🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć nowym dziewczynom - rozgośćcie się ☺️
Dziewczyny powiedzcie co na mdłości? Imbir nie działa. Może Prenalen? Któraś z Was testowała ich tabletki do ssania? Tak się nie da żyć, dziś mam jakieś apogeum.Yoanne, LemonkazWro lubią tę wiadomość
-
Hermiona5 wrote:Cześć nowym dziewczynom - rozgośćcie się ☺️
Dziewczyny powiedzcie co na mdłości? Imbir nie działa. Może Prenalen? Któraś z Was testowała ich tabletki do ssania? Tak się nie da żyć, dziś mam jakieś apogeum.
Podobno Xonvea daje radę. Sama nie testowałam, bo jakoś ogarnęłam nudności samym jedzeniem (nie mogłam być głodna i pomagało mi kwaśne 🤷♀️). -
Kitana wrote:Podobno Xonvea daje radę. Sama nie testowałam, bo jakoś ogarnęłam nudności samym jedzeniem (nie mogłam być głodna i pomagało mi kwaśne 🤷♀️).
-
Pomarańczowa wrote:Miałam podobnie w 1 ciąży. Miałam ochotę jeść fast foody i wróciłam do pieczywa, bo na codzień nie jadłam. Za to nie mogłam znieść smaku i widoku cebuli i cukinii 😅
Teraz mam trochę nudności, ale też problemów żołądkowych. Czy ktoś wie czy można przyjmować probiotyk ? I może ma coś fajnego do polecenia? -
Dziewczyny czy też Was tak suszy w nocy i musicie wstawać się napić ? I czy też macie uczucie pełnego pęcherza i ciagle chodzicie do wc żeby tylko minimalnie się wysikać🙈 masakra jakaśD👩🏼❤️👨🏻M
A👦🏼14.05.2018
B👧🏼💔💫05.06.2023 - 40+3tc
🐈⬛🐈
Starania od 09.2023
⏸️ 04.08.2025🌈🥰 -
Dorkaa87 wrote:Dziewczyny czy też Was tak suszy w nocy i musicie wstawać się napić ? I czy też macie uczucie pełnego pęcherza i ciagle chodzicie do wc żeby tylko minimalnie się wysikać🙈 masakra jakaś
Ja pęcherz najbardziej odczuwam właśnie w nocy. Wstaje 3 razy a już staram się nic nie pić w nocy więc nie wiem skąd bierze się to uczucie. Właśnie wcześniej wróciłam z rodzinnego wyjazdu na camping bo pomimo ogólnego dobrego samopoczucia, trzy-cztery pobudki w nocy i marsz do toalety były za bardzo męczące. Byliśmy w 6 rodzin więc jeszcze musiałam ściemnić, że mam zapalenie pęcherza. Mąż z pasierbicą zostali a dla mnie reszta długiego weekendu w domku😒
Myślę, że i tak podejrzewają że jestem w ciąży bo ważę 57 kg przy 172 cm wzrostu a moje wzdęcie ma ogromne rozmiary🤣🤣🤣🤣 -
Dorkaa87 wrote:Dziewczyny czy też Was tak suszy w nocy i musicie wstawać się napić ? I czy też macie uczucie pełnego pęcherza i ciagle chodzicie do wc żeby tylko minimalnie się wysikać🙈 masakra jakaś
Oj tak, ja wstaję w nocy z 3 razy, aby napić się wody i opróżnić pęcherz . Ogólnie słabo sypiam, budzę się już ok. 4 nad ranem i się tylko wiercę, budząc przy tym męża. A co do utrzymania w tajemnicy ciąży, to teściowa się już domyśliła...👩1997
➡️Pcos + IO
➡️hipoglikemia reaktywna
👉Starania naturalne od 05.2023
👉W klinice od 05.2025
✅05. 2025 CB 💔
✅06.2025 ✖️
✅07.2025 CLO+menopur⏸
➡️31.07.2025 Beta 25 mlU/ml
➡️02.08.2025 Beta 83 mlU/ml, Progesteron 42,70 ng/ml
➡️04.08.2025 Beta 248 mlU/ml,Progesteron 39,90 ng/ml
➡️22.08.2025 jest 7.6mm małego cudu z bijącym 💓
-
Świeżynka97 wrote:Oj tak, ja wstaję w nocy z 3 razy, aby napić się wody i opróżnić pęcherz . Ogólnie słabo sypiam, budzę się już ok. 4 nad ranem i się tylko wiercę, budząc przy tym męża. A co do utrzymania w tajemnicy ciąży, to teściowa się już domyśliła...
A po czym się domyśliła tak szybko? 😆 Ach te teściowe 😀 -
Yoanne wrote:A po czym się domyśliła tak szybko? 😆 Ach te teściowe 😀
Mąż nas zdradził, bo po tych długich staraniach jest strasznie wyczulony i kilka razy coś powiedział typu "nie podnoś tego", " Nie siedź na słońcu ", " Nie wchodź do basenu" I połączyła kropki, więc nici z niespodzianki👩1997
➡️Pcos + IO
➡️hipoglikemia reaktywna
👉Starania naturalne od 05.2023
👉W klinice od 05.2025
✅05. 2025 CB 💔
✅06.2025 ✖️
✅07.2025 CLO+menopur⏸
➡️31.07.2025 Beta 25 mlU/ml
➡️02.08.2025 Beta 83 mlU/ml, Progesteron 42,70 ng/ml
➡️04.08.2025 Beta 248 mlU/ml,Progesteron 39,90 ng/ml
➡️22.08.2025 jest 7.6mm małego cudu z bijącym 💓
-
Świeżynka97 wrote:Mąż nas zdradził, bo po tych długich staraniach jest strasznie wyczulony i kilka razy coś powiedział typu "nie podnoś tego", " Nie siedź na słońcu ", " Nie wchodź do basenu" I połączyła kropki, więc nici z niespodzianki
Niestety jak ktoś jest bardziej spostrzegawczy to się domyśli. U mnie to samo upał 30 stopni a ja tylko nogi w jeziorze zakomoczyłam, na prosecco nawet nie spojrzałam, warzywa zjem tylko jak wyparzę bo nie miałam toksoplazmozy plus przez wzdęcie luźne gatki naciągnięte do polowy brzucha 😜 -
Obawiacie się infekcji po kąpieli w basenie/jeziorze? 🤔
Szczerze mówiąc jestem zdziwiona, bo już kilka razy w tej ciąży się pluskałam - w morzu, w jeziorze, w basenie. Nigdy żadnej infekcji po kąpieli w wodzie nie złapałam, ale może zależy od organizmu -
U mnie będzie teraz parę okazji do spotkań z rodzina, więc zobaczymy czy uda się utrzymać 😉 chciałabym chociaż do 9 tygodnia, potem niech dzieje się co chce 🙂 też myślałam o koszulce z napisem 'będę starszym bratem', mam nadzieję, że się uda w taki sposób.
-
Świeżynka97 wrote:Mąż nas zdradził, bo po tych długich staraniach jest strasznie wyczulony i kilka razy coś powiedział typu "nie podnoś tego", " Nie siedź na słońcu ", " Nie wchodź do basenu" I połączyła kropki, więc nici z niespodzianki
Jaki kochany ❤️ -
Dorkaa87 wrote:Dziewczyny czy też Was tak suszy w nocy i musicie wstawać się napić ? I czy też macie uczucie pełnego pęcherza i ciagle chodzicie do wc żeby tylko minimalnie się wysikać🙈 masakra jakaś
Mój brzuch wieczorem też jest już mocno wzdęty. A mąż też ostatnio jak byliśmy u teściów na grillu co chwilę „jak się czujesz?”, „dajesz radę?” - także nie wiem, ale sądzę, że teściowie mogli się domyślić.
-
Yoanne wrote:Cześć, bardzo chciałabym do Was dołączyć i jeszcze bardziej zostać przynajmniej do kwietnia 😉
Beta dziś z przyrostem 200% co daje nadzieję, że wreszcie, tym razem, implantacja się powiedzie. Trzy poprzednie razy ciąża kończyła się bardzo szybko i beta z dziś jest póki co rekordem. Być może włączenie Acardu i Clexane pomogło. Oby!
O mnie: na stanie mały krasnal z kwietnia 2023. Termin porodu teraz 27 kwietnia, więc prawie tak samo jak przy pierwszej ciąży 🙂 mieszkam niedaleko Krakowa. W wolnych chwilach nadrabiam seriale, bo po bieganiu za dwulatkiem nie mam siły na nic innego 😁
Hej, miło Cię widzieć. Ja chyba Cię kojarzę ze starszych wątków staraczkowych 🤔
Jeśli twój nick pochodzi od imienia, to jesteśmy imienniczkami 😎
Właśnie, a skąd jesteście dziewczyny? Bo mi się wydaje, że ja tu spotykam osoby głównie z południa Polski, a sama mieszkam na Warmii. -
Yoanne wrote:Jaki kochany ❤️
Ja czasem myślę, że przesadza 🤪
Hermiona5 z tymi kąpielami w basenach to wolę dmuchać na zimne i moczyć tylko nogi, a niestety infekcje łapie się najczęściej w takich miejscach.👩1997
➡️Pcos + IO
➡️hipoglikemia reaktywna
👉Starania naturalne od 05.2023
👉W klinice od 05.2025
✅05. 2025 CB 💔
✅06.2025 ✖️
✅07.2025 CLO+menopur⏸
➡️31.07.2025 Beta 25 mlU/ml
➡️02.08.2025 Beta 83 mlU/ml, Progesteron 42,70 ng/ml
➡️04.08.2025 Beta 248 mlU/ml,Progesteron 39,90 ng/ml
➡️22.08.2025 jest 7.6mm małego cudu z bijącym 💓
-
Idawoll wrote:
Właśnie, a skąd jesteście dziewczyny? Bo mi się wydaje, że ja tu spotykam osoby głównie z południa Polski, a sama mieszkam na Warmii.
Ja woj. Podlaskie
👩1997
➡️Pcos + IO
➡️hipoglikemia reaktywna
👉Starania naturalne od 05.2023
👉W klinice od 05.2025
✅05. 2025 CB 💔
✅06.2025 ✖️
✅07.2025 CLO+menopur⏸
➡️31.07.2025 Beta 25 mlU/ml
➡️02.08.2025 Beta 83 mlU/ml, Progesteron 42,70 ng/ml
➡️04.08.2025 Beta 248 mlU/ml,Progesteron 39,90 ng/ml
➡️22.08.2025 jest 7.6mm małego cudu z bijącym 💓
-
Hermiona5 wrote:Obawiacie się infekcji po kąpieli w basenie/jeziorze? 🤔
Szczerze mówiąc jestem zdziwiona, bo już kilka razy w tej ciąży się pluskałam - w morzu, w jeziorze, w basenie. Nigdy żadnej infekcji po kąpieli w wodzie nie złapałam, ale może zależy od organizmu
Ja się obawiam bardzo ale mam bardzo delikatny pęcherz. Wielokrotnie po basenach/jeziorach miałam problemy a nawet bakterię Coli w moczu a w zeszłym roku po wizycie z pasierbicą w szpitalu „udalo” mi się złapać klebsielle co się skończyło miesiącem na antybiotyku. Muszę bardzo zakwaszać mocz, około 6 miesięcy przygotowywałam się by zajść w ciążę właśnie z uwagi na pęcherz i wielokrotne wcześniejsze antybiotykoterapie. Biorę codziennie całą garść probiotyków i suplementów na drogi moczowe a przed ciążą po każdym stosunku musiałam wziąć tabletkę furaginy. Teraz furaginy brać nie mogę więc na razie zrezygnowaliśmy z mężem z seksu 😒 -
Hermiona5 wrote:Obawiacie się infekcji po kąpieli w basenie/jeziorze? 🤔
Szczerze mówiąc jestem zdziwiona, bo już kilka razy w tej ciąży się pluskałam - w morzu, w jeziorze, w basenie. Nigdy żadnej infekcji po kąpieli w wodzie nie złapałam, ale może zależy od organizmu
Ja w poprzednich ciążach z młodszą córą i synkiem pływałam normalnie w wakacje, wtedy byłam tak mniej więcej w połowie ciąż, też nigdy żadnej infekcji się nie nabawiłam, w sumie nawet o tym nie pomyślałam wtedy, że można się czegokolwiek nabawić -
Idawoll wrote:Właśnie, a skąd jesteście dziewczyny? Bo mi się wydaje, że ja tu spotykam osoby głównie z południa Polski, a sama mieszkam na Warmii.
Ja jestem z Pomorza, przy samej granicy z Warmińsko-mazurskim