Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:Dziewczyny a co myślicie o ergonomicznych nosidłach? Do chusty zupełnie nie jestem przekonana i nie chce jej używać, alternatywa dla mnie jest nosidlo. To ponoć jest bezpieczne i bardzo praktyczne.
Taaak, jak najbardziejJak mały zacznie siadać to podobnie jak wiecznie myślałam o nosidle Tula. Nawet mąż jest chętny
Chusty też niekoniecznie do mnie przemawiają.
-
MagSz wrote:Mamy z powiększonymi miedniczkami! Jakieś nowe wieści?
ja się ciągle bardzo stresuje tym :'(
MagSz, Larisa lubią tę wiadomość
-
fabdorota, u mnie właśnie od kilku dni to pulsowanie się nie pojawiło. Też bym chciała okienko do podglądania dzidzi albo małe usg do własnego użytku. Też masz wrażenie, jakby dzidzia w środku szybko "oddychała"? Żeby nie było- wiem że dzieci nie oddychają w brzuszku
tylko ja to tak czułam
Jeju, jak mnie dzisiaj męczą twardnienia brzucha. Mała mi się wciska w szyjkę i pęcherz głową.. Brzuch twardnieje dość często, choć czasem mam wrażenie, że jest to związane z wypinaniem małej, bo brzuch przyjmuje dziwne kształty.. Nie boli, ale dyskomfort jest.. Nie ma w tym jakiejś regularności, ale na pewno jest tego więcej niż 10 w ciągu dnia. To normalne na tym etapie? Też tak macie? -
Jaskra,
myślę, że na tym etapie to już normalne byłyby nawet bolesne skurcze przepowiadające (tyle że nieregularne).
W ciągu dnia mi też brzuch twardnieje, jak chwilę dłużej postoję czy coś porobię. A w nocy przed każdą wizytą w toalecie jest jak skała.
Wczoraj mała też mi się tak wbijała w szyjkę, że strasznie to nieprzyjemnie kłuło - jednocześnie w szyjce i pęcherzu (taka chwilowa potrzeba oddania moczu, ale fałszywy alarm ; ) Do tego jeszcze miałam wrażenie, że wciska piąstki w same pachwiny.
Zresztą na ostatnim usg gin pokazywał, że uciska główką na ujście szyjki.[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Jest właśnie nosidlo Marsupi w którym można nosić niemowlaki i jest to najbardziej zbliżone nosidlo do chusty. Czytalam troche o tym i się zastanawiam właśnie nad tą firma albo nad Tuli (ale to już jak dzidzia siada).
Kurczę od wczoraj kluje mnie koło pępka i nie mogę dobrze chodzić. Gin napisała że póki nie ma krwawienia i czuję ruchy to nie powinno nic się dziać. Kazała mi nospe brać 3x2. Jak do jutra nie przejdzie to pojadę na ip. Głupia ja - więcej nie będę wspinala się do szafek.
Ostatnio mam bardzo napięty brzuch, czuję bardzo naciagnieta skórę mimo ze staram się smarować. -
A co do pulsowania, to mojej młodej też się to zdarza raz na jakiś czas. No i standardowo czkawka kilka razy dziennie. Czuję, że Kalina jest coraz większa i silniejsza, bo jej czkawka to też już taka porządnie wyczuwalna (porusza brzuchem jak kopniaki i wypinki)
Niuninka, czarna_owca, panda80 lubią tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Cześć
mam do was pytanie dziewczyny ponieważ zaczyna mnie to już przerażać... czy wy też czujecie ruchy maluszków tak bardzo nisko tuż nad wzgórkiem łonowym...? Mój maluch dziś rączkę w tych okolicach wypychał ... Trochę się przeraziłam, bo szyjkę mam dość mocno skróconą i mam wrażenie że maly jeszcze bardziej się obniżył...
Larisa lubi tę wiadomość
-
Olina wrote:ja narazie żadnych nowych info, bo i tak kazała czekac do poordu, bo one moga wrócic do normy...w sumie racja bo kolezanka tez w ciazy jak była wykryli te miedniczki, a od razu po porodzie wszystko wnormie
Dzięki za odp. A wiesz może czy trzeba upominac się o usg nerek czy standardowo dzieciom robią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 19:01
-
Karatka81 wrote:Ja prawie kupiłam nosidło ergonomiczne fidella (była fajna promocja na limango), ale któraś mamka pisała, że dla maluszka to nie do końca ok i że chusta lepsza. I nie wiem, bo coś na pewno kupię, bo jak tu na wycieczki chodzić z wózkiem... Tak M będzie kluseczkę nosił, tylko właśnie, w czym...
A tak w ogóle to nie mogę się doczekać wizyty w czwartek, bo kurcze tak obserwując ruchy mojej lokatorki to bym nie powiedziała, że jest głową w dół... Na pewno kopniaków w żebra brak, tak z opisów to mi na poprzeczne wygląda, jeszcze czas niby, ale mam tak napięty ten brzuch...
Powtórzę po Jamniczej - nosidło ergonomiczne, czy np. Mei Tai - jak najbardziej, ale dopiero od momentu, jak dziecko samodzielnie siada
Odnośnie ruchów i położenia dziecka - moja jest od dawna główką w dół, a jak się pręży, to kopniaki czuję zawsze w lewym lub prawym boku, a równocześnie pod żebrami wypinanie pupki/plecków.
Do tej pory jeszcze mogłam sobie wygodnie leżeć na plecach i coś czytać/oglądać, ale ostatnio boli mnie wszystko, duszno mi i zgaga częściej atakuje - młoda już swoje waży i uciska..Karatka81 lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
MagSz, wizytę mam w środę i będę standardowo pytać gina o te miedniczki (czy rosną czy maleją) to dam Ci znać. A jak u Ciebie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 19:05
Larisa, MagSz lubią tę wiadomość
-
Endzis wrote:Ania dobrze że teraz już ok. Wapolczuje Wam tych skurczy. Ja juz kilka dni temu odstawilam magnez i jak wczesniej mialam te twardnienia kilka razy w tyg tak teraz cisza...
Mania i Iwonkaaa a pralyscie juz te zestawy od Miko? I jak z jakoscią? Bo cena atrakcyjna i sa sliczne. I w sumie pomyslalam ze jeszcze mi sie przyda 1 komplecik:P a teb mietowo szary jest sliczny!
Nie pralam jeszcze nic także nie wiem jak zachowa się po prAniu...
-
Niuninka wrote:Cześć
mam do was pytanie dziewczyny ponieważ zaczyna mnie to już przerażać... czy wy też czujecie ruchy maluszków tak bardzo nisko tuż nad wzgórkiem łonowym...? Mój maluch dziś rączkę w tych okolicach wypychał ... Trochę się przeraziłam, bo szyjkę mam dość mocno skróconą i mam wrażenie że maly jeszcze bardziej się obniżył...
Straciatella,
nie ma nosidełek dla niesiedzących niemowląt - te wkładki to niestety tylko chwyt producentów.. Nosidło nie zapewnia stabilizacji bocznej i odpowiedniego ułożenia plecków, miednicy i nóżek niesiadającego samodzielnie dziecięcia.Niuninka, Karatka81 lubią tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Endzis wrote:Mania i Iwonkaaa a pralyscie juz te zestawy od Miko? I jak z jakoscią? Bo cena atrakcyjna i sa sliczne. I w sumie pomyslalam ze jeszcze mi sie przyda 1 komplecik:P a teb mietowo szary jest sliczny!
Ja już prałam rożek. Po praniu wygląda i jest w dotyku tak jak przed praniemnic się z nim nie stało
Endzis lubi tę wiadomość
-
Niuninka wrote:Cześć
mam do was pytanie dziewczyny ponieważ zaczyna mnie to już przerażać... czy wy też czujecie ruchy maluszków tak bardzo nisko tuż nad wzgórkiem łonowym...? Mój maluch dziś rączkę w tych okolicach wypychał ... Trochę się przeraziłam, bo szyjkę mam dość mocno skróconą i mam wrażenie że maly jeszcze bardziej się obniżył...
U mnie w standardzie jest wbijanie nogi w biodro (Młody od początku ciąży trzyma jedną nogę na wysokości twarzy, tak mu wygodnie). Czuję już go niżej, szczególnie zdziwiła mnie raz czkawka w okolicy wzgórka. Ja również mam wrażenie, że Młody jest co raz niżej.Niuninka lubi tę wiadomość
-
Czyli chusta na początek musi być
Kajka no właśnie mi Ala się wypina po prawej stronie na wysokości pępka, po lewej też czuję "kulkę" tylko mniejszą i zaraz po lewej stronie przy pępku wypina jakby pięte/nóżkę. A jak faluje to poprzecznie właśnie... Ja chcę usgWszelkie jakieś wyginanie to w okolicach pępka, nie mam duszności, zgagi, ani kopniaków w żebra... Zobaczymy w czwartek...
-
Fabdorota, ja ostatnie pulsowanie mialam w zeszlym tygodniu. Od kad jestem na L4 na szczescie zniknely.
Niuninka, ja moja Kluseczke tez jyz czuje nisko i jest nisko..bo mialam usg w piatek. Dzis wzgorek lonowy mi sie ruszal plus kopniaki w zebra! Jeszcze chociaz 3 tyg..
Sesje ciazowa mamy na 17 marca..obym dotrwala w jednopaku jeszcze.
Wybralam jednak kocyk z Little Wonders, super, ze mozna samemu komponowac kolory!
Funky, w pralce pralas rozek i kocyk? Czy recznie?Niuninka lubi tę wiadomość
-
Karatka u mnie tak jak u Ciebie z tym że czasami czuje "coś" w pachwinach ale nie wiem co to za uczucie a tak to wszystko na wysokości pępka i nieco poniżej ale już w czwartek wizyta także będę widziała biało na czarnym co ten mój Maluszek tam wyrabia... jutro rano na wyniki...
-
Niuninka wrote:Cześć
mam do was pytanie dziewczyny ponieważ zaczyna mnie to już przerażać... czy wy też czujecie ruchy maluszków tak bardzo nisko tuż nad wzgórkiem łonowym...? Mój maluch dziś rączkę w tych okolicach wypychał ... Trochę się przeraziłam, bo szyjkę mam dość mocno skróconą i mam wrażenie że maly jeszcze bardziej się obniżył...
Nie wiem czy to coś Ci pomoże ale
Ja czuje tam za spojeniem jakby (no niżej się chyba juz nie da) czkawke. A parę dni temu to czułam dosłownie to pulsowanie czkawki bardzo szeroko bo i w pochwie i aż do odbytu, przedziwne uczucie ale tylko raz tak miałam.
A wczoraj z kolei jak Mała miała czkawke to cały brzuch mi podskakiwał i w końcu mąż to mógł zobaczyć : )
A co do spinania brzucha to mi twardnieje tylko góra i to jest bezbolesne. Zawsze wtedy sprawdzam boki i dół brzucha. Zwykle to trwa chwilkę i przechodzi. Nie martwię się tym specjalnie bo mam tak od dawna i nic z szyjka się nie dzieje. Dopóki mnie nie boli to jest ok! Nie wiem czy tak powinno być, myślę ze teraz już coraz więcej będzie różnych skurczy.
A czy ktoś zauważył też więcej wydzieliny gdy ma się wiecej ruchu? Jak więcej poleguje to jest ok, a wystarczy bardziej intensywny dzień i juz sluzu jest dużo więcej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 19:26
-
Kajka wrote:No ja miałam ostatnio wrażenie, jakby miała łapkę w samej pachwinie, ale nie wiem, czy to możliwe.. Mam nadzieję, że aż tak nisko nie jest...
Straciatella,
nie ma nosidełek dla niesiedzących niemowląt - te wkładki to niestety tylko chwyt producentów.. Nosidło nie zapewnia stabilizacji bocznej i odpowiedniego ułożenia plecków, miednicy i nóżek niesiadającego samodzielnie dziecięcia.
Dodam że ja mówię o nosidlach nie wisiadlach. Są nosidla takie ktore mają panel uszyty z bardzo miękkich tkanin i które nie są niczym wypełnione - dostosowuje się on do kształtu pleców, " przez co może dać podparcie kręgosłupowi na wszystkich jego odcinkach – łącznie z odcinkiem szyjnym ". I nie sugeruje się tym co piszą producenci tylko opiniami innych mam i specjalistów od nosidel i chust
edit:
bardzo fajna strona:
http://www.chustodzieciaki.pl/Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 19:32
Lanusia93 lubi tę wiadomość