🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura wrote:Heh..o tak simsy to klasyk 😆 bym sobie wybudowała duża chatę i zrobiła 10 dzieci 😁 ale boje się że jak bym się wkręciła to bym o tych dzieciach naprawde zapomniala 😆
Ja strasznie tez lubię Age of Empires ale to już jest taka bardziej strategia i chyba bardziej faceci lubią w to grać ale jak nie bylo dzieciaków to sporo się w to grało.
Ooo nie tylko face AoE też kocham😍 tylko moja ulubiona to 2. Tłukłam to za dzieciaka, graliśmy potem z mężem na dwa komputery też, uwielbiam, instalowałam sobie wszystkie możliwe dodatki 😅 uwielbiałam tam dzikie konie 🤣 -
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Kurcze może jakiś krwiaczek pękł? Trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze 🙏Kapa lubi tę wiadomość
-
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Współczuję bardzo tych nerwów. Najważniejsze, że wszystko pod kontrolą i dzidziuś żyje. Trzymam kciuki żeby krwawienie ustało i wszystko było dobrze 🤞🏼🤞🏼Kapa lubi tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
✅cd138
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, clexane), 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️, 7+4 CRL 1,49 cm i ❤️, 9+1 CRL 2,65 cm❤️
dawaj fasolko 🤞
-
krolik wrote:Ooo nie tylko face AoE też kocham😍 tylko moja ulubiona to 2. Tłukłam to za dzieciaka, graliśmy potem z mężem na dwa komputery też, uwielbiam, instalowałam sobie wszystkie możliwe dodatki 😅 uwielbiałam tam dzikie konie 🤣
No my też o tłukliśmy czasami nawet we trójkę jeszcze z moim bratem ..tylko wtedy to były ostre awanti bo najczęściej ja musiałam się bronić przed dwoma... ale byłam mistrzem w robieniu sobie mega murów obronnych więc prawdziwe twierdzę tam budowałam nie do rozwaleniaaż będę musiała chyba kompa odkurzyć 😆
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
O matko. Mam nadzieje ze się wszystko szybko wyjaśni. Bardzo współczuje stresu i obaw. Najważniejsze ze z maleństwem wszystko Ok
Trzymam za was ✊🏻✊🏻
Kapa lubi tę wiadomość
D👩🏼❤️👨🏻M
A👦🏼14.05.2018
B👧🏼💔💫05.06.2023 - 40+3tc
🐈⬛🐈
Starania od 09.2023
⏸️ 04.08.2025🌈🥰 -
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Dawaj znać, co powiedzą w szpitalu.
Kapa lubi tę wiadomość
2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨
2024
12. cb 💔 poronienie samoistnie
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6)🩺
__
-
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Ja w ostatniej ciąży miałam krwawienie gdzieś koło 7 tygodnia tak że na podpasce sporo było krwi takiej jak na miesiączkę. Nie było krwiaka a przyczyną niewiadoma.
Kapa lubi tę wiadomość
-
Kapa, wszystkie kciuki na pokładzie. Mam nadzieję, że to tylko straszak, choć opis jest przerażający i wierzę, że nie jest Ci łatwo.
Dobrze, że jesteś pod opieką, lekarze wiedzą co robią i na pewno dobrze się Wami zaopiekują 🙂Kapa lubi tę wiadomość
-
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Też lubię Simsy i aż mi narobiłyście ochoty by pograć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 13:28
Kapa lubi tę wiadomość
-
Kapa trzymam kciuki aby wszystko się dobrze poukładało. Możliwe, że to był krwiak. Najważniejsze, że z dzieckiem wszystko w porządku. Rozumiem jednak ile przeżyłaś strachu. 🙏
W Simsy też uwielbiałam grać za dzieciaka. Jak pójdę na dłuższe zwolnienie to muszę sobie ściągnąć.
Mam dziewczyny pytanie czy infekcja układu moczowego może teraz jakoś zagrozić ciąży? Mam bakterie przekroczone trzykrotnie (1700, norma 483) i śluz (246, norma do 28) a zadbałam o czystość próbki. Ostatnio miałam jakieś kłucia w prawym boku. Może właśnie od pęcherza. Mocz też oddaję częściej ale zrzucałam to na ciążę.
Kapa lubi tę wiadomość
-
Limone wrote:Kapa trzymam kciuki aby wszystko się dobrze poukładało. Możliwe, że to był krwiak. Najważniejsze, że z dzieckiem wszystko w porządku. Rozumiem jednak ile przeżyłaś strachu. 🙏
W Simsy też uwielbiałam grać za dzieciaka. Jak pójdę na dłuższe zwolnienie to muszę sobie ściągnąć.
Mam dziewczyny pytanie czy infekcja układu moczowego może teraz jakoś zagrozić ciąży? Mam bakterie przekroczone trzykrotnie (1700, norma 483) i śluz (246, norma do 28) a zadbałam o czystość próbki. Ostatnio miałam jakieś kłucia w prawym boku. Może właśnie od pęcherza. Mocz też oddaję częściej ale zrzucałam to na ciążę.
Koniecznie zrób posiew z antybiogramem i skontaktuj się z prowadzącym ciążę. Na ten moment to na pewno dużo soku z żurawiny. Infekcje układu moczowego niestety są niebezpieczne w ciąży, ale jak szybko zdziałasz będzie ok. Ja w każdej ciąży miałam jakieś bakterie, w posiewie nic nie wyszło, dostałam monural, jedna dawka wystarczyła, powtarzałam badania i nic więcej nie wracało. Do tego regularnie później piłam żurawit albo sok z żurawiny. A jakie masz pH? Wysokie pH moczu powoduje, że bakterie się namnażają, mi się w ciążach poprzednich podwyższało nawet do 7 i właśnie wtedy wdrażała mi ginekolog żurawit. Teraz mam 5,5 , pije też dużo Wit c i myślę, że to pomaga -
Limone wrote:Kapa trzymam kciuki aby wszystko się dobrze poukładało. Możliwe, że to był krwiak. Najważniejsze, że z dzieckiem wszystko w porządku. Rozumiem jednak ile przeżyłaś strachu. 🙏
W Simsy też uwielbiałam grać za dzieciaka. Jak pójdę na dłuższe zwolnienie to muszę sobie ściągnąć.
Mam dziewczyny pytanie czy infekcja układu moczowego może teraz jakoś zagrozić ciąży? Mam bakterie przekroczone trzykrotnie (1700, norma 483) i śluz (246, norma do 28) a zadbałam o czystość próbki. Ostatnio miałam jakieś kłucia w prawym boku. Może właśnie od pęcherza. Mocz też oddaję częściej ale zrzucałam to na ciążę.
Miałam w poprzedniej ciąży i to sporo się z tym męczyłam, bo jeden antybiotyk nie zadziałał, a potem już niewiele antybiotyków zostało, które byłoby można bezpiecznie zapisać kobiecie w ciąży z tymi bakteriami, które wyszły. Pamiętam, że wtedy internistka aż dzwoniła do swojej koleżanki ginekolog, żeby się na pewno upewnić, co można mi jeszcze przepisać 😉
Ale potem już przeszło i obyło się bez konsekwencji na szczęście. Ale fakt, że szybko reagowałam i od razu posiew, żeby leki były celowane. -
Kapa bardzo współczuje ale dobrze ze z maluszkiem wszystko w porządku 🫶🏼🫂
Ciekawe co może być powodem 😓Kapa lubi tę wiadomość
Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
11.08 beta 9380,90
20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
04.09 CRL 2,1 cm 🥹
Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
-
Dzisiaj zaliczyłam awaryjną wizytę, bo też zaliczyłam plamienie. Możliwe że mam mikro krwiaczka przy ujściu szyjki i bobas jak się wiercił to trafił w nabrzmiałe naczynko i mnie wystraszył. Ciężko było dokładnie stwierdzić skąd to plamienie.
W każdym razie serducho pięknie bije, i ma już 4,88cm i w czasie badania chyba sobie spal w najlepsze bo spokojnie dał się pomierzyć
Za tydzień mam wizytę według planu z wynikami krwi i dwa dni później prenatalneuspokoiłam się troszkę tą wizytą
A starszak wczoraj zaliczył gorączkę po żłobku więc ma dwa dni wagarów póki co żeby nie przeszło w coś gorszego, a ja się modlę żeby mnie nie rozłożyło przy okazjiDudka1997, Kitana, Uda się, sallvie, Idawoll lubią tę wiadomość
-
krolik wrote:Koniecznie zrób posiew z antybiogramem i skontaktuj się z prowadzącym ciążę. Na ten moment to na pewno dużo soku z żurawiny. Infekcje układu moczowego niestety są niebezpieczne w ciąży, ale jak szybko zdziałasz będzie ok. Ja w każdej ciąży miałam jakieś bakterie, w posiewie nic nie wyszło, dostałam monural, jedna dawka wystarczyła, powtarzałam badania i nic więcej nie wracało. Do tego regularnie później piłam żurawit albo sok z żurawiny. A jakie masz pH? Wysokie pH moczu powoduje, że bakterie się namnażają, mi się w ciążach poprzednich podwyższało nawet do 7 i właśnie wtedy wdrażała mi ginekolog żurawit. Teraz mam 5,5 , pije też dużo Wit c i myślę, że to pomaga
Właśnie ph wyszło 7. Lekarz rodzinny przepisał antybiotyk i mówił aby wykonać posiew moczu. Z ginekologiem się jeszcze nie widziałam. Na razie planuje tylko zrobić posiew i zobaczyć co wyjdzie. Bez zaleceń ginekologa nie zamierzam brać antybiotyku. W witaminę i sok z żurawiny też się już zaopatrzyłam.
-
Yoanne wrote:Miałam w poprzedniej ciąży i to sporo się z tym męczyłam, bo jeden antybiotyk nie zadziałał, a potem już niewiele antybiotyków zostało, które byłoby można bezpiecznie zapisać kobiecie w ciąży z tymi bakteriami, które wyszły. Pamiętam, że wtedy internistka aż dzwoniła do swojej koleżanki ginekolog, żeby się na pewno upewnić, co można mi jeszcze przepisać 😉
Ale potem już przeszło i obyło się bez konsekwencji na szczęście. Ale fakt, że szybko reagowałam i od razu posiew, żeby leki były celowane.
Właśnie byłam już u rodzinnego lekarza ale mam zamiar posłuchać ginekologa. Zrobię też jutro posiew. Dobrze, że u Ciebie udało się wtedy zażegnać problem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 18:43
-
Kapa wrote:Ja się meludję ze szpitala - trafiłam z silnym krwawieniem i w sumie nadal leci ze mnie ciurkiem żywą krwią. Ja się w 6 tc. przejmowałam jakimiś lekko pobrudzonymi majtkami z zaschnietą krwią a to co się teraz dzieje to dopiero to jest hardcore... Majtki całe we krwi, spodnie w krwi, na ziemi krew.
Ciąża żywa, przyczyn krwawienia na razie nie widać. Na oddziale mnie zostawili. Nie spodziewałam się, że mnie to spotka...
Czy któraś z was tak miała w poprzednich ciążach?
Bardzo współczuję 🫂 i rozumiem doskonale co przeżywasz, bo miałam identyczną sytuację w poprzedniej ciąży, wręcz na takim etapie ciąży co ty. U mnie przyczyną było odklejenie się kosmówki. Najważniejsze, że maluszek żyje. U mnie też przeżył, dzisiaj biega jak szalony. Zobaczysz, że u ciebie będzie to samo ❤️ staraj się nie denerwować, jeśli dzidzia przeżyła taki krwotok, to wszystko będzie dobrze ❤️Kapa lubi tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020 👼07.2022👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶
⏸️18.08.2025 (10dpo)
🤰19.08.25 - beta - 14.3, prog 20
🤰21.08.25 - beta - 55,4
🤰23.08.25 - beta - 148
🤰27.08.25 - beta - 848, prog 12
🤰04.09.25 - 6+0 - 0,288 cm z serduszkiem ❤️
🤰18.09.25 - 8+0 - 1,59 cm 🫛
🤰15.10.25 - ⏳
__________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, niewydolność ciałka żółtego.
-
Limone wrote:Właśnie byłam już u rodzinnego lekarza ale mam zamiar posłuchać ginekologa. Zrobię też jutro posiew. Dobrze, że u Ciebie udało się wtedy zażegnać problem.
I bardzo dobrze, pamiętam, że ta internistka co dzwoniła wtedy to była taka młoda, bardzo fajna dziewczyna. I bardzo jej byłam wdzięczna, że nie chciała przepisywać na pałę i tak bardzo się zaangażowała, że chciała to skonsultować ze specjalistą i się upewnić.
Ja wtedy prowadziłam ciążę w Medicover, nie miałam numeru telefonu do lekarza, a dyskomfort był tak duży, że nie doczekalabym do wizyty planowej. Zdecydowałam się jej zaufać 🙂 ale jeśli masz możliwość się skontaktować ze swoim lekarzem to zawsze najlepiej 🙂 -
Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.
-
lady_89 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie do tych co są w kolejnych ciążach : jak to jest z tym leżeniem na prawym boku lub też na plecach? Wszędzie czytam że zalecane jest leżenie- spanie na lewym boku.2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨
2024
12. cb 💔 poronienie samoistnie
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6)🩺
__