Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 14 września 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    ja słyszałam, że nie należy w ciąży pić herbat owocowych ale jak z tym jest na prawdę to nie wiem bo akurat za owocowymi nie przepadam ;p to tak jak bym piła wrzący kompot ;D
    wszystko zależy od składu - trzeba unikać m.in. tych z liści malin, z hibiskusem, żeń-szeniem, krwawnikiem, lukrecją, dziurawcem


    Ja właśnie wróciłam ze sklepu. O mały włos a bym nie zemdlała. Zrobiło mi się słabo, gorąco, czarno przed oczami, w głowie zaczęło się kręcić. Musiałam usiąść w sklepie na podłodze i posiedzieć trochę :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 16:14

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 14 września 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra19 wrote:
    Nie boli właśnie, ostatnio jak byłam na wizycie w tamtym tygodniu to miałam grzybice pochwy, doktorka przepisała mi globulki, ale raczej nie pomogły bo dalej widzę, że ją mam, może to być przez to?
    a sprawdziła Ci co to za cholerstwo się przypałętało? Bo może i dała globulki, ale na tą daną cholerę akurat one nie działają


    Sunday, bardzo smakowicie wygląda ten tort :D

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Aleksandra19 Ekspertka
    Postów: 248 258

    Wysłany: 14 września 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic właśnie nie mówiła, chciała zrobić cytologię, ale jak robiła wziernikiem badanie to powiedziała, że nie zrobi cytologi bo grzybica jest i powiedziała,że na następnej wizycie,którą mam jutro zrobi mi tą cytologię bo będę już miała tą grzybicę wyleczoną, ale nie mam bo dalej ją widzę i czuję.
    No cóż, zobaczę co jutro powie

  • Endzis Autorytet
    Postów: 407 391

    Wysłany: 14 września 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dichlieb gratulacje:) sliczna i duza rybka.

    Ja mam wizyte w czwartek i juz nie moge sie doczekac jak zobacze swoja. Chodze na nfz , wizyty są co 2 tygodnie i na każdej usg i fotki dla mnie. Jestem b
    zadowolona.

    Jednak chyba czuje ze pierwszy raz mam zapalenie pecherza. Czuje okropne parcie i ze jest strasznie przepełniony a potem ledwo krople mam:( do tego caly czas takie dziwne uczucie tam mam;( kupiłam sok 100%zurawinowy do rozrabiania w wodzie ale jakos mnie po nim odrzuca. Wiecie czy mozna cos z apteki bez konsultacji z lekarzem?

    dichlieb lubi tę wiadomość

    f2w3s65gpeorv80s.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 14 września 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzis wrote:
    Dichlieb gratulacje:) sliczna i duza rybka.

    Ja mam wizyte w czwartek i juz nie moge sie doczekac jak zobacze swoja. Chodze na nfz , wizyty są co 2 tygodnie i na każdej usg i fotki dla mnie. Jestem b
    zadowolona.

    Jednak chyba czuje ze pierwszy raz mam zapalenie pecherza. Czuje okropne parcie i ze jest strasznie przepełniony a potem ledwo krople mam:( do tego caly czas takie dziwne uczucie tam mam;( kupiłam sok 100%zurawinowy do rozrabiania w wodzie ale jakos mnie po nim odrzuca. Wiecie czy mozna cos z apteki bez konsultacji z lekarzem?
    pij bardzo dużo wody z cytryną, jedz suszona żurawinę - wg mnie lepszy ma smak niz sok

    Endzis lubi tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • triste Autorytet
    Postów: 262 188

    Wysłany: 14 września 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jaki mam miód, ale też z pasieki. Wydaje mi się że pasteryzowany miód traci swoje prawdziwe właściwości... w końcu można go dodawać tylko do letniej wody inaczej staje się tylko cukrem ;)

    ckai9jcg2r8f85gp.png
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 14 września 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dichlieb super zdjęcie ;)

    Mi się wydawało właśnie że herbata zielona lepsza niż czarna ;/

    Zresztą szczerze to nie wszystkie kobiety czytają zakazy dla ciężarnych i jedzą i piją większość zakazanych produktów i rodzą zdrowe dzieci i nic im nie ma... czasem w rodzinie patrzą na mnie jak na glupka jak im mówię tego nie mogę tamtego też nie a one jadły wszystko... Ehhh

    dichlieb lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 14 września 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam dotychczas nie wiedziałam, że niektórych rzeczy jeść nie można. Ryby wędzone jadłam, zjadłam nawet sushi (z pewnego miejsca, już nie mogłam się powstrzymać), piłam owocowe herbaty (bez zwracania uwagi na hibiskus), jadłam sery i twarogi (bez zwracania uwagi czy są pasteryzowane), przed chwilą wypiłam herbatę z miodem i cytryną (miód na pewno nie pasteryzowany), bo dopadł mnie katar i uznałam, że lepiej ratować się miodem. Co jakiś czas wchodzę na forum i robię "O mój Boże!!!", bo dowiaduję się, że czegoś jeść nie można, bo istnieją choroby, które mogą mi i dziecku zaszkodzić albo nie można używać niektórych kremów, bo też mogą szkodzić.

    Oczywiście ryb już nie ruszam, na sery zwracam uwagę czy są pasteryzowane, miodu już chyba nie zjem, herbaty poszły w odstawkę, kremów się pozbyłam.

    Myślę, że trzeba uważać w ciąży, ale nie możemy dać się zwariować ;) przecież te choroby, którymi się nas straszy, tak na prawdę są wszędzie! Życzę Wam wszystkim, abyście przeszły ciążę z co najwyżej katarem i lekkim kaszlem, a wszystkie inne choroby trzymały się z daleka! No i obyśmy nie zwariowały przez to ciągłe uważanie :)

    Malinkowe oczekiwanie, madziutek 23 lubią tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 14 września 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wizytuje już w srode i sie boje, ale nie bede miala chyba usg, bo tam w gabinecie nie maja ponoć...pewnie skierowanie dostane...ciekawe ile czekania... ;(
    ja słysząłam, ze kurczaka tez nie mozna jeść, a ja sporo jadłam ;/

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 14 września 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie przez ostatni weekend miałam zawrót głowy. Przygotowania do urodzin szły pełną parą. Sałatki, placek, tort który robiłam 3 dni. Tylko co z tego jak mi się mała pochorowała i wszystkie dzieci trzeba było odwołać. Smutno mi było bo to roczek. Była tylko siostra męża ze swoimi dziećmi bo mieszkamy razem i to samo choróbsko przechodziły. tort pokroiłam, zjedliśmy i było po wszystkim.
    Teraz się męczę z jej katarem i chyba jeszcze na dodatek zęby.
    Do tego wszystkiego mam jakąś narośl pod skórą w pachwinie, która przy dotykaniu boli. Masakra

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 20:44

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
  • Endzis Autorytet
    Postów: 407 391

    Wysłany: 14 września 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaka nie? Kurcze:P to chyba nam bułki z masłem przyjdzie popijać wodą:(

    Miodek lubię i też mam prosto z pasieki ale staram sie juz teraz z rezerwą podchodzic do tych zakazów. Nasze mamy jadły wszystko i my zdrowe i żyjemy :) ostatnio poprosiłam mamę żeby sprobowala czy mięso mielone na golabki dobrze przyprawiłam to była w szoku że surowego nie wolno mi. Herbate tez pije właśnie z miodkiem. Jedyne co to staram sie unikac surowych mies ryb i serow plesniowych. No i kosmetyków tych z kwasami itp.

    f2w3s65gpeorv80s.png
  • Sunday Autorytet
    Postów: 304 406

    Wysłany: 14 września 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Wam!!!
    Moja dzisiejsza wizyta byla wrecz wisienka na torcie :-) krwiak sie wchlonal calkowicie (wczesniej mial 2cm na 3cm) wiev sie ciesze, a nasza Kruszynka ma 3,45cm!! I slicznie fikala dla nas :-D ale jestem szczesliwa!!

    Poznajcie Kruszynke
    qy8r9y.jpg

    fabdorota, Endzis, Rotenkopf, Malinkowe oczekiwanie, wiecznie, Olina, triste, Straciatellaa, dziewussia, Funky09, Lanusia93, dichlieb, ilonia1984, Agnieszka0812, Anastazjaaa, agulas, baba, Kawuszka, Babu, malika89 lubią tę wiadomość

    "Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać - a nie otrzymywać."

    4z4sijb.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 14 września 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bułki to też tylko razowe:D
    Herbatę można każda z tego co wiem, tylko słaba i z umiarem. Wędzone jak najbardziej tak, ale to, co na ciepło, więc większość ryb możemy wcinac. Kurczaka jem i nadal mam zamiar, miód mam niepasteryzowany, ale przecież ciepła woda zabije bakterie (co prawda miód straci większość właściwości :(). Generalnie ja nie mam w planach wszystkiego sobie odmawiac, bo dziecko też potrzebuje zróżnicowanej diety. O ile obawy o surowizne są moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione, tak już miody, herbaty czy makrela to drobna paranoja. Oczywiście każda ciężarna ma prawo do podejmowania własnych decyzji. Piszę tylko o własnym wyborze, nie chce nikogo oceniać.

    Endzis, dziewussia, Lanusia93, Babu lubią tę wiadomość

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 14 września 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday, piękna Kruszynka;) I jaka już duża!

    Sunday lubi tę wiadomość

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Sunday Autorytet
    Postów: 304 406

    Wysłany: 14 września 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak sporawa, i wszystko ladnie widac!! W koncu moge spac spokojnie :-)

    "Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać - a nie otrzymywać."

    4z4sijb.png
  • Endzis Autorytet
    Postów: 407 391

    Wysłany: 14 września 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday sliczna. Już te nasze fasolki coraz bardziej przypominają miniaturowe człowieczki:)

    Sunday lubi tę wiadomość

    f2w3s65gpeorv80s.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 14 września 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Bułki to też tylko razowe:D
    Herbatę można każda z tego co wiem, tylko słaba i z umiarem. Wędzone jak najbardziej tak, ale to, co na ciepło, więc większość ryb możemy wcinac. Kurczaka jem i nadal mam zamiar, miód mam niepasteryzowany, ale przecież ciepła woda zabije bakterie (co prawda miód straci większość właściwości :(). Generalnie ja nie mam w planach wszystkiego sobie odmawiac, bo dziecko też potrzebuje zróżnicowanej diety. O ile obawy o surowizne są moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione, tak już miody, herbaty czy makrela to drobna paranoja. Oczywiście każda ciężarna ma prawo do podejmowania własnych decyzji. Piszę tylko o własnym wyborze, nie chce nikogo oceniać.
    Komfort psychiczny jest też bardzo ważny a przy wyliczaniu i ciągłych analizach idzie się załamać...cytrynka i miód to nasz ratunek...

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 14 września 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday wrote:
    Czesc Wam!!!
    Moja dzisiejsza wizyta byla wrecz wisienka na torcie :-) krwiak sie wchlonal calkowicie (wczesniej mial 2cm na 3cm) wiev sie ciesze, a nasza Kruszynka ma 3,45cm!! I slicznie fikala dla nas :-D ale jestem szczesliwa!!

    Poznajcie Kruszynke
    qy8r9y.jpg
    Bozie jakie już duże maleństwo... malutki czlowieczek kochany... nie mogę się doczekać czwartku jak swoje Szczęście zobaczę...
    Cudo !!!!!

    Sunday lubi tę wiadomość

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 15 września 2015, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Zostałam do Was przekierowana przez Pucka i Ilonię, bo tu dwóm dziewczynom wchłoneły się krwiaki :)
    ja też mam krwiaka i świruję, byłam u gina 10 września krwiak bardzo blisko pęcherzyka. Dostałam duphaston 3x1 (wcześniej i tak brałam 2x1) i przede wszystkim duża dbałość o siebie, nic nie obiecywał...24 mam kolejną wizytę, ale mam wrażenie że zwariuję do tego czasu. Proszę Was dziewczyny czy mogłybyście coś więcej mi napisać o tych krwiakach, kiedy miałyście wykryte , ile czasu się wchłaniały, jakie miałyście zalecenia. Będę bardzo wdzięczna :)
    A no i ciąża na razie 3 dni młodsza
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/52a8187326d9.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d204e0a9b6ab.jpg

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 15 września 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    Hej Dziewczyny! Zostałam do Was przekierowana przez Pucka i Ilonię, bo tu dwóm dziewczynom wchłoneły się krwiaki :)
    ja też mam krwiaka i świruję, byłam u gina 10 września krwiak bardzo blisko pęcherzyka. Dostałam duphaston 3x1 (wcześniej i tak brałam 2x1) i przede wszystkim duża dbałość o siebie, nic nie obiecywał...24 mam kolejną wizytę, ale mam wrażenie że zwariuję do tego czasu. Proszę Was dziewczyny czy mogłybyście coś więcej mi napisać o tych krwiakach, kiedy miałyście wykryte , ile czasu się wchłaniały, jakie miałyście zalecenia. Będę bardzo wdzięczna :)
    A no i ciąża na razie 3 dni młodsza
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/52a8187326d9.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d204e0a9b6ab.jpg


    Ja miałam krwiaka. Krwawiłam w 5 tyg. do szpitala, diagnoza: krwiak i odklejajaca sie kosmówka. Lekarze kazali nastawiać się na najgorsze. Najpierw 3 dni brałam duphston, potem 3 dni 2x2 luteinę 100mg dowcipnie. Następnie do teraz biorę luteinę 100mg dowcipnie 2x1 dziennie. Od 5 tyg do 11 tyg leżałam plackiem. Opłaciło się: po krwiaku nie ma śladu, a kosmówka jest jednorodna, no i mogę chodzić!;)

    Agnieszka0812, dziewussia lubią tę wiadomość

‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ