Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierwsze wyraźne pukanie bąbla poczułam w 18 tyg. A najfajniejsze stukania były później jak ja pukałam w brzuch a po chwili był odzew. To dopiero było niesamowite. Albo jak mi się rozciągała i głową chciała wyjść przez pępek, wychodził taki śmieszny guzek.
Malinkowe oczekiwanie, Lanusia93, jamniczakuchnia, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
To dobrze, że masz kogoś bliskiego przy sobie w tum trudnym czasie, to bardzo ważne. A kropeczka na pewno czuje, że ją kochasz i pragniesz i na pewno z całych sił walczy o to by przy tobie zostać.
Wiolcia1405, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
baba wrote:
Ja też w okolicach 18 tyg. Mam nadzieje ze teraz Szybciej
Widze,że niedość , że mamy termin teraz wspólny to urodziłysmy nasze pierwsze cuda z 2 dniową różnicą :PP -
Sylwia mocno trzymam kciuki aby wszystko było ok :*
Za wszystkie wizytujące w dniu dzisiejszym również mocno trzymam :*
Dzisiaj odpoczywam w domu, bo od wczoraj do dzisiejszego poranka czułam rozciąganie brzucha i bałam się że było w ostatnim czasie za dużo ruchu.. prawie codziennie śmigam na rowerku
Jak będziecie pisać w takim tempie to szybko dojdziemy do tylu stron co na tamtym czy wy w ogóle śpicie? -
Ja z tego stresu wczoraj i dziś mało spałam no i na zwolnieniu siedzę, całymi dniami sama w domu to i posprzątane i ugotowane i co tu robić. Na forum siedzę i w między czasie czytam "w oczekiwaniu na dziecko"
-
Wiolcia1405 wrote:Ja też w okolicach 18 tyg. Mam nadzieje ze teraz Szybciej
Widze,że niedość , że mamy termin teraz wspólny to urodziłysmy nasze pierwsze cuda z 2 dniową różnicą :PP
Wcześniej były tzw. motylki ale 18 tydz to było to. Fajnie że jest ktoś kto ma tyle wspólnego ze mną.
Jak dziś powiedziałam mężowi że od wczoraj mnie mdli, że tym razem bardziej to wszystko odczuwam to się śmiał że pewnie jakaś kumulacja rośnie (bliźniaki). Ale u mnie i u niego w rodzinie nie ma bliźniaków. Fajnie je byłoby mieć ale jak dla mnie w przypadku pierwszej ciąży, a nie tak jak w moim przypadku gdzie różnica wieku będzie mała.
Sama bym sobie nie dała rady.
Wiolcia1405 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytriste wrote:Jak będziecie pisać w takim tempie to szybko dojdziemy do tylu stron co na tamtym czy wy w ogóle śpicie?
Ojjjj tak, ja śpię po 9-10 godzin w nocy A na forum jestem praktycznie non stop, bo w pracy przy kompie mam dostęp. A w domu tablet i też sprawdzam co jakiś czas
-
[QUOTE=Ogólnie Chce spróbować SN i tu moja lekarka zrobi wszystko aby mi pomóc (boje sie na samą myśl o masażu szyjki ) a jesli nie będę chciała to od 38tc do 40tc mam wybrać sobie dzień a ona da mi skierowanie na CC ( Jedna CC może być wskazaniem do 2 CC - np. powód strach przed porodem SN ) Więc zobaczymy
3mam kciuki za wasze bąbelki :*[/QUOTE]
oo Boszzzzzz.... właśnie mi przypomniałaś jak mi robiła masaż szyjki, to była chyba najgorsza rzecz która mnie spotkała w szpitalu grrrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 10:39
-
ilonia1984 wrote:Dzien doberek :)Co do infekcji,ja wczoraj mialam wiecej sluzu niz zawsze,ale nic nie piecze ani nic,czy to normalne?tez tak macie,ze sluz sie wam zmienia,raz go jest wiecej raz mniej raz bardziek wodnisty raz gesciejszy?takie smaczne pytanko z rana;)
To chyba normalne. Ja raz mam dużo śluzu i gęstego, a za kilka dni susza, a potem bardziej wodnisty i tak w kółko
Wiolcia1405 wrote:Tak pomijając te sprawę czy któraś z Was brała luteine dopochwowo ? I czy przypaletala się wam od tego grzybica ? Wiecie co mogę brać ? W 1 ciąży nie miałam gin dopiero w poniedziałek do tego czasu chciałabym sobie jakoś ulżyć :p
Ja od dnia transferu byłam na Lutinusie (ma dużo lepszą wchłanialność i właśnie nie powoduje żadnych uczuleń, podrażnien), ale cena jest wysoka, bo za opakowanie 21 tab. trzeba zapłacić ok 120-140 zł -
nick nieaktualnyZabrakło ni 2 pkt xD ale mam to gdzieś. Na razie toczę wojnę z mężem bo ma jakieś ropne coś w gardle (sam mi dokładnie nie chciał powiedzieć co to), był u lekarza, dostał antybiotyk a l4 nie zabrał bo nie chciał! Ja mam focha o to, bo zamiast przesiedzieć kilka dni w domu o to wyleczyć to będzie chodził do pracy z tym gównem 2 tygodnie. A on ma na mnie focha bo kazałam mu spać na kanapie.
Żałuję, że nie mogłam z nim jechać do tego lekarza...
Ale się wkurwiłam !
Idę to spożytkować na sprzątanie. -
wiecznie wrote:może lutka zaczęła Cię uczulać.. Bardzo częsty przypadek. Idź z tym do gina i wg mnie od razu powinien zmienić Ci lutkę chociażby na dupka.
Ja od dnia transferu byłam na Lutinusie (ma dużo lepszą wchłanialność i właśnie nie powoduje żadnych uczuleń, podrażnien), ale cena jest wysoka, bo za opakowanie 21 tab. trzeba zapłacić ok 120-140 zł
Kochana ja biore luteine i Duphaston. Mam krwiaka koło pęcherzyka i w pon okaże sie czy sie Gnida wchłania . Poproszę jedynie o podjęzykową , albo coś podobnego -
Wiolcia1405 wrote:Kochana ja biore luteine i Duphaston. Mam krwiaka koło pęcherzyka i w pon okaże sie czy sie Gnida wchłania . Poproszę jedynie o podjęzykową , albo coś podobnego
Z progesteronu masz jeszcze lutkę podjęzykową, lutinus i zastrzyki prolutex.
Oby ta małpa ładnie sie wchłaniała :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 10:52
-
wiecznie wrote:a możesz zadzwonić do swojego gina i zapytać co dalej? Tzn czy dalej brać lutkę dowcipnie? Bo wg mnie powinno się ją odstawić jak coś Ci się przypałętało. I moze do tego poniedziałku zwiększyć dawkę dupka..
Z progesteronu masz jeszcze lutkę podjęzykową, lutinus i zastrzyki prolutex.
Oby ta małpa ładnie sie wchłaniała :* -
Rotenkopf wrote:Zabrakło ni 2 pkt xD ale mam to gdzieś. Na razie toczę wojnę z mężem bo ma jakieś ropne coś w gardle (sam mi dokładnie nie chciał powiedzieć co to), był u lekarza, dostał antybiotyk a l4 nie zabrał bo nie chciał! Ja mam focha o to, bo zamiast przesiedzieć kilka dni w domu o to wyleczyć to będzie chodził do pracy z tym gównem 2 tygodnie. A on ma na mnie focha bo kazałam mu spać na kanapie.
Żałuję, że nie mogłam z nim jechać do tego lekarza...
Ale się wkurwiłam !
Idę to spożytkować na sprzątanie.
faceci.. może oni uciekają przed nami ciężarówkami ? jakieś złe fale czy coś wysyłamy :X -
Hejka melduje sie i ja Sylwia glowa i cycki do gory, jeżeli bedziesz sie nakrecac i myslec tylko o najgorszyn, nie pomozesz malenstwu, ja uznaje zasade ze dziecko odczuwa nasze wszystkie emocje
Co to tego sluzu mam od samego poczatku i to tak ze musze wkładkę pare razy dziennie zmieniac, z mlodym mialam tak samo a na koniec bylo tego jeszcze więcej
Z oczami nie wiem jak to jest, ja mam mala wade 0.25 i 0.5 i w sumie mam okulary tylko do czytania i do samochodu -
Aleksandra19 wrote:Hej dziewczyny:) Obudziłam się dziś z opryszczką na ustach eh, siedze z czosnkiem przyłożonym, oby szybko znikła
Witaj w klubie Ja smaruję maścią Herpex, bo opryszczka jest niebezpieczna dla malucha.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Aleksandra19 wrote:Tak, ale podobno jak ma sie ją pierwszy raz, a ja mam już od bardzo dawna, miałam już jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży,ale już byłam, ginekolog mówił, że jak już miałam wcześniej to nie jest grozna dla maluszka
Chyba że tak Ja mam wirusa HSV2 dodatkowo i miałam w ciąży sporo nawrotów, ale tak samo powiedział mi lekarz- jeśli jest to nawrót to organizm już umie sobie z nim radzić i dziecku nic nie groziAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Sylwia trzymam kciuki :* dziewczyny uspokoilyscie mnie,myslalam,ze cos nie gra i ze to jakies uplawy,ja dzis leze w wyrze z chrupkami kukurydzianymi,bo nic innego nie wchodzi,glowa peka i jakos brzuch boli dzis wyjatkowo,wiec sie nie ruszam,czekam az chlop moj pojedzie do pracy i ide spac,dzis wyjatkowo mam jakis kryzys i spiaczke
sylwia.z lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016