Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry!
U mnie nocka pielgrzymkowa! Masakra, moj pecherz dal mi do wiwatu zeszlej nocy.
Paprotka, nie martw sie, moj tez ma jakies opory. Chyba wiekszosc z nich mysli, ze "zawadzi" o glowke dziecka haha ale to jest smieszne. Znacie ten kawal jak Jasiu przychodzi do taty i puka go w glowe? I mowi "milo Ci?!?!" Tuz przed jego narodzinami serduszkowali moze nasi mezowie mysla, ze ten kawal to na faktach, hahaania0141, paprotka30, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Karolina_Ina wrote:Ja za to miałam tragiczną noc.. Więc wstałam i pojechałam do laboratorium, bo to nieszczęsne badanie musiałam zrobić, chociaż po cichu liczyłam, że Mały się urodzi do tego czasu i nie będę musiała.
Paprotka Twój mąż zapewne ma opory i może nie czuć się komfortowo z dzieckiem. Mój mimo, że chciałby żeby Mały już się urodzić to też ma opory przed tym, ale otwarcie mówi, że chodzi o dziecko.
Pewnie masz rację. Sama uważam ze to nie byłoby takie przyjemne jak przed ciąża bo teraz mam tam wszystko bardzo delikatne. ( nawet badanie lekarskie juz sprawiało dyskomfort). Wiec też jakieś obawy mam co do zbliżenia..
Mam przed sobą wizje indukcji porodu za 2 tyg, jednak wolałabym żeby wszystko samo się rozwinęło : )
Pewnie jak kazda z nas! -
nick nieaktualnyMój mąż wczoraj żadnych oporów nie miał po tak długiej przerwie Haha :p prócz tego że nie wiedzieliśmy jak się do tego zabrać :p
Myślałam, że bedzie mi nie przyjemnie bo to jednak długa przerwa a to na odwrót właśnie.. było cudnie :p dziś mam ochotę na jeszcze :p tym bardziej że czop rano odpadł Nie wiem czy cały ale spory kawałek wyleciał także do przodu heheSzotka, panda80, paprotka30, Dobson, Larisa, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiem Wam że mm to jest cudowny wynalazek Mamy takiego aniołka w domu, że nie mogę wyjść z szoku. Odpuściłam totalnie kp, to nie dla mnie i Michał też nie łapie. Wiem, że pewnie inne dziewczyny by walczyły, no ale dla mnie ważniejsze jest szczęśliwe dziecko i rodzice Jak tak dalej pójdzie to chyba zrobimy drużynę piłkarską
Mąż wczoraj i dzisiaj ma okolicznościowy, a ojcowski niestety dopiero od poniedziałku, bo na koniec miesiąca ma niestety trochę do zrobienia. Ale damy radę na luzaku, dziecko mam złote, nastawienie pozytywne, więc nie ma co narzekać
Trzymajcie się dziewczyny i życzę Wam przede wszystkim dobrego nastawienia, do porodu to już w ogóle mega pozytywnego!ania0141, Szotka, Endzis, czarna_owca, panda80, mania, paprotka30, Aleksandrakili, agulas, _Saszka_, Dobson, wiecznie, Olina, kamaaa, Funky09, Lanusia93, Kawokado lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dajcie mi kopa muszę zadzwonić do położnej i się z nią umówić,odwlekam to już około miesiąca i się zmobilizować nie mogę zawsze wymyślam jakiś powód,że dziś to nie jutro zadzwonię i tak wkółko,muszę spisać z nia ten plan porodu i umówić się na ktg-mówiła,że od 36tygodnia ,ogarnę mieszkanie ,ogarnę się i pasowało by mi zadzwonić ale tak mi się chce spać a jak zadzwonię dziś to pewnie dziś przyjdzie,ostatnio jak zadz.to za 2godz.byłaania0141
-
nick nieaktualnyPoród zaczynający się od odejścia wód podobno jest trudniejszy i bardziej bolesny, bo oksy praktycznie nieunikniona. Najlepszy niby jest zaczynający się od skurczy właśnie, ale byłam w sali z dziewczyną, której zaczęły się konkretne skurcze w sobotę, a urodziła w poniedziałek... Więc chyba wolę opcję z odejściem wód
-
Paprotka Twój maz pewnie się boi i dziecko że uszkodzi czy coś. Wytłumacz mu jak to działa ze dzidzius nie leży w pochwie i do dzieła:P potem połóg wiec znowu przerwa. Ja sama mialam opory długo jakies psychiczne że dziecko sie we mnie rusza itp. Ale ostatnio sie przelamalam i jest fajnie:) chociaz czasem jestem tak zmeczona ze zasypiam jak czekam na meza a sobie zaplanowalam zeby codziennie wyganiac malego.
I mi tez wlasnie po seksie zacząl ten chyba czop odlazic wiec cos tam pewnie daje.
Jamniczakuchnia super że jesteście szczesliwi bo to jest najważniejsze i nie szarpiesz sie z kp bo tylko byscie sie stresowali. Ja ciagle przez to nie kupilam laktatora bo boje sie ze sie nie przyda bo w cycach u mnie nic sie nie dzieje.
U mnie juz apogeum pytan kiedy rodze czy juz itd. Jakie to wkurzajace bo sama bym chciala a tu jeszcze dołują
Mama mi wywrozyla porod do konca tyg a u mnie cisza... zero objawów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 10:21
-
A dziewczyny jak to jest z tym fb? Mozna tam sie zapisac z fikcyjnym kontem typu wymyslone imie i nazwisko i tylko polubione jakies kody znizkowe itp:P bo ja sie nie znam na tym a widze ze tam wiekszy ruch a te ostatnie dni tak sie dluzą ze nie wiem?
Larisa lubi tę wiadomość
-
Kurczę muszę się wyżalić, pierwszy raz w ciąży zdenerwowała mnie moja własna rodzicielka... Chodzi o to w co ubrać Malutką na wypis... Wszyscy się upierają, że musi mieć zimowy kombinezon, bo inaczej jej będzie zimno. Mam taki chociaż nie miałam zamiaru go ubierać, bo wydawało mi się że będzie jej za ciepło. Dostałam od szwagierki i nie miałam zamiaru kupować nowego, bo już będzie ciepło a do następnej zimy wyrośnie.Teraz się czuję okropnie, jakbym żałowała dziecku na ubrania a w dodatku jak wyrodna matka bo nawet nie wiem jak powinnam ubierać dziecko Jestem głupia bo siedzę i ryczę...
-
jamniczakuchnia wrote:Poród zaczynający się od odejścia wód podobno jest trudniejszy i bardziej bolesny, bo oksy praktycznie nieunikniona. Najlepszy niby jest zaczynający się od skurczy właśnie, ale byłam w sali z dziewczyną, której zaczęły się konkretne skurcze w sobotę, a urodziła w poniedziałek... Więc chyba wolę opcję z odejściem wód
Ja po jutrzejszej wizycie będę wiedziała czy mogę męża molestowac :p teraz się boję przez tego zylaka a zapomniałem spytać na ip. Też mieliśmy długi post. Może zadziała jak już szyjka się skraca i jest rozwarcie
Rano byłam na badaniach krwi bo jutro wizyta. Padlam i dopiero teraz się obudziłam. Zapewne jeszcze się poloze, ale najpierw coś zjeść trzeba :p
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 11:20
-
Panda nie przejmuj sie takim gadaniem, zawsze wszyscy naokolo wiedza co jest lepsze dla naszych dzieci. Wiem, ze latwo sie mowi, szczegolnie ze w tym stanie przejmujemy sie wszystkim ale sprobuj wpuscic jednym uchem i wypuscic drugim. Ja nawet nie mam kombinezonu zimowego bo przeciez wiosna idzie na wyjscie zabieram taki kombinezonik polarowy i kocyk. Przeciez nie bedziesz paradowala z dzieckiem przez pol miasta po wyjsciu ze szpitala tylko najpewniej do samochocu i do domu, mysle ze nie bedzie mu zimno glowa do gory to juz koncowka ciazy i hormony szaleja a ponoc przed porodem kobiety zbieraja energie, wiec staja sie jeszcze bardziej waleczne
panda80 lubi tę wiadomość
-
panda80 nie przejmuj sie tym co mówią i myślą inni,ubierz tak jak ty uważasz za stosowne,twoje dziecko więc twoja sprawa i nikomu nic do tego,powiedz że doceniasz rady,ale ty uważasz tak i tak zrobisz...głowa do góry,naprawdę nie masz powodu do zmartwień bo podobnych sytuacji będzie milion a ty nie daj sobie wmówić,że coś robisz źle...ja zimowego też już bym nie założyła,głowa do góry!
panda80 lubi tę wiadomość
ania0141 -
panda80 wrote:Kurczę muszę się wyżalić, pierwszy raz w ciąży zdenerwowała mnie moja własna rodzicielka... Chodzi o to w co ubrać Malutką na wypis... Wszyscy się upierają, że musi mieć zimowy kombinezon, bo inaczej jej będzie zimno. Mam taki chociaż nie miałam zamiaru go ubierać, bo wydawało mi się że będzie jej za ciepło. Dostałam od szwagierki i nie miałam zamiaru kupować nowego, bo już będzie ciepło a do następnej zimy wyrośnie.Teraz się czuję okropnie, jakbym żałowała dziecku na ubrania a w dodatku jak wyrodna matka bo nawet nie wiem jak powinnam ubierać dziecko Jestem głupia bo siedzę i ryczę...
panda80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEndzis wrote:A dziewczyny jak to jest z tym fb? Mozna tam sie zapisac z fikcyjnym kontem typu wymyslone imie i nazwisko i tylko polubione jakies kody znizkowe itp:P bo ja sie nie znam na tym a widze ze tam wiekszy ruch a te ostatnie dni tak sie dluzą ze nie wiem?
Możesz spokojnie sobie założyć konto pod innym nazwiskiem, nikt Ci tego nie będzie sprawdzał Ja też nie mam tam prawdziwych danych, poza tym, możesz sobie ograniczyć dostęp innych osób do swojego profilu (wszystko w ustawieniach prywatności) i nikt nie wyszuka Cię przez wyszukiwarkę, ani nie zaprosi Cię do znajomych itd.
Endzis lubi tę wiadomość