Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e6c09f19954.jpg
Żeby się wbić w rytm forum, przypominamy o sobie i chwalimy się naszym nowym, pięknym nabytkiem Chustocudo! Nie mogę się doczekać kiedy dzięki tej chuście będę miała serce przy sercu moje drugie szczęście
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8768f4687816.jpg
I Polunia kilka dni temu. Tak, tak, chyba mamy w końcu imię dla naszej drugiej córy- Polafabdorota, ania0141, Aleksandrakili, Anastazjaaa, Olina, Endzis, agulas, panda80, _Saszka_, Kinga., katka/85, paprotka30, wiecznie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lanusia93 wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e6c09f19954.jpg
Żeby się wbić w rytm forum, przypominamy o sobie i chwalimy się naszym nowym, pięknym nabytkiem Chustocudo! Nie mogę się doczekać kiedy dzięki tej chuście będę miała serce przy sercu moje drugie szczęście
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8768f4687816.jpg
I Polunia kilka dni temu. Tak, tak, chyba mamy w końcu imię dla naszej drugiej córy- PolaLanusia93, fabiola lubią tę wiadomość
-
ania0141, dziękuję kochana, to bardzo miłe Postaram się bywać i tutaj, bo miałam wrażenie, że większość dziewczyn przeniosła się na FB, ale widzę, że tutaj dyskusje pełną parą!
Widziałam, że przewinął się temat karmienia piersią. Ja jestem BARDZO nastawiona na kp. I bardzo boję się, że znowu nie uda się dłużej niż pół roku... Jak Lila miała około 10 miesięcy niemal wpadłam w depresję, że jesteśmy tak blisko ze sobą związane, a nie ma pomiędzy nami tej ogromnej bliskości, którą jest karmienie naturalne... Próbowałam procesu relaktacji, ale szybko się poddałam, bo okazało się ponad moje siły wyczekiwanie na choćby jedną kroplę przy męce z laktatorem. Obiecałam sobie wtedy, że przy kolejnym dziecku będę walczyć o kp. Wiem już jakich błędów nie popełniać, mam dużo większą wiedzę, ewentualnie odbędziemy spotkanie z doradcą laktacyjnym jeśli będzie taka konieczność. To dla mnie priorytet i chcę karmić jak najdłużej (dwa/ trzy lata? Tyle ile będziemy tego potrzebować).
Ale to wynika wyłącznie z mojego wewnętrznego przekonania, absolutnie nie potępiam nawet tych mam, które od razu po porodzie nie walczą o pokarm i decydują się na mm. Jesteśmy wolnymi ludźmi i każdy robi to co według siebie uważa za słuszne. Dla mnie słuszne jest moje postępowanie i nie życzę sobie krytyki ze strony otoczenia (czy to na temat KP, wspólnego spania, chust, czy wychowania bez nagród i kar), już to wyraźnie zaznaczyłam w rodzinie.
I wiem, że czułabym się okropnie, gdybym po raz kolejny poległa.. Dlatego już poinformowałam narzeczonego, że będę karmić nawet i 5 lat i zapytałam co on ma na ten temat do powiedzenia. Zaskoczył mnie, mówiąc, że to dla niego jak najbardziej naturalne i super, że chcę dać małej wszystko co najlepsze, bo pamięta jak przeżywałam komentarze np. neurologa, że dziecko jest niedożywione (mimo że przybierała prawidłowo itd..), co podkopało moją pewność siebie. I że teraz będzie mnie wspierał, bo głupio nu, że wtedy po prostu milczał, mimo że w głębi duszy był po mojej stronie. Ale uznał, że co on wie na temat niemowląt i nie będzie się wtrącał, jeśli już podjęłam decyzję o przejściu na butelkę kiedy nie dawałam rady psychicznie słuchać, że głodzę Lilę.Aleksandrakili, ania0141, _Saszka_ lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
fabdorota, myślałam raczej o Poliannie Ale dla mojego to za duże udziwnienie i postanowiliśmy nie wracać do tematu imienia dopóki nie zobaczymy córci- czuję, że wtedy rozjaśni nam się w głowachAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Ja dzisiaj widziałam się z położna i widziałam sale w której rodziłam. ..emocje wróciły. Słyszałam krzyk i juz się boje,ale i nie mogę doczekać! !!
Mój synek dzisiaj bojkotuje drzemke:(
STRACIATELLA powodzenia na kto. Będzie dobrze bo jedziesz do najbezpi3czniejszego miejsca dla Was!
Anastazja tylko pozazdrościć, chociaż szpital tutaj ,w którym ja leżałam ogólnie ok.
Chrzciny u mnie były na 30 osób. ..duża rodzina. Za dużo tego było. Byłam padnięty organizacja i finansowo tez dość dużo. Teraz mamy chiny prawie od razu i rodziny męża nie będzie a z mojej tylko mama,tata,siostra,brat taty z zona i synem i moja babcia. Rodzice powiedzieli ze zrobią obiadWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 14:16
-
Larisa, ja to sobie co kilka dni odświeżam wspomnienia i oglądam filmik, który nakręcił mój narzeczony spod porodówki. Stał z moją siostrą na korytarzu, pełne podekscytowanie, zza uchylonych drzwi słychać śmiechy położnych- dlaczego my żartowaliśmy przy skurczach partych? Filmik krótki, bo 3 parcia, jakiś krzyk kiedy ta wielka głowa ujrzała światło dzienne i Lila na świecie
Oj współczuję z tą drzemką, moja zawsze śpi 2h, ale dziś po godzinie przebudziła się z wrzaskiem- durne trójki grrr Całe szczęście, że pewnie zdążą wyjść przed porodem, bo byłoby mi ciężko zostawić ją z tym bólem i iść rodzić, a potem wrócić z noworodkiem i podczas karmień patrzeć jak jęczy z piąstkami w buzi..Larisa lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
jeśli chodzi o kp ,ja uważam,że to jest indywidualna sprawa każdej kobiety i nikt nie powinien w to ingerować,ale na pewno nie można siebie obwiniać za brak pokarmu,jedni mają go w nadmiarze inni wogóle...to taka naturalna niesprawiedliwość na którą niestety nie mamy wpływu,bo można wspomóc laktacje ale nie zawsze z oczekiwanym skutkiem także dziewczyny chęci się liczą a jak natura zadecyduje inaczej to trudno...ja wychowałam dwoje dzieci na mm i naprawdę nie odbiegają w niczym od rówieśników kp,nawet są odporniejsi,ale na to ma wpływ szereg innych czynników...teraz spróbuje kp ale jak będzie zobaczymy,nic na siłe...mój synek musi być najedzony i szczęsliwy a jaką metodą czas pokaże
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
ania0141 -
Anastazja faktycznie w tym szpitalu co jestes to jak w hotelu hehe;-)
witam Was w ten jakze ponury dzien, kto by pomyslał...słonca nie widzialam juz 100lat.
narobiłyscie mi checi na budyn, wczoraj kupilam sobie mleczko, budyn dzis chcialam zjesc to mi sie kurde mleko zwazyło...musialam sie pociesszyc kislem...
co do kp to ja mam taki charakter, ze jezeli sie nie bedzie dało no to trudno..takie juz zycie...oczywiscie jestem nastawiona na kp, ale wiadomo jak to czasami jest;)
a juz komentarzami innych to absolutnie nie mam zamairuu sie przejmowac, bo to moje cyce, moje dziecko i wiadomo
zreszta mnie tez nikt nie bedzie krytykowal, bo i moje babcie, moja mama, ciocia karmiły od poczatku mm :ania0141 lubi tę wiadomość
-
Widzę ze temat KP, ja miałam pierwszą cesarkę i nie przystawiono mi małego do dwóch godzin(młoda, nikt nie powiedział położne zabrały dziecko i już) i rzeczywiście miałam problem z pokarmem, ale potem karmiłam piersią i dokarmiałam butlą. I wyrósł chłop na schwał. Teraz planuje KP, wiem jakie mam prawa i będę się ich domagać ale butelkę i tak kupie w razie w. I tu moje pytanie Synka karmiłam Nukiem bo inne smoczki mu nie pasowały i pluł, teraz zastanawiam się nad butlą dr. browns bo ma ten system anty kolkowy, podobno super-macie jakies doświadczenia w tym temacie bo nie moge sie zdecydować co zamówićMadzialinda
-
My po wizycie Miłek ma 2500 g, piękne pućki na buźce oraz bujną fryzurę termin z Om 9 kwietnia, a z usg 16 kwietnia, co się może zgadzać z moją pozna owulacja szyjka skrócona i zamknięta
Lanusia93, ania0141, agulas, Anastazjaaa, Olina, Larisa, panda80, Endzis, Dobson, jaskra, Aleksandrakili, Niuninka, katka/85, fabdorota, paprotka30, jamniczakuchnia, wiecznie lubią tę wiadomość
-
Madzialinda wrote:Widzę ze temat KP, ja miałam pierwszą cesarkę i nie przystawiono mi małego do dwóch godzin(młoda, nikt nie powiedział położne zabrały dziecko i już) i rzeczywiście miałam problem z pokarmem, ale potem karmiłam piersią i dokarmiałam butlą. I wyrósł chłop na schwał. Teraz planuje KP, wiem jakie mam prawa i będę się ich domagać ale butelkę i tak kupie w razie w. I tu moje pytanie Synka karmiłam Nukiem bo inne smoczki mu nie pasowały i pluł, teraz zastanawiam się nad butlą dr. browns bo ma ten system anty kolkowy, podobno super-macie jakies doświadczenia w tym temacie bo nie moge sie zdecydować co zamówić