Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lokokoko wrote:Agadana- masz rację. Przecież maluszki odczuwają nasze zmęczenie itp. Haha, o tak?
ale się wpasowalam
haha. To może Sylwester pod Tatrami?
ma być BIG Melo na równi krupowej
Chciałam jechać w góry na sylwestra ale znajomi się nie mogli określić i jakoś ich nie ciągnęło. Marzył mi się sylwester w jakiejś góralskiej chacie z kominkiem i z widokiem na Tatry najlepiej
A Wy Mamusie jak spędzacie sylwestra? Mnie już plecy bolą coraz częściej wieczorami i obawiam się, że na domówce mogę nie wysiedzieć za długo ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 10:10
-
nutella_ wrote:tak. Może masz je w "płatność czeka na potwierdzenie", "zamówienia oczekują na wysyłkę/ wpłatę" lub "towar oczekuje potwierdzeni
a
Właśnie nie, nigdzie tego nie ma. Ale już ogarnęłam, bo to było pierwsze zamówienie z mojego głównego maila, stąd na moim koncie nie było widoczne, bo zalogowana jestem na innym koncieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 10:30
-
Niebieska ja słyszałam kiedyś że sprzedawcy z Ali kradną zdjęcia innych producentów. Ale może sama skuszę się na tą zabawkę to dam znać co mi przyjdzie
Coś mi się młody słabo rusza,wiem że to wcześnie ale on ma wyrobiłem regularnosc więc jak zaraz zjem coś słodkiego i nic się nie zadziejewto chyba pojadę to sprawdzić -
agadana wrote:Chciałam jechać w góry na sylwestra ale znajomi się nie mogli określić i jakoś ich nie ciągnęło. Marzył mi się sylwester w jakiejś góralskiej chacie z kominkiem i z widokiem na Tatry najlepiej
A Wy Mamusie jak spędzacie sylwestra? Mnie już plecy bolą coraz częściej wieczorami i obawiam się, że na domówce mogę nie wysiedzieć za długo ...robimy maraton filmowy i jakies dobre jedzonko i tyle
agadana, Reni1982, Antonelka, karolyn lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Dzien dobry
witamy się w 23 tygodniu
Niebieska, jest kilka grup na FB ktorymi moglabys byc zainteresowana. Sa o zakupach na Ali dla dzieci. Dziewczyny wrzucaja recenzje ubranek, zabawek i wszystkiego co dzieciece a zamówione na Ali:
Aliexpress.com dla dzieci
Aliexpress kids polecam/nie polecam.
Ta pierwsza grupa jest bardzo aktywna. Widzialam tam tez gdzies zakladke dla niemowlat. Ja z ciekawości zamowilam 2 zestawy. Dam znać jak przyjdą.
IGA.G, Niebieskaa, nutella_, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
Aga trzymaj się
Niebieska co do Ali to oni ponoć robią "repliki" na wzór firmowych projektów i właśnie kradną zdjęcia z tych oryginalnych stron dlatego czasem produkty bardzo odbiegają od tych na zdjęciu, moja koleżanka zamówiła kiedyś sukienkę na Ali to dostała coś co nadawało się tylko na szmatę do podłogi, dlatego ja boję się tam zamawiać... -
Mój synek dziś od rana jest aktywny, aż boli jak kopię po narządach, chyba teraz mocno się rozpycha, bo brzuch dlugo był malutki, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest sporo większy
-
witam się w 25 tygodniu
chyba zrobię dzisiaj zdjęcia brzuszka do aktualizacji ;p
Lokoko ja też miewałam dni, że nie czułam Anielki nawet cały dzień. także na razie kochana spokojniemój ginek mówi, że o regularnych codziennych ruchach będzie ze mną rozmawiał od 26 tc
Aga trzymaj się! a może to kolka jelitowa - miała dwa razy jej napad, lekarz na początku też mówił o nerkach, wyrostka nie mam więc wykluczył się sami ostatnio miałam tak jak pisze Sunshine mała skopała mi tak jajnik lewy, że do tej pory czuje, że jest obolały... taka mała a już tak rozrabia
Agadana super, dzięki za info. też chcę kupić sobie chociaż jeden ładnyi jeden taki antysex ;p
Misiu myślę, że wszystko ok. ja jeszcze jak pracowała, to dwa razy dostałam od swojej uczennicy po brzuchu a to był początek ok 12 tc. a masz jakieś dolegliwości? ból, plamienie?
Dusia to moja pierwsza ciąża i nie miałam skurczy jeszcze, ale lekarz mówił, że tego nie da się nie zauważyć i pomylić. powiedział, że macica cała robi się twarda jak kamień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 11:04
sallvie, kasieniaczek, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
Witamy się z wami w niedziele
Tatuś jeszcze śpi a my sobie leżymy z maluszkiem i się lenimy
Dzisiaj dzidziuś też jak na razie spokojny ale wczoraj cały dzień wariował to dzisiaj pewnie odsypia
No i wreszcie już jutro a dokładniej za 22 godziny wizyta !!Reni1982 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dziewuszki, dzieki za opinie nt aliexpress, ja nigdy nie zamawialam z takich stronek, ale moze byc tak jak mowicie, ze kradna zdjecia i podrabiaja produkty. Te kilka ciuszkow, ktore mam nie odbiegaja nic a nic od fotek i maja taka sama jakosc jak ciuszki, ktore kupilam w lindex albo kappahl.
Chetnie zerkne na te ksiazki, co polecasz, czytalam ksiazki autora: Jesper Juul, ale to nie o takich malutkich dzieciakach, chociaz moze ma tez cos o malenstwach w swoich zbiorach. Nie pamietam juz o ktora autorke chodzi, ale jej ksiazka byla krytykowana za zle podejscie do dzieci inp. wybudzanie ich specjalnie, zeby nakarmic. Ja jednak bede stawiac sporo na intuicje, to co wiem, rady od lekarza i poloznej..ale chetnie wlasnie poczytam cos wiecej, tylko nie w stylu amerykanskich poradnikow.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyWidzę, że pojawił się temat zabawek. Moja przyjaciółka bardzo zachwalała książeczki kontrastowe. Jej synek mógł się w nie wpatrywać cały czas
http://www.empik.com/zwierzeta-wokol-nas-ksiazeczka-kontrastowa-malachowska-zofia,p1064145207,ksiazka-pneharika lubi tę wiadomość
-
agadana wrote:Chciałam jechać w góry na sylwestra ale znajomi się nie mogli określić i jakoś ich nie ciągnęło. Marzył mi się sylwester w jakiejś góralskiej chacie z kominkiem i z widokiem na Tatry najlepiej
A Wy Mamusie jak spędzacie sylwestra? Mnie już plecy bolą coraz częściej wieczorami i obawiam się, że na domówce mogę nie wysiedzieć za długo ... -
Aga trzymaj się.Najważniejsze,że z maluchem wszystko ok. Niedługo będziesz w domu.
Lokokoko piękne prezenty zrobiłaś
Mi koleżanka kiedyś mówiła,że właśnie dużo rzeczy ma na metkach made in china,nawet te w sieciówkach. Zamawiała np. CK bieliznę i było to to samo co u nas w sklepie lub buty adidasa które u nas na rynku były wprowadzane za 3-4 mies. dopiero. Czy tak było to nie wiem. Druga rzecz ja pracuję na poczcie i sądząc po ilości przesyłek które przychodzą z chin to nie są to raczej rzeczy złej jakości. Przychodzi tego na prawdę sporo a stali klienci też są i mają kilka przesyłek tygodniowoLokokoko lubi tę wiadomość
-
U Nas zapowiada sie domowy Sylwester, moze odwiedza Nas znajomi. No i corka zapowiada, ze w tym roku wytrzyma do polnocy na pokaz sztucznych ogni, a Maz sie smieje, ze jest duze prawdopodobnienstwo, ze sama odpadne, a ona wytrzyma
Dziewczyny, jak myslicie, ktory material jest lepszy: FROTTE czy WELUR?
Zastanawiam sie nad okryciem kapielowym welurowym, a przescieradlo z kolei frotte lub bawelna. -
U nas też w sylwestra będą znajomi, nie do końca jestem zadowolona, bo bardzo wcześnie zasypiam i kompletnie tego nie widzę w tym roku. Mąż mówi, że mi pomoże w kuchni, zobaczymy.
Tymczasem jestem dziś na niego wściekła - rano przechodzę koło niego i widzę, że jakieś marynarki ogląda, podchodzę bliżej a on nagle przerzuca zakładkę na pustą kartę. Musiałam go poprosić, żeby mi łaskawie pokazał co ogląda, zupełnie jakbym mu kiedykolwiek zabroniła kupić sobie nową marynarkę. I na wypadek, gdybym się niewystarczająco zezłościła to jeszcze zawołał teścia, żeby mu pokazać. Spoko, przede mną chowa ale dla tatusia już trzeba się pochwalić.
I jeszcze jakby tego było za mało. Teść zaproponował, żeby się przeszli nad staw - co na to mój mąż? Wstał i poszedł.
A jak ja dobry miesiąc temu zaproponowałam spacer to usłyszałam "idź sama jak chcesz". Pewnie, ciśnienie 90/50. Mieszkamy na zadupiu - najbliższy sąsiad kilometr dalej, wszędzie dookoła drzewa i krzewy. Mi się robi słabo jak za dużo po domu chodzę, może za dużo analizuję i panikuję, ale wolę być przezorna niż zemdleć 10m od domu i leżeć w kałuży nie wiadomo jak długo, bo przez przynajmniej dwie godziny nikomu nie przyjdzie nawet do głowy po mnie wyjść, czy chociaż zobaczyć gdzie jestem. Więc jednak wolę nie ryzykować. Ale mój mąż nawet nie wysilił się spytać czy pójdę z nimi. Czasem mam ochotę jednak wyjść, schować się gdzieś z książką i czekać aż mnie zaczną szukać jak długo nie będę wracała, może to mu otworzy oczy.
A tymczasem oprócz tego, że jestem zła to jeszcze niewyspana, bo Wojtuś całą noc mi po całym brzuchu skakał. Więc sprawdza się teoria, że w dzień jak się ruszam, to kołysanie go usypia a jak się położę to on zaczyna się tego kołysania domagać
Chyba sobie hamak muszę powiesić i spać bujając się na nim, żeby mały dał mamie się wyspać
I jeszcze coś zauważyłam - zawsze się bałam jak to będzie z małym dzieckiem i moim twardym snem - kiedyś można było mi przy uchu petardę odpalić i by mnie to nie ruszyło i zawsze się zastanawiałam, jak ja do płaczącego dziecka wstanę, jak zasnę i go nie usłyszę. A tymczasem już teraz mi się tak płytki sen zrobił, że najdrobniejszy hałas potrafi mnie obudzić. Słyszę nawet jak pies wchodzi do salonu piętro niżejWięc chyba instynkt zaczyna działać
ilae lubi tę wiadomość
-
a mnie ostatnio drażnią żarty mojego męża
zawsze był żartobliwy, lubiliśmy się pośmiać z siebie itp ale teraz jakoś mi nie do śmiechu... jak np dzisiaj się śmiał, że dla nas teraz to wyjście do sklepu spożywczego to wyprawa na godzinę z moim ślimaczym tempem, aloo, że dzisiaj spałam do 10 prawie bo przecież brzuszek odwala wielką robotę... itp jak się zezłościłam to przepraszał mnie kilkanaście dobrych minut. wiem, że nie mówi tego w złości, ale jak się czuję coraz ciężej i coraz więcej rzeczy mnie męczy albo powoduje bóle brzucha, i przez to czuje się taka bezużyteczna