X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1032 411

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy___ proszę wpisz mnie też na listę

    21.04 - termin
    30.08 - wizyta

    U mnie z chińskiego wychodzi dziewczynka :D no zobaczymy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 13:16

    Patutka lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 189 165

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Dużo zdrówka dla was z bąbelkiem.

    Ja sama w ciąży nie przechodziłam, bo przecież były te zaostrzone zasady jak byłam w ciąży z synkiem.
    Ale mam koleżankę która do 10 tygodnia przychodziła go dwa razy, ma zdrową 3 latkę.

    Wydaje mi się, że wszystko siedzi u nas w głowie. I w zależności od tego co wierzysz, ja covida też przyszłam jako przeziębienie.
    W zasadzie mam straszny katar i sama zastanawiam się czego nie przechodzę, bo ostatnio głupia zrobiłam sąsiadce wymaz byłam z nią około 10 minut w mieszkaniu a testy im wyszedł na covida.

    Niby dzieciaczki czują dopiero nasze emocje od drugiego trymestru, aczkolwiek pamiętaj że spokojna mama To spokojne dziecko 🩷
    Dziękuję kochana, myślę że masz rację, dużo siedzi w głowie, nawet lekarze traktują covid teraz jako przeziębienie u tyle.. no może warto abyś zrobiła test dla własnej świadomości bo razem ze mną ma mąż i szwagierka i każdy z nas ma katar a zwłaszcza ja i szwagierka, już mi co prawda miną ale czuję dalej takie zatkanie i przez to chrypka mi się pojawia też. Ta szwagierka też miała covid na początku swojej ciąży i też ma zdrowego synka inna znajoma przechodziła przeziębienie i jest ok więc pozostaje wierzyć że będzie dobrze 💚 to chyba mój wewnętrzny strach o kolejna stratę choć z drugiej strony nie przyjmuję tego do ciebie bo okruszek musi ze mną zostać 💚

    Patutka lubi tę wiadomość

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka123 wrote:
    Masz jelitówkę czy tak silne mdłości? Mam nadzieje że gin Ci szybko coś wypisze bo tak się nie da funkcjonować :(
    Mam takie mdłości i wymioty ciążowe od piątku, że niestety nie idzie pić ani jeść. Zwracam dosłownie wszystko. Na samą myśl że muszę coś zjeść to już mnie mdli. A tak się cieszyłam do piątku, że nie miałam zupełnie żadnych objawów.
    Też czekam na tą wizytę jutro jak na zbawienie to wy tylko mi pomogli i dali te tabletki. Mam nadzieję że minie, bo nie ukrywam że chciałam jeszcze trochę popracować, aczkolwiek robią mi cyrki w pracy i nie chcą zdjąć nocek.
    Jestem świeżo po zmianie pracy, w połowie maja. Jak staraliśmy się w starej pracy, to za nic nie wychodziło.

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    Dziękuję kochana, myślę że masz rację, dużo siedzi w głowie, nawet lekarze traktują covid teraz jako przeziębienie u tyle.. no może warto abyś zrobiła test dla własnej świadomości bo razem ze mną ma mąż i szwagierka i każdy z nas ma katar a zwłaszcza ja i szwagierka, już mi co prawda miną ale czuję dalej takie zatkanie i przez to chrypka mi się pojawia też. Ta szwagierka też miała covid na początku swojej ciąży i też ma zdrowego synka inna znajoma przechodziła przeziębienie i jest ok więc pozostaje wierzyć że będzie dobrze 💚 to chyba mój wewnętrzny strach o kolejna stratę choć z drugiej strony nie przyjmuję tego do ciebie bo okruszek musi ze mną zostać 💚
    Złe myśli przyciągają złe sytuacje.
    Generalnie Ja przed swoją ciążę pierwszą, czyli swoją córką też poroniłam na samym początku ciąży. Ale tam nawet nie było widać serduszka, zaszłam w kolejnym cyklu po stracie podobno te ciąże są mocniejsze.

    E tam, czy zrobię test czy nie to i tak nic nie zmieni. Trzeba się wykurować i zadbać o siebie...
    Na razie sens powiek powodują moje mdłości, wymioty..

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • A_Agnieszka Ekspertka
    Postów: 183 233

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
    Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.

    Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 14:02

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 377 553

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
    Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.

    Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)

    37,3 to tylko stan podgorączkowy (a dla niektórych nawet normalna temp. podczas ciąży), myślę że na razie Twój organizm sam walczy i nie ma co mu pomagać w postaci leków. Mi zawsze powtarzano, że z temperaturą do 38 organizm sam zawalczy najlepiej a leki mogą tą naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu zaburzyć.

    Natomiast nie mam doświadczenia jak to powinno być w ciąży, bo sama jestem w mojej pierwszej..
    Poobserwuj się na spokojnie i zobaczy czy temperatura dalej rośnie.

    Marcycha lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Peony22 Przyjaciółka
    Postów: 109 79

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że z lekarzem wystarczy się skonsultować jeśli dojdzie do 38 i nawet po lekach nie będzie spadało. Sor to raczej jak już dużo wzrośnie i nic nie będzie działało. Spróbuj też robić zimne okłady, myślę, że spokojnie przejdzie 🙂

    Musze się wyżalić. Mam kryzys... Mdłości są delikatne, ale codziennie od 13 jest mi słabo i mam wrażenie jakbym miała zemdleć... Za tydzień mam być świadkową i jak sobie pomyślę o staniu godzinę w kościele zaraz za parą młodą... 🫣 Chwilami myślę czy im odmówić, bo niewiadomo jak samopoczucie za tydzień, ale nie chce wystawić ich tydzień przed...

    preg.png
  • A_Agnieszka Ekspertka
    Postów: 183 233

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    37,3 to tylko stan podgorączkowy (a dla niektórych nawet normalna temp. podczas ciąży), myślę że na razie Twój organizm sam walczy i nie ma co mu pomagać w postaci leków. Mi zawsze powtarzano, że z temperaturą do 38 organizm sam zawalczy najlepiej a leki mogą tą naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu zaburzyć.

    Natomiast nie mam doświadczenia jak to powinno być w ciąży, bo sama jestem w mojej pierwszej..
    Poobserwuj się na spokojnie i zobaczy czy temperatura dalej rośnie.
    Ja właśnie zazwyczaj mam niską temperaturę (poniżej 36.5), a teraz nawet pod zimową kołdrą jest mi zimno...

    preg.png
  • Modra Ekspertka
    Postów: 245 406

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    Oj widzę że wszystkie już mamy jakieś zmartwienia. Ja jestem po poronieniu i mam tego covida i tak się boję kolejnej wizyty, chcę być dobrze nastawiona ale gdzieś w środku mam lęk :( . Modle się by było dobrze. To nasz pierwszy maluszek i musi być z nami. Covid przechodzę jak przeziębienie.. już jest lepiej, katar jest tylko w sumie. Znacie kogoś kto był w ciąży z covid? Zwłaszcza na początku ciąży ?

    Też macie tak że piersi was bolą najbardziej rano lub po zdjęciu stanika a tak na codzień to tylko przy ściśnięciu?
    Ja byłam. Około 5tygodnia. Przechodziłam jak najgorsza grypę. Ale bez duszności. Córcia urodziła się silna i zdrowa ☺️ jedyny problem to były zęby. Teraz wyszła jakąś alergia. Ale nie zrzucalabym tego na Covid.

    11.21 Córka ❤️
    12.23 🩶
    06.24 początek starań o rodzeństwo
    06.08.24 ⏸️
    Beta 12.08.24 - 314,8 😍 14.08 - 792,14 ,😍 16.08 - 2324,60, 😍 20.08 - 14058,4
    28.08.24 mamy ❤️
    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 377 553

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Ja właśnie zazwyczaj mam niską temperaturę (poniżej 36.5), a teraz nawet pod zimową kołdrą jest mi zimno...

    Ja też z tych niskotemperaturowych.. mój skok temp. ciążowy to był na 36,7 i już wiedziałam że coś jest na rzeczy bo nigdy tak wysokiej nie mam :)
    Ja też coś dzisiaj czuję się jakby przeziębiona, mam dość ciepłe czoło i lekkie dreszcze, ale jestem na wyjeździe i nie zabrałam ze sobą termometra więc nie mam jak sprawdzić. Natomiast teraz pełno przeziębień jest naokoło..

    Podejdź do tego na spokojnie, poobserwuj się dzisiaj, może do wieczora się jakoś unormuje.

    A_Agnieszka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Modra Ekspertka
    Postów: 245 406

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Ja też z tych niskotemperaturowych.. mój skok temp. ciążowy to był na 36,7 i już wiedziałam że coś jest na rzeczy bo nigdy tak wysokiej nie mam :)
    Ja też coś dzisiaj czuję się jakby przeziębiona, mam dość ciepłe czoło i lekkie dreszcze, ale jestem na wyjeździe i nie zabrałam ze sobą termometra więc nie mam jak sprawdzić. Natomiast teraz pełno przeziębień jest naokoło..

    Podejdź do tego na spokojnie, poobserwuj się dzisiaj, może do wieczora się jakoś unormuje.
    U mnie znowu 37.3 to normalna ciążowa temperatura.
    Też bym na spokojnie obserwowała.

    11.21 Córka ❤️
    12.23 🩶
    06.24 początek starań o rodzeństwo
    06.08.24 ⏸️
    Beta 12.08.24 - 314,8 😍 14.08 - 792,14 ,😍 16.08 - 2324,60, 😍 20.08 - 14058,4
    28.08.24 mamy ❤️
    preg.png
  • Modra Ekspertka
    Postów: 245 406

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdziłam chiński kalendarz i z Córką mi się sprawdziło. Teraz też wychodzi dziewczynka 😍 Zobaczymy czy zgadli ☺️

    11.21 Córka ❤️
    12.23 🩶
    06.24 początek starań o rodzeństwo
    06.08.24 ⏸️
    Beta 12.08.24 - 314,8 😍 14.08 - 792,14 ,😍 16.08 - 2324,60, 😍 20.08 - 14058,4
    28.08.24 mamy ❤️
    preg.png
  • Naay95 Autorytet
    Postów: 276 405

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modra wrote:
    Sprawdziłam chiński kalendarz i z Córką mi się sprawdziło. Teraz też wychodzi dziewczynka 😍 Zobaczymy czy zgadli ☺️

    U mnie wychodzi chłopak i od samego początku narzeczony jest pewny że będzie syn. Chociaż bardzo by chciał córeczkę ale najważniejsze żeby było zdrowe :)

    Modra, Paflina lubią tę wiadomość

    Natalia :)
    🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰

    Obecnie:
    👩‍❤️‍💋‍👨- 29 lat
    01.03.2024- starania
    ⏸️- 07.06.2024
    💔- 21.06.2024

    ⏸️- 24.07.2024
    🧑‍⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
    🧑‍⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
    🧑‍⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
    🧬- USG- 5+, pappa 4+
    II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
    🧑‍⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
    preg.png
  • Tika Autorytet
    Postów: 334 128

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
    Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.

    Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)

    Mi lekarz, powiedział że paracetamol dopiero powyżej 38st tak to się nie faszerowac. Odpoczynek i ciepłe napoje.

    Asia2121 lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 189 165

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Złe myśli przyciągają złe sytuacje.
    Generalnie Ja przed swoją ciążę pierwszą, czyli swoją córką też poroniłam na samym początku ciąży. Ale tam nawet nie było widać serduszka, zaszłam w kolejnym cyklu po stracie podobno te ciąże są mocniejsze.

    E tam, czy zrobię test czy nie to i tak nic nie zmieni. Trzeba się wykurować i zadbać o siebie...
    Na razie sens powiek powodują moje mdłości, wymioty..
    Tego staram się trzymać, bo mówili mi też przy tym pierwszym poronieniu że tak się czasami dzieje i że kolejna ciąża powinna być szczęśliwa.. 🍀
    No fakt to Ci nic nie da a lepiej się nie zadręczać, tak naprawdę ja też próbuje do siebie dojść i nic innego nie pozostaje, niezależnie czy to covid czy byłoby zwykłe przeziębienie. Musimy wszystkie dać radę 💚
    Mdłości mam codziennie, przy pierwszej ciąży też wymioty a teraz tylko raz ale za to ciągle mdłości, tylko jak zjem jest mi lepiej więc wychodzi na to że ciągle muszę wcinać coś, to owocka to coś innego. Ale to uroki naszego błogosławionego stanu i to minie 💚

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 189 165

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
    Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.

    Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)
    Ja mam covid i przez 2 dni miałam stan podgorączkowy i dobiło już do 37,88 ale mimo to niczego nie wzięłam, zimne okłady na czoło zbiły temperaturę.. trzymam się tego że nawet bez infekcji stan podgorączkowy jest naturalny w ciąży i dopiero powyżej 38 stopni trzeba się zgłosić do lekarza lub brać leki. Teraz już jest ok. Dodam że też przed ciążą często miałam zaniżona temp.

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Marta 40 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1988 wrote:
    Hej,u mnie w końcu zlokalizowali źródło plamienia...kosmówka się odkleja...miałam dziś wyjść,a zostaje dalej....plamienie się zmniejszyło,mój zarodek urósł ma już 8 mm!zalecenia to dalej leżeć i odpoczywać!Marta 40 jak u Ciebie sytuacja?
    U mnie niestety powróciły plamienia całkowicie ustały wszystkie objawy a była katastrofa.

    preg.png
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1032 411

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Dziewczyny, mam 37.3, w ciągu godziny wzrosła mi temperatura o pół stopnia.
    Mąż jedzie z paracetamolem, będzie za pół godziny.

    Z jaką gorączką powinnam iść na sor? Czy najpierw do lekarza rodzinnego? (Choć ten z luxmedu przypisał mi paracetamol)

    To jest stan podgorączkowy, tak naprawdę to wystarczy położenie się i odpoczynek. Ale jeżeli czujesz się źle to bierz paracetamol, ja czasem czuję się dużo gorzej z temp 37 niż 38.
    Możliwe że choroba Cię rozkłada ale to nie jest sytuacja żeby jechać na sor, mnie to w każdej ciąży mocno rozkładało. Niestety przed nami dopiero sezon infekcyjny. A na sorze nie dość że będziesz na końcu kolejki, nasiedzisz się to jeszcze można coś złapać. Dużo zdrówka życzę

    A_Agnieszka lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Binia Przyjaciółka
    Postów: 70 39

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po wizycie, wszystko ok, fasolek rośnie ale dalej wychodzi młodszy troszkę niż wychodziłoby to z OM.
    Mi się dziewczynka sprawdziła z kalendarza i teraz pokazuje chłopiec i też tak czuję. kiedyś jak sprawdzałam to źle to sprawdziłam i pokazało mi chłopaka.

    teraz korzystałam z tego tylko trzeba zwrócić uwagę że jest data zaplodnienia nie ostatnia miesiaczka czy coś 😂https://www.mamazone.pl/kalkulatory/kalendarz-plci/#resultMaternityLeaveCalc

    Modra lubi tę wiadomość

    👧 11.2023

    preg.png
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1032 411

    Wysłany: 27 sierpnia 2024, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Mam takie mdłości i wymioty ciążowe od piątku, że niestety nie idzie pić ani jeść. Zwracam dosłownie wszystko. Na samą myśl że muszę coś zjeść to już mnie mdli. A tak się cieszyłam do piątku, że nie miałam zupełnie żadnych objawów.
    Też czekam na tą wizytę jutro jak na zbawienie to wy tylko mi pomogli i dali te tabletki. Mam nadzieję że minie, bo nie ukrywam że chciałam jeszcze trochę popracować, aczkolwiek robią mi cyrki w pracy i nie chcą zdjąć nocek.
    Jestem świeżo po zmianie pracy, w połowie maja. Jak staraliśmy się w starej pracy, to za nic nie wychodziło.


    Ojej mega współczuję. Ja też się nachwaliłam że nic nie czuję a wczoraj cały dzień mnie tak na brzuchu muliło. Dziś na szczęście lepiej. Ale ten pierwszy trymestr może taki być :/

    Patutka lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ