🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w nocy śpię właśnie głównie na lewym ale w ciągu dnia jak się położe to zaś na prawym mi najwygodniej lub na plecach ze zgiętymi nogami.Idawoll wrote:A wiesz, że też się nad tym zastanawiałam ostatnio. Jakiś czas temu przestawiliśmy łóżko w sypialni i teraz w nowym ustawieniu najczęściej śpię na prawym boku - muszę spać „od wyjścia” 😅 Wcześniej spałam wyłącznie na lewym, bo łóżko stało na środku.. Teraz śpię beznadziejnie, wcześniej o niebo lepiej. I nie wiem, czy nie wrócimy do poprzedniego ustawienia, choćby w formie sprawdzenia, jak mi się będzie spało 😇
-
lady_89 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.
W teorii leżenie na lewym boku jest najbardziej korzystne chyba przede wszystkim ze względu na krążenie,nie tylko w ciąży, ale w ciąży przede wszystkim. Poza tym brzuch nie uciska wtedy naczyń krwionośnych, ani nic innego (jak dzieje sie w przypadku leżenia na plecach).
A w praktyce, z moich obserwacji - leżenie na plecach z dużym brzuchem to po prostu hardcore, bo za chwilę robi mi się słabo (więc prawda, że pojawia się ucisk na aortę); a leżenie na lewym boku uwielbiam i na codzień, ze względu na to, że nie mam wtedy żadnych trawiennych nieprzyjemności (żołądek jest takiego kształtu, że kiedy leży się na lewym boku, jego wlot jest powyżej reszty, więc nic się nie cofa) 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 20:11
lady_89, Mysterka lubią tę wiadomość
-
To bardziej ma znaczenie później, w trzecim trymestrze, bo chodzi o nieblokowanie głównych żył żeby przepływy były nie zaburzone. Póki dzidzie małe to nie ma tak definitywnych wytycznych, jak wygodnie tak można spać.lady_89 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.
Kitana, lady_89, Pomarańczowa lubią tę wiadomość
2023.01 - 40+0
2025
02 - 💔 poronienie chybione - T16(+T15?)
04.08 - bHCG 55,1
05.08 - USG
06.08 - bHCG 138 (+156,4%)
19.08 - Kropek 0,27cm
01.09 - 1,12cm, ❤️~150
16.09 - 3,1cm szczęścia
23.09 - 4,88cm ❤️ rośnie jak na drożdżach
30.09 - 6,22cm, prawdopodobnie córka 🩷
02.10 - prenatalne, niskie ryzyka 🥹
13.10 - wizyta
11.12 - połówkowe

-
lady_89 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.
Spałam zawsze jak mi było wygodnie 😅 im wyższa ciąża, to leżąc na plecach może bobas uciskać przeponę i może nam się gorzej oddychać, ale to nie tak że nie wolno
lady_89, Pomarańczowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?
-
Śpij jak ci wygodnie, polecam 🤣 ja śpię raz na prawym raz na lewym , na plecach ogólnie nie lubię ale czasami na brzuchu też śpię póki jeszcze nie urósł i mogę to korzystam🤣lady_89 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.
lady_89, Mysterka lubią tę wiadomość
-
Też tak miałam czasami 🙃Pati31 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?
-
Co prawda nie przyjmuję luteiny i nie wiem, czy upławy, o których piszesz to śluz, czy coś innego, ale u mnie ilości śluzu są powalające. Mam ciągle mokrą bieliznę. W pierwszej ciąży też tak miałam. I jeśli dobrze kojarzę, to raczej fizjologiczny objaw. Jeśli nie towarzyszą Ci jakieś niepokojące dolegliwości typu pieczenie, swędzenie, to chyba bym się nie martwiła. Ale oczywiście warto dopytać lekarza przy najbliższej wizycie.Pati31 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨

2024
12. cb 💔 poronienie samoistne
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6) 7,2 cm synka? 🩵
07.10. (13+3) I prenatalne ✨ 8,3 cm 🧸
30.10. (16+5) 198 g chłopaczka 💙
28.11. (20+6)
03.12. (21+4) Połówkowe 🩺
_
_ -
Pati31 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?
W pierwszej ciąży brałam i tak - miałam tak za każdym razem na kilka godzin po aplikacji -
Tak, w tej ciąży inaczej niż w pierwszej, mam mnóstwo śluzu, nie są to upławy tylko jakbym ciągle miała dni płodne 😂 w pierwszej ciąży też brałam luteinę ale mierzyłam się ciągle z suchością pochwy, czyli totalne przeciwieństwo a dawki jednakowe 🙈Pati31 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?2023.01 - 40+0

2025
02 - 💔 poronienie chybione - T16(+T15?)
04.08 - bHCG 55,1
05.08 - USG
06.08 - bHCG 138 (+156,4%)
19.08 - Kropek 0,27cm
01.09 - 1,12cm, ❤️~150
16.09 - 3,1cm szczęścia
23.09 - 4,88cm ❤️ rośnie jak na drożdżach
30.09 - 6,22cm, prawdopodobnie córka 🩷
02.10 - prenatalne, niskie ryzyka 🥹
13.10 - wizyta
11.12 - połówkowe

-
Kapa trzymam kciuki za Was, odpoczywaj i bądź dobrej myśli ❤️
Pati31 ja mam dużo śluzu, myślę że normalna sprawa przy takiej burzy hormonalnej, jaką jest ciąża 😁
Muszę rozejrzeć się na Vinted za dżinsami ciążowymi, nie dopinam się już w żadne spodnie 😢 -
Pati31, u mnie również sporo śluzu. Co prawda bardziej kremowy, zgłaszałam lekarce i mówiła, że wszystko ok. W poprzedniej ciąży mialam właśnie taki bardziej wodnisty.
Co do spania, też śpię różnie. Na plecach rzadko, bo mi niewygodnie. Jednak częściej na prawym boku, bo od tej strony spi córka 🙂
Najwiekszy problem mam z ubraniami, bo może się dopinam, ale nienawidzę jak mnie coś opina czy cisnie w obrębie brzucha. Wiec nawet dresy czy legginsy muszą być luźne i jak tu wyjść do ludzi ;/ jak mam opiete to mnie zaraz żołądek boli i czuję się strasznie wzdeta. Kurcze, ja tak z każdym dniem czekam kiedy będzie lepiej, bo energii mi totalnie brakuje 🥲03.2023 🩷
30.09.2025 prenatalne, chłopczyk?
💙
08.10.2025 8 cm chłopczyka 🐻💙 -
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Hej, tak miałam tak w 2 ciąży dokładnie tak samo. U mnie to akurat były krwiaki, karmiłam wtedy piersią i widzę że też karmisz, mi wtedy lekarze zakazali już karmić przez te krwawienie. Ogólnie wszystko dobrze się skończyło, córeczka urodziła się zdrowa 🤍
Kapa lubi tę wiadomość
2016 💙
2018 🩷
2021 🩷
⏸️ 19.08 14dpo -
Biorę utrogestan-globulka nie tabletka. Też mi trochę wycieka właśnie w formie śluzu.
Ja najbardziej lubię spać na brzuchu, i za niedługo mogę o tym zapomnieć 😄 nie wytrzymałabym chyba tylko na jednym boku, raczej w trzecim trymestrze to przetaczanie z boku na bok było 🤣
Jestem wdzięczna że znowu ciąża przez zimę bo nie wiem jakbym wytrzymała upały, w ostatniej ciąży to w nocy w marcu było z 18 stopni w domu a i tak mi było gorąco 🤭 -
Mi wywaliło w tym tygodniu brzuch już trochę chociaż waga jakoś nie leci, więc muszę też chyba dobrać się do moich ciążowych ukochanych spodni które nie cisną w brzuch. Powiem Wam że w sumie ja z ciążowych ciuchów to mało kupowałam raczej chodziłam w luźnych sukienkach z przed ciąży ale akurat spodnie uważam że są super wynalazkiem i mam chyba z 6 par w różnych kolorach więc przynajmniej na zimę będę już wyposażona w odpowiednią garderobę
ja głównie z c&a kupowałam jakoś mi one dobrze leżą i też u mnie sporo wytrzymały bo i moje dwie ciążę i je pożyczałam w rodzinie 
Ciekawe wogole jak to jest z takim brzuchem w zime bo ja w sumie poprzednie ciążę bardziej w lato byłam brzuchata , natomiast mi jakoś to bardzo nie przeszkadzało bo ja lubię ciepełko , mam nadzieję że nie będę marzła i faktycznie tą ciąża będzie mnie trochę dogrzewać 😆
Co do spania to ja śpię nawet bez ciąży na boku na plecach nie potrafię więc już jak był brzuch większy w poprzednich ciazach to chyba naturalnie jakoś tak lepiej mi było na lewej stronie ale też jak miałam ochotę to spałam na prawej 😊Starania od 05.2019
●IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
●IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
●IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
●IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
Stan 3 - ❄️
●Naturalny cud- in progress
~~~~~~~~~~~~~~~~~
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Hej, też biorę luteinę 2x200 i czasami mam upławy gipsowe a czasami taki wodniste. Idę w czwartek do gina to się spytam czy jest jakaś inna możliwość przyjmowania bo mnie wszystko swędzi od upławów i nawet mi się jakieś krostki porobiły. Niestety obawiam się że to opryszczka. Taka moja uroda że opryszczka typu 1, która się większości ludzi robi na ustach mi się robi w miejscach intymnych (z rok temu robiłam badanie z krwi by potwierdzić czy na pewno nie jest to typ 2).Pati31 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Po poprzedniej stracie ciąży jestem troche przewrażliwiona.. dzisiaj caly dzien gdy wstane po dluzszym czasie mam wodniste uplawy razem z resztkami luteiny, raz wiecej raz mniej ale generalnie mokre slady na bieliznie (biore 2 x 200mg rano i wieczorem). Dzisiaj jestem 12+1. Wcześniej raczej miałam same resztki po tabletce. Czy tez tak miewacie po luteinie?
Natomiast co do upławów to mam takie i takie od początku brania i na pewno nie są one z powodu opryszczki tylko tak jest po tych tabletkach dopochwowych. Niestety ja jestem cała pokaleczona, boli mnie nawet podmywanie wodą i pewnie te mikrouszkodzenia plus ciągła wilgoć przyczyniły się do powstania opryszczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 23:35
👱🏻♀️ 91
👦🏻74
30.07.2025- 13 dpo upragnione 2 mocne kreski
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna -
Hej 🩷 Meldujemy się po pierwszych prenatalnych. Maleństwo świetnie się rozwija. Ma już 5,6 cm 😍 To było niesamowite zobaczyć jak się rusza. Cudowny czas przed nami! Czekam na Wasze wizyty 💕
Pomarańczowa, Idawoll, Kobea, Uda się, lady_89, Świeżynka97, Dorkaa87, Dudka1997, krolik, Pati31, eM 🌺, HimalayanDream, mon08kow, Lolcia37, Ninia, kasia97, Kitana, Yoanne, Hermiona5, jordan72, Laura , Lianaa, siesiepy, doris lubią tę wiadomość
-
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Jeju kochana jestem z Tobą i przesyłam moc pozytywnej energii. Ważne że dzidziuś ok ♥️
Kapa lubi tę wiadomość
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
29.10.2025 wizyta
19.11.2025 połówkowe
















