Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Wpadłam do słownie na chwilę
Dziś już jesteśmy w domu,
Porod masakra.....
Łożysko nie dało rady, dostałam takiego krwotoku że nie mogłam się ruszyć w 7 minut było u mnie pogotowie, w 15 minut później już byłam na stole operacyjnym. Na szczęście znieczuliki mnie mniejscowo więc uczestniczylam w miarę możliwości w porodzie.
Kiano mimo wczesniactwa jest silnym i zdrowym chłopcem dostał 9/10/10 pkt w skali appgar.
Musiał leżeć dwie godziny w inkubatorze i pierwsza noc w podgrzewanym łóżku poniewac nie trzymał właściwej temperatury ciała.
Na szczęście wszystko jest już dobrze.
Nie mam problemów z karmieniem ponieważ mój mądry chłopiec załapał od razu o co chodzi
Urodził się z waga 2720 więc całkiem sporo jak na 37 tc
Co do mnie to przyznam szczerze że mam do siebie żal, że moje ciało takie wybrakowane i niedoskonale że nie dało rady, że narazilam syna na niebezpieczeństwo i choć wiem że niemoglabym nic innego zrobić to czuję do siebie żal
Gratulacje dla kolenych mam widzę że lista zapelnia się dość szybkowiecznie, Larisa, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Anastazja dobrze że pogotowie szybko przyjechalo i wszystko szczęśliwie się skończyło! A Ty nie masz co się obwiniać, spójrz na syna - zobacz jakie cudo stworzylas z mężem, daliście mu życie i wspaniałych rodziców ! pozdrawiam Was serdecznie
Ja dziś zaliczyłam 4 drzemkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 17:50
agulas, essentiel lubią tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:Hej dziewczyny
Wpadłam do słownie na chwilę
Dziś już jesteśmy w domu,
Porod masakra.....
Łożysko nie dało rady, dostałam takiego krwotoku że nie mogłam się ruszyć w 7 minut było u mnie pogotowie, w 15 minut później już byłam na stole operacyjnym. Na szczęście znieczuliki mnie mniejscowo więc uczestniczylam w miarę możliwości w porodzie.
Kiano mimo wczesniactwa jest silnym i zdrowym chłopcem dostał 9/10/10 pkt w skali appgar.
Musiał leżeć dwie godziny w inkubatorze i pierwsza noc w podgrzewanym łóżku poniewac nie trzymał właściwej temperatury ciała.
Na szczęście wszystko jest już dobrze.
Nie mam problemów z karmieniem ponieważ mój mądry chłopiec załapał od razu o co chodzi
Urodził się z waga 2720 więc całkiem sporo jak na 37 tc
Co do mnie to przyznam szczerze że mam do siebie żal, że moje ciało takie wybrakowane i niedoskonale że nie dało rady, że narazilam syna na niebezpieczeństwo i choć wiem że niemoglabym nic innego zrobić to czuję do siebie żal
Gratulacje dla kolenych mam widzę że lista zapelnia się dość szybko -
Anastazja nie obwiniaj sie.. tak jak mowia dziewczyny najwazniejsze, ze wszystko jest ok!! synek zdrowy i ze juz jestescie w domu;)
co do kp to ja sie nie wypowiadam bo sama nie wiem jak to bedzie ;/narazie podobnie jak niektore z was nie mam absolutnie nic, po cc tez nie spodziewam się wodospadu, wiec psychicznie jestem nastawiona, że co bedzie to bedzie..na pewno nie chcialabym przez brak badz mała ilośc pokarmu, żeby sie meczyc z dzidziusiem,bo nie chodzi chyba o fakt tylko, żeby bobas sie dobrze najdał moja cała rodzina była na mm i wszytsko z nimi okejka zobaczymy, moze akurat ja bede miała tlusciutki pokarmik i bedzie cacy -
Anastazjaaa nie opowiadaj głupot, należą Ci się ogromne gratulacje, spisalas się na medal, dzielna mama z Ciebie
Ja witam się poświątecznie i powizytowo, żadnych oznak zbliżającego się porodu, rozwarcie na opuszek, szyjka 1,5 cm. Mam nadzieję, że jednak Wojtus wyjdzie w terminie, a nie 2 tygodnie po...
Mam też zacząć jeździć na ktg na IP, ciekawe czy przyjmą mnie przed terminem bez skierowania.
Dla wszystkich nowych mamus, którym jeszcze nie gratulowalam- Gratulacje i życzenia jak najszybszego powrotu do domu Z niecierpliwością czekam na opisy porodówania0141 lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa nie ma co głupio myśleć. Ja też czasami mam myśli, że jakbym tak dużo nie chodziła to może urodziłabym tydzień później, ale staram się jak najszybciej odsuwać od siebie takie myśli. Na niektóre rzeczy po prostu nie ma się wpływu
Ja dzisiaj oficjalnie zarejestrowałam mojego Synka dopiero 2 tygodnie po porodzie, ale wcześniej nie miałam siły i czasu.
Z wesołych rzeczy, w końcu normuje nam się dzień z nocą, dziecko jest więcej aktywne w dzień, już nie przesypia każdej godziny.
Jeśli chodzi o karmienie to ja również nastawiałam się na KP, ale jak nie miałam jeszcze pokarmu, a dziecko płakało i było nerwowe to jedyne o czym myślałam, to mleko którym nakarmić dziecko. Ja i moje rodzeństwo również jesteśmy wychowani na MM, a wszystko z nami ok i z naszą odpornością również ja jednak planuję karmić co najmniej 2-3 miesiące. Potem zobaczę jak się będę czuła i dziecko
Wszystkim mamusiom w dwupaku życzę dużo siły, szczególnie teraz na finiszu, kiedy wszystko już puchnie i boli.panda80, Justyna Es, ania0141 lubią tę wiadomość
-
Anastazja nie wolno Ci tak myśleć! Synek jest zdrowy na świecie dzięki Tobie i tylko to się liczy!
Saszka U mnie też cisza ale może maluchy wezmą nas z zaskoczenia
Ania ja uwielbiam burze
A w przyszłym tyg ma być ponad 20 stopni rodzimy Dziewczyny i na spacerki z maluchami wyruszamyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 19:56
Dobson lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnastazjaaa, najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło
Burza?! O nieee ;(
U mnie dziś było słonecznie i cieplutko. Mam nadzieję, że te burze nie dojdą tu.
Pół godziny temu wstaliśmy z mężem...nawet nie wiem o której zasnęliśmy. Ciekawe co będę robić w nocy? -
Jestem po wizycie nie mam paciorkowca!!!
Alicja ma 2900 g, wszystko ok Pan dr powiedział, że szyjka dojrzewaania0141, Straciatellaa, Endzis, Larisa, *KasiaS*, Rotenkopf, Lanusia93, paprotka30, Aleksandrakili, panda80, Dobson, mania, Justyna Es, kamaaa, jamniczakuchnia, wiecznie, Funky09 lubią tę wiadomość
-
Anastazja nie możesz tak myśleć kochana! : ) sciskam Cię mocno
Ja po wizycie, rozwarcie na 2cm
ktg wyszło idealne
Jeśli nie urodzę wcześniej to dokładnie za dwa tygodnie mam się zgłosić na wywoływanie no i tyle się dowiedziałam. Z zaleceń lekarza spacerować i dużo seksu...
Ah i Malenka wazy 3400g
: )panda80, agulas, jaskra, Rotenkopf, Dobson, *KasiaS*, mania, kamaaa, kamaaa, ania0141, Larisa, Kajka, jamniczakuchnia, wiecznie, Funky09, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Anastazja, no cooo ty! Zrobiłaś wszystko żeby Kiano jak najdłużej posiedział w brzuszku, a na resztę to już żadna kobieta na świecie nie miałaby wpływu. Poza tym duży chłopiec z niego i na 100% będzie wszystko cacy
U mnie też żadnych objawów no chyba, że liczą się mega paraliżujące kłucia w szyjce - normalnie się nie da usiąść ani kroku nawet zrobić - mam nadzieję, że to zwiastun jakiś, jakikolwiek Już chyba naprawdę nie mam siły...
Tez planuję dziś z mężem ale nie wiem jak to wyjdzie bo on ma jakieś dziwne wyobrażenia na temat seksu jak dziecko ma tak nisko główkę Bawi mnie to mocno, a on się złości, że przecież chce dobrze...
Jestem chyba chora na głowę, ale oficjalnie nie chcę się już czuć dobrze, chcę się czuć źle i żeby zaczęło mnie coś boleć... Oby mnie nie za bardzo pokarało za te słowa -
Dziewczyny dowiedziałam się od znajomej lekarki że nasza Zuzia dostanie szczepionkę na pneumpkoki za darmo. Należy się ona wszystkim dzieciom urodzonym przedwcześnie lub w terminie ale z masą poniżej 2500g. Pamiętajcie bo nikt Wam o tym nie powie że zwykłych oszczędności porostu , trzeba walczyć o swoje.
Larisa, Ameiva, ania0141, panda80, mania, agulas, Lanusia93 lubią tę wiadomość