Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja zjadłabym bezę bo na fb Magda Gessler wstawiała zdjęcie takiej pysznej bezy...teraz będzie mi siedziała w głowie dopóki jej nie zjem...jutro powiem mamusi niech mi kupi bo zrobić nie umiem
teraz muszę zadowolić się zwykłym pączkiem
-
Hej dziewczyny, ja padam po ostatnich dniach cały czas na nogach aż juz dziś zdycham. No ale wszystkie prezenty juz mam gotowe, wiec się cieszę i wszystkie sprawy pozałatwiane. Dziś jak chodzilam po mieście to normalnie kolka po dwóch stronach i trzeba było zwolnić tępo
AAaa, dziadkowie zrobili zrzute i kupilismy wózek który juz długo nam się podobał i balismy się ze nam zwina bo juz kilku znajomym sie podobałDrogi u mnie na wsi mam malo wymagające wiec myślę że da radę
Wystawie tylko zdj z gondolą bo musiałem dziś pokazywać kilka razy wszystkim go we wszystkich opcjach
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ea7c70b4e7c.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5a69090eb8b.jpg
Stasiu po całym dniu kołysania teraz tańczy jak szalonyJutro 100dniówka do porodu! Oj zleci
Ameiva, wiecznie, jamniczakuchnia, Lanusia93, Babu, mania, Wilka lubią tę wiadomość
-
A my już się meldujemy ze szpitalnego łóżka. Miałam ktg, ale mała za bardzo szaleje, żeby coś z zapisu odczytać, waży 730 gram, znów się przekrecila i leży miednicowo, przepływy w normie, szyjka 36mm i dr na izbie stwierdziła że ok, bo trzyma i jest zamknięta. Pobrali krew i mocz, jutro dalsze badania. Już się nudzę
wiecznie, jamniczakuchnia, Lanusia93, mania, Kinga. lubią tę wiadomość
-
Podczytalam, nie było mnie prawie tydzień tu i nie nadrobię już Waszych postów, tyle ich. Dziś miałam próbę glukozy, w tej ciąży lepiej zniosłam niż poprzednio, mały po wypitej dawce szalał jak wariat w brzuchu. Mi nie pozwolili wkropoć soku z cytryny, widzę, że rożne są zdania na ten temat. Prezenty już ogarnięte, pierniczki upieczone, teraz czas na ciasteczka owsiane, jak mój 2-latek będzie w żłobku jeszcze pon i wtorek. Wszystkie płcie juz znacie? U nas trzy typy imion nadal- Staś, Olek i Franek i nie możemy sie zdecydować. Serdeczności
-
Któraś pisała o akcji jestem w drodze. Wlasnie zamówiłam znaczek, mój brzuszek juz wyraźnie widać, ale ani razu nikt mi nie ustąpił miejsca w komunikacji miejskiej. Podobnie było w poprzedniej ciąży, aż do samego końca, echhhh....Ja zawsze ustępuję ciężarnym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 21:36
Wilka lubi tę wiadomość
-
Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:
1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.
3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!
6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?
The end
No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.Andrea20, Straciatellaa, jamniczakuchnia, Lanusia93, Babu, Dobson, Endzis, mania, Justyna Es, Aleksandrakili, Kinga., Ameiva, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Miałam badanie usg połówkowe. Wszystko dobrze
znam już płeć - moja wymarzona dziewczynka
))))) moja córcia ma 536gram
lekarz nie zmierzył mi szyjki tylko dotykowo stwierdził ze jest Ok wiec mu ufam. Ale sie cieszę
CÓRECZKA !!!
Rotenkopf jak będziesz miała czas to wpisz mi córeczkęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 06:00
Straciatellaa, essentiel, jamniczakuchnia, Lanusia93, Andrea20, Babu, Funky09, Endzis, Iwonkaaa, mania, fabdorota, paprotka30, Kinga., Ameiva, wiecznie, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ależ dawno nie pisałam! Mam tak zaganiany tydzień, że nawet nie miałam za bardzo kiedy wejść na forum i Was podczytać - zaczęłam nadrabianie wczoraj, ale tyle napisałyście, że dopiero dziś skończyłam
Iwonka, ale się uśmiałam z tej instrukcji, bombaZaraz swojemu podeślę, niech się zapozna
Fabdorota - trzymam kciuki za Was, ale zobaczysz - wszystko będzie dobrze! Tak ku pokrzepieniu Ci napiszę, że ja ostatnio też miałam okropne bóle i kłucia (ale nie były to regularne skurcze) - było mi ciężko nawet przekręcić się z boku na bok. Niecierpliwie doczekałam do wizyty - lekarka baaardzo dokładnie nas wymierzyła, posprawdzała wszystko (łącznie z tym, jak szyjka reaguje na ucisk i nagłe uderzenie) i okazuje się, że jest wszystko dobrze. Te bóle mogą wynikać z:
- mojej budowy ciała i wątłej postury
- z nerwów (a tych mi ostatnio nie brakuje, do tego boli brzuch -> bardziej się denerwuję -> bardziej boli
- ze względów "gastrycznych"
Mam się w miarę możliwości oszczędzać i obowiązkowo nospa i mniej stresu!
Także mam nadzieję, że u Ciebie jest podobnie - pamiętam, że też pisałaś, że jesteś drobna, może taki już nasz urok -
Jeszcze pochwalę się Wam moim małym modelem: waży 450 g - ładnie przybiera na wadze, wszystko jest w najlepszym porządku (ps. mam cudną lekarkę, pomimo, że byłam na wizycie kontrolnej, zrobiła mi usg porównywalne do połówkowego).
Z usg połówkowego mamy zdjęcie, jak synek filozofuje z rączką na czole, na wczorajszej wizycie natomiast pozował z rączką pod buzią - no co za cudak z niego
Lanusia93, Funky09, Endzis, Dobson, Iwonkaaa, mania, fabdorota, jamniczakuchnia, Bulimulia, Andrea20, Ameiva, Karatka81, Wilka, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Babu, Twój synek ewidentnie będzie modelem. A fotkę z ręką na czole pamiętam
Wczoraj gadalam z lekarka na IP i mi tłumaczyła, że są ciezarne, którym taki epizod skurczowy pojawia się z raz podczas ciąży, a są takie którym praktycznie cały czas. Te drugie raz na jakiś czas muszą być kierowane do szpitala na kontrolę i raczej się zaliczam do tych drugich. I niestety to te, które się muszą oszczędzaćPrawdopodobnie tak jak piszesz to moja drobna budowa, ale córka szaleniec mi też nie pomaga:D
Znów miałam ktg i skurcze faktycznie się piszą. Myślicie że koło 25% to jeszcze norma? Bo ja ich w sumie nie czułam. Boli to dopiero teraz:( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny