WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Również aktualizuje swój brzuszek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce39c9cc950e.jpg
Ja jestem nastawiona na SN bo już to znam. Ale przy pierwszy pierwszym porodzie błaga łam już o cesarke bo byłam wykończona. Ale na szczęście się udało. Uważam jednak, że powinnyśmy mieć wybór jak chcemy urodzić
A ja mam problem. Wyskoczyła mi wielka opryszczka na nosie,pierwszy raz. Wiecie co można używać?są jakieś maści?
IGA.G, sallvie, sunshine, Omon, Reni1982, Szczęśliwa Mamusia, Kjopa3, Venice, lis87, Lokokoko, Donia12 lubią tę wiadomość
-
Antonelka wrote:Ha ha ha to samo pomyslalam
ja na Nowodworach
Buuu, nie, to niestety...
Ja w samym centrum Wawy
Kordonek, Sallvie,
Ale wyglądacie! Jak dwie super pyszne mamy! Serio
sallvie lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Monika34 ja byłam u denstysty kilka dni temu, też bolał mnie ząb
ja się boję dentysty od dziecka, ale było w miarę ok. szybko zainterweniowałam to i próchnica była mała. co do znieczulenia - dziewczyny tu pisały, że są dobre, na mnie średnio działało. także kilka razy zabolało, ale do zniesienia. ja zawsze zęby w znieczuleniu, a wtedy nie czułam nic zupełnie, wszystko zdrętwiałe ;p ale iśc musisz koniecznie, niedoleczone zęby w ciąży są niebezpieczne
Lis,Gakin ja tez się boje porodu... ale to dopiero po porodzie mojej siostry. ona była mega pozytywnie nastawiona, bez znieczulenia chciała, ale rodziła ponad dobę, poród skończony cesarką...i następna ciąża zakończona też cc. powiedziała, że nie chce rodzić i już
Tika ważne, że z małymi dobrze u mnie w rodzinie są niby identyczne bliźniaki, ale nie identyczne
Salvie na moją działa pomelo ;p wystarczy, ze zacznę jeść a ta od razu fika ja bym chyba z ciekawości nie wytrzymała i pobiegła na kolejne usg podziwiam, podziwiam
Kordonek mój przy trzecim piwku popatrzył i pytał ile jeszcze będę tego piła ;p chyba z 5 razy sprawdzał czy dobre podaje mi do ręki a Twój brzucholek jak się patrzy
Aniołkowa mi w 13 tc powiedział, że wygląda mu na dziewczynkę, ale nie brała tego do siebie, w 16 i 22 potwierdził. a ostatnio zrobił sobie żart i mówi "co ja pani mówiłem, że córeczka tak?aha..." cisza..."nie zmieniam zdania"
-
Annak co za pech - myslalam, ze moze bedziemy na spacery razem chodzily
A to ja w 28 tc (27+2)
IGA.G, Milka1991, Taśka22, sallvie, sunshine, Omon, Szczęśliwa Mamusia, Venice, Kjopa3, lis87, Jagah, Lokokoko lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Aniu, my mamy jednopoziomowe mieszkanie, ale napisze Ci jak rozwiązała to moja przyjaciółka, u której byłam teraz dwa razy. Ona ma duże, piękne, dwupoziomowe mieszkanie w stylu, do którego na pewno nie pasują kolorowe gadżety dziecięce. Ma siedmiomiesiecznego synka i czteroletnia córkę. Na dole jest pokoj małej, a na gorze obok ich sypialni czeka na urządzenie pokoj dla synka. Ma tam juz jakies jego rzeczy, ale ze względu na to, ze całe życie rodzinne odbywa sie na dole to stoi tam własnie przewijak i na nim zawieszone sa pojemniki na kremy itd. W ogole nie miałam wrażenia, ze przewijak zaburza harmonię salonu i kuchni, bo jest drewniany i prosty i wpasowuje sie w styl mieszkania. Juz więcej chaosu robią rozrzucone zabawki córeczki. Na gorze w ich sypialni stoi łóżeczko synka, mała komoda i jak potrzebowała przebrać go nagle na łożku to zrobiła to na łożku. Sypialnia połączona jest z garderoba i tam ma na razie jego ciuszki. Kiedy synek śpi na gorze to używa niani, a kiedy drzemie na dole to albo w bujaczku albo tez na kanapie.
Karolczyk lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ale wiesz o tym ze w 1 trymestrze dziecko jest za male a w 3 za duze i wtedy jest nie widac roznych wad na USG.sallvie wrote:Kordonku zabij mnie ale nie miałam badań polowkowych - nie krzyczcie za bardzo już mowilam mój lekarz robi 2 razy w ciąży takie badanie w I i III trymestrze. Nie głupi pomysł z ta prywatna wizyta w celu podejrzenia płci ale z drugiej strony nie mam jakiegoś parcia że muszę znać i koniec Do porodu już niedaleko wiec poczekam jeszcze trochę i będę miała 100% pewności
Ps gorsza nie będę też się zaktualizujemy z maluchem na dodatek w tym samym ubraniu co Ty Kordonku
Takze podziwiam cię za odwagę.
Nie chodzi mi o to zeby co miesiac ganiac na USG ale nawet na nfz przysługują 3 USG w ciazy i to jest absolutne minimum. Przeciez tu chodzi o zdrowie dziecka. Zawsze mozna wybrac szpital z lepszym sprzetem w razie gdyby dziecko miało np wade serduszka co wystepuja teraz bardzo czesto bo okolo 1 na 100 urodzen.
Ale patrzac na moje znajome to naprawdę czesto dzieci maja wady serduszka. U corki w klasie 2 dziewczynki. Mam tez kilka znajomych co maja dzieci z wadami serduszka.
Moze sprobuj sie zapisac prywatnie na USG. Moze jeszcze sie uda zrobic USG z parametrami jak polowkowe jeszcze dzieci nasze nie sa takie duze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 12:47
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Na NFZ jak chodze to mam co wizytę USG więc w tym jestem nad program
Dwie kobiety z mojej rodziny chodziły do tego samego lekarza co ja i to właściwie dzięki nim się na niego skusiłam bo pierwszy który prowadził moją ciążę nie robi żadnych badan prenatalnych Obie urodziły duże, zdrowe dzieciaczki bez żadnych problemów do tego dużo kobiet di niego chodzi bo ma multum certyfikatów i innych takich a jego sprzęt na NFZ jest świetny w porównaniu z tym co widziałam w szpitalu, w którym będę rodziła czy u poprzedniego lekarza do którego chodziłam po operacji i który prowadził moja ciążę do 9 tygodnia.
pati87 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dziewczyny, jak dzidzia zacznie raczkowac a potem chodzic, to i tak mieszkanie zamieni sie w pole bitwy
dlatego ja nie patrze na to czy przewijak bedzie pasowal na dole. Zrobie oddzielny kacik i tam bedawszystkie potrzebne rzeczy do przewijania, zabawy itp. Na pewno nie bede biegac po schodach za kazda pielucha, bo to troche niebezpieczne.
niania.ogg, Kjopa3, kahaśka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
annak u mnie w domu na razie jest dość ciasno. Nie zdążymy z remontem pokoju malucha na pewno wiec póki bedzie się mieścił w koszu Mojżesza bedzie spał u nas w pokoju. Jego pokojem będziemy dysponować może w okolicach października więc do tego czasu postawiłam na tymczasowe rozwiązanie i w salonie bede miała taki "kącik" w rogu z przewijakiem na nozkach/kółkach. W dzień bedzie stał w salonie a w nocy "podjedzie" bliżej sypialni. Jak juz wyremontujemy sie do konca to wszystko wstawie do pokoju małego. U nas na dole w domu mieszkają teściowie. Często z nimi spędzamy wieczory - wspólne kolacje. Ale mysle ze na ten czas świetnie mi posłuży bujaczek bb i jakies fajne pudło na "wszelki wypadek" z pieluchami i podstawowymi kosmetykami i może jakas mata do przewijania - wstawie je gdzies w łazience (u teściów jest wielka).
Mnie bardzo zraziło z tym przewijaniem podejscie mojej siostry - mieszkala z moimi rodzicami dom piętrowy. No jak przychodzilam to pieluchy byly wszędzie i przewijala małego tez wszędzie... W salonie na kanapie (podkladala tylko cos pod spod) na łóżku u siebie i rodziców... Tak się zraziłam wtedy ze juz teraz dla męża kategorycznie zapowiedzialam ze moje dziecko bedzie przewijane na przewijaku i pieluchy i wszystkie kosmetyki będą w jednym miejscu. Nie chce zeby mój dom wyglądał jakbym nic innego nie robila oprócz przewijania
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
annak wrote:Dziewczynki,
I chciałam wrzucić jeszcze jedno pytanie w kontekście wczorajszych rozmów o przewijakach.
Czy jest wśród nas osoba, która ma dom piętrowy lub dwupoziomowe mieszkanie, w którym planuje pokój dla dziecka na górze? Będę wdzięczna za ujawnienie się, bo szukam konsultacji i inspiracji
Ja tak mam i zupełnie nie mam pojęcia jak to rozwiązać. Tzn chcę chyba postawić na dole kojec - jedna z dziewczyn wrzuciła ostatnio zdjecie takiego jaki mnie interesuje- ale jeszcze nie wiem, jak rozwiązać kwestię przewijaka. -
sallvie - hehee.. faktycznie sukienka ta sama!
Jest mega wygodne, elastyczna i mięciutka a i po ciąży na pewno posłuży bo ładnie się dopasowuje. Mam w planie jeszcze dokupi czarną Tylko brzuszki inne, mój jakoś pcha się do przodu
Najbliższa wizyta 15.03
-
Kordonku 15 dni różnicy miedzy naszymi ciazami to też może dlatego mi to brzuszek od 2 tygodni rośnie z dnia na dzień w oczach
W ogóle... Teraz mnie nakrecilyscie na tą prywatna wizytę i już kombinuje czy by nie iść po cichaczu do innego lekarza szybko Jest jedna lekarka co przyjmuje prywatnie w moim mieście w poniedziałki i środy i może udałoby mi się wkręcić jeszcze na dzisiaj tylko problem w tym że ona przyjmuje w tym samym gabinecie co mój lekarz i boje się że pójdę a tam ta sama położna wyskoczy haha innego lekarza w tym moim chorym mieście nie ma żeby miał dobry sprzęt. Albo mój lekarz albo ta kobieta.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Magni, Aniolkowa mama – na poczatku zeszlego roku mialam kilka bardzo powaznych operacji, po ktorych lekarze nawet nie dawali szans zebym kiedykolwiek miala dziecko a juz na pewno nie naturalnie ... zreszta powiedzieli ze szanse sa znikome jedynym plusem bylo ze moje cialo bardzo szybko sie regeneruje po operacjach , po ostatniej operacji ( 4 miesiace po mimo tego ze lekarz wolal zebym poczekala dluzej ze staraniami ) zaszlam w ciaze calkowicie naturalnie,za pierwszym podejsciem. Tego samego dnia jak robilam test zadzwonilam do lekarza powiedzial ze mam natychmiast przyjechac bo on chce ten „ cud „ sam zobaczyc na oczy Stad moje wskazanie do cc, przez operacje nie moge rodzic naturalnie. ) Zeszly rok nauczyl mnie pokory do zycia, bo moglo mnie z wami nie byc. Ale nie chce sie dzielic wsyzstkimi szczegolami, teraz jest czas radosci
Co do cesarki tutaj moj lekarz zaleca poczekac ok. 6 miesiecy, biorac pod uwage ze moje cialo szybko regeneruje sie po operacjach powinno wystarczyc wiec na wrzesien planujemy kolejne starania. Moja sioistra w Polsce rowniez po pierwszej cesarce zaszla w kolejne 2 ciaze dosyc szybko wszystke przez cc takze moze to kwestia organizmu, ale wiadomo czas pokaze.
Kordonku ja tez uwazam ze kobieta nie powinna pic piwa jakiegokolwiek z butelki ale to tylko moje zdanie
Co do plci ja znalam juz w 14 tygodniu, bo robilam cykl badan genetycznych takze od 14 tygodnia nazywamy mala po imieniu, ale kto wie moze nastepnym razem bedzie tez niespodzianka
17.03.2017 Sofia
-
Moj gin prywatny wie ze mam 2 ksiazeczki ciazy ze chodze tez na nfz i nie ma nic przeciwko. Tak samo nie robil problemow jak jezdzilam do ginow lepszych od niego do Warszawy.sallvie wrote:Kordonku 15 dni różnicy miedzy naszymi ciazami to też może dlatego mi to brzuszek od 2 tygodni rośnie z dnia na dzień w oczach
W ogóle... Teraz mnie nakrecilyscie na tą prywatna wizytę i już kombinuje czy by nie iść po cichaczu do innego lekarza szybko Jest jedna lekarka co przyjmuje prywatnie w moim mieście w poniedziałki i środy i może udałoby mi się wkręcić jeszcze na dzisiaj tylko problem w tym że ona przyjmuje w tym samym gabinecie co mój lekarz i boje się że pójdę a tam ta sama położna wyskoczy haha innego lekarza w tym moim chorym mieście nie ma żeby miał dobry sprzęt. Albo mój lekarz albo ta kobieta.
Nawet jakby cie twój gin zobaczyl to przeciez nic sie nie stanie.
Nie ma co sie stresowac
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Kurde najbardziej to się obawiam tego że pójdę i zaplace te 100 zł czy ile a i tak mi nie powie płci i tylko na marne wydam pieniądze. Poza tym nie zaszkodzi mojemu malenstwu tak w razie w dwie wizyty w ciągu jednego dnia?Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
Kto Ci zabroni?
