WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja w nowym roku
Życzę nam wszystkich zdrowych bobasków i samych cudownych chwil w tym nowym roku
Co do przewijaków to ja zastanawiam się nad takim http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/187963/s/smiki-przewijak-na-stelazu/
Ale nie wiem, czy nie za graci mi pokoiku i czy nie lepiej kupić zwykły nakładany na łóżeczko...
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Venice wrote:Też nie chcę, żeby coś mi wisiało między nogami. Przy pierwszym dziecku miałam dużą torbę do wózka i w ogóle jej nie używałam.
A no widzisz czyli mamy podobne wrazenia - tzn ja wyobrazenie
Nawet jak bede jezdzila gdzies sama dalej to duzego kloptu nie mam bo mam samochod a wypraw tramwajem czy autobusem z calym dobytkiem nie planuje.
Ja tez jeszcze wozka nie mam, ale mam sklep w ktorym zamowie.
Zamowilam dzisiaj u nich lampe, lampke i zyrandol ale z odbiorem wlasnym bo mam obawy co do kuriera dla tego typu rzeczy wiec jak bede odbierala te rzeczy to moze juz zamowie wozek. U mnie czas oczekiwania dla czarnego to 7 dni, tylko kolekcje limitowane ok 3 tygodni.
Ciekawa jestem czy cos nowego pojawi sie w limitowanych?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
pati87 wrote:Dziewczyny widzialyscie te nowe pampersy dady little one w rozmiarze 1 i 2 sa niby jak pampers premium care ze wskaźnikiem wilgotnosci?
Cena w promocji od jutra 1. 8.49 czyli 30gr/szt a 2. 19.99 czyli 27gr/szt
Tylko ciekawe czy dobre?
Kolezanka tydzien temu urodzila coreczke - 2800 i 57 cm i twierdzi, ze pampers premium 1 sa za duze a dada sprawuja sie swietnie.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Och dziewczyny, ile sie od Was uczę! Wszystkie Wasze uwagi koduje w głowie. Kilkoro z Was pisze o sprzedawcy na Allegro
justineX... i czemu ten sprzedawca tak Was zachwycił? Pytam, bo moze na cos sie skuszę.
Posiadaczki bujaczka bb, byłam u psiapsioly, która ma dwa bujaczki... w ogole ma sporo gadżetów z tej samej kategorii po maluchu brata i jej synek nie polubił żadnego bujaczka, kupiła zatem bb zachęcona pozytywnymi opiniami w necie i od koleżanki i okazuje sie, ze synek polubił bujaczek od razu:) widziałam jaki ucieszony sie w nim bujał.
Venice, nie wiem jaka estetykę lubisz, ale ja kupiłam torbę skip hop i norweskie mamy pozytywnie sie o niej wyrażają. Maja spory wybor kształtow i kolorów. W ogole ta firma wpadła mi w oko, oglądałam rożne produkty w Smyku i sa ładne i świetnej jakości.
A my juz w trasie powrotnej. Ten post pisze z hotelowego łóżka w Szwecji zachwycając sie widokiem z okna. Tzn nie ma w nim nic szczególnego, ale w No mieszkam w małym mieście z typowo norweskim krajobrazem, a jestem jednak w dużej części zwierzęciem miejskim wiec światła dużego miasta przypadły mi do gustu. Wyszalalam sie we Wro i teraz czas na prace i pójście do lekarza po częściowe zwolnienie, chce juz wyhamować.
Antonelka, kasieniaczek, Milka1991, Lokokoko lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Omon ja zdecydowalam sie od razu na komplet mebli - szafa, komoda, lozeczko i duze lozko - ze wzgledu na to, ze chce aby rzeczy do siebie pasowaly i aby uniknac sytuacji, ze wycofaja kolekcje a ja wpadne na pomysl, ze cos jeszcze chce.
Tak mialam z meblami w sypialni - chcialam cos ostatnio dokupic z linii, ktora byla dostepna przez lata a teraz guzik.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Kolezanka tydzien temu urodzila coreczke - 2800 i 57 cm i twierdzi, ze pampers premium 1 sa za duze a dada sprawuja sie swietnie.
To ja sie skuszę i chyba jutro kupie paczkę na wypróbowanie.
Zaciekawilo mnie ze maja ten wskaznik jak pampersy a kosztuja grosze w promocji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 20:20
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Omon z mojego doświadczenia podzielam Twoje podejście do koszul. Ja kupiłam zarówno ładne koszule jak i piżamy i tylko wyrzucilam kasę w błoto
Tzn skorzystałam w szpitalu i kilka dni w domu ale koszulki na ramiączkach sprawdziły się najlepiej. A później już zwykle mezowe.
Co do.przewijaka to one mają takie cztery koleczki że jak polozysz na łóżeczko to są stabilne ale na płasko możesz je wyjąć i np podkręcić taśma. Generalnie i tak będziesz,, trzymać" przewijak tulowiem.
My np nie kupiliśmy w ogóle przewijaka ale po kilku dniach nasze kręgosłupa wysiadaly i ten na łóżeczko sprawdził się super. Później to już gdziekolwiek
Moim zdaniem żadna koszula nie kwalifikuje się do kosza po porodzie. Może w jakimś skrajnym przypadku. Na mojej nie było nawet plamki.
Omon lubi tę wiadomość
-
Ja koszule do porodu miałam taką brzydszą i ją wyrzuciłam. Na pewno jest do szybkiej zmiany.Mi np.położyli od razu synka na brzuchu "skóra do skóry" i ta cała maź też brudzi. Co prawda położna szybko powiedziła koszula do góry i wzięłam ale jednak się brudzi. No i ja na porodówce byłam 9h i sączą się wody i krew więc może się wybrudzić a po dłuższym czasie może się nie doprać.
Też myślałam o przewijaku z wanienką ale trochę się martwie o te kółka i ktoś pisał,że wanienka jest malutka.
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
Dziewczyny..ja w temacie urlopów... tacierzynski w tymroku pozostaje bez zmian 2 tygodnie, ale są też urlopy okolicznościowe. Czy one nadal funkcjonują- kiedyś było dodatkowe 2 dni za urodzenie się dziecka.
Czyli tatusiowie mogą mieć te 2 dni _+ 2 tyg tatusiowego?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Tak moga miec łacznie 16dni. Tylko ojcowski a nie tacierzynski.Reni1982 wrote:Dziewczyny..ja w temacie urlopów... tacierzynski w tymroku pozostaje bez zmian 2 tygodnie, ale są też urlopy okolicznościowe. Czy one nadal funkcjonują- kiedyś było dodatkowe 2 dni za urodzenie się dziecka.
Czyli tatusiowie mogą mieć te 2 dni _+ 2 tyg tatusiowego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 21:12
Reni1982 lubi tę wiadomość
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Ja mam 3 koszule i chyba na tym poprzestanę. W poprzedniej ciąży też tyle miałam i było ok. A do porodu wystąpiłam w najdroższej i najladniejszej i pięknie się uprała Jak skończyłam karmić (czyli po 15 miesiącach) wystawilam na Olx w paczce z laktatorem jak dobrze pamiętam i sprzedały się w dwa dni:)
Co do torby to ja nie mam w planach na razie pakować. Ale rozważam zrobienie listy niezbędnych rzeczy, żeby w razie czego nie biegać w panice tylko pakować po kolei. Chyba nawet zrobię ją na Listonicu i udostępnię mężowi- będzie miał w tel pod ręką gdyby to jemu przypadł zaszczyt pakowania.
Jutro wracamy do domu. Zaliczylismy przez 5 dni caly jeden spacet nad morzem:/ Mam nadzieję że dziecku trochę się poprawi i nie będziemy na autostradzie zaliczać każdego MOPa. To chyba nie jelitowka tylko zatrucie pokarmowe. Wydaje mi się że przy jelitowce się nie odbija. A on chodzi i beka za przeproszeniem. Wziął dzisiaj 3 smecty, enterol i jeszcze jeden probiotyk i nie widzę efektów
Jak nie urok to ... dosłownie.
-
Można można. Ja namiętnie chodzę do dentysty:) z tym że ja odporna na znieczulenia i to wyjątkowo słabo na mnie działa- no może nie tyle słabo co z dużym opóźnieniem. Najbardziej znieczulenia jestem jak wychodzę po godzinie do domuMonika34 wrote:Dziewczyny pobolewa mnie zab chce sie jak najszybciej umowic na wizyte zeby niendoszlo do jedzenia przeciwbolowych.
Kojarze ze niektore z was bylubw ciazy ubdentysty ? Mozna jakies znieczuelnie ?
-
Monika34 wrote:Dziewczyny pobolewa mnie zab chce sie jak najszybciej umowic na wizyte zeby niendoszlo do jedzenia przeciwbolowych.
Kojarze ze niektore z was bylubw ciazy ubdentysty ? Mozna jakies znieczuelnie ?
Mozna a nawet trzeba.
Sa specjalne znieczulenia dla kobiet w ciazy.
Ja bylam u dentysty w I trymestrze bo wypatrzylam dziure ale zdaniem dentystki to nie dziura tylko przebarwienie i chyba tak jest bo nie zmiania sie.
W zwiazku z tym, ze zeby czesto bardziej psuja sie w ciazy do kazala mi lrzyjac ok lutego na przeglad.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
U mnie tez nie raz bez szaleństw jesli chodzi o kopniaki. Ostatnio był bardzo spokojny, starałam sie nie denerwować bo łożysko na przedniej ścianie. Dzisiaj na szczęście pokopał mnie trochę wiec sie uspokoilam. Ale słodkie juz na niego nie działa, wcześniej wariować po mandarynkach teraz tez niezbyt go to rusza. Muszę znaleźć na niego inny patent
A powiedzcie mi czy to ja jestem jakaś dziwna i panikara. Wszystko jest super, cieszę sie i w ogóle ale nagle po prostu nagle myśl POROD i koniec, jestem blada jak ściana i z chęcią bym gdzies uciekła choć to niemożliwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 22:06
-
Ja jak myślę o porodzie też sie boję stąd cesarka nasksrzylam na synka i wrócił z wycieczki powypinal sie, powiercil i uspokoił mamusie. Ja w ogóle czasem sie boję co to będzie za trzy miesiące jaka ogromna zmiana. Ale nie moge się już doczekać
Antonelka lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17
-
Dziewczyny, a macie może na oku coś takiego, jak organizer, ale gdzie na górę można postawić wanienkę jak i przewijak? Żeby był jeden taki mebelek (czy stojaczek na kółkach), który jednocześnie będzie robił za przewijak i stojak pod wanienkę?
My będziemy mieć małą łazienkę, a kąpać możemy równie dobrze w pokoju? Chyba, że maluch będzie uwielbiał się pluskać
Torby do porodu jeszcze nie mam. Nie mam nic
ani koszuli, ani piżamki, nic. Będę JustineX pewnie zamawiać jakoś w styczniu wszelkie podkłady, majteczki itp.
A malutka kopie dziś jak szalona. Kopniak za kopniakiem, i to od samego rana
lis87 wrote:A powiedzcie mi czy to ja jestem jakaś dziwna i panikara. Wszystko jest super, cieszę sie i w ogóle ale nagle po prostu nagle myśl POROD i koniec, jestem blada jak ściana i z chęcią bym gdzies uciekła choć to niemożliwe
Na mnie jakoś póki co poród nie robi wrażenia. Będzie jak ma być, mam świadomość tego, jak może to wyglądać, ale wydaje mi się to taką abstrakcją, jakby mnie to miało nie dotyczyć. Pewnie obudzę się w kwietniu
A Sylwester u nas z filmami, serowymi paluchami (nie wiem która z Was polecała, ale dziękuję, były pyszne), sałatką i truskawkowym przesłodzonym do granic wytrzymałości szampanem nawet zaliczyliśmy spacer na rynek 20 minut w jedną stronę, żeby popatrzeć na fajerwerki. Dziś byliśmy u teściów na obiedzie, ale u nich w domu jest 29 stopni i dla nich to jest normalne. Myślałam, że pójdę zwymiotować, bo od tego gorąca nie mogłam oddychać. A okna też nie mogliśmy otworzyć, bo skoro pali się w piecu, to ciepła się nie wypuszcza...
Niby spałam dziś niecałe 10h, a cały dzień jestem nie do życia.
Kolorowych snów dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 22:14
