Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mag.1990 wrote:W kolejkach jeszcze jak w kolejkach. Zdarza sie.
Ostatnio wracałam od lekarza autobusem, moja ciąża dosc widoczna juz - i starsze panie debatują jak to nie mogą sobie usiąść a powinny itd i jedna mowi ze tu jedna starsza pani i powinna usiąść- ja jej ze tez powinnam siedzieć, ona z oburzeniem dlaczego, ja spokojnie ze w ciazy jestem. To zaczęło sie gadanie, ze no jak widać niektóre młode osoby tez musza siedzieć.
W kolejce nikt mnie nawet w 9 miesiącu nie przepuściłA teraz jak jeżdżę czasem z córką w chuście MZK to nikt mi miejsca nie ustąpi, nawet nastolatki słuchawki w uszy i twarz w stronę szyby
No, jestem młoda to postoję, brzucha też nie widać, ale jazda 15-minutowa na szalonych zakrętach w tłoku nieraz mnie zdenerwuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 13:51
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyNarzekajcie dziewczyny ile wlezie.. Ale gdyby zniesli te wszystkie dodatki z mopsu dla biedoty i patologii to żyło by nam się lepiej... Bo wtedy podatki i paliwo było by tańsze a co za tym idzie produkty itd a no i ten ZUS wykancza ahh.. Ale mam też rodzinę za granicą i mówią że wcale nie jest tak kolorowo... Ja nie mam hirsutyzmu ale też mam dużo włosków na brzuchu a w ciąży to już w ogóle... I w nosie to mam mam linie z włosków
-
nick nieaktualnyRotenkopf wrote:Co to jest hirsutyzm ?
Fabdorota, z facetami tak jest ;/ najgorsze są pierwsze 40 lat dzieciństwa ;p -
karola91 wrote:Dziękuje dziewczyny za uspokojenie.
Mąż mnie wkurza bo zamiast tez mnie uspokajać to tylko mnie straszy, że jego ciocia też brała antybiotyk w ciąży i urodziła głuche dziecko...
taaak.. jak ja lubię, jak sobie ludzie lubią łączyć pewne rzeczy w związek przyczynowo skutkowy mimo że mogą być od siebie totalnie niezależne. No chyba że brała aminoglikozydy- one są ototoksyczne, ale w ciąży mają kategorię C i w sumie nie wiem, czy ten wpływ ototoksyczny dotyczy też płodu.. -
nick nieaktualnyAle mam nastrój z dupy. Zawsze do wszystkiego mam pozytywne podejście, aż rzygać mi się chcę jak słyszę teściów i babcię męża jak narzekają na wszystko, a teraz sama tak mam :o Mąż musi chyba dzisiaj przejąć moją rolę osoby o pozytywnym nastawieniu i coś ze mną zrobić.
Idę spać, muszę chyba coś wymyślić żeby nie jechać do teścia na imieniny, macie jakieś propozycje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:03
-
Rotenkopf wrote:Tak się tylko zastanawiam czy rzeczywiście ból pęcherza może tak się 'rozlać' po podbrzuszu?
A na te lipcówki to szkoda słów, właściwie na moderatorkę drugiego wątku ;p
Ps. U mnie krwiomocz pojawiał się jak za mało wypiłam, pomagało wypicie litra wody czy soku, w miarę krótkim czasie. -
natalka189 wrote:A mój nie wystaje jest taki głęboki że nie ma szans... W poprzedniej ciąży też nie wystawal i linii też nie miałam więc teraz też pewnie nie będzie... Kto ma już linie?
A mi pępek wystawał i wyglądało to okropnie, bo jakoś w połowie ciąży wyciągnęłam z niego kolczyk i chodziłam z taką czarną rozciągniętą dziurą
Mi linia pojawiła się w 1, straconej ciąży i do tej pory jest do wysokości pępka, ale jak nie jestem w ciąży to jest słabo widoczna. Teraz znowu ściemniała i idzie do góry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:19
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Rotenkopf wrote:Co to jest hirsutyzm ?;p
no i ja mam akurat w tym miejscu co pojawia się line negra, tylko przez całe życie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:18
-
nick nieaktualny
-
Lanusia93 wrote:A mi pępek wystawał i wyglądało to okropnie, bo jakoś w połowie ciąży wyciągnęłam z niego kolczyk i chodziłam z taką czarną rozciągniętą dziurą
.
-
Rotenkopf wrote:ja też miałam tam włoski już przed ciążą, teraz jest ich ciut więcej i poszły wyżej w stronę piersi, na dodatek są ciemniejsze ale ich nie wyrywam ani nie golę bo podobno nie można, a i tak cały brzuch mam w 'meszku' od luteiny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 14:28
-
nick nieaktualnyJestem 'posikana'
Poczytałam sobie te Lipcówki (ten drugi wątek - Lipcowe Mamusie 2016 ), uśmiałam się przy wpisie Margaret26 na str 53
i tak z ciekawości powchodziłam na inne wątki i rzeczywiście wszyscy 'cisną beke' z nich
HAHAHAHHAHAHAHAHAHHA !
-
Geez, unikałam internetowych for bo zawsze się zdarzy jakaś g*wnoburza... To okropne, że banda dorosłych kobiet nie potrafi uszanować się nawzajem i zawsze znajdzie się jakaś wszechwiedząca Maryna do rządzenia...
Na szczęście u nas jest miło, jesteśmy cywilizowane i uprzejme i jest fajnie. Wierzę, że tak będzie do samych porodów
Lanusia93, Rotenkopf, fabdorota, jamniczakuchnia, Babu lubią tę wiadomość
-
Muszę się Wam pochwalić. Jestem taka szczęśliwa:)
Beta 225,8 mIU/mL
Progesteron 28,37 ng/mL
Dziś jest równo 4 tygodnie 0 dni. - 29 dc, 13 dpo
Takich wyników to nie miałam nawet po Dupku i zastrzykach
W sierpniu 4 tyg 6 dni mialam bete ledwo 62 i po 6 dniach dobiła do 212 a pozniej juz tylko spadała.
W poniedziałek powtórka badań i pozostanie już tylko umówić się na wizytę
Lanusia93, karola91, fabdorota, Kinga., jamniczakuchnia, Dobson, triste, Endzis, Rotenkopf, Babu, wiecznie, Kawuszka, dziewussia, kamaaa, Catelyn lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Rotenkopf wrote:Kawuszka, my chcieliśmy wyjechać do Holandii, właściwie byliśmy już dwa razy spakowani, ale dzwonili z agencji, że jednak nie bo coś. Niestety/stety ja jestem strasznie przywiązana do rodziny. Wiadomo, nie zawsze jest kolorowo i wiem,że czasami zachowuje się jak dziecko z przypięta pępowiną (chociażby te nocowanie u rodziców, kiedy mąż jest w pracy na noc [właściwie to tylko teraz przy nowym domu, bo na poprzednim mieszkaniu nie miałam takiego stracha]) ale nie wyobrażam sobie życia tak daleko od wszystkich. Owszem, w Polsce polityka rodzinna leży i kwiczy, ale zgodnie z mężem mówimy, że lepiej być biedniejszym a mieć siebie
Fuuuj, duomox ;/ byłam nim faszerowana jak byłam mała i się właściwie zastanawiam czy teraz by podziałał skoro średnio co miesiąc go brałam na zapalenie oskrzeli.
Także jeśli wyjechać za granicę to tylko jeśli ktoś znajomy znajdzie ci w miarę godna pracę za godne pieniądze. -
nick nieaktualny
-
Jamniczakuchnia, ale rozumiem, że mąż był tylko świadkiem, u Was wszystko ok???
A swoją drogą to chyba jakaś czarownica z Ciebie?Tiru riru, "jakby się tu wykręcić i nie jechać?" i bach, wypadek
fabdorota, Andrea20, jamniczakuchnia, Lanusia93, dziewussia lubią tę wiadomość