Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez mam ten zestaw z ikei z zielonymi szufladami
byłam dzisiaj na glukozie i nie bylo tak zle, ba nawet mi to smakowało, tylko tyle czasu siedzenia.. oby wyniki były dobre. Ja tez muszę rozwiązać kwestie ze spaniem malucha u nas w sypialni, robimy osobny pokój dla córci a nasza sypialnia jest za mała żeby wstawić tam łóżeczko, zostaje nam opcja spania( tylko w nocy) dziecka w naszym dużym łóżku przez pierwsze tygodnie - jednak bardzo sie tego obawiam i pewnie nie usnęłabym bojąc się ze możemy przygnieść.. w wózku ? to chyba nie jest tez fajnie rozwiązanie...i mam problem bo naprawdę nie wiem co wymyslec..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 14:06
-
Hej Mamki
Super już te pokoiki Wasze wyglądają
U nas Ala będzie w sypialni miała łożeczko i komódkę, mamy dużą sypialnie a do pokoju do Nikośka to ją przeprowadzimy po jakiśm czasie, wyjdzie w praniu
Docelowo będzie łóżko piętrowe, ale to wiadomo, dużo czasu jeszcze
Trzymam kciuki za dobre wyniki glukozy
Co do kąpieli, ja zawsze w wannieTylko woda nie za gorącą
Dzisiaj załatwialiśmy od rana kilka rzeczy, m.in. uznanie dziecka. Tylko trochę mi babka podniosła ciśnienie, ale ja już byłam nastawiona bojowo -bojowa ciężarówka ha,ha Takie przeboje mieliśmy z urzędniczką przy Nikosiu że już stwierdziłam, że grzeczna i potulna już raz byłam i nic dwa razy się nie zdarzaNawet za potulna, chyba przez hormony ciążowe
No ale załatwione
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 14:33
-
Anastazja, dzięki za odpowiedź co do łóżeczka
pomyślę o tym jeszcze, podpytam może też położnej w najbliższą niedzielę, bo mamy jeszcze jedno spotkanie w szkole rodzenia.
choć pamiętam tylko jak ostatnio mówiła, że jak jest możliwość to maluch w swoim pokoju a nie u rodziców. pewnie też jest tak, że co położna to inna opinia, ehhh..
wiecznie dzięki za info, idę zatem na fbJulia
-
Hmm a czemu dziecko nie może spać w sypialni dłużej? Nie rozumiem co to ma niby do zasypiania? Przecież z dzieckiem nie idzie się spać, my zamykaliśmy drzwi i tyle. Jak w osobnym pokoju. Przenieśliśmy się po chyba 3/4 miesiącach do drugiego pokoju, bo mnie Niko budził w nocy, bo strasznie się wiercił w łóżeczku ha,ha Więc problem z zasypianiem, czy raczej wybudzaniem miałam ja, nie on
-
ok zamówiłam i oczywiście zaszalałam, Mąż mnie udusi jak zobaczy, ale takie to ładne wszystko, wzięłam rożek, kocyk ocieplany i metkowca
drugi kocyk kupię już jakiś zwykły bawełniany i myslę, że dwa nam wystarcza na początek
Karatka81 lubi tę wiadomość
Julia
-
malala wrote:ok zamówiłam i oczywiście zaszalałam, Mąż mnie udusi jak zobaczy, ale takie to ładne wszystko, wzięłam rożek, kocyk ocieplany i metkowca
drugi kocyk kupię już jakiś zwykły bawełniany i myslę, że dwa nam wystarcza na początek
-
cześć dziewczyny,
właśnie odebrałam swoje wyniki moczu i krwi po tym wypiciu glukozy...
moje wyniki to:
GLUKOZA we krwi 68 (na czczo)
po 1 h 66
po 2 h 78
trochę mnie zastanawia dlaczego drugi wynik jest mniejszy niz zbadana glukoza na czczo przed wypiciem roztworu...
Jeszcze w moczu mam na ++ jakieś KETONY...? ktoś wie co to takiego? -
To ja poszalałam, bo mamy 4 kocyki: 1 cieniutki, dwa średnie i jeden grubszy w drodze
Ale w sumie dwa z nich dostaliśmy...
a kupujecie oddzielnie jakiś komplet do wózka?
I jeszcze jedno: będziecie się zaopatrywać w jakiś kombinezon dla maluszka na wyjście ze szpitala? Ja planuję kupić, tylko zastanawiam się nad rozmiarem... Chyba lepiej 62? -
fabdorota wrote:I jeszcze jedno: będziecie się zaopatrywać w jakiś kombinezon dla maluszka na wyjście ze szpitala? Ja planuję kupić, tylko zastanawiam się nad rozmiarem... Chyba lepiej 62?
i jedna z dziewczyn pisała, że ma dwa, jeden taki puchowy a drugi cieńszy ale na podszewce. więc chyba trzeba będzie coś wybrać.. tylko zupełnie nie wiem co to po 1 a po 2 chciałabym coś taniego bo on bardzo krótko posłuży przecież..
Julia
-
Dorota ja do wózka nic ekstra nie kupuję, ta wkładka/prześcieradełko na materacyk w wózku się ściąga do prania, jakąś małą płaską poduszeczkę może osobno tylko. Wiadomo kocyk
Na wyjście itd to już pisałam że dokupię śpiworek do fotelika, można go też na początek wrzucić do wózka jakby było chłodno. Miałam z maxi cosi, teraz też chyba taki dokupię (używany najprawdopodobniej bo te rzeczy naprawdę nie mają się kiedy zniszczyć)
-
Znalazłam fajny sposób na uspokojenie dziecka
https://www.youtube.com/watch?v=PTAJWrTf_Hw
Słuchacie muzyki z dzieckiem? Od czasu do czasu puszczam moją ulubioną muzykę, czasami nawet mu zaśpiewam ale wolę to ograniczaćklasyczną też czasami puszczę
Dzisiaj kupiłam już wózek tzn zamówiłamChyba już nic mi nie brakuje dla maluszka - nie licząc chusteczek i pieluszek, teraz muszę kilka rzeczy dla mnie
Może już w lutym będę mogła pochwalić się pokoikiem, musimy tylko skończyć przedpokój
Na początku będzie łóżeczko w sypialni ale po 3 miesiącach chcę już aby mała spała u siebie, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
Mam dwa kombinezony kupione za 1złno i spiworek do fotelika który dostałam w gratisie
Karatka81, malala lubią tę wiadomość
-
Ja czekam na dostawę od szwagierki, pewnie będzie pod koniec stycznia bo idzie z USA... Nie wiem co tam jest dokładnie ale nie kazała mi niczego kupować zanim nie zobaczę paczki, więc czekam i zazdroszczę zakupów
Nie chcę jednak dublować rzeczy więc grzecznie poczekam, chociaż mnie skręca z chęci kupienia czegoś. Ale kombinezon mi chyba jakiś wysłała...
-
Zgubili moja glukoze po 2 godzinach...wyobrazacie to sobie,dzis wpadlam w taki szal,ze chyba caly szpital mnie slyszal najgorsze bylo to ze mnie kazdy odsylal do kogos drugiego,nosz kur...jeszcze zdenerwowani,ze dupe zawracam,zrobilam taka borute tam...skandal,ale glukozy nie ma a ja powtarzac nie bede,nie ma szans na 16 pojde do mojego gina zobaczymy co powie,zaraz jeszcze zadzwonie do szpitala bo mi laskawie kazaly zadzwonic po 15...takie jaja u mnie
co do wanny kapie sie calczas bo uwielbiam duzo wody i goraca i nic mi nie jest
aaaa mocz znowu paskudny czyli znowu nery,kiepski dzien mam dzis,mam nadzieje ze to koniec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 15:09
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
nick nieaktualny
-
Panda to fajnie
no niby kupowanie jest też super, ale ja tam cieszyłam się jak oglądałam ciuszki które dała mi koleżanka, te sukienusie
A sama zawsze możesz jak już będziesz wiedziała co i jak delikatnie zaszaleć ha,ha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 15:30
panda80 lubi tę wiadomość
-
Jejku przeżyłam jakoś ta glukozę ale cały dzień ją czuje odbija mi się. Oficjalnie potwierdzam, że to najgorsze badanie przez jakie musiałam przejść...kilka razy mnie zamroczyło choć na wymioty mi się nie zbierało...podziwiam, że którejś mogło to smakować
Jaskra ile to łóżeczko z Ikei kosztuje ??? Bo jest fajne ja kupuje jedną większą komodę taką na 6 szuflad 120cm długości i łóżeczko takie własnie by mi pasowało bez zbędnych ozdobników. Brzuszek super taki jak mój bardzo do przodu
Malala szukam dywanika gdzie go kupiłaś ??? Jest piękny.
Ja właśnie zamówiłam zasłony do pokoiku Zosi zobaczymy co to przyjdzie bo na zdjęciu ładnie wyglądały i cena też przystępna.
W tesco jest dużo ciuszków przecenionych kupiłam 2 pary spodni dresowych i dałam tylko 30zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 15:32
-
Wózek bebetto holland caly szary - teraz jestem na tel więc nie dam rady dodać zdjęcia cale chyba kazda wie jaki to jest wózek
jak będzie juz u mnie to wstawie realne zdj i wstępną recenzję
Jeśli chodzi o kombinezony to w tej cenie można kupić w second handach;) prawie nówki, teraz w sh królują zimowe ciuszki wiec z łatwością można trafic na taki kombinezon
-
paprotka30 wrote:Dziewczyny na glukozie, dacie rade, ale szczerze Wam wspolczuje I ciesze sie bardzo, ze mam to za sobą
Dzwonilam do swojego lekarza w związku z tym crp i wspólnie podjęliśmy decyzje ze wezmę antybiotyk. Moze niepotrzebnie ale tak nic nie robiąc mam poczucie ze siedze na tykajacej bombie zegarowej. Jesli to zapalenie bakteryjne to crp powinno zmalec a jeśli wirusowe to i tak nie pomoze. Jestem troche spokojniejsza po tym telefonie!
a ja odebrałam wynik i crp znów mam 12 ;/ też chyba zadzwonię do gin. Kurcze nie wiem od czego to tak jest z tym crp. zaczynam myśleć, że to jakiś błąd w laboratorium bo żeby mieć zawsze tyle samo ? ;/