍 Zobaczymy czy zgadli ☺️
-
Modra wrote:Sprawdziłam chiński kalendarz i z Córką mi się sprawdziło. Teraz też wychodzi dziewczynka 😍 Zobaczymy czy zgadli ☺️
U mnie wychodzi chłopak i od samego początku narzeczony jest pewny że będzie syn. Chociaż bardzo by chciał córeczkę ale najważniejsze żeby było zdroweModra, Paflina lubią tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
A_Agnieszka wrote:Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.
Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)
Mi lekarz, powiedział że paracetamol dopiero powyżej 38st tak to się nie faszerowac. Odpoczynek i ciepłe napoje.Asia2121 lubi tę wiadomość
Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Patutka wrote:Złe myśli przyciągają złe sytuacje.
Generalnie Ja przed swoją ciążę pierwszą, czyli swoją córką też poroniłam na samym początku ciąży. Ale tam nawet nie było widać serduszka, zaszłam w kolejnym cyklu po stracie podobno te ciąże są mocniejsze.
E tam, czy zrobię test czy nie to i tak nic nie zmieni. Trzeba się wykurować i zadbać o siebie...
Na razie sens powiek powodują moje mdłości, wymioty..
No fakt to Ci nic nie da a lepiej się nie zadręczać, tak naprawdę ja też próbuje do siebie dojść i nic innego nie pozostaje, niezależnie czy to covid czy byłoby zwykłe przeziębienie. Musimy wszystkie dać radę 💚
Mdłości mam codziennie, przy pierwszej ciąży też wymioty a teraz tylko raz ale za to ciągle mdłości, tylko jak zjem jest mi lepiej więc wychodzi na to że ciągle muszę wcinać coś, to owocka to coś innego. Ale to uroki naszego błogosławionego stanu i to minie 💚28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
A_Agnieszka wrote:Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.
Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Marta1988 wrote:Hej,u mnie w końcu zlokalizowali źródło plamienia...kosmówka się odkleja...miałam dziś wyjść,a zostaje dalej....plamienie się zmniejszyło,mój zarodek urósł ma już 8 mm!zalecenia to dalej leżeć i odpoczywać!Marta 40 jak u Ciebie sytuacja?
-
A_Agnieszka wrote:Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.
Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)
To jest stan podgorączkowy, tak naprawdę to wystarczy położenie się i odpoczynek. Ale jeżeli czujesz się źle to bierz paracetamol, ja czasem czuję się dużo gorzej z temp 37 niż 38.
Możliwe że choroba Cię rozkłada ale to nie jest sytuacja żeby jechać na sor, mnie to w każdej ciąży mocno rozkładało. Niestety przed nami dopiero sezon infekcyjny. A na sorze nie dość że będziesz na końcu kolejki, nasiedzisz się to jeszcze można coś złapać. Dużo zdrówka życzęA_Agnieszka lubi tę wiadomość
-
ja po wizycie, wszystko ok, fasolek rośnie ale dalej wychodzi młodszy troszkę niż wychodziłoby to z OM.
Mi się dziewczynka sprawdziła z kalendarza i teraz pokazuje chłopiec i też tak czuję. kiedyś jak sprawdzałam to źle to sprawdziłam i pokazało mi chłopaka.
teraz korzystałam z tego tylko trzeba zwrócić uwagę że jest data zaplodnienia nie ostatnia miesiaczka czy coś 😂https://www.mamazone.pl/kalkulatory/kalendarz-plci/#resultMaternityLeaveCalcModra lubi tę wiadomość
-
Patutka wrote:Mam takie mdłości i wymioty ciążowe od piątku, że niestety nie idzie pić ani jeść. Zwracam dosłownie wszystko. Na samą myśl że muszę coś zjeść to już mnie mdli. A tak się cieszyłam do piątku, że nie miałam zupełnie żadnych objawów.
Też czekam na tą wizytę jutro jak na zbawienie to wy tylko mi pomogli i dali te tabletki. Mam nadzieję że minie, bo nie ukrywam że chciałam jeszcze trochę popracować, aczkolwiek robią mi cyrki w pracy i nie chcą zdjąć nocek.
Jestem świeżo po zmianie pracy, w połowie maja. Jak staraliśmy się w starej pracy, to za nic nie wychodziło.
Ojej mega współczuję. Ja też się nachwaliłam że nic nie czuję a wczoraj cały dzień mnie tak na brzuchu muliło. Dziś na szczęście lepiej. Ale ten pierwszy trymestr może taki byćPatutka lubi tę wiadomość