X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Nemera Przyjaciółka
    Postów: 91 68

    Wysłany: 21 marca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Ja dzisiaj z pierwszym dniem wiosny odwiedziłam fryzjera i się ściełam bardzo krótko a cały życie włosy prawie do pasa, aż mi się żal zrobiło jak zobaczyłam kope włosów ściętych na podłodze :) ale narazie jestem zadowolona i czuje się super lekko :) jeszcze jutro do kosmetyczki wyskubać brwi, pazury pomalować i można zaczynać święta :)

    Mnie często boli brzuch jak na miesiączke ale nie są to krótkie bóle tylko np przez godzinę albo więcej to trwa i nie zażywam na to nospy tylko albo przeleżę albo rozchodzę jakoś.

    paprotka30 lubi tę wiadomość

    2nn3dqk3bgme6a5j.png
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 21 marca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah... Myślałam ze to od suchego powietrza, chociaż u nas raczej nie przegrzewamy mieszkania a i wietrzę codziennie.

    Ja też chciałam sprzątać ale będę miała mamę do pomocy także raczej się nie będę przemęczać. Poki co, zbieram siły : )

    Straciatella przykro mi z powodu dziadka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie straszaki to bóle miesiączkowe takie dość bolesne, twardnienie brzucha jakby miał strzelić zaraz i skurcze nieregularne takie dziwne jakby nad pępkiem były a potem na dół idą :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki macie pomysł na dzisiejszy obiad?? :) Muszę dla meża coś wymyślić on będzie robił bo ja się niestety nadaję tylko do leżenia :(

    Najszczersze kondolecje z powodu straty dziadka :(

    U nas w rodzinie zmarły w przeciągu ostatnich 2 tyg. 2 babcie.. Wprawdzie nie moje (bo od męża mojej siostry i męża siostry mojego męża) ale je bardzo dobrze znałam :( Na pogrzeby nie jechałam bo dam sobie rękę uciąć, że ze stresu bym urodziła.. Strasznie to w domu przeżywałam a co dopiero na pogrzebie :(
    Jedna była tak cudowną osobą... Moi rodzice mówili, że, na pogrzebie było 32 księży i biskup msze prowadził :) Jej syn jest księdzem.. również cudowna osoba.. Było tyle osób, że się w kościele nie mieścili... Przykre :((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 11:02

  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Straciatellaa, bardzo mi przykro :( Mojej koleżance umarł tata miesiąc przed narodzinami jej synka. Zawał i nie doczekał wnuka... Wiele osób tak mówi, że starszy ustępuje miejsca młodszemu, ale to niesprawiedliwe...

    Co do wywoływania porodu- mądrzejsza o poprzednią ciążę i doświadczenia wielu znajomych dobrze wiem, że porodu nie da się wywołać (moja znajoma rodziła w 43 tygodniu!). Wszystkie te zabiegi, które stosujemy w okolicy terminu (czyli 3 tygodnie przed i 2 tygodnie po) mogą jedynie usprawnić akcję porodową kiedy ona się już naprawdę zacznie :) Napar z liści malin ma na celu skrócenie 2 etapu porodu i uelastycznienie szyjki, nie działa naskurczowo :) Seks (a raczej jego finał :P ) również tylko zmiękczy szyjkę. Masaż brzucha i brodawek sutkowych jest stosowany przez niektóre położne, aby rozkręcić TRWAJĄCĄ JUŻ akcję porodową. A wszelkie wyczyny typu mycie podłóg, spacery, skakanie na piłce działają najbardziej na psychikę i- co najważniejsze- przygotowują nasze ciało do wysiłku jakim jest poród. Jestem pewna, że dzięki długim spacerom i różnego rodzaju akcjom ze sprzątaniem mój poród był ekspresowy i teraz również od 37 tygodnia, kiedy mała będzie donoszona, zamierzam robić to wszystko, aby mieć równie lekki poród :)

    Zgadzam się z Tobą w 100% :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 11:07

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili ja dzisiaj robię makaron z sosem z tuńczyka, śmietanki i pomidorków koktajlowych :P 10 minut i gotowe.

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    U mnie straszaki to bóle miesiączkowe takie dość bolesne, twardnienie brzucha jakby miał strzelić zaraz i skurcze nieregularne takie dziwne jakby nad pępkiem były a potem na dół idą :)

    Jak byłam w szpitalu, na sali leżała ze mną dziewczyna która miała już 4 dzieci. I ona mówiła że skurcze to właśnie takie twardnienia schodząc od góry do dołu, żeby zepchnac dziecko w dół. Dlatego na KTG głowica od skurczy umieszczona jest w górnej części brzucha żeby zczytywać te prawdziwe skurcze. Jak byłam teraz w szpitalu to u mnie na KTG pisały się skurcze max do 60 dlatego że spisał się tylko dół brzucha. Zresztą jak rodzilam Hanie to miałam cały poród skurcze tylko w dole brzucha przez co Hania nie schodziła w dół i poród trwał tak długo.

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • myszka2070 Ekspertka
    Postów: 245 261

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej troszke Was ppodczytuje cczasem :P :P Ciagle mi brakuje czasu, a to pranie a to sprzatannie za miesiac dojdzie jeszcze opieka nad dzidziusiem.. Zastanawiam sie czy damy rade??? Mysle ze tak :) :) Juz nie moge sie doczekac i zarazem troche sie obawiam tych zmian... Ale jestem pozytywnie nastawiona :) :) Pozdrawiam was wszystkie bardzo cieplutko i zycze szybkich jak najmniej bolesnych porodow :) :) Wiosenne buziaczki :* :*

    Larisa, ania0141, Dobson, _Saszka_, jamniczakuchnia, Lanusia93, Olina lubią tę wiadomość

    myszka2070 w4sqdqk3itpk4hqj.png
  • Mynia Ekspertka
    Postów: 212 301

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili piękne zdjęcia!

    Ja nie mam prawie żadnych z okresu ciąży i strasznie mi przykro, ale co przypominam mężowi, żebyśmy coś zrobili to on chce mi robić dokładnie w tej chwili, czyli jak ledwo wstanę, jestem nieumyta, nieumalowana i w ogóle cud miód ;)

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 - szczęśliwy

    f2w3yx8d8kgijfn8.png
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam robić sesje ciążowa bo z Hanią mam ale doszliśmy do wniosku że zrobimy sobie potem obszerna sesje noworodkową + rodzinną :)

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka30 wrote:
    Dziewczyny a tak dla zmiany tematu, miewacie jeszcze podrazniona śluzówkę nosa? Ja od miesiąca się znów z tym męczę aż mnie boli czasem bo jest tak wysuszona. No i krew na porządku dziennym.
    U mnie tak od stycznia... Z różnym nasileniem, czasem mam już tego dość :/

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie wiem, dla mnie ból porodowy miał się nijak do boli miesiaczkowych :/
    Nie ma nawet porównania jak to boli , mogę tylko powiedzieć ze boli kurewsko jest uczucie jakby zaraz miał eksplodowac ogień od środka.. albo jeszcze gorzej .. bóle krzyżowe to poezja jakby każda kosteczka miała być wyrwana wręcz wyszarpana na żywca :)
    Dodam że męczyłam się z bólami takimi 21h :) co 2 minuty ból trwał minute :) a na koniec parte bez pełnego rozwarcia , cudny deser :)

    Wam życzę oczywiście boli jak te "straszaki" i szybkich i lekkich porodów :)

    Larisa, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabiola wrote:
    Jak byłam w szpitalu, na sali leżała ze mną dziewczyna która miała już 4 dzieci. I ona mówiła że skurcze to właśnie takie twardnienia schodząc od góry do dołu, żeby zepchnac dziecko w dół. Dlatego na KTG głowica od skurczy umieszczona jest w górnej części brzucha żeby zczytywać te prawdziwe skurcze. Jak byłam teraz w szpitalu to u mnie na KTG pisały się skurcze max do 60 dlatego że spisał się tylko dół brzucha. Zresztą jak rodzilam Hanie to miałam cały poród skurcze tylko w dole brzucha przez co Hania nie schodziła w dół i poród trwał tak długo.
    To nawet nie wiedziałam, że przed porodem takie skurcze są.. Trochę się wystraszyłam. To teraz się nie dziwie, że lekarz kazał leżeć ciągle :) Myślałam, że takie skurcze to normalka u każdej ciężarnej :P Jeszcze mi trochę czasu zostało do 8 kwietnia także leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie :P

  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny. Co do straszaków to miałach ich kilka i tyle :P

    Jestem po wizycie. Wszystko pozamykane, nie urodzę szybko... w Każdym razie mój klocuś obrócił się TYŁKIEM DO DOŁU! Na sam koniec postanowił zmienić pozycję! Za dwa tygodnie wizyta i usg, zobaczą czy mój słodki obróci się. Ostatnio nawet zastanawiałam się jak on tam jest ułożony bo czułam okropnie twarde wypinanie tuż pod żebrami, musiałam siedzieć prawie na leżąco bo bolało..

    ania0141, agulas lubią tę wiadomość

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 21 marca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie makaron z pesto i boczkiem :) mniammmmm

    Odebrałam wyniki GBS nie wyhodowano
    Tsh-super, antygen Hbs ujemny i przeciwciał brak nic tylko rodzić :D



    w posiewie mam coś wyhodowane- wzrost mierny ale nie mogę tego rozczytać może wiece co to oznacza bo jak mierny to i tak tzn, że infekcja jest ???
    edit: rozszyfrowałam to: Micococcus ++ flora fizjologiczna wzrost mierny...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 11:54

    ania0141 lubi tę wiadomość

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dichlieb wrote:
    hej dziewczyny. Co do straszaków to miałach ich kilka i tyle :P

    Jestem po wizycie. Wszystko pozamykane, nie urodzę szybko... w Każdym razie mój klocuś obrócił się TYŁKIEM DO DOŁU! Na sam koniec postanowił zmienić pozycję! Za dwa tygodnie wizyta i usg, zobaczą czy mój słodki obróci się. Ostatnio nawet zastanawiałam się jak on tam jest ułożony bo czułam okropnie twarde wypinanie tuż pod żebrami, musiałam siedzieć prawie na leżąco bo bolało..
    o kurczę ale Ci psikusa synio zrobił :) ciekawe czy na tym etapie jeszcze może się przekręcić głową w dół ? i co będzie cc ???

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba może, skoro lekarka chce ponownie sprawdzać. W każdym razie tak ma zaplanowane CC ( wada wzroku). Tylko lekarka powiedziała, że od wielkości dziecka i jego ułożenia zależy wielkość cięcia. Synuś to klocuś, obliczyła, że dobije do 4kg to rozetną mi pół brzucha hehe ;0

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez całą ciążę mam problem ze sluzowka w nosie. Poprzednim razem tak samo. Sporo razy leci mi krew z nosa czy jak dmuchać to bardzo często się pojawia.

    STRACIATELLA bardzo mi przykro... u nas dokładnie taka sytuacja była w poprzedniej ciąży. Babcia zmarła tuż przed porodem :(

    WIOLCIA jaki dobry opis skurczów! Tego dziada u mnie też nie dałoby się nie zauważyć.

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dichlieb wrote:
    Chyba może, skoro lekarka chce ponownie sprawdzać. W każdym razie tak ma zaplanowane CC ( wada wzroku). Tylko lekarka powiedziała, że od wielkości dziecka i jego ułożenia zależy wielkość cięcia. Synuś to klocuś, obliczyła, że dobije do 4kg to rozetną mi pół brzucha hehe ;0

    Kochana ja urodziłam synka 4100 <3 blizna malutka prawie niewidoczna :p nie wiem jak go wyjęli :p

    dichlieb lubi tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa, wyrazy współczucia ;(

    Pucek, jak tam?

    Witaj, Milka, opowiedz Nam coś o sobie ;) na kiedy masz termin, kogo nosisz w brzuszku ? ;)

    Nemera, włosy odrosną :D



    Ja walcze z potężnymi zaparciami, na dodatek zaczyna boleć mnie nerka ale mam nadzieję, że to tylko jelita ją uciskają ;(

‹‹ 1087 1088 1089 1090 1091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ