Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazja, dziewczyny mają 100% racji. Pamiętam Twoje starania o utrzymanie ciąży od początku. Mało która tyle przeszła. Kiano na pewno będzie dumny z takiej Mamy!
Ja dziś byłam na KTG- wyszło w porządku, skurcze niby się zapisały 4, ale nic nie poczułam szczerze mówiąc i były to naprawdę delikatne górki. Następny zapis w poniedziałek a potem już CC w czwartek (07.04). Mam nadzieję, że nic nie zacznie się wcześniej w sumie, ale tak naprawdę nie ma u mnie jak na razie żadnych zwiastunów zbliżającego się porodu. Chyba że te kłucia w szyjce i niestety uczucie ucisku na odbyt- okropne! Strasznie mi się dłużą dni, więc postanowiłam jeszcze pochodzić na zajęcia- ostatnie 3 dni przed porodem. Już nie mogę się doczekać Myślę, że im bliżej terminu będę tym bardziej uczucie ekscytacji przeradzać się będzie w przerażenie.. Bo nawet teraz momentami czuję się zmrożona strachem..
ania0141, agulas, Szotka, Lanusia93, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Gratuluję Dziewczyny udanych wizyt!
Dobson ja też mam te okropne kłucia w szyjce miałam dziś mojego dr o to zapytać ale skleroza mi nie pozwoliła...W czwartek będę u niego to może zapytam. Jest to ból okrutny ale jest zazwyczaj wieczorem jak Mała się bardzo mocno wypina.
A mój mąż się mnie pyta co mi jest jak się krzywie przy tym bólu to zapytałam go czy chce żeby mu widelec w d... wsadzić to poczuje co mi jest jego mina bezcenna
Wiolcia1405, Rotenkopf, Dobson, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Dołączam do grona chcących rodzić JUŻ TERAZ! ; )
Jutro mam wizytę i zobaczymy, czy rozwarcie się choć trochę ruszyło i czy jakieś skurcze się zapiszą..
Anastazja, zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby Kiano był bezpieczny i jesteś bardzo dzielna! Gratuluję!
Jaskra, fajnie, że już znasz termin, ja się czuję jak tykająca bomba ; ) A czemu masz cc?Larisa lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
mania wrote:Gratuluję Dziewczyny udanych wizyt!
Dobson ja też mam te okropne kłucia w szyjce miałam dziś mojego dr o to zapytać ale skleroza mi nie pozwoliła...W czwartek będę u niego to może zapytam. Jest to ból okrutny ale jest zazwyczaj wieczorem jak Mała się bardzo mocno wypina.
A mój mąż się mnie pyta co mi jest jak się krzywie przy tym bólu to zapytałam go czy chce żeby mu widelec w d... wsadzić to poczuje co mi jest jego mina bezcenna
Też mnie kłuje w szyjce zazwyczaj wieczorami, chociaż dziś w południe też dość intensywnie to odczuwałam.
Serio chyba czymś mnie otruli- i nie tylko mnie, bo mama do mnie dzwoniła i mówiła, że dziś ją cały dzień na wc ciągnie to spisek! wszyscy jedli to samo może zbieg okoliczności? Póki co jakby wszystko ucichło, brzuch już nie boli, mam lekkie mdłości i... jadłabym wszystko. ciągle chodzę do lodówki patrzeć "co by tu?"
GRATULACJE UDANYCH WIZYT! ja się swojej nie mogę doczekać w czwartek. Jestem ciekawa ile moja pociecha waży i jak tam łożysko.
Jaskra- zazdroszczę! wiesz kiedy, możesz się psychicznie nastawić -
Larisa wrote:To dobry wybór myślę! Słyszałam bardzo dobre opinie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 22:38
-
Dzień dobry, koniec mojej świątecznej laby bo córcia już do szkoły... Ja na 8 fryzjer a później gary- szykowanie kochanego na wyjazd nie chce mi się nawet myśleć o tym... nie mam już mocy
Mój mały znowu czkawke ma... częste to u niego... No i gimnastyka poranna w brzuchu... :*
Miłego dniapanda80 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny : )
Dziś dwie godziny czuwalam w nocy, nie mogłam spać a teraz oczy się zamykają.
Mamusie które mają juz maleństwa przy sobie, piszcie jak sobie radzicie? Bardzo mnie to ciekawi : )
Czy ktoś dzisiaj ma wizytę? Wiem ze wiele z Was wizytuje jutro.
Przerwa u nas w porodach, no dziewczyny brać się do roboty : p -
paprotka u nas pewnie cisza z porodami przed burzą ,jak porody ruszą to kolejna dziesiątka przybędzie:)
mało aktywne te nasze mamusie,też chętnie bym poczytała o maluszkach ...
Jamniczakuchnia czekamy na twój obiecany opis...-jak nocka w domu wam minęła?
myślałam,że po porodach forum będzie tętniło w najlepsze życiem a tu taka cisza,mamusie prakycznie się nie udzielają,nie chwalą się pociechami(z wyjątkiem 2-3 osób)Lanusia93 lubi tę wiadomość
ania0141 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa za to miałam tragiczną noc.. Więc wstałam i pojechałam do laboratorium, bo to nieszczęsne badanie musiałam zrobić, chociaż po cichu liczyłam, że Mały się urodzi do tego czasu i nie będę musiała.
Paprotka Twój mąż zapewne ma opory i może nie czuć się komfortowo z dzieckiem. Mój mimo, że chciałby żeby Mały już się urodzić to też ma opory przed tym, ale otwarcie mówi, że chodzi o dziecko. -
Cześć Laseczki
Spałam dzisiaj świetnie, oprócz wizyt w toalecie i zgagi oczywiście (gaviscon dziś dał radę). Nie mogłam dłużej wyleżeć bo słonko mi świeci prosto w okno i głodna byłam jak wilk. Wczoraj mąż mi ogarnął zizel, bo coś czuję, że mój czas nadchodzi...Mam przeczucie chociaż wczoraj tylko delikatne skurcze miałam, a no i moje piersi chyba zaczęły cos produkować bo się jakieś kropelki pokazały