Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciśnienie mi się podwyższyło i lekarz powiedział ze jak będę miała w granicach 140/90 i wyżej to mam brać leki na nadciśnienie. Już dwa razy dzisiaj mierzyłam i pierwsze 143/91 a drugie 140/89 Białka w moczu nie mam a wczoraj miałam ciśnienie 125/80...Już sama nie wiem co robić... Zawsze miałam 120/80 maksimum
-
panda80 wrote:Ciśnienie mi się podwyższyło i lekarz powiedział ze jak będę miała w granicach 140/90 i wyżej to mam brać leki na nadciśnienie. Już dwa razy dzisiaj mierzyłam i pierwsze 143/91 a drugie 140/89 Białka w moczu nie mam a wczoraj miałam ciśnienie 125/80...Już sama nie wiem co robić... Zawsze miałam 120/80 maksimum
Niuninka kochana gratulacjee , jestescie bardzo silni i wszystko bedie superpanda80 lubi tę wiadomość
-
jamniczakuchnia wrote:Mynia, super te ciuszki! Jak tam wygląda z płatnościami? W sensie z polskiego konta można płacić czy jak?
Najprosciej jest placic karta. Przelicznik po kursie z danego dnia. Ja sporo rzeczy kupuje na Ali dla siebie dla malego kupilam jakiegos pajacka i skarpeteczki maja takie slodkie (te np ktore mam na awatarku sa z Ali - pod spodem maja antyposlizgi) mam jeszcze takie skarpeteczki z chmurka burzowa na jednej a na drugiej z chmurka z deszczem i to jest para kupilam tez jakies grzechotki, sa naprawde dobrze wykonane tylko trzeba znalezc dobrego sprzedawce i sugerowac sie feedbackiem innych uzytkownikow.
jamniczakuchnia, Mynia lubią tę wiadomość
-
Oj tak jest bardzo duży i to w 38 tygodniu, posiedzial by jeszcze troszkę i już w ogóle był by pulpet czekam aż mi kroplowka splynie i mam nadzieję jeszcze do niego iść bo można tylko do 19 u niego siedzieć. Niestety nie może być na razie ze mną w sali. Grzeje się w inkubatorku ,caly czas go obserwują Ale myślę ze może niedługo ze mną będzie bo specjalnie bezpłatny sale komercyjna jednoosobowa mi przydzielono ze względu na małego... strasznie podobny do Ł. Nie da się ukryć usta wszystko po nim ,jak jego klon smoka nie chce ale je chętnie uśmiecha się i tak cudownie reaguje na mój głos ; )
ania0141, czarna_owca, agulas, Ameiva, Endzis, paprotka30, Olina, panda80, Larisa, Mynia, Dobson, _Saszka_, wiecznie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania0141 wrote:ależ tu ostatnio cisza chyba pogoda wygoniła kwietniówki na dwór,aż się chce pospacerować...może to cisza przed burzą
U nas jest brzydko Miałam dzisiaj w planach długi spacer, a tu non stop pada. Także wyszłam tylko rano w przerwie między jednym lunięciem a drugim :p -
jamniczakuchnia wrote:U nas jest brzydko Miałam dzisiaj w planach długi spacer, a tu non stop pada. Także wyszłam tylko rano w przerwie między jednym lunięciem a drugim :pania0141
-
No nic niestety. Ogólnie na zdiagnozowanie co dokładnie mu dolega ( bo podejrzewają jedno schorzenie z kilku Ale ma tak mieszane objawy ze ciężko im ustalić co to ) potrzebują minimum tych dwóch tygodni... Ale też mówią ze i może być nie zdiagnozowanie bo czasem to inlatami trwa a tak postępuje choroba ze ciężko ustalić. No zobaczymy.Ogólnie nie wygląda na chorego . MOZ ma ciut te nóżki skrucone ale jest naprawdę slicznosciowy. I MA taki mały defekcik ze paluszki dwa u jednej stopki ma złączone ale to można je rozczepic Ja ogólnie dobrze się czuję,zmęczona jestem mega i co chwilę przysypiam,nie same szwy mnie bolą czy ciągną Ale macica mi się obkurcza i to cholernie boli... Ale S się przeżyć. Pierwsze co dostałam morfine i później czopek przeciwbulowo ale np teraz też chcieli mi dac morfine ale już takiej potrzeby masakrycznej nie czuję . Staram się ruszać wodę Nan stop pije ,troszkę głodna może jestem a dopiero jutro kleik kolo pory obiadowej dostane ale to wiadomo dieta. Postaram się zrobić zdjęcie jak bede u małego to wam go przedstawię
agulas, ania0141, Endzis, jamniczakuchnia, Olina, panda80, Dobson, _Saszka_, Kinga., wiecznie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania0141 wrote:ależ tu ostatnio cisza chyba pogoda wygoniła kwietniówki na dwór,aż się chce pospacerować...może to cisza przed burzą
Tak, po raz kolejny piękna pogoda wygoniła mnie do łóżka na drzemkę ale musiałam odespać zarwaną nockę, a zaraz koleżanka wpada więc trochę się może od tego wszystkiego oderwę -
Niuninka wrote:No nic niestety. Ogólnie na zdiagnozowanie co dokładnie mu dolega ( bo podejrzewają jedno schorzenie z kilku Ale ma tak mieszane objawy ze ciężko im ustalić co to ) potrzebują minimum tych dwóch tygodni... Ale też mówią ze i może być nie zdiagnozowanie bo czasem to inlatami trwa a tak postępuje choroba ze ciężko ustalić. No zobaczymy.Ogólnie nie wygląda na chorego . MOZ ma ciut te nóżki skrucone ale jest naprawdę slicznosciowy. I MA taki mały defekcik ze paluszki dwa u jednej stopki ma złączone ale to można je rozczepic Ja ogólnie dobrze się czuję,zmęczona jestem mega i co chwilę przysypiam,nie same szwy mnie bolą czy ciągną Ale macica mi się obkurcza i to cholernie boli... Ale S się przeżyć. Pierwsze co dostałam morfine i później czopek przeciwbulowo ale np teraz też chcieli mi dac morfine ale już takiej potrzeby masakrycznej nie czuję . Staram się ruszać wodę Nan stop pije ,troszkę głodna może jestem a dopiero jutro kleik kolo pory obiadowej dostane ale to wiadomo dieta. Postaram się zrobić zdjęcie jak bede u małego to wam go przedstawię
A co podejrzewają u Twojego synka? Co im nie pasuje w maluszku? -
nick nieaktualnyNadrobię Was potem
Gratulacje Niuninka, raz jeszcze! ;*
Badał mnie potem ordynator. Rozwarcie znikło, rozumiecie coś z tego? Bo ja za cholere... Nagle z półtora palca zrobiło się raptem na opuszek... Jutro jak badania będą okej to mnie wypuszczą ale będziemy się umawiać na jakiś termin po świętach chociaż nie wiem po co...