Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę, że sporo z nas Mnie puchną od około 3-4 tygodni, najgorzej jest wieczorem ale i rano mam zamiast palców serdelki, a kostki wewnętrznej nie widać.
Wieczorami zatrudniam męża do masowania, ale do końca to nie działa, głównie daje przyjemność.
Ja dziś zaczynam 38 tydzień, czyli wg belly mam ciążę donoszoną! Ale noc dała mi w kość jak jeszcze żadna od początku ciąży. Fakt, moja wina bo po 20 zjadłam jeszcze kanapkę i to ze smalcem a wcześniej na obiad pyszne naleśniki z serem na masełku z bitą śmietaną. Ale co mnie pokarało... Poszłam spać przed 22 no i przez zgagę, refluks i sikanie pobudki o północy, 1,2,3,4,6,7. Do tego pół nocy bolał mnie brzuch, ale nawet nie tak okresowo tylko jakbym się czymś zatruła No i kręgosłup. Już sama nie wiedziałam co mnie bardziej boli brzuch czy plecy.
TRAGEDIA!!!
Dlatego z pełną świadomością powtarzam, że chciałabym żeby dzidziulek urodził się po świętach i nie czekał do terminu z miesiączki, a broń Boże się przenosił Moja mama urodziła mnie i siostrę bez jakiegoś wywoływania w 37/38 tyg, to by się u mnie zgadzało no i mój dzidziuś już ma ponad 3 kg, więc waga też spoko.
Pozdrawiam Was pierwszego dnia wiosny, chociaż u mnie dziś jej nie widać- szczęśliwy
-
nick nieaktualny
-
Straciatella przykro mi.
Dziewczyny czy możecie mnie uświadomić?? Przepraszam za moją niewiedzę
Straszaki to bóle miesiączkowe, które trwają 2-3 min następnie cisza ok 20-40 min i później znów ból miesiączkowy
Czy...
Ból schodzacy od góry w dół do spojenia lonowego? -
Straciatella, bardzo mi przykro. Troche Cie rozumiem. W styczniu poprz roku zmarla moja babcia, z ktora bylam bardzo zwiazana, pamietam jak moj narzeczony wtedy powiedzial, ze moze ja w tym roku zajde w ciaze i bilans wyjdzie na zero, i faktycznie tak sie stalo. Wiem, ze na pewno bardzo ucieszyla by sie z mojego stanu i caly czas mysle, ze jednak jest gdzies z nami.
-
Hejka dziewczyny u mnie piękna pogoda i ciepło, jak otworzyła okno to aż czuć wiosnę.
Wyluzujcie trochę z tymi terminami jak będziemy liczyć ile dni, od kiedy dokładnie można rodzic to nigdy nie urodzimy, spokojnie kiedyś kobietki nie miały tabletek, mialy gospodarstwa na głowach gromatke dzieci, wysilały się i dzieci rodziły się albo przed albo po i było to normalne.
Tak jak mowicie cykle mamy różne wiec terminy tez nie są takie dokładne.
Ja to się martwie ze moja Kluska 2 tygodnie temu miala 3400g ciekawe co będzie w środę aż się boje, bo jak się wypycha to juz czuje kawał ciałka
Tez sobie czasem myślę ze mogłam wtedy urodzić na poczatku 36 tygodnia małego z waga prawie 3400, może on juz chciał wyjść, czuł się gotowy a oni mi to hamowali burząc naturalny proces i teraz dziecko samo nie wie czy wyjść czy nie
Straciatella bardzo mi przykro
-
Ja jeszcze w ciąży ani razu nie spuchlam, przez całą ciążę ani jednego pryszcza, cera jak pupcia niemowlaka a zawsze mnie wysypywalo przed okresem albo w trakcie. Mam nadzieje ze to nie wróci ehh.
Co do straszakow to mogą mieć one różną postać, bolesne, nie bolesne, co 3 minuty co 10, co 30 nawet w miarę regularne mogą być, ogólnie chodzi o to ze nie maja postępu czyli nie robią się regularne w coraz krótszych równych odstepach i coraz mocniejsze i dłuższe.
Tak ja to sobie przetłumaczyłam, ale mamusie rodzące na pewno lepiej wiedzą -
Witajcie po weekendzie
Weekend był pracowity aczkolwiek to mąż odwalał całą robotę
Wczoraj po zakupach świątecznych ledwo doszłam do domu... Dziś w nocy miałam skurcze przepowiadające ale w łazience jak poszłam siku to myślałam, że na zawał zejdę...
Myślałam, że dostałam jakiegoś krwotoku bo sikałam na czerwono...chwila paniki i przypomniałam sobie, że na obiad jadłam buraczki... -
Panda uśmiałam się, bo jak byłam dzieckiem to też tak sikałam i mama w stresie badania mi robiła a to były buraczki ha,ha
Mi gin powiedział, że sól nie ma z tym nic wspólnego, mi raz spuchną nogi, potem sikam, i tak w kółko Mniej piję=puchnę, więc chyba organizm magazynuje wodę jak u wielbłąda ha,ha Dziwna jestem ha,hapanda80 lubi tę wiadomość
-
Straciatella bardzo mi przykro z powodu dziadka... Ja już nie mam żadnego, została mi tylko jedna babcia... Moja córeczka będzie miała tylko 2 babcie bo zarówno mój tata jak i mojego męża nie żyją... Dziadkowie są wspaniali i zawsze pozostaną w naszej pamięci, a po pewnym czasie zamiast smutku, na wspomnienie o nich pojawia się uśmiech. Serdeczności dla Ciebie...
-
Agulas a cholera wie ha,ha Jak przejdzie, to straszak, tak sobie tłumaczę Jedno jest pewne, porodowe na pewno poznasz A na serio, to tak różnie może być, raczej nieregularnie, u mnie kilka godzin bolało jak na miesiączkę, kilka dni pod rząd wieczorem, więc reguł brak Przeszło, to straszak
agulas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulas, straszaki to wszystko co się nie rozkręca w bardzo częste i bardzo regularne skurcze
Czyli np. ból miesiączkowy w dole brzucha promieniujący w uda, spinanie brzucha od góry na dół bolesne lub bezbolesne, ściskanie brzucha jakby sznurem bolesne lub bezbolesne Aaaaa i jeszcze krzyżowe - stałe albo chwilowe.agulas lubi tę wiadomość
-
paprotka30 wrote:Dziewczyny a tak dla zmiany tematu, miewacie jeszcze podrazniona śluzówkę nosa? Ja od miesiąca się znów z tym męczę aż mnie boli czasem bo jest tak wysuszona. No i krew na porządku dziennym.
-
paprotka30 wrote:Dziewczyny a tak dla zmiany tematu, miewacie jeszcze podrazniona śluzówkę nosa? Ja od miesiąca się znów z tym męczę aż mnie boli czasem bo jest tak wysuszona. No i krew na porządku dziennym.
Ja to samo albo katar albo bardzo bardzo wysuszona -
Straciatellaa, bardzo mi przykro:( dla mnie śmierć mojego dziadka była wielką tragedią...
U mnie straszaki obawiają się głównie tak, jakby mi ktoś brzuch zaciskal, nawet widać, że się robi jakby mniejszy. No i to albo boli albo nie. Dzisiaj od rana sporo ich, miałam ambitne plany odkurzania, pomycia podłóg i sprzatniecia kuchni, ale nie wiem, czy mi na to pozwolą -
nick nieaktualnyania0141 wrote:wybaczcie że mam pamięć na poziomie zerowym ale któraś z mam miała mieć jak dobrze pamiętam sesję zdjęciową i chciałam zapytać jak poszło ,jak wyszła i jakie wrażenia???
Na FB się już pochwaliłam bo łatwiem ale wrzucę też tu
Wyszło cudnie Jak w prezencie dałam mężowi to beczałam jak bóbr :p
Mynia, Andrea20, Endzis, panda80, agulas, ania0141, Justyna Es, _Saszka_, czarna_owca, karola91, Lanusia93, Olina lubią tę wiadomość