Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,byłam na wizycie kontrolnej,maluch ma już prawie 2 cm,krwiaka i odklejania kosmówki nie widać,karty ciąży nie mam dalej...lekarz powiedział że założy dopiero jak zobaczy ręce i nogi.Kolejna wizyta za tydzień,lekarz powiedział że na chwilę obecną jest dobrze,ale ja nie jestem chyba spokojniejsza po tej wizycie...cały czas plamie,w przyszłym tyg mąż wyjeżdża na dwa dni,za 2 tyg wyjeżdża na cały tydzień i siedzę i płacze,że on będzie daleko a mi czarne myśli do głowy przychodzą....nie wiedziałam że ten tydzień będzie dla mnie taki ciężki...4 lata temu właśnie w 9 tyg poroniłam i każdy mówi że nie mam się denerwowac ale to jakiś tak samo przychodzi....
(:Ania:) lubi tę wiadomość
-
Marta1988 wrote:Hej,byłam na wizycie kontrolnej,maluch ma już prawie 2 cm,krwiaka i odklejania kosmówki nie widać,karty ciąży nie mam dalej...lekarz powiedział że założy dopiero jak zobaczy ręce i nogi.Kolejna wizyta za tydzień,lekarz powiedział że na chwilę obecną jest dobrze,ale ja nie jestem chyba spokojniejsza po tej wizycie...cały czas plamie,w przyszłym tyg mąż wyjeżdża na dwa dni,za 2 tyg wyjeżdża na cały tydzień i siedzę i płacze,że on będzie daleko a mi czarne myśli do głowy przychodzą....nie wiedziałam że ten tydzień będzie dla mnie taki ciężki...4 lata temu właśnie w 9 tyg poroniłam i każdy mówi że nie mam się denerwowac ale to jakiś tak samo przychodzi....
-
Marta1988 wrote:Hej,byłam na wizycie kontrolnej,maluch ma już prawie 2 cm,krwiaka i odklejania kosmówki nie widać,karty ciąży nie mam dalej...lekarz powiedział że założy dopiero jak zobaczy ręce i nogi.Kolejna wizyta za tydzień,lekarz powiedział że na chwilę obecną jest dobrze,ale ja nie jestem chyba spokojniejsza po tej wizycie...cały czas plamie,w przyszłym tyg mąż wyjeżdża na dwa dni,za 2 tyg wyjeżdża na cały tydzień i siedzę i płacze,że on będzie daleko a mi czarne myśli do głowy przychodzą....nie wiedziałam że ten tydzień będzie dla mnie taki ciężki...4 lata temu właśnie w 9 tyg poroniłam i każdy mówi że nie mam się denerwowac ale to jakiś tak samo przychodzi....
(:Ania:), LadyDaga lubią tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Dzisiaj miałam wizytę. Wszystko jest dobrze , fasolka ma już 1,5 cm! Ja mam okropne mdłości , dosłownie co godzinę muszę coś przekąsić , bo inaczej kończy się wymiotami ….
Teraz 30.09 mam USG genetyczne 😊Emimalina, Modra, Paflina, Marta 40, Sisska lubią tę wiadomość
-
Patutka wrote:No a dlaczego by nie? progesteron raczej nie ma nic do tego, przynajmniej u mnie w dwóch poprzednich ciążach nie miał.
Nie wiem czy to twoja pierwsza ciąża, ale naprawdę wszystko ma znaczenie i możesz mieć na dole jakby taki przypominający wzdęcie.
Ja na przykład w pierwszej ciąży zachodząc w nią ważyłam 50 kg, brzucha dostałam dopiero w 24 tygodniu i to takiego delikatnie zaokrąglonego na dole. 🙈
W ciąży z synem, tak delikatnie się zaokrąglił w 18 tygodniu.
Teraz zaczęliśmy 10 tydzień, a wczoraj wychowawczyni mojego dziecka pyta się mnie czy ma mi gratulować 🙈🫣
Wszystko tak naprawdę ma znaczenie i ciąża, no i moim zdaniem to co dostałyśmy w spadku po rodzinie 🤪
Pociesza mnie to, że nie jestem sama 😁 -
Marta1988 wrote:Hej,byłam na wizycie kontrolnej,maluch ma już prawie 2 cm,krwiaka i odklejania kosmówki nie widać,karty ciąży nie mam dalej...lekarz powiedział że założy dopiero jak zobaczy ręce i nogi.Kolejna wizyta za tydzień,lekarz powiedział że na chwilę obecną jest dobrze,ale ja nie jestem chyba spokojniejsza po tej wizycie...cały czas plamie,w przyszłym tyg mąż wyjeżdża na dwa dni,za 2 tyg wyjeżdża na cały tydzień i siedzę i płacze,że on będzie daleko a mi czarne myśli do głowy przychodzą....nie wiedziałam że ten tydzień będzie dla mnie taki ciężki...4 lata temu właśnie w 9 tyg poroniłam i każdy mówi że nie mam się denerwowac ale to jakiś tak samo przychodzi....
Łatwo powiedzieć "nie denerwuj się, nie stresuj się". Ja też mam strach. Dostanę dzisiaj ten zakaz pracy a potem mam lekarza. Boje się że u lekarza się dowiem że coś jest nie tak, że serce się zatrzymało i że będę musiała wrócić do pracy i zmierzyć się z pytaniami.
Ja sobie to tłumacze tak że robię wszystko co mogę a na pozostałe rzeczy nie mam wpływu. Są kobiety które w ciąży piją, nie dbają o siebie, nie biorą suplementów a rodzą zdrowe dzieci. Róbmy co możemy a reszta nie zależy już od nas.
Myślę że Twój zarodek jest silny skoro przetrwał to plamienie. Dobrze że zareagowałas i poszłaś do lekarza, zadbałaś o to. Więcej zrobić nie możesz.
Korzystaj z tego czasu. Ja teraz też spędzam dużo czasu w domu sama i chwilami jest ciężko bo się nudzę. Zaczęłam się uczyć hiszpańskiego, czytam książki i oglądam filmy bo jak się pojawi bąbel to nie będę miała na to czasu.
Ja jestem zdania że zawsze trzeba mieć świadomość że może stać się najgorsze. Niestety nie da się na to przygotować więc nie ma co tym żyć, bo to psuje człowieka od środkaA_Agnieszka, Koko90, LadyDaga lubią tę wiadomość
-
Karolina 26 wrote:No dokładnie tak 🫣
To moja pierwsza ciąża, stąd może bardziej to wszystko przeżywam 😁
U mnie też pierwsza. Jak się stresowałam jak mi objawy zmalały ale potem byłam u lekarza i wszystko ok. Lekarz sam powiedział że już organizm zaakceptowal i się przustosowal.Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Cześć po kilku dniach
Ja mam kolejną wizytę 23.09, a prenatalne umowione na 02.10.
Stwierdziłam, że nie chce mi się bawić w dwóch lekarzy na nfz i prywatnie, więc zadzwonilam do mojego lekarza rodzinnego, z którym zawsze super i bezproblemowo się dogadałam tak teraz bardzo kręcił nosem, że lekarz prowadzący ciążę wypisuje badania, ale w końcu zgodził się wypisać. Nie wiem tylko jak będzie przy kolejnym telefonie i prośbie o kolejne skierowania, zobaczymy 😁
Dziewczyny, które miałyście stratę w 8/9 tc, bardzo współczuję gdy już jest to serducho, to naprawdę zaczynamy się bardziej nastawiać i nie wyobrażam sobie przez co musiałyscie przechodzić. Wiem, że ciężko nie myśleć, ale spróbujcie zająć czymś głowę najbardziej jak to możliwe. Jakiś wciągający audiobook, spotkanie z koleżanką, może porządki w szafie. Niech te 3-4 tyg zlecą tak szybko, żebyście miały skończony I trymestr i były już spokojniejsze 🙏 ja też czasem czuję szał stresowy i jest ciężko go opanować, wiem, ale spróbujcie to zrobić dla malucha i w chwili stresu pamiętajcie o oddechu kierując go do macicy.
Co do objawów, to rano codziennie lub co drugi dzień dwie godziny po przebudzeniu jestem jak zdechła ryba. Muli mnie, kręci mi się trochę w głowie i męczą mnie 2 wejścia po schodach. Popołudniami już nabieram trochę więcej mocy, ale wczoraj wieczorem mnie zmulilo, co do tej pory się nie zdarzało. Któraś pisała o bólu piersi po nocy. Ja mam podobnie. W ciagu dnia nic, a tylko czuję w nocy jak wstaję do łazienki lub zaraz po przebudzeniu. Co kilka dni 3-4 czuję bóle w krzyżach jak na okres takie 5/10. Mijają po 2-3 min. Oprocz tego kłucie po bokach macicy, ale to też tak okazjonalnie czy takie lekkie rozpieranie po środku.
Co do spraw w związku z detektorem, to moja lekarka na badaniu w zeszły piątek mówiła, że słuchać serca jeszcze nie będziemy, bo może to byc szkodliwe w pierwszym trymestrze, natomiast sama planuję kupić detektor, ale będę go używać jakoś od 5 mca z uwagi na uspokojenie się, że wszystko jest okej 😊
Miłego dnia dziewczyny ☺️2 lata starań
Ja (34 l) - Endometrioza III st (histerolaparoskopia 06.12.23), mięśniaki macicy, KIR - BX
Narzeczony (37 l) - wyniki nasienia idealne
07.24 - pierwsze podejście do in vitro
26.07 - punkcja jajników, pozyskane 2 komórki
31.07 - transfer "świeży" blastki 3AA
02.08 - nasza druga blastka 5BB jest mrożaczkiem ❄️
6 dpt - beta 13.0
8 dpt - beta 55.5
9 dpt (oficjalne badanie) - beta 86.4
12 dpt - beta 378.5
16 dpt - beta 1524 + pierwsze usg - mamy pęcherzyk prawie 1 cm 😊
30 dpt (30.08) mamy serduszko ❤️
23.09 - 3 cm szczęścia, 169 ud/min, Chłopczyk 👶🏻🩵
-
Koko90 wrote:Cześć po kilku dniach
Ja mam kolejną wizytę 23.09, a prenatalne umowione na 02.10.
Stwierdziłam, że nie chce mi się bawić w dwóch lekarzy na nfz i prywatnie, więc zadzwonilam do mojego lekarza rodzinnego, z którym zawsze super i bezproblemowo się dogadałam tak teraz bardzo kręcił nosem, że lekarz prowadzący ciążę wypisuje badania, ale w końcu zgodził się wypisać. Nie wiem tylko jak będzie przy kolejnym telefonie i prośbie o kolejne skierowania, zobaczymy 😁
Dziewczyny, które miałyście stratę w 8/9 tc, bardzo współczuję gdy już jest to serducho, to naprawdę zaczynamy się bardziej nastawiać i nie wyobrażam sobie przez co musiałyscie przechodzić. Wiem, że ciężko nie myśleć, ale spróbujcie zająć czymś głowę najbardziej jak to możliwe. Jakiś wciągający audiobook, spotkanie z koleżanką, może porządki w szafie. Niech te 3-4 tyg zlecą tak szybko, żebyście miały skończony I trymestr i były już spokojniejsze 🙏 ja też czasem czuję szał stresowy i jest ciężko go opanować, wiem, ale spróbujcie to zrobić dla malucha i w chwili stresu pamiętajcie o oddechu kierując go do macicy.
Co do objawów, to rano codziennie lub co drugi dzień dwie godziny po przebudzeniu jestem jak zdechła ryba. Muli mnie, kręci mi się trochę w głowie i męczą mnie 2 wejścia po schodach. Popołudniami już nabieram trochę więcej mocy, ale wczoraj wieczorem mnie zmulilo, co do tej pory się nie zdarzało. Któraś pisała o bólu piersi po nocy. Ja mam podobnie. W ciagu dnia nic, a tylko czuję w nocy jak wstaję do łazienki lub zaraz po przebudzeniu. Co kilka dni 3-4 czuję bóle w krzyżach jak na okres takie 5/10. Mijają po 2-3 min. Oprocz tego kłucie po bokach macicy, ale to też tak okazjonalnie czy takie lekkie rozpieranie po środku.
Co do spraw w związku z detektorem, to moja lekarka na badaniu w zeszły piątek mówiła, że słuchać serca jeszcze nie będziemy, bo może to byc szkodliwe w pierwszym trymestrze, natomiast sama planuję kupić detektor, ale będę go używać jakoś od 5 mca z uwagi na uspokojenie się, że wszystko jest okej 😊
Miłego dnia dziewczyny ☺️
Ja mam bóle pleców w lędźwiach. Dzisiaj tak mnie ukłuło jakby mi ktoś igłę wbił.
Powiem Ci że ten detektor mnie kusi ale boje się że będę chodzić z nim jak z telefonem 😂😂 nie wiem czy umiałabym to ograniczyć, znam siebie 🥲😅 -
Ja ostatnio mam ciągły spadek formy.. Jak nie dzień 'bez kija nie podchodź', to mdłości - myślałam, że to wszystko zacznie już przechodzić, ale mój organizm ani myśli ułatwić mi życie
Mam ogromnego stresa. Ostatnie USG miałam 20.08, kolejne będę miała dopiero na prenatalnych, 23.09 - przecież to ogrom czasu!
Ostatnio widziałam maluszka, gdy miał 1.65cm. Teraz zapewne jest dużo, dużo większy.
Kusi mnie, by pójść dodatkowo prywatnie, ale ceny tych wizyt są tak wysokie, że mam gonitwę myśli w głowie... 🫤 -
Magii wrote:Mi wczoraj wyszly mi jakieś bakterie w moczu i już oczywiście zaczęłam przeglądać cały internet i się stresować. Jutro na szczęście mam wizytę to się dowiem co z tym robimy.
Magii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje pomocy , bo zgłupiałam.
Wczoraj na wizycie została założona karta ciąży i dostałam skierowanie na pierwsze badania , ale
30.09 mam USG genetyczne u innego lekarza w tej samej placówce
21.10 mam kolejną wizytę u swojej doktor prowadzącej.
To kiedy ja powinnam zrobić te badania ? -
To genetyczne masz mieć 21 czy 30? Ogólnie nie ma jednego terminu. Ten tydzień rozbieżności jest raczej ok
Ja mam 30.09 a było mi proponowane najpierw 08.10 ale nie mogę wtedy. Liczyłas w którym tygodniu będziesz 21ego i 30ego? -
Jul1 wrote:Dziewczyny potrzebuje pomocy , bo zgłupiałam.
Wczoraj na wizycie została założona karta ciąży i dostałam skierowanie na pierwsze badania , ale
30.09 mam USG genetyczne u innego lekarza w tej samej placówce
21.10 mam kolejną wizytę u swojej doktor prowadzącej.
To kiedy ja powinnam zrobić te badania ?
Ale dostałaś skierowanie od swojej lekarz prowadzącej na klasyczne badania krwi jak glukoza, TSH, morfologia prawda? To je robisz tak, aby wyniki mieć na wizytę ze swoją Panią doktor. Do USG genetycznego dostałas inne skierowanie i badania krwi są połączone z tym skierowaniem i to już przy umówieniu USG informują czy robisz je w dniu usg, czy innego i je omawiasz z lekarzem który będzie wykonywał prenatalne.Jul1 lubi tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
Dziewczyny jestem po wizycie!. Ależ się rozkleiłam tam. Wg USG 8t1d. Moje szczęście mierzy 1.81 cm 💚 . Serduszko bije ładnie i rytmicznie. Kolejna wizyta to Prenatalne 1.10. Widziałam tyci nóżki i rączki 💚 trzymam kciuki za wszystkie kobitki które mają dziś i w kolejnych dniach wizyty 💚 niech nasze dzieci pięknie rosną w brzuszkach!
A_Agnieszka, S.Roszpunka, Sisska, (:Ania:), Modra, Emimalina, EwK, Koko90, Binia, bajkowadama lubią tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta