Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MagSz wrote:Mamy z powiększonymi miedniczkami! Jakieś nowe wieści?
ja się ciągle bardzo stresuje tym :'(
Hej ,ja miałam wizytę 2.5 tyg i cały czas powiększona nerka,wizyta w piątek teraz i zobaczymy co dalej. Ten ginekolog mnie dość uspokajal. W poprzedniej ciąży Staś miał na początku powiększony pęcherz moczowy i on zawsze mówi, że ten problem teraz nie dorasta tamtemu do pięt. Nie martwię się jakoś bardzo,ale wiem,ze trochę pewnie latania po lekarzach będzie jak się urodzi.... -
Straciatellaa wrote:Dziewczyny a co myślicie o ergonomicznych nosidłach? Do chusty zupełnie nie jestem przekonana i nie chce jej używać, alternatywa dla mnie jest nosidlo. To ponoć jest bezpieczne i bardzo praktyczne.
Ja mam nosidlo bondolino. Bardzo je polubiłam i na pewno będę używać. Jest trochę jak pół chusta bo dociagasz sama. Przymiezylam manduce i tule, ale w tym było najlepiej. Nie czułam wcale kg dziecka. Generalnie jak z Panią rozmawiałam od wiązania to mówiła ,ze stosunkowo od razu można nosić w nim właśnie ze względu na to ,ze się samemu zaciska,ale zobaczę jak zrobię. Trochę nie chce wydawać kolejnej kasy na chustę jak mam to.
Masz jakieś typy? -
Jaskra, tak, to podobne do szybkiego oddechu albo polykania czegoś
Wilka, błagam, nie mów mi, że sowy są złe, bo ptaszki w dotyku jeszcze gorsze:( Mam nadzieję, że winna jest bardzo kiepska jakość zdjęcia... No ale fakt, że znawca od kocykow nie jestem.
A co do odczucia położenia dziecka, to ja czuję bardzo nisko. Czasem jak napiera to mam takie uczucie, jakby mi się za przeproszeniem, kupę chciało. -
Niuninka wrote:Cześć
mam do was pytanie dziewczyny ponieważ zaczyna mnie to już przerażać... czy wy też czujecie ruchy maluszków tak bardzo nisko tuż nad wzgórkiem łonowym...? Mój maluch dziś rączkę w tych okolicach wypychał ... Trochę się przeraziłam, bo szyjkę mam dość mocno skróconą i mam wrażenie że maly jeszcze bardziej się obniżył...
Ja właśnie wczoraj aż się bałam bo córcia poniżej linii włosów pukala,dosłownie jak do wyjścia. .nie czułam niczego tak nisko w poprzedniej ciąży, ale chyba ok;)
MagSz na pewno od razu po urodzeniu warto poprosić żeby zrobili w szpitalu! Tak są specjaliści i wszystko. Jak nie poprosimy to oni zapewne nie pomyślą i potem jest trudniej. Ja właśnie tak miałam. Nie upomnialam się i nie zrobili a potem z noworodkiem ganialam jak głupiaNiuninka lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie mam takie najtańsze sowy od makaszki i niestety po kilku praniach nie są już takie fajne,ale za ta cene to nie można narzekać. Ten kocyk który teraz kupiłam był 3 razy droższy, ale jakoś naprawdę wspaniała. Poza tym myślę, że jeden kocyk na ziemię,jeden do łóżeczka itp a jak dziecko będzie dużo ulewac to wszystko będzie takie samo
-
Dziekuje za mile przyjecie
imienia jeszcze tak do konca nie wybralismy
Jesli chodzi o glowkowe ulozenie to moj maluch byl juz glowka w dole od usg polowkowego i na usg w 30 tyg tak samo i faktycznie od dluzszego czasu czuje go w jednej pozycji, jak sie rozpycha to nozkami po zeberkachlekarz powiedzial, ze juz jest male prawdopodobienstwo, ze fiknie koziolka i zmieni pozycje na posladkowa bo glowka jest najciezsza i jak juz wpadla w lejek to ciezko ja stamtad wydostac
Ruchy tez czasem czuje bardzo nisko, jakby w pachwinach, ale dzieciaczki na tym etapie czesto glaszcza sie po buzii sa w stanie wlozyc palca od stopki do buzi wiec bardzo mozliwe, ze tak nisko sie wierca
A z tych kocykow MinkyNiko jaki rozmiar wybrac najlepiej do wozka? 75 x 100 bedzie ok? Chyba wystarczy do gondoliNasze dzieci urodza sie przed latem, wiec mysle ze do wozka wystarczy kocyk na chlodniejsze dni, zadnej poscieli do wozka nie kupowalam bo ponoc sie nie sprawdza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 21:49
-
ja kupiłam taki kocyk własnie 77x100
wgl dzis w szkole rodzenia dali nam butelke, smoczka , sudorem, pieluszki pampers kilka sztuk , płyn do prania (na 2 razy) chusteczki nawilżane ahaha szok
i pokazywali pord od strony przedniej xd zdziwilam se -
Larisa wrote:Ja mam nosidlo bondolino. Bardzo je polubiłam i na pewno będę używać. Jest trochę jak pół chusta bo dociagasz sama. Przymiezylam manduce i tule, ale w tym było najlepiej. Nie czułam wcale kg dziecka. Generalnie jak z Panią rozmawiałam od wiązania to mówiła ,ze stosunkowo od razu można nosić w nim właśnie ze względu na to ,ze się samemu zaciska,ale zobaczę jak zrobię. Trochę nie chce wydawać kolejnej kasy na chustę jak mam to.
Masz jakieś typy?
1. Storchenwiege Babycarrier
2. Marsupi
3. Tula
-
wiecznie wrote:MagSz, wizytę mam w środę i będę standardowo pytać gina o te miedniczki (czy rosną czy maleją) to dam Ci znać. A jak u Ciebie?
No ja usłyszałam o miedniczkach dopiero 2 tyg temu na usg, wcześniej było ok. Następna wizyta za 2 tygodnie. Gin mówił żeby się nie stresować, ale ja jak zwykle od razu do netu i się wkręcam w niepotrzebny pewnie stres -
ania0141 wrote:witajcie mamusie w marcowy poranek!jaka tu cisza...nockę mam przespaną ,za oknem biało!
Ania jak zwykle ranny ptaszek : )
Ja tak średnio sie wyspalam bo budzilam sie w nocy przez psa. A teraz wypadałoby wstać i zjeść śniadanko bo to nasza pora.
ania0141 lubi tę wiadomość
-
Witam w marcowy poranek:) i pisze z gratulacjami, że udało nam się pięknie zostać w dwupakach tak długo:D (Michałek Dziewussi się pospieszyl, ale tej dwójce to się w ogóle medal należy za odwagę i wytrwałość
) No i nieśmiało przypominam, że marzec to będzie TEN miesiąc dla części z nas:)
fabiola, czarna_owca, ania0141, Niuninka, paprotka30, Sunday, Larisa, Dobson, Funky09, _Saszka_, jamniczakuchnia, Wilka, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Juz marzec i coraz blizej wiosny!
Jak tam Wasze wyprawki, juz skompletowane? Mnie z takich wiekszych rzeczy zostalo jeszcze wybrac lozeczko z materacykiem i wozek, reszte takich drobiazgow raczej juz mam. Pewnie temat wozkow byl juz kiedys poruszany, ja przymierzam sie do zakupu wozka x-lander x-pulse 2016 z gondola pram light, czy ktoras z Was tez zdecydowala sie na ten model? -
FABDOROTA masz racje to już ten miesiąc i tak bedzie,ze jak jedna urodzi tak woreczek się rozwiąże i będziemy po kolei pędzić na porodówkę,
FABIOLA z dwojga złego to świetna wiadomość,że wychodzą ze szpitala,mąż da radę(chociaż z chorym facetem gorzej jak z dzieckiem)
TRISTE też małemu mówię,że do pierwszego kwietnia ma siedzieć,ale czy posłucha?baaaaaardzo bym chciała,ale psychicznie nastawiona chyba już jestem,że to może być każdego dnia....dlatego próbuję dopiąć wszystko na ostatni guzik,ale wiecznie czegoś nie mam coś bym zmieniła itd.
CZARNA OWCA moja wyprawka gotowa...powiedzmy-bo mam poczucie,że nie:)jeśli chodzi o wózki to ten temat przewija się bardzo często,zerknij na pierwszą stronę....ania0141