🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Ninia wrote:Ja w środę miałam pierwszą migrenę w życiu. Dopadła mnie jak jechałam samochodem i aż musiałam się zatrzymać bo miałam problem z widzeniem i oceną odległości. Potem w domu musiałam zasłonić wszystkie okna, ból był okropny. Odrętwień nie miałam. Natomiast od paru dni dni obserwuje problemy z utrzymaniem równowagi. Założenie butów na stojąco to już czynność niemożliwa 🙈
Ninia, rozmawiałaś może z lekarzem o cukrach? Że nawet bez diety wychodziły Ci ładnie? Zastanawiam się jak to u mnie ugryźć, bo jem kilka dni fatalnie przez te wymioty a cukry ładne mimo to. Jedynie ten poranny pomiar. Z tym że ja jestem głodna w nocy strasznie;/03.2023 🩷
30.09.2025 prenatalne, chłopczyk?
💙
08.10.2025 8 cm chłopczyka 🐻💙 -
Mam to samo… wypróbowałam wszystkie sposoby i i tak na czczo mam slaby cukier między 93-100…. Po posiłkach nigdy 97 nie przekroczyło.Pomarańczowa wrote:Ninia, rozmawiałaś może z lekarzem o cukrach? Że nawet bez diety wychodziły Ci ładnie? Zastanawiam się jak to u mnie ugryźć, bo jem kilka dni fatalnie przez te wymioty a cukry ładne mimo to. Jedynie ten poranny pomiar. Z tym że ja jestem głodna w nocy strasznie;/
-
Zrobiłam w czwartek rano glukozę na czczo i wyszło 85, wieczorem miałam diabetologa i ginekologa i obydwoje stwierdzili, że na razie jest wszystko ok. Cukry po posiłkach są wg mojej diabetolog optymalne bo w przedziale 95-120, przyznałam się że to są wyniki po nietrzymaniu diety. Jedyne dwa wyniki w zakresie 135-140 miałam po tym jak zjadłam pizzę i frytki.Moja diabetolog nie ma też ciągot do za szybkiego przepisywania insuliny i sama powtarza, że że u nas są bardzo restrykcyjne normy bo np. w USA cukier na czczo jest do 95.Pomarańczowa wrote:Ninia, rozmawiałaś może z lekarzem o cukrach? Że nawet bez diety wychodziły Ci ładnie? Zastanawiam się jak to u mnie ugryźć, bo jem kilka dni fatalnie przez te wymioty a cukry ładne mimo to. Jedynie ten poranny pomiar. Z tym że ja jestem głodna w nocy strasznie;/
Dostałam też nowy glukometr firmy Goldcare i jak na razie dzisiaj pokazał na czczo 10 jednostek mniej niż Contour Plus i wynik jest zgodny z tym co pokazują wyniki z krwi.👱🏻♀️ 91
👦🏻74
30.07.2025- 13 dpo upragnione 2 mocne kreski
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna -
Ninia wrote:Zrobiłam w czwartek rano glukozę na czczo i wyszło 85, wieczorem miałam diabetologa i ginekologa i obydwoje stwierdzili, że na razie jest wszystko ok. Cukry po posiłkach są wg mojej diabetolog optymalne bo w przedziale 95-120, przyznałam się że to są wyniki po nietrzymaniu diety. Jedyne dwa wyniki w zakresie 135-140 miałam po tym jak zjadłam pizzę i frytki.Moja diabetolog nie ma też ciągot do za szybkiego przepisywania insuliny i sama powtarza, że że u nas są bardzo restrykcyjne normy bo np. w USA cukier na czczo jest do 95.
Dostałam też nowy glukometr firmy Goldcare i jak na razie dzisiaj pokazał na czczo 10 jednostek mniej niż Contour Plus i wynik jest zgodny z tym co pokazują wyniki z krwi.
Ok. Dziękuję za odpowiedź. Ja mam Contour Plus właśnie. Niestety ta diabetolog u nas w poradni jest na prawdę kiepska, bo już ostatnio wspomniała o insulinę. I mam wrażenie, że malo się zna, bo jak mówiłam, że cukier rano wysoki to kazała wydłużyć jeszcze przerwę między jedzeniem, jeść mniej na kolację a na moje wposmninie, że ja już jestem mega głodna w nocy to kazała jeść pół banana o 23. I ogólnie jeść malutko, no ja wiem jak wygląda dieta cukrzycowa, ale serio w ciąży się mam głodzić?
Mon08kow sprobuj pokombinować z kolacją. Czytalam, że niektórym pomaga ogórek kiszony do tej 2 kolacji przed snem właśnie.
mon08kow lubi tę wiadomość
03.2023 🩷
30.09.2025 prenatalne, chłopczyk?
💙
08.10.2025 8 cm chłopczyka 🐻💙 -
krolik wrote:Dziewczyny miewacie migreny z aurą? Jak to się u Was objawia? Czujecie takie drętwienie, mrowienie po jednej stronie ciała?
Hej niestety tak , miewam z aura ale nie zawsze. Mam bolesność połowy głowy, twarzy i zawsze oka ale nie połowy ciała tak generalnie. Na wszelki wypadek robiłam sobie rezonans głowy w zeszłym roku bo się bałam czy tam nic się nie dzieje. Tę migreny mi się sprzęgły z nocnym drętwieniem nóg i takim uczuciem że muszę nimi ruszać. Potem w badaniach wyszło że mam bardzo niskie żelazo. Jak wróciło do normy to problemy ustały. Teraz w ciąży co ciekawe migrena wróciła mi raz ale trzymała 3 dni 👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
29.10.2025 wizyta
19.11.2025 połówkowe

-
Co do migren to cierpię na nie od 10 lat, ale dopiero w ciąży pojawiły się migreny z aurą. Aura w moim przypadku może pojawić się nawet kilka godzin przed bólem, trwa około 30 min.
W tym czasie mam zaburzenia widzenia i drętwieje mi jedna strona twarzy i jedna dłoń
niestety nie znalazłam na to żadnej recepty w ciąży. Jak mam aurę to przygotowuje się na odcięcie od świata na 3 dni.
Niektórzy biorą w ostateczności jakiś jeden rodzaj tryptanów, ale ja póki co wole przeleżeć. -
Hej. Mnie wczoraj zmiotło, tak się zimno zrobiło że kominek poszedł w ruch. Dzisiaj idziemy na urodziny Babci Męża więc pewnie kolejne osoby się dowiedzą o ciąży bo już widać brzuszek.
U nas wysokie libido jest u obojga niestety przez moje plamienia na początku ciąży mam obawy i niestety czekamy na II trymestr i zielone światło od lekarza.
Zaś co do zwierząt to mamy roczną kotkę która na początku była bardzo dzika i nie lubiła gdy się ją głaskało, a teraz od 2-3 miesięcy cały czas by chciała by ją głaskać. I mamy jeszcze 2 małe kotki do oddania które mają 11 tygodni jak nasz kropek😃 -
O rany, dziewczyny mega współczuję migren… jak patrzę, to się zaczynają później niż ja jestem, więc może jeszcze przede mną.
Ja mam tylko okropne mdłości.
Ale powiem Wam że nie wytrzymałam i się zapisałam na USG na dziś, prywatnie do randomowej lekarki. Ciągle mam rozkminy, czy będzie dobrze, muszę sprawdzić… -
Ola 🦋 wrote:Co do migren to cierpię na nie od 10 lat, ale dopiero w ciąży pojawiły się migreny z aurą. Aura w moim przypadku może pojawić się nawet kilka godzin przed bólem, trwa około 30 min.
W tym czasie mam zaburzenia widzenia i drętwieje mi jedna strona twarzy i jedna dłoń
niestety nie znalazłam na to żadnej recepty w ciąży. Jak mam aurę to przygotowuje się na odcięcie od świata na 3 dni.
Niektórzy biorą w ostateczności jakiś jeden rodzaj tryptanów, ale ja póki co wole przeleżeć.
No to właśnie wczoraj mnie to dopadło, to mój czwarty raz w życiu więc już bankowo wiem, że to migrena z aurą. Zawsze wiązałam to z niskim kwasem foliowym, ale teraz mam go pod dostatkiem. Do teraz boli mnie jeszcze głową po prawej stronie i mi strasznie niedobrze. W nocy aż wymiotowałam, nie mogłam zasnąć z bólu głowy. Pomogło mi wczoraj troszkę wypicie elektrolitow, a dziś jestem bez sił. Mam nadzieję, że wiecej to jej wróci, zmartwiłam się czy to dziecku nie zagrozi
-
Dudka1997 wrote:Ja po prenatalnych...piszę w nocy bo w sumie nie mogę spać...
Dojechała mnie diagnoza..
Na usg piękny zdrowy dzidziuś wszystkie parametry w normie a po wrzuceniu w system wyników pappa beta itp wyszło ryzyko trisomii 21 1:240..
Lekarz nie kazał się przejmować ale jak tu się nie przejmować...
Kazał zrobić w pon test Sanco żeby wykluczyć diagnozę..to będzie najdłuższy tydzień w moim życiu w oczekiwaniu na wyniki😔
Z dobrych wieści wiem że noszę pod serduszkiem synka bo pokazał się siusiak🥹🥹
Trzymajcie mocno kciuki za nas bo ja się załamałam totalnie😔😔
Dudka trzymam kciuki aby to był tylko niepotrzebny stres i wyniki sanco okazały się dobre, a synuś zdrowy 🩵
Dudka1997 lubi tę wiadomość
-
krolik wrote:Puszczają wam mdłości? U mnie dziś od rana porażka, myślałam, że się porzygam po wstaniu, teraz ciut lepiej, ale ostatnio z rana bywało lepiej.
Są dni że cały dzień okej bez żadnych mdłości, a są takie dni dalej gdzie 4h w łóżku leżę i umieram 😅 -
krolik wrote:No to właśnie wczoraj mnie to dopadło, to mój czwarty raz w życiu więc już bankowo wiem, że to migrena z aurą. Zawsze wiązałam to z niskim kwasem foliowym, ale teraz mam go pod dostatkiem. Do teraz boli mnie jeszcze głową po prawej stronie i mi strasznie niedobrze. W nocy aż wymiotowałam, nie mogłam zasnąć z bólu głowy. Pomogło mi wczoraj troszkę wypicie elektrolitow, a dziś jestem bez sił. Mam nadzieję, że wiecej to jej wróci, zmartwiłam się czy to dziecku nie zagrozi

Rozmawiałam o tym z lekarzem i twierdził, że migreny nie zagrożą ciąży.
Tylko żeby wtedy bardziej dbać o nawodnienie, bo wiadomo, że migrena = mdłości, brak apetytu i małe nawodnienie. I gdyby mdłości i wymioty trwały dłużej to wtedy warto się zgłosić do lekarza, żeby dostać kroplówkę.
Ja przez 3 dni jadłam białe bułki z masłem i popijałam herbatą z cytryną.
Mam nadzieję, że nie będzie nas to męczyło zbyt często
większość pierwszego trymestru miałam wolny od bólu głowy
-
To jeszcze za mało prób by potwierdzić regułę ale moje najlepsze cukry rano były po tym jak do drugiej kolacji zjadłam 2 ogórki kiszone. Co prawda moja diabetolog nie jest tym zachwycona i prosi bym je obmywała z białego osadu jakby miały ale ja mam swoje domowe. Ja też mam mierzyć cukier godzinę po wstaniu a nie od razu. Mam librę o widzę że jak tylko wstanę to z poziomu około 85-88 cukier na około 15 minut szybuje w okolice 100 a potem spada , diabetolog mówi że to efekt porannego brzasku. Będę też kombinowała z jeszcze bardziej sytymi kolacjami bo też koło 4 się budzę głodna😅Pomarańczowa wrote:Ok. Dziękuję za odpowiedź. Ja mam Contour Plus właśnie. Niestety ta diabetolog u nas w poradni jest na prawdę kiepska, bo już ostatnio wspomniała o insulinę. I mam wrażenie, że malo się zna, bo jak mówiłam, że cukier rano wysoki to kazała wydłużyć jeszcze przerwę między jedzeniem, jeść mniej na kolację a na moje wposmninie, że ja już jestem mega głodna w nocy to kazała jeść pół banana o 23. I ogólnie jeść malutko, no ja wiem jak wygląda dieta cukrzycowa, ale serio w ciąży się mam głodzić?

Mon08kow sprobuj pokombinować z kolacją. Czytalam, że niektórym pomaga ogórek kiszony do tej 2 kolacji przed snem właśnie.
👱🏻♀️ 91
👦🏻74
30.07.2025- 13 dpo upragnione 2 mocne kreski
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna -
Ola mam nadzieję, mnie w każdej minimum raz dopadał taki masakryczny ból głowy, być może to była migrena, ale bez takich dodatkowych akcji ze wzrokiem czy drętwieniem. Ze starszą córką pamiętam, że w nocy wtedy dużo wymiotowałam i to było też jakoś w podobnym czasie jak teraz. Wtedy myślałam, że to zwykłe zatrucie, ale teraz myślę, że to relacja na gwałtowne zmiany hormonalne, na drugi dzień czułam się właśnie tak jak dzisiaj. No i fakt, wróciłam do pracy, zapominałam o regularnym nawadnianiu, stres, dieta ostatnio wiadomo jak wygląda plus hormony, teraz przypada największy wyrzut bhcg z tego co kojarzę. Dlatego ten drugi trymestr powinien przynieść ulgę. Chciałam do końca października chodzić do pracy, ale chyba wcześniej zniknę. Wykonczylo mnie w tym tygodniu niedosypianie. W momencie kiedy siedziałam w pracy przypada moja pora drzemki i musiałam siedzieć i męczyć się żeby nie usnąć, do tego codziennie wstaje po 5, powrót przed 17, w domu dzieci też mnie potrzebują, w pracy nie mam taryfy ulgowej, kładłam się niby po 22, ale kiepsko spałam. To już jest zupełnie inaczej jak było jedno dziecko, mniej wymagające 🙈 nasz dom wygląd jak pobojowisko 🙈 moj mąż stara się jak może i naprawdę w takich sytuacjach docenia się w jakich czasach żyjemy. Porownuje do tego co miała np. moja mama, ja mam luksus z moim mężem. Wczoraj wrócił z dziećmi, zrobił mi kąpiel po tym ataku migreny, naszykował sypialnie żebym mogła się położyć i odpoczywać dalej. To sie pożaliłam 🙈 czasem myślę, że nie mam prawa narzekać i się żalić na to co teraz jest, bo przecież sama tego chciałam.
-
Ninia wrote:To jeszcze za mało prób by potwierdzić regułę ale moje najlepsze cukry rano były po tym jak do drugiej kolacji zjadłam 2 ogórki kiszone. Co prawda moja diabetolog nie jest tym zachwycona i prosi bym je obmywała z białego osadu jakby miały ale ja mam swoje domowe. Ja też mam mierzyć cukier godzinę po wstaniu a nie od razu. Mam librę o widzę że jak tylko wstanę to z poziomu około 85-88 cukier na około 15 minut szybuje w okolice 100 a potem spada , diabetolog mówi że to efekt porannego brzasku. Będę też kombinowała z jeszcze bardziej sytymi kolacjami bo też koło 4 się budzę głodna😅
A czemu nie jest zachwycona tymi ogórkami? -
Hej, wczoraj nie dałam znać, jak tam na prenatalnych, bo o 20 mnie już zmogło i poszłam spać. Ogólnie od powrotu ze szpitala biorę progesteron dousny Besins 2x200 mg i to on powoduje, że jestem taka śpiąca.
Na prenatalnych wszystko dobrze 🤍 tutaj nie martwiłam się tymi badaniami mając już wyniki Nifty. Jedynie to czekam na ryzyka preeklampsji i hipotrofii, ale to dopiero za 1-2 tygodnie będę wiedzieć dopiero.
HimalayanDream, krolik, Dudka1997, Idawoll, Pomarańczowa, Ola 🦋, Smerfelinka, Lolcia37, Ninia, Malowybitna, jordan72, Mysterka, Hermiona5, eM 🌺, Uda się, mon08kow lubią tę wiadomość
-
krolik wrote:Ola mam nadzieję, mnie w każdej minimum raz dopadał taki masakryczny ból głowy, być może to była migrena, ale bez takich dodatkowych akcji ze wzrokiem czy drętwieniem. Ze starszą córką pamiętam, że w nocy wtedy dużo wymiotowałam i to było też jakoś w podobnym czasie jak teraz. Wtedy myślałam, że to zwykłe zatrucie, ale teraz myślę, że to relacja na gwałtowne zmiany hormonalne, na drugi dzień czułam się właśnie tak jak dzisiaj. No i fakt, wróciłam do pracy, zapominałam o regularnym nawadnianiu, stres, dieta ostatnio wiadomo jak wygląda plus hormony, teraz przypada największy wyrzut bhcg z tego co kojarzę. Dlatego ten drugi trymestr powinien przynieść ulgę. Chciałam do końca października chodzić do pracy, ale chyba wcześniej zniknę. Wykonczylo mnie w tym tygodniu niedosypianie. W momencie kiedy siedziałam w pracy przypada moja pora drzemki i musiałam siedzieć i męczyć się żeby nie usnąć, do tego codziennie wstaje po 5, powrót przed 17, w domu dzieci też mnie potrzebują, w pracy nie mam taryfy ulgowej, kładłam się niby po 22, ale kiepsko spałam. To już jest zupełnie inaczej jak było jedno dziecko, mniej wymagające 🙈 nasz dom wygląd jak pobojowisko 🙈 moj mąż stara się jak może i naprawdę w takich sytuacjach docenia się w jakich czasach żyjemy. Porownuje do tego co miała np. moja mama, ja mam luksus z moim mężem. Wczoraj wrócił z dziećmi, zrobił mi kąpiel po tym ataku migreny, naszykował sypialnie żebym mogła się położyć i odpoczywać dalej. To sie pożaliłam 🙈 czasem myślę, że nie mam prawa narzekać i się żalić na to co teraz jest, bo przecież sama tego chciałam.
Bardzo współczuję złego samopoczucia i to jeszcze z maluchami w domu
Ja mogę sobie bez wyrzutów sumienia leżeć z opaską na oczach przez 3 dni i nikt niczego ode mnie nie potrzebuje.
Jeżeli źle się czujesz to pewnie skorzystaj z L4 - od tego jest
Ja jestem na JDG więc pracować zamieram prawie do końca, ale wiadomo, że to jest inaczej, bo mogę sobie sama regulować pracę, jak akurat mam gorszy dzień i nie mam szefa, któremu musiałabym się tłumaczyć. -
Nie wiem chyba boi się tego osadu z ogórków sklepowych, może jakaś chemia podkręcają kiszenie. Moja diabetolog też jest Rosjanka więc może mieć jakieś swoje teorie ale jestem z niej bardzo zadowolona bo nie wcisnęła mi na dzień dobry insuliny tylko mam przychodzić co 2 tygodnie i będziemy na bieżąco sprawdzać co się dzieje z cukrami rano. Pani doktor jest też starszym asystentem w szpitalu Bródnowskim w Warszawie więc wierzę , że jest kompetentna Czuję się zaopiekowana.krolik wrote:A czemu nie jest zachwycona tymi ogórkami?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 13:37
Pomarańczowa lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 91
👦🏻74
30.07.2025- 13 dpo upragnione 2 mocne kreski
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna -
Ninia wrote:Nie wiem chyba boi się tego osadu z ogórków sklepowych, może jakaś chemia podkręcają kiszenie. Moja diabetolog też jest Rosjanka więc może mieć jakieś swoje teorie ale jestem z niej bardzo zadowolona bo nie wcisnęła mi na dzień dobry insuliny tylko mam przychodzić co 2 tygodnie i będziemy na bieżąco sprawdzać co się dzieje z cukrami rano. Pani doktor jest też starszym asystentem w szpitalu Bródnowskim w Warszawie więc wierzę , że jest kompetentna Czuję się zaopiekowana.
Aaa, myślałam, że ogólnie ma coś przeciwko. No tak, ja tych sklepowych nie jestem w stanie zjeść, są obrzydliwe 🤢Także może rzeczywiście coś dziwnego dodają, bo od domowych mega różnią się smakiem. a domowe od dziadków 🤤🤤🤤Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 14:14
-
To ja podobnie. Niby większość czasu okej, ale jak mnie czasem złapie, to ledwo żyję. Wczoraj miałam taki „przyjemny” wieczór 🤢sallvie wrote:Są dni że cały dzień okej bez żadnych mdłości, a są takie dni dalej gdzie 4h w łóżku leżę i umieram 😅
Kapa gratuluję udanej wizyty 🩷
U nas po 3 dniach gorączki u córy wyszły krostki na rączkach i nóżkach, także bostonka 🫠
Ale na szczęście mała już śmiga z lepszym humorem, więc będzie dobrze. 😌
Dobrego weekendu ☀️
2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨

2024
12. cb 💔 poronienie samoistne
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6) 7,2 cm synka? 🩵
07.10. (13+3) I prenatalne ✨ 8,3 cm 🧸
30.10. (16+5) 198 g chłopaczka 💙
28.11. (20+6)
03.12. (21+4) Połówkowe 🩺
_
_











