X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 6 listopada 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra19 wrote:
    Ja również mam spore upławy, nosze się z wkładkami cały czas.

    Mam pytanie, od ok. Tygodnia zauwazylam,ze z prawej piersi wycieka mi jakas bezbarwna wydzielina, na poczatku myslalam, że wydaje mi się, ze cos mi leci, ale juz dwa razy zauważylam na staniku mokre, miałyście badz macie cos takiego?
    Może już siara Tobie leci, a to całkiem możliwe. Od kilku dni mam podobnie :)


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 6 listopada 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :).
    Jeśli chodzi o upławy to ja też praktycznie od początku jestem na wkładkach non stop.

    Pryszczy miałam więcej niż podczas dojrzewania :D na szczęście pomału się to wycisza. Do tego wypadanie włosów i osłabienie zębów więc dzidzia ciągnie ode mnie na całego :).

    Też ostatnio oglądałam ciuszki w pepco są przepiękne zresztą w smyku, tesco czy w auchanie też rzucałam okiem ale mąż na razie mnie wstrzymuje przed szałem zakupowym do poznania płci na 100%. A no i w C&A też są piękne i można trafić na wyprzedaże, ostatnio były body z krótki lub z długim rękawkiem chyba po 15zl jakoś.

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 6 listopada 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra19 wrote:
    Ja również mam spore upławy, nosze się z wkładkami cały czas.

    Mam pytanie, od ok. Tygodnia zauwazylam,ze z prawej piersi wycieka mi jakas bezbarwna wydzielina, na poczatku myslalam, że wydaje mi się, ze cos mi leci, ale juz dwa razy zauważylam na staniku mokre, miałyście badz macie cos takiego?
    to siara, Twoje piersi zaczynaja juz powolutku pracowac, ja tak mialam w pierwszej ciazy tez mniej wiecej w podobnym czasie. Najczesciej lecialo mi z lewej piersi, po porodzie ta zawsze dawala wiecej mleka :) Nie bylo tego duzo, widzialam tylko zaschniete kropelki na staniku

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 6 listopada 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa wrote:
    Położna środowiskowa nie jest obowiązkowa. Można podjąć decyzję żeby jej nie bylo;)
    Dziewczyny rok po roku czy kupicie podwójny wózek?
    Za tydzień usg tez czekam niecierpliwie na 100% potwierdzenie dziewczynki :)
    ja sie wacham co do wozka, szkoda mi troche kasy tym bardziej ze mamy fajny wozek 2 w 1 po synku plus parasolke. Maciek potrafi juz spore odleglosci sam przejsc ale on nie chce za raczke chodzic tylko lezie gdzie chce :P sama nie wiem co mam zrobic... Wiolcia wrzuc fotke tego siedziska, tez jestem ciekawa :)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 6 listopada 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam obfite upławy, które mnie czasami stresują. Biorę luteinę od początku.
    Co do detektora - mam AngelSounds i sprawuje się świetnie. Kupiłam używany, ale na allegro są już za ok. 90 zł.
    Kojarzę, że któraś mamusia pytała o ułożenie dziecka. U mnie na 3 ostatnich usg mała była za każdym razem położona zupełnie inaczej (miednicowo od prawej do lewej i odwrotnie, z główką u góry/na dole). Na usg z izby przyjęć mam nawet w opisie "ułożenie zmienne". To normalne na tym etapie, bo bobaski mają mnóstwo miejsca na fikołki i wycieczki : )

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 6 listopada 2015, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez biore ciagle luteine i te upławy tez sa wiekrze, wkłada musi byc koniecznie...

    teraz mam depresje ;( obejrzałam filmik jak myc niemowlę i sobie pomyslalam, a jak nie bede umiala....

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 7 listopada 2015, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, uspokoiłyście mnie :*

    Ja cały czas mężowi powtarzam, że on w ramach tego, że ma większe ręce, jak wrócimy po porodzie do domu to pewnie nie będzie tak rozchwiany hormonalnie jak ja, więc jego ręce będą bardziej stabilne, a poza tym to musi nawiązywać kontakt z synusiem, więc on będzie głównie mył bobasa ;)

    A tak serio to też troszkę obawiam się mycia bobasa, takiego małego i wiotkiego, a mój mąż pewnie zrobi co ma zrobić i tyle ;) także kiedy będę mogła to mąż będzie "zmuszany" ;)

  • Domi82 Przyjaciółka
    Postów: 69 46

    Wysłany: 7 listopada 2015, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Funky09 wrote:
    Dzięki, uspokoiłyście mnie :*

    Ja cały czas mężowi powtarzam, że on w ramach tego, że ma większe ręce, jak wrócimy po porodzie do domu to pewnie nie będzie tak rozchwiany hormonalnie jak ja, więc jego ręce będą bardziej stabilne, a poza tym to musi nawiązywać kontakt z synusiem, więc on będzie głównie mył bobasa ;)

    A tak serio to też troszkę obawiam się mycia bobasa, takiego małego i wiotkiego, a mój mąż pewnie zrobi co ma zrobić i tyle ;) także kiedy będę mogła to mąż będzie "zmuszany" ;)


    Będziesz umiała, spokojna głowa. Instynkt działa. Ja tez sie bałam w pierwszej ciąży, innych dzieci nawet na ręce nie brałam ze strachu, ale ze swoim to inaczej- przychodzi samo, poza tym dzieci wcale nie są aż takie kruchutkie jak nam sie wydaje. Poradzisz sobie, bez obaw! Oczywiście pomoc męża/ partnera nieoceniona, zwłaszcza na początku, jak jest sie zmęczonym po porodzie. I to taka fajna chwila nawiązywania więzi ojca z dzieciaczkiem :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 07:49

    oar8vfxmmnw6im3i.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 7 listopada 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana :) synek dziś nie dał pospać :)

    Fabiola pewnie już wrzucam ;)

    8a14eb1130b390f6med.jpg

    Ja też nie chce podwójnego wózka ciężkie nie zgrabne i przede wszystkim brzydkie :(

    fabiola lubi tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 7 listopada 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam. Witam się ze szpitala. W nocy pedzilismy na IP, bo bardzo dziwne skurcze mnie dopadły. Ból minuts-dwie, chwila spokoju i powtórka. O 4:15 mnie obudzily, 5:30 zdecydowaliśmy, że jedziemy. Przyjęli mnie na oddział, zrobili usg- z Okruszynka wszystko ok, waży już 210gram. Zostaje na obserwacji. Dostałam więcej luteiny i dodatkową spasmoline.

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 7 listopada 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Cześć Wam. Witam się ze szpitala. W nocy pedzilismy na IP, bo bardzo dziwne skurcze mnie dopadły. Ból minuts-dwie, chwila spokoju i powtórka. O 4:15 mnie obudzily, 5:30 zdecydowaliśmy, że jedziemy. Przyjęli mnie na oddział, zrobili usg- z Okruszynka wszystko ok, waży już 210gram. Zostaje na obserwacji. Dostałam więcej luteiny i dodatkową spasmoline.

    Trzymaj się kochana !! :*

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 7 listopada 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolcia1405 wrote:
    Trzymaj się kochana !! :*
    Dzięki ;) jest ok, uspokoilam się, kiedy usłyszałam serduszko i komunikat: ruchy +. Doktor mi nie dał podejrzeć, ale powiedział, żeby o dzidzie się nie martwić, bo ma się dobrze.
    Teraz to wszystko zniose. Pewnie mnie potrzymaja do poniedziałku i wypuszcza do domu. W tym szpitalu wolą dmuchać na zimne.
    Smutno tylko, bo ze mną na sali leży pani do zabiegu... Dziecko obumarlo :( Kobieta ma tyle bólu w oczach, że serce mi pęka...

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 7 listopada 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota trzymaj się! Współczuję tego szpitala i że musisz patrzeć na różne przypadki dla mnie to było najgorsze...dobrze, że z dzidzią wszystko ok a co Ci powiedzieli co to było??

    fabdorota lubi tę wiadomość

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • katka/85 Autorytet
    Postów: 285 390

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:) z dumą oświadczam ze będę miała synka!!!:) na imię będzie miał Wojtuś. Od początku przeczuwałam ze będzie chłopczyk no i intuicja mnie nie zawiodla:) Mały ma już 10,5 cm, znalazł się niewidoczny ostatnio pecherz, łożysko się już poprawiło i nie zachodzi juz na szyjke, a Wojtek tak się z siusiakiem wystawił ostentacyjnie aż się lekarz śmiał ze trudno by było z czymś pomylić taka antenę :D jestem mega szczesliwa:)

    jamniczakuchnia, Catelyn, Dobson, mania, Babu lubią tę wiadomość

    3jvz2n0an96r1ens.png
    c55fs65gka3iyxy5.png

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie powiedzieli poza tym, że trzeba obserwować i dodać leków... W badaniu wszystko jest dobrze, więc kij wie, o co chodzi...

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko dobrze ;) Trzymaj się ciepło kochana:*


    Ja zaraz się zbieram i też jadę, żeby jakiś lekarz mnie osłuchał bo ledwo oddycham, płuca mnie kłuja przy wdechu. Ogólnie jakaś osłabiona jestem. Boje się, żeby do zapalenia płuc nie doszło...

    fabdorota lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :* Dopiero wstałam, bo wczoraj późno wróciliśmy.

    Oglądałam ciuszki, które kupiła Mama, są boskie! Dwa pięciopaki bodów z f&f, komplet z pajacykiem z f&f, body w paseczki też z f&f i trochę rzeczy z pepco - pluszowy pajac, welurowy pajac, pajac z bawełny, czapeczka, niedrapki :P Nie zrobiłam zdjęcia, ale zrobię w środę i się pochwalę :)

    A z położnej środowiskowej rezygnuję ostatecznie, rozmawiałam o tym z mężem i z mamą i rzeczywiście jest to niepotrzebne i stresujące dla młodej mamy.

    Fabdorota trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żebyś szybko wyszła!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 10:42

    fabdorota lubi tę wiadomość

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam jak w 1 ciąży leżałam na patologi z dziewczyną która też miała zabieg.. Do mnie lekarz przychodził i pytał na obchodzie czy czuje ruchy mówił ze wyniki dobre itp a ona płakała... wpisała się na własne żądanie po jednej nocy.. dowiedziałam się potem od położnej ze tak jej szkoda bo musieli jej wyciąć macice. . :( jak sobie przypomnę aż mi się przykro robi .. ten świat nie zawsze jest sprawiedliwy. .
    Najgorsze w tym wszystkim ze ani pomocy psychologa ani nic jej nie zaoferowali zrobili co chcieli położyli z ciezarnymi zamiast na ginekologi i mieli w dupie.. ehh

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 7 listopada 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak poroniłam 4lata temu leżałam na sali z 4 ciężarnymi...skład kilka razy się zmieniał a jak ciągle na tej samej sali...także wyobraźcie sobie mój ból, trwało to 11 dni bo czekali czy mój dzidziuś się rozwinie niestety po 11dniach miałam zabieg...tamte ciężarne codziennie miały ktg i słuchałyśmy dzieciątek a ja leżałam i czekałam na najgorsze...nikomu tego nie życzę co przeszłam...ja jestem silna psychicznie ale to mnie rozbiło długo potem nie mogłam dojść do siebie ale ja.jak już kiedyś pisałam musiałam to sama przetrawić, mam taki charakter, zamknęłam się w sobie i nie chciałam aby ktokolwiek rozmawiał i przypominał mi o tym co się stało...
    Lekarze nie mają wyczucia wcale tzn kiedy ja leżałam oddział był całkowicie przepełniony i może dlatego ale wolałabym leżeć z kobietami po operacji...choć na podejście lekarzy narzekać nie mogę bardzo się mną interesowali i opiekowali...
    Przepraszam za te smęty od rana ale takie historie niestety to codzienność na oddziałach ginekologicznych...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 7 listopada 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej współczuję wam tych okropnych sytuacji. U mnie na oddziale oddzielają nie rodzące, po poronieniu, wczesna ciąża i późna ciąża. Tak więc każdy jest izolowany i chyba dobrze.

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
‹‹ 341 342 343 344 345 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ