Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilka1991 wrote:Hej
tika wracaj szybciutko do siebie, zdrówka dla Ciebie i dziewczynek
sallvie kochana trzymam kciuki za wstydziocha, niech pokaże w końcu tego sisiora
widziałam na marcówkach, że urodził się maluszek w 28 tygodniu, ważył 1180g, oby był silny i urósł na zdrowego chłopczyka
ojejku Kate była chyba u Ciebie na wątku, nie wiesz co u Niej?
a ja dziś weszłam na wagę i szok, w ciągu tygodnia poleciałam ponad kilogram w dół, ale to chyba nie jest dużo i nie zagraża malutkiej prawda? to pewnie po tym szpitalu i ostatnich emocjach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 11:25
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, a czy macie gdzieś zapisaną listę wyprawkową? Pamiętam, że tu wrzucałyście, temat był wałkowany milion razy, zapisałam ją i nie mogę znaleźć...
Odpaliłam justineX i czarna rozpacz mnie ogarnęła, nie mam pojęcia co tam kupić. U tego sprzedawcy polecacie coś konkretnego? -
Karolczyk wrote:Dziewczynki, a czy macie gdzieś zapisaną listę wyprawkową? Pamiętam, że tu wrzucałyście, temat był wałkowany milion razy, zapisałam ją i nie mogę znaleźć...
Odpaliłam justineX i czarna rozpacz mnie ogarnęła, nie mam pojęcia co tam kupić. U tego sprzedawcy polecacie coś konkretnego?
nasza tabelka w excelu na 1 stronie ma arkusz wyprawkowy -
nick nieaktualny
-
Dziewczynki ja już po wizycie
Szyjka nadal długa, twarda zamknięta żadnego rozwarcia nie ma
Maluszek zdrowy wszystko okej chociaż jak zaczął badać i robił to USG już prawie 10 minut i się nic nie odzywał to aż się zestresowalam że coś nie tak
Ahhh no i najważniejszewierzcie albo nie ale nie znam płci swojego dziecka co za tym idzie nie mam siły się już pytać do kwietnia
Milka kochana wpisz proszę na pierwsza stronę chociaż imiona które wybraliśmy bo tak glupio żeby tylko przy moim nicku nic nie było tak więc będzie albo Kasper albo KornelkaPo porodzie się zmieni hehe
Milka1991, Reni1982, Omon, Lokokoko lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Dziewczynki ja już po wizycie
Szyjka nadal długa, twarda zamknięta żadnego rozwarcia nie ma
Maluszek zdrowy wszystko okej chociaż jak zaczął badać i robił to USG już prawie 10 minut i się nic nie odzywał to aż się zestresowalam że coś nie tak
Ahhh no i najważniejszewierzcie albo nie ale nie znam płci swojego dziecka co za tym idzie nie mam siły się już pytać do kwietnia
Milka kochana wpisz proszę na pierwsza stronę chociaż imiona które wybraliśmy bo tak glupio żeby tylko przy moim nicku nic nie było tak więc będzie albo Kasper albo KornelkaPo porodzie się zmieni hehe
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Aniolkowa, to nie ja, ja jeszcze nic z Allegro nie zamawialam
Sallvie, jak to mozliwe? Dzidzia sie zaslonila?
Kochane poratujcie. Wiem ze temat byl walkowany pare razy, ale nie znajde teraz tego info. A mianowicie, co polecacie na przeziebienie? Prenalen mi sie skonczyl i zamiast sie polepszyc, to czuje sie coraz gorzej. Najlepiej cos naturalnego, bo w UK nic nie sprzedadza ciezarnej
Na razie pije wode z cytryna i miodem i do posilkow dodaje czosnek. Co jeszcze? Czy syrop z cebuli jest dobry?
Dodam ze wsiadlo mi na zatoki i strasznie kaszle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 11:18
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
bobas chodze na NFZ a lekarz jest na prawdę dobrym lekarzem
Dzisiaj może i by powiedział ale ja z tego stresu zapomnialam zapytać
Nie jest dla mnie jakoś bardzo istotna ta płeć więc w sumie zmieniać lekarza nie będę tylko dlatego że nie wiem czy chłopak czy dziewczynka
ejj no na naszym forum też musi być ciekawie i śmiesznie ! Mamy XXI wiek a ja będę nosiła niespodziankę aż do porodu ! A coi siebie i was potrzymam w niepewności
Reni1982, Milka1991 lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Milka wszystko bedzie dobrze, poradzisz sobie mysle ze to rzeczywiscie stres z Ciebie teraz schodzi.
Ja jednak kupilam wczoraj bujaczek 4moms mamaroo szary byly fajne promocje na Niemieckich stronach z nakladka dla niemowlakow ( ogolnie taniej niz w Polsce )wyszlo , i posciel w promocji z effii z wypelnieniem mam nadzieje ze sie sprawdzi jakosciowo za te pieniadze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d57cbed1e15c.jpg
Kjopa moja moskietjera byla zalaczona do wozka wiec mysle ze sie przyda na lato, mozna kupic rowniez oosbno
ja mam cc na 100% juz uzgodnione w szpitalu, nie moge rodzic naturalnie chociaz zawsze myslalam ze tak bedzie,
sallvie pieknie gratuluje dobrych wiesci
antonelka ja kupilam szczotke z lulalove z naturalnego wlosia ale szczerze wydaje mi sie troche sztywna jak dla maluszka... wiec dolaczam do pytaniaMilka1991 lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Ojejku ja mam termometr Microlife NC 150 na podczerwień. Można mierzyć temperaturę ciała lub przestawić na temperaturę otoczenia. Jestem zadowolona.
Antonelka, ja wzięłam komplet (zwykle są to komplety) szczotka z bardzo miękkiego naturalnego włosia (niby są różne, nie otwierałam jeszcze) + grzebyk.
She Wolf, to może to Niebieska pytała? Albo jeszcze kto inny, nie wiem. Na przeziębienie ja piłam sok z cebuli zrobiony na miodze + wąchałam sobie chrzan + piłam herbatkę z lipy z 100% sokiem malinowym + na kolacyjkę kanapeczki z masłem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i natką pietruszki + ciepłe mlekoz miodkiem. I wszystkich w rodzinie rozłożyło do końca a mi przeszło po 2 dniach
Vero, niestety nie pamiętam, dlaczego amsz wskazanie do CC?ojejku, She Wolf lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
She Wolf,
Ja polecam imbir, imbir i jeszcze raz imbir! Zalany wrzątkiem, do tego cytryna + ewentualnie miód. I to pić.
Do tego częste płukanie gardła wodą z solą (rekomendacja lekarza medycyny chińskiej - żeby robić to krótko, ale często, czyli 1-2 płuknięcia co godzinę a nawet co pół). I inhalacje - rumianek, mięta, szałwia (cokolwiek masz) - do garnka i wdychać pod ręcznikiem.
Mnie brała choroba jakiś miesiąc temu. W niecałe 3 dni załatwiłam ją tymi sposobami
Teraz mój mąż wyleczył się też imbirem.
Zdrowia!She Wolf lubi tę wiadomość
-
Antonelka, Vero, ja mam z baby ono z naturalnego włosia, miękką. Otworzyłam specjalnie
Faktycznie jest mięciutka
(chyba z 8 zł razem z grzebykiem kosztowała w aptece gemini). Nie zawsze droższe lepsze widocznie
Kurcze muszę cyba pootwerać trochę tych rzeczy i posprawdzać co nie spełnia moich oczekiwań...
Macie jakieś fajne miejsce z ręczniczkami bambusowymi?
Ja znalazłam tutaj ale jeszcze nie kupowałam
http://allegro.pl/bambusowe-okrycie-kapielowe-recznik-bambus-100x100-i6048087337.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 11:42
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Sallvie,
Od rana tu zaglądam z ciekawością, żeby sprawdzić KIM jest w końcu najbardziej tajemnicze dziecię na naszym wątku. A tu taka niespodzianka się szykuje, hehe...
Ale to będą emocje, jak zaczniesz rodzić. Chyba tu jakąś bukmacherkę uruchomimy -
A propos porodów, to ja mam podobnie jak Niebieskaa - u mnie nastawienie ewoluuje w zależności od sytuacji.
Przed wszystkimi ciążami byłam pewna, że chcę CC i to umówione i zaplanowane co do sekundy. Potem, jak już byłam w ciąży, zawsze mi się zmieniało. Prawdopodobnie działała ta magia łączności z dzieckiem, chęć przeżycia czegoś wspólnego mistycznego. Przestawiałam się automatycznie na marzenie o SN.
Tak było i na początku obecnej ciąży. Ale wszystko zmieniło się u mnie po tej historii z błędnymi testami NIPT, po amniopunkcji i całym tym stresie. To wydarzenie... coś we mnie złamało. Dało mnóstwo nowej mocy, ale część siły i energii odebrało. Zaczęłam się panicznie bać SN. Boję się, że udało się zwalczyć tyle przeszkód po drodze i na końcu los ze mnie zakpi. Nie boję się w ogóle bólu i cierpienia, bo wiem, że to ból inny niż zwykle. Boję się komplikacji i powikłań.
Ostatnio na wizycie moja gin powiedziała, że ona i tak widzi u mnie raczej wskazania do CC. Co ciekawe, w sumie nie było to nic konkretnego, bardziej podkreślała tutaj moją historię i w jakimś sensie ten psychologiczny aspekt. Ale decyzje mamy podjąć pod koniec ciąży. W tej chwili bardzo boję się tej decyzji, bo - jak by nie było - wiem, że jest nieodwracalna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 11:47