Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAmeiva wrote:Ja tez mieszkam na białołece
napisz mi na prv w której jej czesci mieszkasz, moze jestesmy sasiadkami
ja chodze do lekarza do medicoveru na Strumykowej bo tam mam akurat pakiet z pracy. Kiedys chodzilam do panstwowej przychodni na Milenijnej i na pewno nie polecam dr Ulman o ile jeszcze tam pracuje.
Wysłałam Ci zaproszenie, bo inaczej nie da się porozmawiać tu na priv. Chyba, że ja czegoś nie ogarniam.
No właśnie lekarze na Białołęce nie mają najlepszej opinii, oczywiście dotyczy lekarzy pracujących na NFZ. Z prywatnymi jest zupełnie inaczej. Rozważałam medicover, ale ostatecznie zdecydowałam się na dormed. -
nick nieaktualnyLarisa wrote:Karolina byłam u niego 3 razy bo ze względu na problemy w poprzedniej ciąży zdecydowałam się na dr kretowicza,jest on specjalista od usg i ogólnie problematycznych ciąż. Wykonywał on amniopunkcje w poprzedniej ciąży no a teraz chcemy mieć kogoś na kim możemy polegać. ..jeśli chodzi o firasa to wydaje się kompetentny. Chodzę tez do lux medu do innego ginekologa,aby mieć badania z pakietu. Ogólnie tez medycyna rodzinna jest przyjazna moim zdaniem jak na przychodnie NFZ.
Okay dzięki. Jak tylko uda mi się to jakoś zgrać z grafikiem moich zajęć to może do niego się zapiszeLarisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfabdorota wrote:Hej dziewczyny;) Melduje się już jako świeżo upieczona żona:D Nie miałam teraz czasu, żeby wpaść na forum, więc dużo nadrabiania mnie czeka. Od jutra zaczynam czytanie:).
Teraz tylko się witam i pojekuje na ciagniecie brzucha. Najgorzej, że ruchy jakoś słabiej czuje i trochę mnie to martwi, ale sobie tłumacze, że w tym zamieszaniu gorzej się w swoje ciało wsluchuje...Gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
hihi Ponoć ruchy jeszcze w tym tyg. można nawet w ogóle nie czuć nawet jak sie już wcześniej je poczuło ale za jakiś czas znów wrócą
Tak słyszałam ale jak jest w praktyce to nie wiem
Ale napewno jest wszystko dobrze
fabdorota lubi tę wiadomość
-
Jenyy mnie też złapała ochota typowo ciążowa !! Jem ogórki korniszone z nutella
mąż prawie się ze śmiechu poplakal jak to zobaczył
Co do ruchów to raz czuje się mocniej raz słabo na początku nie jest to systematyczne ale później można poznać pory snu czuwania i zabaw naszego dzidziusiagosiunia lubi tę wiadomość
-
O matko 2 dni mi zajęło nadrabianie piątku i reszty weekendu
Udało się uff
Witam nowe mamusie
Ja za wizytę ze zwykłym usg płaciłam do tej pory 150, wizytę bez oglądania dzidzi tylko z chwilowym posłuchaniem serduszka 100 zł a za usg genetyczne 250. Sporo niestety, ale co zrobić... Dla dzidzi wszystko
Dziś nad ranem jak się przewracałam z boku na bok poczułam takie dziwne bulgotanie w dole brzucha, kurcze inne niż kiedykolwiek. Od razu pomyślałam, że może mój DzidziuśAle jest też taka możliwość, że byłam zaspana i tylko mi się wydawało że było to inne niż zwykle odczucie
Od tego czasu cały dzień nic. W czwartek mam wizytę i mam nadzieję, że podejrzymy choć na moment dzidzię bo znów mam schizy czy na pewno wszystko ok... wiem nienormalna jestem
- szczęśliwy
-
słuchajcie, może II trymestr potęguje te nietypowe ciążowe zachcianki, ja zaraz robie sobie kolację i będę jadła ogórki kiszone
co prawda Nutellą nie zagryzę ale oglądałam dziś w sklepie tez śledzie i o mało nie kupiłam, więc powoli i u mnie zaczynają się te wymyślne smaki na konkretne rzeczy, czego do tej pory nie obserwowałam
a dzidzi jeszcze ani razu nie poczułam.. ciekawe kiedy to nastąpi.. ale ja z tych pulchniejszych więc pewnie poczekam nieco dłużej.
fabdorota - no to szczęścia na nowej drodze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 19:54
gosiunia, fabdorota lubią tę wiadomość
Julia
-
Mynia tez w tamtym tyg poczułam takie bąbelki w brzuchu i później juz nie ja myślę, że to dzidziuś bo bylo to takie uczucie jakiego nigdy nie czułam a, że jest wcześnie to nie czuć tego regularnie codziennie.
Dziewczyny czy któraś z Was miała w ciąży zapalenie/infekcję pęcherza?? Bo cos czuję, ze mnie bierze po tym szpitalu albo się przeziębiam albo jakaś bakteria się dostała...do dr ide jutro wieczorem i tak się zastanawiam jak sobie dzis juz pomóc żeby się nie rozwinęło
Fabdorota Gratuluję! Szczęścia na nowej drodze życia i duzo miłości!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 20:32
fabdorota lubi tę wiadomość
-
Lanusia93 wrote:Ja mieszkam w Zielonej Górze (od miesiąca
)! Gdzie te Żary, daleko od Zielonej? Dasz namiary na tego lekarza, który robi 3D za 100 zł?
50 km od ZielonejDr Małgorzata Niedźwiedzka
http://mniedzwiecka.weebly.com/us322ugi.html
Bardzo ją polecam, strasznie miła i rzetelna babeczka.. tylko mi to usg robiła normalnie na wizycie kontrolnej i o cenę samego USG 3D możesz się zapytać przy rejestracji telefonicznejLanusia93 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i pomyślnych wyników;)
Fabdorota gratulacje i dużo miłości!
Czy któraś z Was jest taka szalona jak ja i ma już tyle rzeczy dla maluszka? Ja nawet nie mam pewności ze to synek ale najwyżej beda dla kolejnego dzidziusia:P
Czy wasi mezczyzni tez tak bez entuzjazmu podchodza do rzeczy dla dziecka?moj spojrzy powie ze ladne i tyle. Mowi ze zakupy zostawia mnie bo sie na tym nie zna. Jego rola zakonczy sie na sprawdzeniu czy wozek sie miesci do bagaznika pewnie;P
Przeglądałam że rozmawiałyscie o szkole rodzenia
Ja mam dwoch mlodszych braci ktorymi sie opiekowalam od urodzenia ale moj kochany nigdy nie dotykal dziecka poniżej 3 lat wiec to on nalega bysmy sie zapisali i ciagle pyta od kiedy mozna wiec pewnie cos wybierzemy;)Lanusia93, dziewussia, fabdorota lubią tę wiadomość
-
Straciatellaa wrote:dobrze, że jutro idziesz do lekarza. jak masz możliwość to zrób rano badanie moczu. Póki co, dużo pij żeby wysiusiać te bakterie najlepiej wode z cytryną.
-
Endzis ja jeszcze nie kupiłam absolutnie nic dla maluszka.. ale na początku nie kupowałam, bo bałam się mocno o ciążę, miałam sporego krwiaka. teraz już jest dobrze, więc mogłabym coś kupić, niby będzie dziewczynka..
jutro akurat wybiram się na małe zakupy ciuchowe dla siebie więc kto wie, może nastąpi ta chwila, kiedy to wrócę do domu z czymś dla dzidzi
lecz mimo wszystko postawię na uniwestalny kolor, bo kto wie czy coś tam między nóżkami jeszcze nie wyrośnie
mój Mąż na pewno nie będzie podchodził z entuzjazmem do moich zakupów, podobnie jak Twójale moge być pewna, że wybór wózka weźmie na siebie, poczyta testy, opinie i mi przedstawi kilka opcji do wyboru
Julia
-
mania wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała w ciąży zapalenie/infekcję pęcherza?? Bo cos czuję, ze mnie bierze po tym szpitalu albo się przeziębiam albo jakaś bakteria się dostała...do dr ide jutro wieczorem i tak się zastanawiam jak sobie dzis juz pomóc żeby się nie rozwinęło
Ja brałam Urosept i witaminę C. Siedziałam pół godziny w wannie z ciepłą wodą i ciągle pod kocem. Zaczęłam od razu jak poczułam, że infekcja się rozwija. Następnego dnia już mnie nic nie bolało, ale brałam Urosept przez 4 dni.
Co do białka w moczu- miałam wielokrotnie w poprzedniej ciąży, nikt się tym nie przejmował, bo to były niewielkie ilości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 21:16
mania lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Endzis wrote:Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i pomyślnych wyników;)
Fabdorota gratulacje i dużo miłości!
Czy któraś z Was jest taka szalona jak ja i ma już tyle rzeczy dla maluszka? Ja nawet nie mam pewności ze to synek ale najwyżej beda dla kolejnego dzidziusia:P
Czy wasi mezczyzni tez tak bez entuzjazmu podchodza do rzeczy dla dziecka?moj spojrzy powie ze ladne i tyle. Mowi ze zakupy zostawia mnie bo sie na tym nie zna. Jego rola zakonczy sie na sprawdzeniu czy wozek sie miesci do bagaznika pewnie;P
Przeglądałam że rozmawiałyscie o szkole rodzenia
Ja mam dwoch mlodszych braci ktorymi sie opiekowalam od urodzenia ale moj kochany nigdy nie dotykal dziecka poniżej 3 lat wiec to on nalega bysmy sie zapisali i ciagle pyta od kiedy mozna wiec pewnie cos wybierzemy;)
Ja kupiłam dopiero 2-3 rzeczy typowo dla chłopca (choć nie znam płci, a czuję drugą dziewczynkę). Mam wszystko dla malucha po córci, więc u mnie zakupowych szaleństw nie będzie. Ale mój facet też nie okazał żadnego zainteresowania zakupami dla Lilianki. W 20 tygodniu kupiliśmy łóżeczko, całą pościel i mnóstwo artykułów do pielęgnacji i na tym się skończyło. Potem jak kupowałam tony ubranek i je wyprałam i wyprasowałam to tylko uznał, że zwariowałam, bo dziecko nigdy tyle rzeczy nie założy. Ale nie zachwycał się ze mną każdą sukieneczką
Oni już tacy sąAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Śledzi akurat nie trawie wiec półkę z nimi omijam szerokim łukiem :p ale już na słodyczami zaczynam porażkę . Zawsze coś słodkiego wrzucę niby dla synka a i tak ładuje w moim żołądku
Dzisiaj np zajechałam do sklepu na granicy mojego leśnictwa to pani ekspedientka nie dość że wycalowala pogratulowala ( chyba za cala wies )to jeszcze poczestowala ciastem swoimłapie mnie na słodkie ale i dużo kwaśnego jem
kurde z synkiem aż tak nie miałam wiec mozlowe całkiem ze rośnie we mnie dziewuszka
Kładę się spać. Dobrej nocy:*
-
nick nieaktualnyMy jeszcze nie kupujemy, nawet nie bardzo wiemy, gdzie znaleźć kąt dla dziecka w mieszkaniu. Ciąża nas mocno zaskoczyła i chyba dopiero powoli się z nią oswajamy
No i po 10-ciu latach bycia razem, postanowiliśmy zorganizować ślub w miesiąc, bo wcześniej nam się jakoś do tego nie śpieszyło... -
Oo hehe to faktycznie, po prostu jest dobra motywacja
U nas na razie bardziej mnie ciągnie do zakupów ale jeszcze się powstrzymuje. Na razie tylko rekawisie w Pepco kupiłam bo mnie rozczulilyale wiem, ze jak dzidziuś sie urodzi to mój mąż będzie szaleć z zabawkami bo gadzeciarz z niego jest straszny
- szczęśliwy
-
Olina wrote:Rozumiem o co chodzi, wiem sama pracowałam długi czas bez ubezpieczenia i to było za pierwszym razem smutne gdy sie zapomniałam i poszłam do lekrza pierwszego kontaktu a tam lipa po prostu mnie wyrzucili. Naprawde chciało mi sie wtedy ryczeć.
U nas tez jest bardzo małe miasto i troche mnie te ceny szokuja, a jesli chodzi o lekarza na nfz to polecaja TYLKO jednego, ale naprawde ja jestem zadowlona bardzo:)
dziewczyny czy Wy tez jak rano wstajecie to czujecie takie wibracje w brzuchu i wgl?? ja mam tak najczesciej rano chyba dlatego, ze tak nie chodze ciagle, ani nic tylko zaraz jak wstane z łóżkapd kilku dni mam tak codziennie heheh nie wiem czy to dzidzia czy cos
Hej, zapytam tak z innej beczki zupełnie - nie jest przypadkiem tak, że można się podpiąć pod ubezpieczenie członka rodziny? Jeśli któraś z Was ma problem z brakiem ubezpieczenia, to chyba warto się zagłębić w temat. Pamiętam, że mój wujek, który nigdy nie pracował legalnie był tak właśnie podciągnięty pod ubezpieczenie babci - na wypadek jakiejś choroby. -
Babu wrote:Hej, zapytam tak z innej beczki zupełnie - nie jest przypadkiem tak, że można się podpiąć pod ubezpieczenie członka rodziny? Jeśli któraś z Was ma problem z brakiem ubezpieczenia, to chyba warto się zagłębić w temat. Pamiętam, że mój wujek, który nigdy nie pracował legalnie był tak właśnie podciągnięty pod ubezpieczenie babci - na wypadek jakiejś choroby.
MożnaOstatnio czytałam o tym z nudów czekając na wizytę u laryngologa (udało mi się w końcu wyleczyć z zapalenia ucha!
)
Ja dopóki nie zaczęłam pracować byłam ubezpieczona na babcię (moja córka też). Babcia nas po prostu zgłosiła do ZUSu.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm