X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fotelik samochodowy mam Maxi Cosi. Jaki? Nie mam pojęcia, bo jest po moich braciach ;) Mogę powiedzieć tylko tyle: MEGACIĘŻKI. Jak Lila miała 2 tygodnie pojechaliśmy do galerii na 3-godzinne zakupy. Przez ten czas w foteliku nosiła ją moja siostra. Przez kilka kolejnych dni nie mogła ruszać rękami, ręce odpadały jej już po 15 minutach o.O Jak Lilka miała około miesiąca, dwóch niesienie tego fotelika dłużej niż minutę było niesamowitym wysiłkiem.

    Mam jeszcze 2 foteliki- jeden był w zestawie z wózkiem, jakiś no-name i Romer chyba.

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to przykra zmiana tematu, ale.... Nie boicie się stolca i wiatrów podczas porodu??? Ja się panicznie tego boję. Nie chcę, żeby mój mąż widział.... Ktokolwiek...
    Czytałam na innych forach, że to niestety częste :(

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Niuninka Ekspertka
    Postów: 202 207

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazwyczaj przed porodem robią lewatywę :)
    przynajmniej mam taką nadzieje ze tak jest jak mi powiedzieli w szpitalu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 16:26

    v5abdqk3uteg5ykx.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    Może to przykra zmiana tematu, ale.... Nie boicie się stolca i wiatrów podczas porodu??? Ja się panicznie tego boję. Nie chcę, żeby mój mąż widział.... Ktokolwiek...
    Czytałam na innych forach, że to niestety częste :(
    ja to głupia jestem bo nie myśle o bólu tylko właśnie o tym :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 17:23

    agulas lubi tę wiadomość

    km5smg7yv4tozota.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh, jeśli chodzi o zaangażowanie facetów i kolory, to ja myślałam, że padnę, jak mój się przejął wyborem pościeli. Ekspedientka też miała ubaw, bo mój M. wybierał, który odcień różowego jest lepszy i wykłócał się ze mną, że dziecko to jest dziecko i ma mieć kolorowo, a ja bym wszystko najchętniej biało- szare zrobiła. No i w końcu on te pościele wybrał, bo mi wytykał, że ja już dostatecznie nabroiłam decydując się na białe łóżeczko :P
    No a poza tym to niewiele w kwestii zakupów go obchodziło.

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    Może to przykra zmiana tematu, ale.... Nie boicie się stolca i wiatrów podczas porodu??? Ja się panicznie tego boję. Nie chcę, żeby mój mąż widział.... Ktokolwiek...
    Czytałam na innych forach, że to niestety częste :(

    Przecież mąż (RACZEJ) nie będzie Ci tam ;) patrzył. On będzie stał przy głowie. A położne i lekarz, spójrzmy prawdzie w oczy, widzą to kilkanaście razy w miesiącu, to bardzo częste, a one nawet słowem na ten temat nie wspomną, tylko ogarną sytuację.
    W końcu cała druga faza porodu to parcie na największą w życiu kupę (hahahhaha połowa położnych tak opisuje te skurcze), więc nie ma się co dziwić że mięśnie tak reagują ;)
    Jako że miałam podobne myśli przy pierwszym porodzie kiedy zapytano mnie o lewatywę, niemal wrzasnęłam: "Tak!" :D Komfort psychiczny jest ogromny. A potem do kilku dni po porodzie jest spokój, co też jest ogromną ulgą, zwłaszcza kiedy jest się naciętym. Teraz też proszę o lewatywę :)

    agulas, jamniczakuchnia, Szotka lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latka ja tak samo!!!

    Lanusia a sama lewatywa jest bardzo straszna czy do przeżycia? Mnie przeraża to, że ktoś będzie mi tam zaglądał :(
    Na pewno jeśli będzie lewatywa to wyproszę męża z sali na ten moment.

    W moim szpitalu jest wybór. Wszystko zależy ode mnie. Ale czytałam, że jeśli się trafi późno do szpitala to już nie robią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 16:37

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też proszę o lewatywę, o ile mnie porządnie w domu nie przeczyści. Po co sobie stresu dokładać?

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pucek, nawet mi nie mow. My większość rzeczy kupowaliśmy w jednym sklepie. W tym wózek, łóżeczko, materacyk. Około 3tys tam zostawiliśmy łącznie. A jak zapytałam o rabat to mi powiedziano ze owszem ale tylko przy płatności gotówką a my przeważnie bezgotówkowi ;P no i dostałam smoczek wart kilka złotych i tabliczkę do auta w stylu " baby on board" troche słabo tym bardziej ze to były firmowe gratisy Np z aventu, nie do sprzedaży. szczerze mowiac to mnie tym zniechęcili i fotelik juz zamówiliśmy w innym :)

    A co do lewatywy przed porodem to jestem na tak. Zdecydowanie. Przeżyłam cewnikowanie to co tam lewatywa :P

    pucek lubi tę wiadomość

  • karola91 Koleżanka
    Postów: 53 34

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    Ale czytałam, że jeśli się trafi późno do szpitala to już nie robią.
    Polozna mowila na szkole rodzenia, ze jak odejda wody plodowe albo jest duze rozwarcie to juz sie nie robi lewatywy.
    Ale jesli mozna to jak najbardziej sie zgadzac bo usprawnia i przyspiesza porod :)

    agulas lubi tę wiadomość


    Tosia <3
    ckaipc0ztrt3gzzn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyskoczę pewnie jak Filip z konopi, ale muszę już uciekać na SR, dlatego też w takiej formie wam wrzucę coś do pośmiania się ;)
    https://z-1-scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-0/s480x480/12728905_1199892356736080_6962241449723504576_n.jpg?oh=426239e1526aa3942017dc83c9cc0883&oe=57625A2A
    Zapożyczone od mojej siostry, która jak wiecie w tym siedzi ;)

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka30 wrote:
    Pucek, nawet mi nie mow. My większość rzeczy kupowaliśmy w jednym sklepie. W tym wózek, łóżeczko, materacyk. Około 3tys tam zostawiliśmy łącznie. A jak zapytałam o rabat to mi powiedziano ze owszem ale tylko przy płatności gotówką a my przeważnie bezgotówkowi ;P no i dostałam smoczek wart kilka złotych i tabliczkę do auta w stylu " baby on board" troche słabo tym bardziej ze to były firmowe gratisy Np z aventu, nie do sprzedaży. szczerze mowiac to mnie tym zniechęcili i fotelik juz zamówiliśmy w innym :)

    A co do lewatywy przed porodem to jestem na tak. Zdecydowanie. Przeżyłam cewnikowanie to co tam lewatywa :P
    Ja wózek zamówiłam na allegro bo w tym sklepie xlander xmove 2015 gondola+spacerówka kosztował 2000 zł bez zadnych dodatków, a na allegro znalazła za 1650 z darmowa wysylka, śpiworkiem, moskitierą i folią i trzymadełkiem na butelkę/kubek, więc super na tym wyszłam :) Co prawda torbę jeszcze będę musiała dokupić ale to już rzy okazji :) Za to fotelik tam kupimy bo ceny są takie same jak w necie, a będziemy tam koło 10.03 więc może wtedy :):)

    Jutro zamawiam pościel na zwariowaym szydełku :):) I zostanie jeszcze apteka ale to już na sam koniec zostawię i pielęgnacja dla Adaśka :):)

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:20

  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam cewnikowanie przy porodzie w pewnym momencie ale lewatywy juz nie. Niestety trochę poleciało, ale położna wcale nie zwróciła uwagi tylko wspierała żebym parla.

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przed porodem nic mnie nie czyscilo za to w trakcie strasxjiebi przez to czułam mega dyskomfort więc kupię zestaw do lewatywy i zrobiebw domu chyba bo nie wiem dlaczego w szpitalu nie zaproponowali a ja nie pomyślałam i było niefajnie...

    Ogarniam garderobę... idzie masakrycznie wolno... wszystko boli...

    agulas lubi tę wiadomość

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskra podobno 3 i 4 różnią się tylko tapicerką. Ja chyba też już zostanę przy 4 :)

    U mnie w szpitalu robią lewatywę i też będę chciała :) moja koleżanka zrobiła przy porodzie bobka i też nikt na to nie zwracał uwagi, taka nasza fizjologia ;)

    agulas, jaskra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli będę miała możliwość wzięcia lewatywy to chętnie :)
    Chociaż nie wiem czy będzie potrzebna, bo całą ciążę nie mam problemów z dwójką, czasami aż boję się że nie zdążę do wc :p

    agulas, Larisa lubią tę wiadomość

  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak myślałam mam leukocyty w moczu, norma jest do 20 wg mojego laboratorium a ja mam 100:/ to co, jakas zurawinka chyba by sie przydała?

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 lutego 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskra wrote:
    fabdorota, eee chyba trochę naściemniała ta kobieta.. Testy ADAC to co roku są i nawet na stronie publikują to wszystko i jak najbardziej jest maxi cosi, ale pebble właśnie a nie najpopularniejszy cabriofix. Może o to jej chodziło? Cabriofix ma ostatni test z 2007 r., ale jeśli co roku robią ten sam model dokładnie, to chyba nie ma co demonizować? Chociaż z drugiej strony ja wybierałam spośród tych najnowszych testowanych.. Generalnie wśród wielu sprzedawców Maxi Cosi ma opinię przereklamowanych, ale to nie znaczy że nie są to bezpieczne foteliki, tylko że są inne równie dobre, a w nieco niższej cenie.

    Tu link do tych testów:
    https://www.adac.de/infotestrat/tests/kindersicherung/kindersitz-test/default.aspx?ComponentId=29903&SourcePageId=31968
    Tu chodzi o to ze bodajże w 2012 adac zmienił sprzęt na którym testuje (od tej pory te pasy badajace nacisk sił są dużo wrazliwsze, stąd teraz na pewno nie przeszy by tak dobrze tych testów),jak kilka lat wcześniej. Bardziej chodzi o to ze 4 gwiazdki za bezpieczenstwo od 2012 mogą znaczyć więcej, niż wcześniejsze 5 gwiazdek.

    jaskra lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 lutego 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    28latka ja tak samo!!!

    Lanusia a sama lewatywa jest bardzo straszna czy do przeżycia? Mnie przeraża to, że ktoś będzie mi tam zaglądał :(
    Na pewno jeśli będzie lewatywa to wyproszę męża z sali na ten moment.

    W moim szpitalu jest wybór. Wszystko zależy ode mnie. Ale czytałam, że jeśli się trafi późno do szpitala to już nie robią.

    Nie lubię owijania w bawełnę, więc tak wprost Ci napiszę :D Położna każe Ci się położyć na którymś boku. Napełnia pojemnik wodą (nie wiem czy ta woda jest z dodatkiem czegoś czy czysta). Do pojemnika podłącza rurkę i ją tam pakuje :P I pompuje aż wpuści całą wodę do środka, jest jej bardzo dużo. Wtedy jest takie dziwne uczucie jakbyś się właśnie załatwiała, ale bolesne to nie jest :) Ja się przestraszyłam, ale powiedziała mi, że właśnie takie musi być uczucie. I kazała wytrzymać kilka minut, najdłużej ile się da. Dłużej niż 5 minut chyba się nie da, drepcząc pod toaletą :D
    Na pewno nie robią tego przy osobie towarzyszącej, więc spokojnie ;)

    agulas lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
‹‹ 867 868 869 870 871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ