Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
ja dopiero teraz bo moj m ze szczescia ze wszystko okey zażyczył sobie maszynke do wlosow ;p
Tak więc z moją kruszynką wszystko dobrze. Uparta spała, nie chciała współpracować ale lekarz dojrzaj że mieszka u mnie dziewczynka czyli Wiktoria
jestem bardzo szczęśliwa połówkowe mam 3 grudnia doktor powiedział ze zbada mi piersi wtedy też tzn usg piersi zrobi pytal czy bola powiedzialam ze nie
a co do tej macicy ze twarda to nic sie nie dzieje szyjka jest wporzadku
mam sobie brac magnez i ew. jak bedzie dalej boleć to buskopan
A to moja śpiąca królewna ;p
Iwonkaaa, fabdorota, jamniczakuchnia, Rotenkopf, Aleksandra19, Sunday, Catelyn, MagSz, essentiel, agulas, Babu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Matko 5tys?! Ja jeszcze się za to nie wzięłam dobrze, że dziadki są chętne do kupowania
jeszcze.musze doliczyć tapetę bo mam na jednej ścianie ale teraz mam taką ciemną brązową w kwiaty ale dla maluszka muszę zmienić na cos mniej poważnego...
Aleksandrakili piękna Wiki ❤
Aleksandrakili lubi tę wiadomość
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
nick nieaktualny
-
Nas zakup samochodu i mebli do salonu, dlatego żyjemy od dawna z jednej pensji, a drugą całą odkładamy. Jest ciężko, ale można dać radę. Chociaż te meble to chyba jednak na kredyt weźmiemy. Oboje umiemy z mężem ostro zacisnąć pasa...Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg
-
nick nieaktualny
-
Domi82 wrote:
Do Mam z Warszawy - kogo polecacie z lekarzy robiącego dobre USG? Bo na połówkowe pod koniec listopada idę do Medicover - znacie tam może jakieś nazwisko? A dodatkowo chce iść do Novum przy Puławskiej.
Ja prowadze ciaze w Medicover, usg genetyczne robia tylko w szpitalu na Wilanowie, ja chodze do Piotra Solowiej na usg i szczerze polecam, w pierwszej ciazy tez do niego 2 razy trafilam. Teraz na polowkowe nie bylo juz do niego terminow w czasie kiedy mi pasowalo wiec sie zapisalam do innego ale nie pamietam teraz nazwiska tego lekarza. Ide na badanie 24.11
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 19:07
-
U nas wydatki będą ogromne, bo musimy dostosować mieszkanie. Z zakupów dużych czeka nas:
- wózek
- komoda
- przewijak
- witryna
- łóżeczko z materacykiem i inne tekstylia
- wanienka ze stelażem nam się marzy
- laktator
Dodając do tego ubranka, kosmetyki i inne pierdółki wychodzi zawrotna kwota 6-7 tys... Ale w tym meble kosztują koło 3-3,5 tys.
-
Heh ale naskrobalyscie przez cały dzień.
Takie luksusy mają, będę mieć właśnie w holandii
Byłam na spotkaniu z polozna, bez usg ale posluchalam sobie jak stuka serduszko mojego maleństwa, muzyka dla uszu matki.
Czy kogoś boli tak zaraz pod cyckami, jakby jakiś ucisk czy coś takiego pojawia się po długim siedzeniu lub chodzeniu, jak sobie z tym radzić?
-
jamniczakuchnia, jaki piękny jest ten wózek Riko Brano! Właśnie awansował na moje pierwsze miejsce Dziękuję Ci! Posprawdzam jeszcze jak funkcjonalności. Do tej pory moim top 1 był Bebetto Luca, ale tylko ze względu na opinie. Wizualnie mnie nie zachwycał.
Edit: ojej, ale właśnie sprawdziłam, że on 2w1 kosztuje 1500 zł.. Jeszcze fotelik trzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 19:13
-
U mnie wyprawka też będzie się kręcić w takich granicachjaskra wrote:U nas wydatki będą ogromne, bo musimy dostosować mieszkanie. Z zakupów dużych czeka nas:
- wózek
- komoda
- przewijak
- witryna
- łóżeczko z materacykiem i inne tekstylia
- wanienka ze stelażem nam się marzy
- laktator
Dodając do tego ubranka, kosmetyki i inne pierdółki wychodzi zawrotna kwota 6-7 tys... Ale w tym meble kosztują koło 3-3,5 tys.
Aaaa zmienił mi się termin porodu na 16 kwietnia, bardzo proszę o zmianę na pierwszej stronie
-
Muszę popatrzećjaskra wrote:jamniczakuchnia, jaki piękny jest ten wózek Riko Brano! Właśnie awansował na moje pierwsze miejsce Dziękuję Ci! Posprawdzam jeszcze jak funkcjonalności. Do tej pory moim top 1 był Bebetto Luca, ale tylko ze względu na opinie. Wizualnie mnie nie zachwycał.
-
L4 mam chodzone, dzwoniłam i mówię jej ze przez to ze tym kobietom nie chciało się wejść ja mam znowu na 30 dni odroczona wypłatę zasiłku a mam roczne dziecko i muszę mieć kasę. To powiedziała że albo skargę napisać na te baby albo prośbę! ( nasz ku*wa człowiek się jeszcze prosić musi o swoje) o przyspieszenie wypłaty zasiłku. Ręce mi opadają, cały dzień płacze, jestem kłębekiem nerwów jeszcze się z Mężem o to poklócilam po prostu mam ochotę wszystkim pieprznac ;(
[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
A tu bez wózka!
