X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
Odpowiedz

🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸

Oceń ten wątek:
  • krolik Autorytet
    Postów: 1974 1547

    Wysłany: 17 września, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się wrote:
    Idawoll - mam dobre wyniki progesteronu i chciałam skonsultować czy nadal mam brac zastrzyki bo zdobycie leku graniczy z cudem :(
    okazało się ze wszystko idzie pięknie i widziałam dzisiaj piękny mój cud który już mierzy 4,19cm 🎊🎊 i z zastrzyków schodzimy.
    17-09-2025.jpg
    teraz czekam na prenatalnie 29.09 :)

    Ja imiona sobie wybrałam dość szybko choć mam po 2 na płeć 😬🤣
    Córeczkę pragnę Basię lub Ritę a synka Franka lub Mateusza :)


    Cudny bobas 🥰

    Uda się lubi tę wiadomość

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 🩷

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍
    20.09.2025 2,46 cm ludzika 😍
    13.10.2025 6,5 cm 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
  • mon08kow Ekspertka
    Postów: 194 377

    Wysłany: 17 września, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Robiłam dziś rano badani, masakra ile się na wyniki czek 🙈 zawsze robiłam w diagnostyce i koło 12 już wszystko było, teraz robiłam w Alabie i jeszcze nic 🙈 gdzie robicie badania? Moja ginekolog zleciła mi trochę więcej badań niż ta na NFZ, na razie nie dorobilam prywatnie, bo w pn mam jeszcze wizytę na NFZ więc mam nadzieję, że zleci te pozostałe.

    Ja też w diagnostyce robiłam

    20cs :)
    po drodze :
    - CB 💔, udrożnienie jajowodu ✅stymulacje letrozolem, potwierdzone monitoringiem ✅
    - zwycięstwo w walce z obniżoną ferrytyną! <3

    Suplementacja:
    LittleMe T1, omega, wit. D, Letrox

    09.08. 11dpo - ⏸️upragnione dwie kreski! <3
    💚 12.08. beta - 311 <3 💚 14.08. beta - 928 <3 💚 16.08. beta - 3061 <3

    preg.png
  • mon08kow Ekspertka
    Postów: 194 377

    Wysłany: 17 września, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was pisała, że wyszedł jej wynik glukozy powyżej 90 i wpisali cukrzycę... i co teraz? Od razu OGTT?

    20cs :)
    po drodze :
    - CB 💔, udrożnienie jajowodu ✅stymulacje letrozolem, potwierdzone monitoringiem ✅
    - zwycięstwo w walce z obniżoną ferrytyną! <3

    Suplementacja:
    LittleMe T1, omega, wit. D, Letrox

    09.08. 11dpo - ⏸️upragnione dwie kreski! <3
    💚 12.08. beta - 311 <3 💚 14.08. beta - 928 <3 💚 16.08. beta - 3061 <3

    preg.png
  • Mysterka Przyjaciółka
    Postów: 63 154

    Wysłany: 17 września, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Robiłam dziś rano badani, masakra ile się na wyniki czek 🙈 zawsze robiłam w diagnostyce i koło 12 już wszystko było, teraz robiłam w Alabie i jeszcze nic 🙈 gdzie robicie badania? Moja ginekolog zleciła mi trochę więcej badań niż ta na NFZ, na razie nie dorobilam prywatnie, bo w pn mam jeszcze wizytę na NFZ więc mam nadzieję, że zleci te pozostałe.
    W alabie nie prędzej niż 18-19 miałam wyniki. Czasem o 21 też były dopiero 🙈

    2023.01 - 40+0 <3

    2025
    02 - 💔 poronienie chybione - T16(+T15?)

    04.08 - bHCG 55,1
    05.08 - USG
    06.08 - bHCG 138 (+156,4%)
    19.08 - Kropek 0,27cm
    01.09 - 1,12cm, ❤️~150
    16.09 - 3,1cm szczęścia
    23.09 - 4,88cm ❤️ rośnie jak na drożdżach
    30.09 - 6,22cm, prawdopodobnie córka 🩷
    02.10 - prenatalne, niskie ryzyka 🥹

    13.10 - wizyta
    11.12 - połówkowe

    preg.png
  • Pomarańczowa Autorytet
    Postów: 294 221

    Wysłany: 17 września, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mon08kow wrote:
    Któraś z Was pisała, że wyszedł jej wynik glukozy powyżej 90 i wpisali cukrzycę... i co teraz? Od razu OGTT?

    Tak, ja miałam powyżej 90. Powtarzałam glukozę na czczo ale nadal wychodzila powyżej 90. Robiłam krzywą I przy krzywej wszystkie wyniki ok, nawet cukier na czczo. Ginekolog powiedziała, że ok, ale diabetolog kazała trzymać dietę i robić pomiary, kontrola za miesiąc.

    03.2023 🩷

    30.09.2025 prenatalne, chłopczyk?
    💙
    08.10.2025 8 cm chłopczyka 🐻💙
  • jordan72 Koleżanka
    Postów: 44 122

    Wysłany: 17 września, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow! Ile wieści!
    Gratulacje @kapa znajomości płci 💖
    @Udasię śliczny bobasek! 💖 i witamy @lady_89 🥰

    Ja się nie mogę doczekać badań jutrzejszych, oby wszystko było dobrze! Po nich chce też powiedzieć w pracy. Nie chce, ale nie mam wyjścia, mam ciężką pracę i muszę ze względu na zdrowie swoje i dziecka i organizację pracy. Jakie macie doświadczenia w tej materii? Ludzie robią problemy czy raczej spotykacie się ze zrozumieniem? Widziałam, że część z Was już poszła na L4, u mnie to nie do końca tak działa - nie mam UoP więc też inaczej, ale to stała współpraca. Mam zamiar poprosić lekarkę o wystawienie zaświadczenia, żeby zmienili mi warunki pracy, bo prawo pracy mnie nie obowiązuje :(

    lady_89, Uda się lubią tę wiadomość

    niedoczynność tarczycy
    _____
    2023 - poronienie 6 + 1 tc.

    <3 <3 <3
    15.08.2025 - dwie kreski
    28.08 - USG jest !!! i jest bijące <3
    05.09 - zarodek 8,2mm i <3 bije 108/min
    18.09 - Ludek 2,2 cm i serduszko 180/min
    6.10 - Ludek 4,9 cm <3 macha rączką

    preg.png
  • lady_89 Przyjaciółka
    Postów: 107 116

    Wysłany: 17 września, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mon08kow wrote:
    Któraś z Was pisała, że wyszedł jej wynik glukozy powyżej 90 i wpisali cukrzycę... i co teraz? Od razu OGTT?
    Mi cukier wyszedł równo 90 ale i tak lekarz zalecił aby patrzeć co się je i całkowity zakaz picia soków owocowych i jedzenia owoców.

    starania od 2013 roku
    04.2021 💔poronienie samoistne

    2025 pierwsze ivf
    26.05.25 punkcja
    29.07.25 pierwszy transfer
    09.08.25 beta 169
    12.08.25 beta 611
    21.08.25 pierwsze USG i💖
    08.09.25 CRL 1.95 cm
    15.09.25 CRL3.03 cm i 💖177/min
    07.10.25 Badania prenatalne

    preg.png
  • Kitana Autorytet
    Postów: 309 361

    Wysłany: 17 września, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się wrote:
    Idawoll - mam dobre wyniki progesteronu i chciałam skonsultować czy nadal mam brac zastrzyki bo zdobycie leku graniczy z cudem :(
    okazało się ze wszystko idzie pięknie i widziałam dzisiaj piękny mój cud który już mierzy 4,19cm 🎊🎊 i z zastrzyków schodzimy.
    teraz czekam na prenatalnie 29.09 :)

    Ja imiona sobie wybrałam dość szybko choć mam po 2 na płeć 😬🤣
    Córeczkę pragnę Basię lub Ritę a synka Franka lub Mateusza :)

    Jeeejjj, witaj, maleństwo! 😍

    Uda się lubi tę wiadomość

    37👩👨‍🦲41
    🩷24.04.2014
    💔08.2023
    💙01.08.2024
    ⏸️ 9 dpo, tp 23.04.2026 🩷


    preg.png


    age.png
  • Ninia Ekspertka
    Postów: 179 126

    Wysłany: 17 września, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_89 wrote:
    Mi cukier wyszedł równo 90 ale i tak lekarz zalecił aby patrzeć co się je i całkowity zakaz picia soków owocowych i jedzenia owoców.

    U mnie tak, i jak będzie chociaż minimalne przekroczenie na jednym z trzech pomiarów to cukrzyca.

    👱🏻‍♀️ 91
    👦🏻74

    30.07.2025- 13 dpo upragnione 2 mocne kreski
    17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna
  • Kobea Autorytet
    Postów: 356 359

    Wysłany: 17 września, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się wrote:
    Idawoll - mam dobre wyniki progesteronu i chciałam skonsultować czy nadal mam brac zastrzyki bo zdobycie leku graniczy z cudem :(
    okazało się ze wszystko idzie pięknie i widziałam dzisiaj piękny mój cud który już mierzy 4,19cm 🎊🎊 i z zastrzyków schodzimy.
    17-09-2025.jpg
    teraz czekam na prenatalnie 29.09 :)

    Ja imiona sobie wybrałam dość szybko choć mam po 2 na płeć 😬🤣
    Córeczkę pragnę Basię lub Ritę a synka Franka lub Mateusza :)

    Ale piękny Misio 😍😍

    U mnie wyniki infekcyjne wszystko w normie. Też nie przeszłam toxo a wychowywałam się na wsi i mam kota od 6 lat. Trzeba się pilnować, jak byłam ostatnio w szpitalu to była dziewczyna z toxo, złapała ja krojąc mięso i warzywa na tej samej desce.

    Uda się lubi tę wiadomość

    2 poronienia, 11tc i 7tc.
    age.png

    preg.png
  • lady_89 Przyjaciółka
    Postów: 107 116

    Wysłany: 17 września, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobea wrote:
    Ale piękny Misio 😍😍

    U mnie wyniki infekcyjne wszystko w normie. Też nie przeszłam toxo a wychowywałam się na wsi i mam kota od 6 lat. Trzeba się pilnować, jak byłam ostatnio w szpitalu to była dziewczyna z toxo, złapała ja krojąc mięso i warzywa na tej samej desce.
    Od lat używam szklanej deski do krojenia mięsa i tylko do mięsa, nawet mój mąż się nauczył. Co do kota to też mamy od roku i sama do końca nie wiem na ile mu mogę pozwalać.

    starania od 2013 roku
    04.2021 💔poronienie samoistne

    2025 pierwsze ivf
    26.05.25 punkcja
    29.07.25 pierwszy transfer
    09.08.25 beta 169
    12.08.25 beta 611
    21.08.25 pierwsze USG i💖
    08.09.25 CRL 1.95 cm
    15.09.25 CRL3.03 cm i 💖177/min
    07.10.25 Badania prenatalne

    preg.png
  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 829 1794

    Wysłany: 17 września, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja z wątku majowego, ale pojawił się temat mi znany, bo toksoplazmoza. Z racji prowadzenia domu tymczasowego z aktualnie 9 kotami na stanie to mam temat obcykany dobrze 😅 I jeśli chodzi o koty to nie ma co panikować, bo ta nagonka została nakręcona niepotrzebnie i strasznie wyolbrzymiona. Od kota ciężko się zarazić, dużo szybciej człowiek złapie toxo od źle umytych warzyw.
    Podsyłam jak mi to kiedyś znajoma weterynarz ładnie wytłumaczyła:
    "Toksoplazmoza - zarazić można się od 3 dniowej kociej kupy( bo dopiero po 3 dniach oocysty wydalane z kałem przez zarażonego kota( bo nie każdy kot jest zarażony toksoplazmą) sporulują, a tylko oocysta wysporulowana jest zdolna do zarażenia, więc trzeba grzebać się w starej kupie, nie umyć rąk i je oblizać. O wiele łatwiej zarazić się jedząc niemyte warzywa korzeniowe, czy owoce( z niskopiennych krzaczków zwłaszcza) bo mogą być zabrudzone ziemia, na którą załatwił się jakiś kot i oocysty sobie tam leżaly i sporulowały :) albo jedząc surowe mięso z niepewnych źródeł. Bo wątpię by ktokolwiek trzymał kupy w kuwecie kilka dni, nie mył rąk i nie leczył swojego kota( w momencie wydalania oocyst toksoplazmy zarażone koty zwykle mają luźny kał- czyli biegunkę)."

    Mam nadzieję, że uspokoi to dziewczyny z kotami na stanie❤️

    Kitana, lady_89, Uda się, mon08kow, Dorkaa87 lubią tę wiadomość

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    32👩 34🧔
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ immunologia rozjechana

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    18.10 nifty pro - zdrowa dziewczynka 🩷
    22.10 12tc+3 - I prenatalne 6,2cm
    ⏳22.12 II prenatalne
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najrzadszą przyczyną zakażenia się toxoplazmozą są koty domowe. Aby tak bylo kot musi zarazić się tym od innych ssaków. Nosicielami moga byc nawet ptaki i inne gatunki ssaków. Prawdę mówiąc tez nie rozumiem czemu zawsze oskarża sie o to koty, podczas, gdy największe drogi zakażenia są całkiem inne. Mozna zarazić sie nawet w restauracji, jedząc surowe lub niedogotowane mięso, nieprzestrzegając zasad higieny pracowników przy przyrządzaniu posiłków w miejscach publicznych czy poprzez niedobrze umyty owoc lub warzywo. Mi w wynikach wyszło ze toxoplazmozę przechorowałam kiedyś a z kotami nie mialam do czynienia. Znam tez 3 osoby które miały toxoplazmoze i one również nigdy kotów nie miały, co mowi samo za siebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 00:22

  • lady_89 Przyjaciółka
    Postów: 107 116

    Wysłany: 18 września, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cavarathiel wrote:
    Hej. Ja z wątku majowego, ale pojawił się temat mi znany, bo toksoplazmoza. Z racji prowadzenia domu tymczasowego z aktualnie 9 kotami na stanie to mam temat obcykany dobrze 😅 I jeśli chodzi o koty to nie ma co panikować, bo ta nagonka została nakręcona niepotrzebnie i strasznie wyolbrzymiona. Od kota ciężko się zarazić, dużo szybciej człowiek złapie toxo od źle umytych warzyw.
    Podsyłam jak mi to kiedyś znajoma weterynarz ładnie wytłumaczyła:
    "Toksoplazmoza - zarazić można się od 3 dniowej kociej kupy( bo dopiero po 3 dniach oocysty wydalane z kałem przez zarażonego kota( bo nie każdy kot jest zarażony toksoplazmą) sporulują, a tylko oocysta wysporulowana jest zdolna do zarażenia, więc trzeba grzebać się w starej kupie, nie umyć rąk i je oblizać. O wiele łatwiej zarazić się jedząc niemyte warzywa korzeniowe, czy owoce( z niskopiennych krzaczków zwłaszcza) bo mogą być zabrudzone ziemia, na którą załatwił się jakiś kot i oocysty sobie tam leżaly i sporulowały :) albo jedząc surowe mięso z niepewnych źródeł. Bo wątpię by ktokolwiek trzymał kupy w kuwecie kilka dni, nie mył rąk i nie leczył swojego kota( w momencie wydalania oocyst toksoplazmy zarażone koty zwykle mają luźny kał- czyli biegunkę)."

    Mam nadzieję, że uspokoi to dziewczyny z kotami na stanie❤️
    Dzięki za wyjaśnienie i uspokojenie mnie trochę bo każdy ma takie właśnie zdanie że koty i ciąża się wykluczają.

    starania od 2013 roku
    04.2021 💔poronienie samoistne

    2025 pierwsze ivf
    26.05.25 punkcja
    29.07.25 pierwszy transfer
    09.08.25 beta 169
    12.08.25 beta 611
    21.08.25 pierwsze USG i💖
    08.09.25 CRL 1.95 cm
    15.09.25 CRL3.03 cm i 💖177/min
    07.10.25 Badania prenatalne

    preg.png
  • krolik Autorytet
    Postów: 1974 1547

    Wysłany: 18 września, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie rozumiałam nigdy nagonki na koty. Od dziecka wychowywałam się cały czas z jakimś kotem i głównie to były przybłędy, kuwetę oproznilam ja, a nigdy toxo nie przechodziłam 🤷

    Przyszły mi wyniki badań, kurcze zmartwiłam się TSH wyszło mi 0,309 poniżej normy, czytam, że w ciąży normą jest dużo niższa, ale mimo wszystko zmartwił mnie wynik, od wczorja już euthyrox'u nie biorę, wychodzi na to, że niepotrzebnie mi go ginekolog kazała brać, ale w każdej ciazy to TSH szło mi do góry. Już się oczywiście naczytałam o wadach płodu i jestem mega zmartwiona 😢 4 tygodnie temu ostatnio badałam TSH wtedy wynik był 2,32 euthyrox biorę od 3 tygodni, mogłam sobie i dziecku w takim czasie zaszkodzić? Muszę prędko umówić wizytę u endokrynologa.

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 🩷

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍
    20.09.2025 2,46 cm ludzika 😍
    13.10.2025 6,5 cm 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
  • Uda się Ekspertka
    Postów: 215 291

    Wysłany: 18 września, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Tez nie rozumiałam nigdy nagonki na koty. Od dziecka wychowywałam się cały czas z jakimś kotem i głównie to były przybłędy, kuwetę oproznilam ja, a nigdy toxo nie przechodziłam 🤷

    Przyszły mi wyniki badań, kurcze zmartwiłam się TSH wyszło mi 0,309 poniżej normy, czytam, że w ciąży normą jest dużo niższa, ale mimo wszystko zmartwił mnie wynik, od wczorja już euthyrox'u nie biorę, wychodzi na to, że niepotrzebnie mi go ginekolog kazała brać, ale w każdej ciazy to TSH szło mi do góry. Już się oczywiście naczytałam o wadach płodu i jestem mega zmartwiona 😢 4 tygodnie temu ostatnio badałam TSH wtedy wynik był 2,32 euthyrox biorę od 3 tygodni, mogłam sobie i dziecku w takim czasie zaszkodzić? Muszę prędko umówić wizytę u endokrynologa.


    Nie martw się :) to jak widać chwilowe wahanie i podniesie się jak dasz chwilę spokój z tabletkami. Ja choruje na niedoczynność od 25 lat i jak zaszłam w ciążę to wyskoczyło nagle 0.5 a teraz zmniejszyli mi dawkę i wczoraj było już 1.45 :)

    Odczekaj chwilkę i zrób sobie tsh za kilka dni i zobaczysz że jest ok :)

    mon08kow lubi tę wiadomość

    👩🏻40
    ( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
    👱🏻‍♂️43
    niepłodność z czynników męskich

    2013 ciąża jajowodowa
    2015 poronienie 6tc
    2024 poronienie 4tc

    24.07.2025 FET IVF ❤️
    1 procedura, blastocysta 4.2.2
    19.08.2025 mamy ❤️
    29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek :)
    29.10.2025 wizyta
    19.11.2025 połówkowe

    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8418 16701

    Wysłany: 18 września, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Tez nie rozumiałam nigdy nagonki na koty. Od dziecka wychowywałam się cały czas z jakimś kotem i głównie to były przybłędy, kuwetę oproznilam ja, a nigdy toxo nie przechodziłam 🤷

    Przyszły mi wyniki badań, kurcze zmartwiłam się TSH wyszło mi 0,309 poniżej normy, czytam, że w ciąży normą jest dużo niższa, ale mimo wszystko zmartwił mnie wynik, od wczorja już euthyrox'u nie biorę, wychodzi na to, że niepotrzebnie mi go ginekolog kazała brać, ale w każdej ciazy to TSH szło mi do góry. Już się oczywiście naczytałam o wadach płodu i jestem mega zmartwiona 😢 4 tygodnie temu ostatnio badałam TSH wtedy wynik był 2,32 euthyrox biorę od 3 tygodni, mogłam sobie i dziecku w takim czasie zaszkodzić? Muszę prędko umówić wizytę u endokrynologa.
    Ja miałam ostatnio TSH 0,184, endokrynolog mówił że to bardzo dobre TSH - tak też wyczytałam samemu. W ciąży dużo lepsza jest lekka nadczynność. Hormon betaHCG, jak mi tłumaczył, jest podobny do czegoś tam i organizm przez to myśli, że ma go dużo więcej, stąd w ciąży te normy są dużo niższe niż normalnie. Najważniejsze jest FT4 w górnej połowie normy, ma nie spadać w dolną i ma nie wychodzić znacząco poza normę. Dawki sama na własną rękę nie zmieniaj, ja miałam zostać na swojej.
    Lekka nadczynność po prostu zmniejsza ryzyko poronienia, za to niedoczynność jest dużo groźniejsza. Lepiej na pewno w te stronę. Kontroluj regularnie. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:13

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    30♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals po scratchingu
    30.07 ⏸️
    accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
    łożysko częściowo przodujące
    preg.png
  • jordan72 Koleżanka
    Postów: 44 122

    Wysłany: 18 września, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam takie wyniki tarczycy - mi endokrynolog kazała zwiększyć dawkę Eurhyroxu podwójnie, aż wyszło mi 0,03 i teraz zmodyfikowała do poprzedniej, tak że ciągle wychodzi na granicy nadczynności, więc widać lekarka moja myśli tak jak lekarka @siesiepy :) ale ciekawe z tym FT4, obczaję co mi wyszło.

    A z tą toxo, to też to samo słyszałam - warzywa, owoce, a nie koty. Chociaż ich nie głaszcze dla zasady ;) mój mąż jak kroi mięso, bo tylko on gotuje obecnie - ja bym się zrzygala raz dwa - to odwraca deskę, bo mamy jedną 🤣 chyba zainwestuje w tę szklaną.

    siesiepy, mon08kow lubią tę wiadomość

    niedoczynność tarczycy
    _____
    2023 - poronienie 6 + 1 tc.

    <3 <3 <3
    15.08.2025 - dwie kreski
    28.08 - USG jest !!! i jest bijące <3
    05.09 - zarodek 8,2mm i <3 bije 108/min
    18.09 - Ludek 2,2 cm i serduszko 180/min
    6.10 - Ludek 4,9 cm <3 macha rączką

    preg.png
  • krolik Autorytet
    Postów: 1974 1547

    Wysłany: 18 września, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Zmartwiłam się tym, bo ja mam zdrową tarczycę, przed ciążą nie brałam euthyrox'u wyniki miałam zawsze dobre. Z córkami TSH szło mi do góry, ale nigdy też 4 nie przekraczało, a tu nagle takie zdziwienie, że poleciało w dół, spodziewałam się raczej, że poszybuje w górę mimo euthyrox'u albo będzie ponizej 2. Przeniosłam wizytę u ginekolog na dzisiaj, żeby podejrzeć malucha, wolę dla świętego spokoju. Umówiłam wizytę na wtorek u Endo, a jak gin mnie uspokoi to wezmę skierowanie do tego co chodziłam w poprzednich ciążach.

    Też się naczytałam w necie, że nadczynność w ciąży prowadzi do wad itd. i to mnie tak przeraziło, ale już też doczytałam, że to może być fizjologiczne przez betę, bo teraz są jej największe wyrzuty i nie musi oznaczać nic złego. No ciekawe czy rzeczywiście będzie syn, bo coraz to więcej różnić się pojawia 😅 pozostałe wyniki badań mam ok, ale widzę, że gospodarka żelazowa trochę przy dolnej granicy także muszę lepiej zadbać o dietę. Jeszcze mnie czeka glukoza i inne wirusowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:30

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 🩷

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍
    20.09.2025 2,46 cm ludzika 😍
    13.10.2025 6,5 cm 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
  • krolik Autorytet
    Postów: 1974 1547

    Wysłany: 18 września, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jordan72 wrote:
    Ja też mam takie wyniki tarczycy - mi endokrynolog kazała zwiększyć dawkę Eurhyroxu podwójnie, aż wyszło mi 0,03 i teraz zmodyfikowała do poprzedniej, tak że ciągle wychodzi na granicy nadczynności, więc widać lekarka moja myśli tak jak lekarka @siesiepy :) ale ciekawe z tym FT4, obczaję co mi wyszło.

    A z tą toxo, to też to samo słyszałam - warzywa, owoce, a nie koty. Chociaż ich nie głaszcze dla zasady ;) mój mąż jak kroi mięso, bo tylko on gotuje obecnie - ja bym się zrzygala raz dwa - to odwraca deskę, bo mamy jedną 🤣 chyba zainwestuje w tę szklaną.

    Jejku na ostatnio jestem z dwójką w domu i muszę im posiłki przygotowywać, a że one jedzą to od czego ja aktualnie mam odruch wymiotny to jest to dla mnie katorga 🤣

    03.2018 14tc 👼
    05.2019 🩷
    01.2022 🩷
    04.2026 🩷

    28.08.2025 jest ❤️ i 0,19 cm ludzika 😍
    20.09.2025 2,46 cm ludzika 😍
    13.10.2025 6,5 cm 😍

    9.08 9dp pierwszy pozytyw
    11.08 36,90 bhgc
    18.08 1100 bhcg
    preg.png
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ