Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MarPati
trzymaj siĘ.
bylam dziś na pierwszym Usg. Jest jeden zarodek ( miałam podane dwa), któremu bije serduszko 110 uderzeń na minutę. Wg usg jestem w 5t3d ciąży.
Jak obliczyć termin porodu?
Wychodzi 14 kwietnia?Lanusia93, Wiolcia1405, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Straciatellaa wrote:Marpati współczuję
Kobietki co myślicie na temat octu spirytusowego w ciąży? Mama robi zupę z buraczkow z octem. Mam wielką ochotę, ale mam obawy
Ja myślę że trochę nie zaszkodzi, przecież w tym barszczu nie masz butelki octu, jak nie jesz często to chyba nie zaszkodzi.
Marpati współczuję- Trzymaj się dzielnie -
Dziewczyny, odkryłam cudowny sposób na zaparcia. Są takie czopki eva/qu, całkiem bezpieczne dla ciężarówek, bo się nic z nich nie wchłania i działają "delikatnie". Uratowały mi życie, bo nic z domowych sposobow nie przynosiło skutku, a ja się tarzalam z bólu. W hardkorowych sytuacjach polecam;)
dziewussia lubi tę wiadomość
-
fabdorota wrote:Dziewczyny, odkryłam cudowny sposób na zaparcia. Są takie czopki eva/qu, całkiem bezpieczne dla ciężarówek, bo się nic z nich nie wchłania i działają "delikatnie". Uratowały mi życie, bo nic z domowych sposobow nie przynosiło skutku, a ja się tarzalam z bólu. W hardkorowych sytuacjach polecam;)
-
Różyczka wrote:MarPati
trzymaj siĘ.
bylam dziś na pierwszym Usg. Jest jeden zarodek ( miałam podane dwa), któremu bije serduszko 110 uderzeń na minutę. Wg usg jestem w 5t3d ciąży.
Jak obliczyć termin porodu?
Wychodzi 14 kwietnia?
Oj nie coś czuje ze jesteś Majowa !tak poza tym to Gratulacje
Ja po roczku.. impreza supermłody padł jak kawka wiec i ja idę teraz spać
dobrej nocy mamusie !
Różyczka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje Waszej porady. W nocy dopadł mnie straszny ból brzucha ze skurczami. Jak na zwykły ból brzucha skurcze były na prawde silne. Wziełam dwie nospy i po pół h przeszło. Myślicie że to po prostu jakaś niestrawność, kwestia zaparć czy jednak powinna się martwić? A co jeśli znowu się to pojawi?
[/url]
-
fabiola wrote:Dziewczyny potrzebuje Waszej porady. W nocy dopadł mnie straszny ból brzucha ze skurczami. Jak na zwykły ból brzucha skurcze były na prawde silne. Wziełam dwie nospy i po pół h przeszło. Myślicie że to po prostu jakaś niestrawność, kwestia zaparć czy jednak powinna się martwić? A co jeśli znowu się to pojawi?
Na twoim miejscu powiedziałabym o tym lekarzowi na wizycie. Jeśli pojawi się to drugi raz to jedz do szpitala - po co się stresować? Jeśli nie będą to skurcze to cie wypisza a ty będziesz spokojniejsza.
Ja zlapalam mega dola:( nie mogę patrzeć na siebie. Od kilku dni mam wieeeelki brzuch, do tego czuje się źle w swojej skórze.
Wiecznie jestem głodna. Starałam się nie jeść 3 obiadów i zamiast tego ratuje się owocami. Nie mam problemów z układem wydalniczym a i tak wyglądam jakbym miała wzdęcia.
Czy wy też tak macie? Z natury jestem szczupłą osoba wiec to dla mnie coś nierealnego alby w 2 miesiącu juz tak wyglądaćfabiola lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72361.png -
Bulimulia wrote:Ja zlapalam mega dola:( nie mogę patrzeć na siebie. Od kilku dni mam wieeeelki brzuch, do tego czuje się źle w swojej skórze.
Wiecznie jestem głodna. Starałam się nie jeść 3 obiadów i zamiast tego ratuje się owocami. Nie mam problemów z układem wydalniczym a i tak wyglądam jakbym miała wzdęcia.
Czy wy też tak macie? Z natury jestem szczupłą osoba wiec to dla mnie coś nierealnego alby w 2 miesiącu juz tak wyglądać
Na Twoim miejscu W OGÓLE bym się tym nie przejmowała. Dla mnie najważniejsze jest dziecko i dostarczenie mu wszystkich niezbednych skladnikow. W poprzedniej ciąży przytyłam 17 kg, natychmiast zrzuciłam.
Też jestem szczupła i też zależy mi na moim wyglądzie. Ale nie w ciąży2 miesiące temu ważyłam 50 kg i miałam w obwodzie brzucha na wysokości pępka 68 cm. Dla porównania dziś: 53 kg i 72 cm
Nie odmawiaj sobie posiłków, a na pewno nie tych głównych. Lepiej zrezygnować z ciastka niż obiadu.
Zaczęłam się bardzo zdrowo odżywiać żeby uniknąć zbędnej suplementacji sztucznymi witaminami, jem 3 razy w tygodniu ryby, zdrowe przekąski, bardzo dużo pijęNawet jak zjem gołąbki to żadne wzdęcia mnie nie męczą, ale powtórzę: ciąża to nie jest czas na odchudzanie
i przejmowanie się dodatkowymi centymetrami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 09:41
ewcia21k, Wiolcia1405, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
ja tak ogolnie za duzo nie przytyłam w sensie wage ciagle mam taka sam...nie wiem co myslec...w ciagu dnia to faktycznie jakby 2 kg do przodu a z rana to samo.....a skurcze brzucha też wczoraj miałam, ale to po prostu an rozwolnienie wiec nie obawiam sie aż tak bardzo aczkolwiek na wizycie musze o tym powiedziec..co do mdłosci dziś znowu miałam, ale tak lekko przeszło..
ja tez mam duzy brzuch juz spodni nie załoze, tzn nie to, ze nie dopne, ale po co ucikac brzuch zle bym sie czuła...wgl to nie mam co na siebie włozyc..chodze jak lumpWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 10:13
-
Bulimulia wrote:Na twoim miejscu powiedziałabym o tym lekarzowi na wizycie. Jeśli pojawi się to drugi raz to jedz do szpitala - po co się stresować? Jeśli nie będą to skurcze to cie wypisza a ty będziesz spokojniejsza.
Ja zlapalam mega dola:( nie mogę patrzeć na siebie. Od kilku dni mam wieeeelki brzuch, do tego czuje się źle w swojej skórze.
Wiecznie jestem głodna. Starałam się nie jeść 3 obiadów i zamiast tego ratuje się owocami. Nie mam problemów z układem wydalniczym a i tak wyglądam jakbym miała wzdęcia.
Czy wy też tak macie? Z natury jestem szczupłą osoba wiec to dla mnie coś nierealnego alby w 2 miesiącu juz tak wyglądać
Bulimulia, liczę, że niedługo nam przejdzie... -
Ja ciągle mam ochotę na jedzenie... słone przede wszystkim i ciągle bym jadła tylko miejsca w brzuchu brak... w pierwszej ciąży przyrylam 31 kg Ale cały dzień jadłam tylko słodkie... teraz zero słodyczy... dużo owoców i jako grzeszki chipsy i frytki... zero kawy a piłam 3 dziennie i straszny odrzut od nikotyny a byłam zagorzala palaczka...
-
fabdorota... Kochanie jeżeli masz możliwość udaj się do kosmetyczki na oczyszczanie np kawigacja... fajnie odświeża skórę i jest bezinwazyjne poczujesz się o niebo lepiej... nasze samopoczucie ma wpływ na maluszka warto o nie dbać...
fabdorota lubi tę wiadomość
-
Witaj Iwonkaaa
U nas dziś zimnoAle i tak wieczorkiem robimy wypad z młodym,ja też już nie wszystko mogę nosić,dresy teraz są moi wybawieniem
Waga też mi się nie zmieniła,tylko brzusio urósł i przeszkadza ucisk od spodni.