Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam pytanie z serii głupich
Czy przy kichaniu i kasłaniu boli Was brzuch, jakbyście miały zakwasy? Od trzech dni mi to dokucza i przybiera na sile i oczywiście nie wiem, czy to norma, czy powinnam się martwić...
-
fabdorota wrote:Dziewczyny, mam pytanie z serii głupich
Czy przy kichaniu i kasłaniu boli Was brzuch, jakbyście miały zakwasy? Od trzech dni mi to dokucza i przybiera na sile i oczywiście nie wiem, czy to norma, czy powinnam się martwić...
Mam identyczniefabdorota lubi tę wiadomość
-
U mnie podobnie. No i mam straszne parcie na pęcherz. Co łyka wypiję to jestem zaraz w toalecie i mam wrażenie że moja cewka moczowa jest przepracowana bo czasami zakłuje. Kurcze żeby to tylko nie zapalenie pęcherza...
ale zaraz lecę do lekarza pierwszego kontaktu skonsultować wyniki tarczycy, więc i o to zapytam oraz o potworne zapowietrzanie się jak małe dziecko po każdym posiłku
ehh...
dziewussia lubi tę wiadomość
-
Działacie na mnie jak balsam. Od razu się uspokajam
Z tym sikaniem, to ja też biegam jak szalona i czasem mam wrażenie, jakby mój pęcherz chciał się opróżnić, a nie mógł...
Trzymam kciuki za tą tarczycę!Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość
-
Malinkowe oczekiwanie wrote:U mnie podobnie. No i mam straszne parcie na pęcherz. Co łyka wypiję to jestem zaraz w toalecie i mam wrażenie że moja cewka moczowa jest przepracowana bo czasami zakłuje. Kurcze żeby to tylko nie zapalenie pęcherza...
ale zaraz lecę do lekarza pierwszego kontaktu skonsultować wyniki tarczycy, więc i o to zapytam oraz o potworne zapowietrzanie się jak małe dziecko po każdym posiłku
ehh...
ja też tak mam z tym zapowietrzaniem, aż mi nie dobrze jest. Oczami bym wszystko zjadła, ale zjem kęs i oddaje mężowi. Tak dziwnie. Bardzo duże wzdęcia mam.Wy też? -
agulas wrote:Witam nowe Dziewczęta
Byłam na wyjeździe tydzień czasu, wracam a tu takie zmiany na forum! Najważniejsze, że się odnalazłyśmy!!
Smarujecie się już specyfikami na rozstępy???
Ja od 3 miesiąca smarowałam się i po porodzie cc jak się zobaczyłam w lustrze to się wystraszyłam jak mi powychodziły rozstępy (brzuch miałam duży, prawie wszystkie kg tam się nalazły). Smarowałam się Ziaja mama.
No ale pewnie winne geny.
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:A ja z serii fast foodów. Mam taką wielką ochotę na hhamburgera z McDonald's. Jak zjem jednego to myślicie że mocno zgrzesze? :p
Myślę że nie zgrzeszysz nic a nicJestem za tym żeby zaspokajać swoje zachcianki! Także ja np. ostatnio miałam ochotę na kfc, więc zjadłam bsmarta i od razu lepiej
-
nick nieaktualny
-
Witam się w 8 tygodniu
U Nas dzisiaj ciekawie synusiowi chyba bunt 3 latka się zaczyna już po obiedzie i spacerku zaraz kładę spać córeczkę na drugą drzemkę
Z objawów różnie raz są raz nie ma mdłości raz są raz nie raz cały dzień muli a raz wcale ich nie odczuwam; ) tylko to sianie w nocy i w dzieńw dzień senność wieczorem bezsenność to kiedy spać przy 2 dzieci
no ale daje rade
tylko się zastanawiam jak to jest jak ten mój prawie 15kg synusio chce co raz na ręce czy na kolanka jeżeli wszystko ok to chyba nie ma przeciwwskazań by go czasem podnieść przytulić wycałować
bo córa to ledwie 8kg także luzik
hmm co więcej piersi raz bolą raz nie ale non stop wrażliwe na dotyk ale urosły już bo ze stanika wypływają wręcz wiec trzeba dokupić większe albo przerzuce się na sportowe
no i juz czuje więzadła bywa że tak pociągnie w pachwinach I tak po bokach podbrzusza jak kuchni że płakać się chce ale ogólnie jest ok
A zachcianki hmm słodkie nie fast foody nie ziemniaki w każdej postaci bym jadłateraz chodzi za mną babka ziemniaczana i ogórkowa ew bym chyba usiadła i kg ogórków kiszonych zjadła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 15:13
Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Straciatellaa wrote:A ja z serii fast foodów. Mam taką wielką ochotę na hhamburgera z McDonald's. Jak zjem jednego to myślicie że mocno zgrzesze? :p
. Ja od czasu do czasu muszę np zjeść frytki z McDonalda, bo ciągle o nich myślę
i nie mam wyrzutów sumienia
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
wiecznie wrote:My myślimy już o pokoiku. Wiemy już jaki mniej więcej zrobimy wystrój i jakich mebelków potrzebujemy (łóżeczko, szafa, komoda/szafka z przewijakiem i marzę o wielkim fotelu
). Do sypialny wstawimy kołyskę, bo łóżeczko za dużo miejsca będzie zajmowało
O takim samym zestawie myślimy. Zastanawialiśmy się właśnie również nad kołyską, ale ta na którą patrzyłam jest tylko o 6cm węższa od łóżeczka, także zbyt wiele nam to nie zmieni, bo też nie mamy takiej wielkiej przestrzeni, żeby swobodnie wstawić łóżeczko. Trzeba będzie łóżko przestawić. Ja też już mniej więcej mam wystrój w głowieNie mogę się doczekać realizacji
Musimy pokój przygotować, bo do tej pory był składzikiem różnych rzeczy, siłownią i suszarnią
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Sunday wrote:Ja juz myslalam!! A tu jeszcze tyle czasu, hihi. A co myslicie o lozeczkach dostawianych? Mi sie podobaja, mysle, ze praktyczne bo dzieciatko bedzie obok no i bezpieczne
To jest fajna opcja, bo wygodna dla mamusi również, bo czasami wystarczy dziecko pomiziać po rączce żeby spokojniej spałoMoja bratowa fajnie to rozwiązała, mieli takie łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami. Po ich wyjęciu było takie właśnie dostawiane
A jak synek podrósł no to normalnie szczebelki były na swoim miejscu.
Sunday lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Kawuszka wrote:Witajcie wszystkie nowe kwietnióweczki!
Ejj, powiem Wam, że sporo nas jużI pomyśleć, że prawie każdego dnia któraś z nas urodzi dzidziusia w kwietniu
Ale szał
Myślicie już o akcesoriach dla dzieci, o pokoju dziecięcym, łóżeczku itp? Wiadomo, że noworodkowi niepotrzebny pokój, ale ja chcę urządzić go dla maleństwa w te podstawowe rzeczy, przewijak i jakaś komódka. Myślę, że łóżeczko na pewno będzie w naszej sypialni na początku.
Ja mam wszystko po córeczcePrzewijak służył nam krótko, ok. 2 miesięcy, przewijałam na łóżku, bo tak łatwiej
Lilianna będzie spała w łóżeczku w swoim pokoiku (już ją przeniosłam), a maluszek ze mną na łóżku
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Sunday wrote:W sumie to racja, ale wpadly mi w oko. Moja znajoma ma i sa zadowoleni ale lepiej od poczatku uczyc dziecko zeby spalo w swoim lozeczku bo pozniej klopot.
Wcale nie kłopotMoja malutka z dnia na dzień po kilku miesiącach spania ze mną w łóżku zaczęła spać w swoim łóżeczku. Zero płaczu. To naprawdę zależy od dziecka, a na początku potrzebuje jedynie bliskości mamy
Ale życie zweryfikuje nasze poglądy ciążowe
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
Co do akcesoriów to przewijaka nie używałam wcale w łóżeczku śpi córka od początku ale czasami przy karmieniu nocnym już nie odkładałam teraz śpi do rana i dosypia ze mną
ale syn np spał prawie ciągle ze mną lozeczko zlozylam jak mial 10msc bo niepotrzebne było jak córka się urodziła przeniósł się na swoje łóżko i tam śpi bez problemu żadnego wymuszanie ani nic z dnia na dzień spał sam
Livia
Nela
Marcel
-
Dziewczynki!
Ja już po wizycie, kamień spadł mi z serca. Tak się martwiłam tym zanikiem mdlości a groszek ma się dobrze. Ma już 17,4mm. Serducho pika 180 na minutę.
Wstawiam zdjęcie nie wiem czy mi się uda:P
xpatiiix3, jaskra, ilonia1984, fabdorota, dziewussia, AnnaKliwijska, triste, Lanusia93, Funky09, Sunday, jamniczakuchnia, Rotenkopf, Anastazjaaa, Malinkowe oczekiwanie, Mynia, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Olina wrote:witajcie dziewczyny..wczoraj miałam zły dzien...niezbyt udana wizyta u lekrza, potem stresy az dzis mnie bolał z tego wszystkiego brzuch ;((
co się stało? Co mówił lekarz?? Jestem z Tobą
Endzis GratulacjeJa też się martwię tym zanikiem mdłości i mniejszą wrażliwością piersi
Ślicznego masz groszka
-
Endzis wrote:
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016