Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
Dołączę do obolałych mam :)mnie też wszystko boli po spaniu, w trakcie zresztą też, ale przynajmniej Malutka da mi się położyć na lewym boku co do tej pory było niemożliwe.
Baterie mi się wyczerpują...poziom mojej energii jest bliski zeru, a mieszkanie nieogarnięte...Nie mam siły i ochoty do niczego -
nick nieaktualny
-
Kończyłam właśnie ostatnie prasowanie i stwierdzam że za cholerę nic więcej nie kupuję a jeśli coś jeszcze dostaniemy to chyba dostanę do głowy! 7 pralek szło, suszenie, prasowanie...
Która już spakowana? Bo ja tam marudziłam żeby dokupić resztę z listy bo chce się spakować a teraz to hmm... nie mam weny ;/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kamaaa ja sie pakuje juz od trzech dni, na razie przygotowuje torbe dla siebie, pozniej zaczne pakowac rzeczy dla malucha bo jeszcze nie wszystko poprałam. Codziennie cos tam dokladam bo nie moge sie zebrac i zrobic tego za jednym razem
boje sie ze jak sie juz spakuje to od razu urodze, jakbym tym niepakowaniem mogla cokolwiek zmienic
Karolina_Ina lubi tę wiadomość
-
Szotka nie strasz
. Bardzo nie mogę się doczekać maleństwa ale na razie jestem na etapie "przeraża mnie poród i pobyt w szpitalu". No i wczoraj tak rozmyślałam nad tym że ja nawet na oczy takie małego dziecka nie widziałam a co dopiero się nim zająć. No i na oczach różnych ludzi w szpitalu pewnie lekko nie będzie... Wczoraj chyba pisałyście o jakichś filmikach z opieki nad noworodkiem, mógłby ktoś przypomnieć jak to znaleźć?
Jak ja się cieszę że moja teściowa to w ogóle się nie wtrąca w nic, nawet nie przychodzi do nas no chyba że na urodziny a mieszkamy właściwie kilka bloków dalej.
Szotka lubi tę wiadomość
-
Niuninka, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i okazało się, że to fałszywy alarm. Głowa do góry, będzie dobrze.
Karolina, na szkole rodzenia położna mówiła, że na badaniu na grupę krwi powinno być nazwisko takie, jak na dowodzie i z pieczątką lekarza (nie ksero). Niektóre szpitale w takich sytuacjach akceptują inne nazwisko, jeśli okażesz akt ślubu. Najlepiej sprawdzić jak to jest w szpitalu, w którym chcesz rodzić.
Karolina_Ina lubi tę wiadomość
-
Karolina_Ina wrote:Dziewczyny może się któraś orientuje, bo przeczytałam właśnie na marcowkach, że kazali dziewczynie powtórzyć badanie na grupę krwi bo miała na nim panieńskie nazwisko. Ja też w międzyczasie zmieniłam nazwisko (ale na dwuczlonowe) i jak ktoś mi powie, że od nowa mam robić to badanie to mnie coś trafi... Spotkalyscie się z takim przypadkiem?
ania0141, jaskra, Karolina_Ina, Kinga., Szotka, Dobson, wiecznie, mania lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolina_Ina wrote:Dziewczyny może się któraś orientuje, bo przeczytałam właśnie na marcowkach, że kazali dziewczynie powtórzyć badanie na grupę krwi bo miała na nim panieńskie nazwisko. Ja też w międzyczasie zmieniłam nazwisko (ale na dwuczlonowe) i jak ktoś mi powie, że od nowa mam robić to badanie to mnie coś trafi... Spotkalyscie się z takim przypadkiem?ania0141
-
kamaaaa ja już spakowana,synuś też-ale torby wsunęłam na szafę,żebym nie musiała codziennie na nie patrzec,jeśli chodzi o te prasowanie i pranie-wiem o czym mówisz,nie mogłam się doczekać a potem miałam dość,mąż mi pomógł ale i tak było ciężkoania0141
-
nick nieaktualnyKarolina, ja też mam grupę krwi na panieńskie nazwisko i jeszcze żaden lekarz nie zwrócił mi na to uwagi. Powtarzać badania nie będę, najwyżej wezmę ze sobą akt małżeństwa no i w dowodzie przecież jest panieńskie nazwisko więc mogą mnie cmoknąć, a jak rzeczywiście się uprą to będę kazała im zrobić sobie to badanie na swój koszt. Dzisiaj mam szkołę rodzenia w szpitalu gdzie będę rodzić to się zapytam
Taaaak, te bóle krzyża, bioder i uda i kolan i kostek i wszystkiego są straszne! Ale jeszcze trochę i będzie lepiej -
nick nieaktualny
-
kamaaa wrote:Szotka nie strasz
. Bardzo nie mogę się doczekać maleństwa ale na razie jestem na etapie "przeraża mnie poród i pobyt w szpitalu". No i wczoraj tak rozmyślałam nad tym że ja nawet na oczy takie małego dziecka nie widziałam a co dopiero się nim zająć. No i na oczach różnych ludzi w szpitalu pewnie lekko nie będzie... Wczoraj chyba pisałyście o jakichś filmikach z opieki nad noworodkiem, mógłby ktoś przypomnieć jak to znaleźć?
Jak ja się cieszę że moja teściowa to w ogóle się nie wtrąca w nic, nawet nie przychodzi do nas no chyba że na urodziny a mieszkamy właściwie kilka bloków dalej.
-
Karolina_Ina wrote:Dzięki, w życiu bym o tym nie pomyślała. Ja w sumie wszystkie badania mam na stare nazwisko, bo nie chciało mi się go zmieniać bo sobie myslalam, że to nie ma znaczenia.ania0141
-
Dzień dobry, ja dzisiaj długo dosypiałam, bo Niko dzisiaj w nocy znowu jakąś akcję zrobił... Zła jestem, bo jeszcze trochę i można zapomnieć o całych przespanych nocach to on akcje robi. M się wkurzył niekiepsko, bo taką głupotę wymyślił że aż był zły na niego... Dzieci...
Iwonka teraz chyba w lidlu jest taki pas o którym Ci kiedyś pisałam, ja mam chyba identyczny
Niunika będzie dobrze, ja się o lekarzach nie będę wypowiadać, omijam szerokim łukiemSwoją drogą (nie wykluczając plusów rzecz jasna) ta technika powoduje że czasami ciąża potrafi się zamienić w koszmar
plus wątpliwe kompetencje i brak empatii niektórych znachorów...
U mnie znowu śnieg, ja chcę wiosnyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:49
Iwonkaaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, wczoraj cały dzień był u nas mój tata i montował nam różne rzeczy, lampy, obrazki, półeczki. Bo bardzo chciał się zaangażować, a mój mąż to tak średnio z wierceniem. Dlatego wiedziałam, że taty robota będzie pewna
Poza tym zanim mąż wrócił z pracy to my byliśmy już w połowie prac
Zaraz lecę na zakupy, nastawię obiad i biorę się za porządkowanie pokoiku małego, bo powoli muszę wszystko poukładać, a że jest już gdzie, to się cieszę. Pranie idzie non stop, codziennie, a jeszcze ubranek nie zaczęłam prać. Po prostu nie mam gdzie tego rozwiesić, więc na jednej suszarce wszystko leci.
Mam plan na niedzielny obiad, zupa krem z selera z grzankami czosnkowymi (pyszna jest ta zupa, nie jest taka agresywna, nawet dla tych nielubiących selera), a na drugie gołąbki z kaszą gryczaną i soczewicą, zapiekane pod takim sosem pieczarkowo-pomidorowym z akcentami curry i chili. A znajomi przynoszą deser i dziękujęOczywiście, chciałam zrobić jeszcze inną zupę dla ich dzieci i deser ze swojej strony, ale mąż mnie opierniczył, że mam nie przesadzać. W końcu jak obiad to obiad, ma rację, zawsze przesadzam i się narobię jak wół!
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Witam was
Niununka wiem ze łatwo się mówi ale postaraj się myśleć pozytywnie ze wszystko jest dobrze, a napewno tak będzieNa USG wszystko wygląda jak nie z tej planety. Ale buźka twojego maluszka śliczna
My dziś ze wzgledu na remont,spalismy u K i muszę powiedzieć ze przespalam ładnie noc z jedna przerwa na siku, ale za to jestem polamana u niego na kanapie się strasznie niewygodnie śpi i dziś mój kręgosłup siada, ledwo chodze tak mnie w podbrzuszu kłuje i bol jak na okres/sraczke, czuje ze mały mi zaraz wyleci
Dziś ide do lekarza z tym sercem i dusznosciami bo coraz gorzej, szczególnie przed spaniem.
Tak wgl to czuje się jak jakas emerytka cały czas stekam ze cos mnie boli, najlepiej chodzilabym o lasce, straszne to musi być dla innych jak mnie słuchają, no ale jeszcze trochę muszą wytrzymaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:55
-
nick nieaktualny