Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Malinkowe oczekiwanie Autorytet
    Postów: 357 553

    Wysłany: 15 września 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się nie działo czym ja mogłabym spowodować krwawienie. Oszczędzam się jak tylko mogę jestem na l4. Wszyscy o nas bardzo dbają. Mąż zwolnił się z pracy jedzie po mnie i do lekarza. Módlcie się żeby z moim maleństwem było wszystko dobrze. . .

    Larisa lubi tę wiadomość

    6344ea07d0.png
    Starania o dziecko od 2011 roku.
    Nasze aniołki:
    30.III.2011 [*]
    4.XII.2013 [*]
    17.IX.2015 [*]
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 15 września 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinkowe oczekiwanie, od razu napisz po lekarzu. Jeśli to było tylko jednorazowe to myślę, że to nic złego. Wkładasz luteinę? Jeśli tak, to może być jedna z przyczyn. Ja tak miałam dwukrotnie.
    Czekamy na wieści.

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 15 września 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Dziewczyny mam problem. Od wczoraj mam bardzo wodniste upławy. Nie przejelam się tym bo w ciąży się zdarzaja. Ale dziś jak wchodziłam do domu z zakupami to miałam mokra bielizne. Dzwoniłam do gin ale nie odbiera. Pewnie ma pacjentke i oddzwoni. Albo nie trzymam moczu co chyba jest niemożliwe? albo ... no właśnie albo co? :/ może po prostu TAK mam? Zaczęłam się denerwować bo oczywiście wujek Google znalazł mi o saczacych się wodach plodowych.
    Tez tak mialam i okazalo sie,ze to jakis grzybek dostalam globulki i minelo,spokojnie to nic groznego,mozesz kupic proctovaginal,ja teraz tez poszalalam z sexikiem na weekend i juz poczulam,ze cos tam nie gra 3 tableteczki i juz jest dobrze wszystko ;)

    agulas, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 15 września 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinkowe oczekiwanie wrote:
    Nic się nie działo czym ja mogłabym spowodować krwawienie. Oszczędzam się jak tylko mogę jestem na l4. Wszyscy o nas bardzo dbają. Mąż zwolnił się z pracy jedzie po mnie i do lekarza. Módlcie się żeby z moim maleństwem było wszystko dobrze. . .
    trzymam kciuki kochana :( bedzie dobrze,dzidzia juz na tym etapie mocno sie trzyma,bierzesz luteine...jesli nie moze to spadek progesteronu tylko albo tak jak pisza dziewczyny nadzerka albo krwiaczek

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Endzis Autorytet
    Postów: 407 391

    Wysłany: 15 września 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki malinkowe:* jesli to byl tylko sluz podbarwiony krwia to pewnie cos malego:) daj znac po powrocie!

    f2w3s65gpeorv80s.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 15 września 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Dziewczyny, bez nadmiernego stresu, bo to niewskazane! :) W ciąży może pojawiać się różny śluz, słyszałam, że tym bardziej, kiedy jajo płodowe jeszcze nie wypełnia całej macicy - błona "obok" może się jeszcze złuszczać itp.
    Czekamy na dobre informacje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 14:20

    ilonia1984, agulas lubią tę wiadomość

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 15 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak myslalam,po nogach mi cieklo normalnie...nie.zostawia,chyba,ze to faktycznie wody,ale nie sadze...ale moze jedz faktycznie,niech sprawdza,moze to jakies zapalenie to Ci globulki przepisza chociasz i nie bedziesz sie marwic,a tak bedziesz sie stresowac i malec bedzie nie spokojny ;)

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 15 września 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stres apropo wód kupcie sobie papierki takie paseczki w chemicznym albo aptece ja używałam w poprzedniej ciąży i stad wiedziałam czy to są wody czy nie :) i jak wyszedł wynik pozytywny pojechałam na IP na następny dzień córa była :) i te papierki ja na allegro kupiłam hmm z 5-6 zł z przesyłką zapłaciłam ;)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 15 września 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowe trzymam kciuki i tulę nie martw się na pewno będzie dobrze ;)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 15 września 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laseczki, Melduję że żyje. Zayladam do was nieraz ale mam teraz taki młyn że nie mam czasu na nic, a jak wygospodaruje wolna godzinkę to ogarniam dom, po całym dniu jestem tak zmęczona że chodzę spać z synem około 20-21 :/

    Więc życzę miłego tygodnia wpadnę w weekend ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 15 września 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Na stres apropo wód kupcie sobie papierki takie paseczki w chemicznym albo aptece ja używałam w poprzedniej ciąży i stad wiedziałam czy to są wody czy nie :) i jak wyszedł wynik pozytywny pojechałam na IP na następny dzień córa była :) i te papierki ja na allegro kupiłam hmm z 5-6 zł z przesyłką zapłaciłam ;)

    O, mega pomysł, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :O

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 15 września 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja też Was podczytuję, ale dni uciekają mi przez palce a wieczorami jestem nie do życia. Dzisiaj ogólnie jestem taka jakaś nieposkładana. Nic mi się nie chce, miałam trochę posprzątać, ale zbieram się jak sójka za morze. Poza tym myślę sobie, że przecież nigdzie mi się nie spieszy! :) Nikt mnie nie goni, a co!

    Malinkowe, daj znać jak będziesz po lekarzu, ale ja też mam odczucie, że to nic groźnego! Oczywiście sprawdzić trzeba i dobrze zrobiłaś, że pojechaliście!

    Dziewczyny czy myślicie już o jakiś zakupach? Mój mąż się ze mnie śmieje, bo ja już mogłabym mieć wszystko obcykane ;) Ja po prostu jestem dobrą organizatorką i nigdy nie zostawiam nic na ostatnią chwilę. Dlatego przeglądam różne rzeczy, jeszcze nic nie kupuję, ale orientuję się co w trawie piszczy :)
    Tak samo jak urządzaliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim, to miałam wszystko zaplanowane co jak będzie wyglądało i później to była tylko kwestia kupowania.
    Jak widzę jakieś fajne tanie rzeczy, to mam ochotę kupować, bo trafiają się wyprzedaże czy coś, ale ciągle mam w myślach, że to dopiero początek 10 tygodnia, że jeszcze największe zagrożenie nie minęło...

    Z drugiej strony, nie dopuszczam myśli, że naszej Jagódki miało by z nami nie być!

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 15 września 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babu, jesteśmy dokładnie w tym samym dniu ciąży :)

    Babu lubi tę wiadomość

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • Malinkowe oczekiwanie Autorytet
    Postów: 357 553

    Wysłany: 15 września 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciliśmy już. Mąż był w domu tak szybko, że szok. Mocno go przestraszyłam... Sama się bałam jak cholera i płakałam, nie mogłam się powstrzymać.

    Na IP miałam konsultację ginekologiczną, faktycznie jest delikatne krwawienie, ale nie ma nadżerki, nie ma krwiaka, z łożyskiem nic się nie dzieje.

    Maluszek chyba troszeńkę podrósł ale nie wiem dokładnie, bo lekarz go nie mierzył, nie sprawdzał tętna, tylko powiedział, że widzi akcję serduszka. Poprosiłam to pokazał mi na chwilkę mojego Bąbelka. Nie zrobił zdjęcia. Ale to nie ważne. Maluszkowi nic złego nie grozi. Zapisał mi luteiną 100 2x1 i kazał nam odpoczywać.

    Dziękuję za Wasze wsparcie. Może nie potrzebnie się tak zdenerwowałam, może nie potrzebnie siałam panikę, ale to maleństwo już stało się całym naszym światem i zawładnęło naszymi sercami do głębi. Na każdym kroku tak bardzo się o nie boję...

    fabdorota, Babu, triste, Endzis, agulas, dichlieb, Kawuszka lubią tę wiadomość

    6344ea07d0.png
    Starania o dziecko od 2011 roku.
    Nasze aniołki:
    30.III.2011 [*]
    4.XII.2013 [*]
    17.IX.2015 [*]
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 15 września 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff;) To teraz odpoczywajcie
    , bo taki stres to duże obciążenie dla Was.
    Ale te nasze Okruszki lubią nas straszyć:D

    Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 15 września 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinkowe, cieszę się bardzo, że jest wszystko dobrze :) Dobrze, że dla własnego spokoju podjechałaś wszystko sprawdzić. Ale pamiętajcie dziewczyny - tylko spokój może nas uratować :P

    Malinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • Malinkowe oczekiwanie Autorytet
    Postów: 357 553

    Wysłany: 15 września 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak :)

    Idę na drzemkę, bo czuję się wyczerpana. Zaglądnę do Was później.

    6344ea07d0.png
    Starania o dziecko od 2011 roku.
    Nasze aniołki:
    30.III.2011 [*]
    4.XII.2013 [*]
    17.IX.2015 [*]
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 15 września 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinkowe oczekiwanie wrote:
    Wróciliśmy już. Mąż był w domu tak szybko, że szok. Mocno go przestraszyłam... Sama się bałam jak cholera i płakałam, nie mogłam się powstrzymać.

    Na IP miałam konsultację ginekologiczną, faktycznie jest delikatne krwawienie, ale nie ma nadżerki, nie ma krwiaka, z łożyskiem nic się nie dzieje.

    Maluszek chyba troszeńkę podrósł ale nie wiem dokładnie, bo lekarz go nie mierzył, nie sprawdzał tętna, tylko powiedział, że widzi akcję serduszka. Poprosiłam to pokazał mi na chwilkę mojego Bąbelka. Nie zrobił zdjęcia. Ale to nie ważne. Maluszkowi nic złego nie grozi. Zapisał mi luteiną 100 2x1 i kazał nam odpoczywać.

    Dziękuję za Wasze wsparcie. Może nie potrzebnie się tak zdenerwowałam, może nie potrzebnie siałam panikę, ale to maleństwo już stało się całym naszym światem i zawładnęło naszymi sercami do głębi. Na każdym kroku tak bardzo się o nie boję...
    ufff dobrze, że z maluszkiem wszystko w porządku. Odpoczywajcie dużo :*
    Kawuszka wrote:
    Hej dziewczyny, ja też Was podczytuję, ale dni uciekają mi przez palce a wieczorami jestem nie do życia. Dzisiaj ogólnie jestem taka jakaś nieposkładana. Nic mi się nie chce, miałam trochę posprzątać, ale zbieram się jak sójka za morze. Poza tym myślę sobie, że przecież nigdzie mi się nie spieszy! :) Nikt mnie nie goni, a co!

    Malinkowe, daj znać jak będziesz po lekarzu, ale ja też mam odczucie, że to nic groźnego! Oczywiście sprawdzić trzeba i dobrze zrobiłaś, że pojechaliście!

    Dziewczyny czy myślicie już o jakiś zakupach? Mój mąż się ze mnie śmieje, bo ja już mogłabym mieć wszystko obcykane ;) Ja po prostu jestem dobrą organizatorką i nigdy nie zostawiam nic na ostatnią chwilę. Dlatego przeglądam różne rzeczy, jeszcze nic nie kupuję, ale orientuję się co w trawie piszczy :)
    Tak samo jak urządzaliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim, to miałam wszystko zaplanowane co jak będzie wyglądało i później to była tylko kwestia kupowania.
    Jak widzę jakieś fajne tanie rzeczy, to mam ochotę kupować, bo trafiają się wyprzedaże czy coś, ale ciągle mam w myślach, że to dopiero początek 10 tygodnia, że jeszcze największe zagrożenie nie minęło...

    Z drugiej strony, nie dopuszczam myśli, że naszej Jagódki miało by z nami nie być!
    Ja też lubię mieć wszystko zaplanowane i poukładane w czasie - taka już moja paranoja :D. Więc jak najbardziej myślę o zakupach dla malucha. Mniej więcej wiem już co i jak ;). I też doskonale sobie zdaje sprawę, że to jeszcze bardzo wcześnie ;). Teraz jestem na etapie wózków :P. Ostatnio mężowi mówiłam że do 2000-2200 zł powinniśmy się zmieścić z wózkiem i dobrym fotelikiem, aż wczoraj wpadłam na fajny wózek za ok 2500 zł bez fotelika - tyle że to nowa kolekcja na 2016 i chyba jeszcze nie ma jej w Polsce, bo firma niemiecka :/, a z chęcią bym już go pomacała :D.

    Malinkowe oczekiwanie, agulas lubią tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 15 września 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawuszka wrote:
    Babu, jesteśmy dokładnie w tym samym dniu ciąży :)

    O, jak fajnie :) Mam nadzieję, że nasze Maluszki będą się wspaniale rozwijały :)
    Jak znosisz ten okres ciąży? U mnie spaaanie spaaaanie i jeszcze raz spanieeee jest na tapecie non stop. Ciężko mi wysiedzieć w pracy :(

    A odnosząc się do Twojego posta o zakupach - dziś przeglądam w biurze z braku motywacji do pracy wózki i szukam jakichś ciekawym modeli :P Ale nie będziemy nic kupować póki co - po poprzednim poronieniu jestem mniej "w gorącej wodzie kąpana". Pamiętam, że wtedy kupiliśmy taki cudny kombinezon-misia i już oczyma wyobraźni widziałam w nim bobasa, mąż też widziałam, że był zachwycony i cały radosny, a dzień/dwa dni później dowiedzieliśmy się o poronieniu...

    Chociaż u nas sytuacja jest też o tyle komfortowa, że bardzo dużo rzeczy dostaniemy - obie moje siostry i przyjaciółka teraz rodzą, zostałam już tylko ja, więc już wszyscy mnie nastawiają, żebym nic nie kupowała :D Oby tylko był chłopiec, bo u nich sami chłopcy, dziewczynka nam przysporzy więcej wydatków ;) Chociaż z drugiej strony... marzą mi się te całe zakupy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 16:55

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;* Pozdrawiam z Karpacza! Dzisiaj cały dzień na nogach, padam. Na dodatek mam ogromny apetyt :D Jutro idziemy na Śnieżkę.

    W poniedziałek byłam na usg genetycznym - wszystko w porządku, przezierność karku i inne markery wskazują na to że nasze bejbi jest zdrowe <3 Mózg i serduszko pięknie działają. Mąż mógł być ze mną, łezka mu poleciała jak zobaczył fikające w brzuszku dzieciątko :) I ma już 6 cm! Wg usg ciąża starsza o tydzień.

    wiecznie, Malinkowe oczekiwanie, Sunday, Straciatellaa, Funky09, fabdorota, Anastazjaaa, agulas, Endzis, Babu, dichlieb, Kawuszka, Lanusia93 lubią tę wiadomość

‹‹ 90 91 92 93 94 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ