Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
agulas wrote:To chyba prawda. Mi to samo powiedziała Pani dr. Każdego wieczoru podczas prysznicu szoruje szorstka szczotką piersi, tyłek, brzuch i uda. Pani dr pwoiedziała, że taka terapia daje lepsze efekty niż kremy i oliwki. Mi bardzo urosły piersi i odpukać nie mam rozstępów. W 3 trymestrze należy zacząć szorować sutki, aby stały się mniej wrażliwe na karmienie.
To szorowanie nie jest przyjemne, ale z czasem się przyzwyczaiłam i jest coraz lepiej.
Czyli Ty też o czymś takim słyszałaś a nawet wykonujesz
Także spoko trzeba działać
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Olina wrote:tez wczoraj gina pytałam czy mam brac jakies witaminy w tabletkach a on powiedział, że nie, bo to sama chemia.
Ale za to kwas foliowy dalej kazał
dużo sił dla Ciebie i twojego synka żebyscie to dobrze przeszli oboje.
Dziękuję kochana. :*
Moja gin tez twierdzi ze to chemia ... fakt owoce teraz już nie sezonowe tez szczytem marzeń nie są ale wole je niż tabsy
-
mój gin, też nie zaleca witamin a szeroką dietę. Na szczęście nie męczą mnie wymioty, więc jak najbardziej jest to do zrobienia Jem bardzo dużo owoców.
Najnowsze normy dla ciężarnych dla glukozy na czczo to <92, więc lekarz powinien skierować na doustny test obciążenia glukozą.
-
Co do witamin, to mi dr powiedziała, że jeszcze nie, bo zacznę rzygać. Mam zdrowo jeść. Ale z tym bywa różnie...
Właśnie wracam z pracy, zwolnienie ma błąd i musi iść do korekty. Grr. Dobrze, że idę do gin w poniedziałek, bo jakbym miała iść specjalnie, to bym się wkurzyla...Pola
, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
Z bólem sutków jest różnie. . Ja szorowalam smarowałam na koniec szczypalam wykrecalam no cuda nie widy..i co ? Popękane aż do krwi.. naderwane ból niesamowity
Siostra nie robiła nic a nic.. i poszło jej karmienie elegancko ja się po ok. Miesiącu przyzwyczaiłam .. ale straszny bol
-
Straciatellaa wrote:Ja jak sobie przypomnę początek karmienia to aż ciary mnie przechodzą. Taki to był dla mnie ból. Ale teraz mimo wszystko chce jak najdłużej karmić choćby nie wiem co
Ja też chcę karmić i mam nadzieje ze przy 2 będzie lżej. . Zawsze to sutki juz coś przeszly
Ale czy jak najdłużej .. mnie osobiście widok poltorarocznego dziecka z cycem w buzi przeraza :p myślę że 8-9 miesięcy jest ok
roczne dzieci jedzą jak dorośli cyc im nie potrzebny :p ale to moje zdanie inne opcje szanuje
-
Straciatellaa wrote:Hej
bo to moderator forum wpisuje, nie my
Wiolcia w moim przypadku długo znaczy do roku bo później do pracy wracam, chyba że namowie męża na trzecie dziecko :p
Juz myślałam że jesteś zwolenniczka karmie do przedszkola hahaha :p żarcik
-
Aż się zakrztusilamStraciatellaa wrote:Nieee to jest już niesmaczne Moja koleżanka karmiła do prawie 4 !!!! roku życia. To było juz po prostu śmieszne jak mały jadł bigos i popijal cycem. Masakra
Rotenkopf, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg -
Straciatellaa wrote:Nieee to jest już niesmaczne Moja koleżanka karmiła do prawie 4 !!!! roku życia. To było juz po prostu śmieszne jak mały jadł bigos i popijal cycem. Masakra
O FUUUUUUUJ <bełcik> To już jest gruba przesada
Olina, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
jaskra wrote:Byłam wczoraj u ginekologa na genetycznym, robiłam sobie też białko Pappa i betaHCG- wyniki w normie. Przezierność karkowa 1,2mm, k. nosowa jest, ale mam wrażenie, że Wy miałyście dużo dokładniejsze badania. Miałam ocenione przepływy, widziałam kończyny, ale wątpię, że lekarz dokładnie ocenił morfologię płodu. Na wyniku mam napisane o sercu, żołądku, pęcherzu i kończynach. Poza tym nawet jeśli ocenił to życzyłabym sobie aby mówił co widzi na ekranie. Badanie trwało ok 20 min, z czego mniej więcej 5 minut zajęły próby uwidocznienia kości nosowej, co było ciężkie, bo dzidzia zasłaniała nosek rączką. Ale czuję niedosyt.. Dotąd byłam zachwycona moim lekarzem a teraz mam wrażenie, że nie dostałam tego, za co zapłaciłam, że należało mi się więcej... Poza tym wczoraj w gabinecie zawiesił mu się program do wyliczania ryzyka. Przysłał mi dzisiaj mms-em wyliczone ryzyko, ale chyba się pomylił, bo ryzyko podstawowe trisomii 21 to 1:334 a skorygowane 1:1083. Pod spodem jest napisane: "Ryzyko wyjściowe jest wyliczone na podstawie wieku matki (34 lata).." Ale ja mam 26 lat.. Czy Wy macie pod wyliczonym ryzykiem taki opis i jest tam prawidłowy wiek? Z góry dzięki za odpowiedź
Jaskra, ja też właśnie po moim badaniu miałam pewien niedosyt.. Tym bardziej, że mój gin nawet nie wyliczał tego ryzyka, bo nie ma chyba tego certyfikatu do bad. genetycznych ani programu (tu znajdziecie listę uprawnionych lekarzy https://courses.fetalmedicine.com/lists/web).
Dlatego zdecydowałam, że pójdę na dodatkową wizytę do lekarki, która jest specjalistką od usg. Niestety jest teraz na urlopie, więc zapisałam się dopiero na czwartek. Będzie już za późno na ponowny pomiar NT, ale chciałabym, żeby się szczegółowo przyjrzała budowie serduszka, mózgu i innych narządów. Na to, mam nadzieję, za późno nie będzie : )Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 17:29
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
nick nieaktualnyMojego lekarza nie ma na tej liście ale chyba mu zaufam narazie zobaczymy jak coś mnie będzie martwić to zasięgne opini u innego lekarza
Masakra byłam ze szwagierką w lumpeksie chyba ze 2 h... ona nakupula pelno ciuszkow dla dzieci swoich. Mialam dla siebie cos kupic ale nic mi nie odpowiadalo a dla dziecka nie chcialam kupic nic bo bardzo duzo mam zreszta nie wiem czy bedzie dziewczynka czy chlopczyk wtedy ew. cos pokupuje jak juz bede wiedziala na 100%
Jak wam dzień mija? Ja jestem wykonczona i ide na kanape odpoczac hehe ;p
-
Mój lekarz jest na liście. Badania robi standardowo, nawet nie musiałam o nie prosić. Tak jak kolejna wizyta
Macie tak, że z każdym dniem macie więcej energii? Ja teraz mogę jeździć cały dzień po mieście... I nie jestem zmęczona, do tego mdłości i wymioty odpuscily i pojawiają się tylko co kilka dni...
A w głowie panika czy to na pewno dobrze. ..https://www.maluchy.pl/li-72361.png -
Co do karmienia piersią,syna tylko 3 miesiące karmiłam,bo dostał skazy białkowej,teraz chciałabym karmić trochę dłużej ale też bez przesady,moim zdaniem do ok 6-8 miesiąca jest wystarczająco,oczywiście szanuję też zdanie innych na ten temat. My z młodym wybraliśmy się dziś do lasu po południu,trochę pospacerowaliśmy Przyjemnie ten zapach-uwielbiam!
Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
Czekamy na Alicję
-
Na pewno wszystko dobrze,zbliżasz się do II trymestru i dlatego jest lepiej,też czekam na przypływ energiiBulimulia wrote:Mój lekarz jest na liście. Badania robi standardowo, nawet nie musiałam o nie prosić. Tak jak kolejna wizyta
Macie tak, że z każdym dniem macie więcej energii? Ja teraz mogę jeździć cały dzień po mieście... I nie jestem zmęczona, do tego mdłości i wymioty odpuscily i pojawiają się tylko co kilka dni...
A w głowie panika czy to na pewno dobrze. ..
Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
Czekamy na Alicję
-
nick nieaktualny
