Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Vero wrote:No masz i znowu kocyk bedzie ? Kusicie tu na forum
My dzisiaj szukamy fajnej księgarni zeby kupić baśnie po niemiecku dla małej ale chce taka gruba księgę
No ja juz sobie "chyba" nie kupie wiec przynajmniej Wy bedziecie mialy radoscWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 10:36
atat lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Różowy Kordonek- prawie każda dieta i detoks przyzwala na jeden dzień w tygodniu lub miesiącu (w zależności od wytrzymałości) na dzień przyjemności, moja koleżanka zawsze odwiedza McD, i wygląda po porodzie jak milion dolców
Uderzam dziś do Ikei, niby nic a cieszyAntonelka, ojejku lubią tę wiadomość
-
Misiu2017 wrote:Dziewczyny czy tez Was biodra zaczynaja bolec ?
Przy corce miednica i biodra mnie bolały wszczegolnie w nocy. Ani spac na bokach ani a plecach. Co chwile zmienialam pozycje jak zqczylalo mnie bolec. Ulge dawala ogromna poduch miedzy nogi do snu.Misiu2017 lubi tę wiadomość
-
Ilae ja już dawno o tym pisałam, jakoś na jesień, że u mnie swędzenie wynikało z kosmetyków, przeszłam na nawilżanie kremem hipoalergicznym i przeszło od razu... a męczyłam się strasznie
Venice, Salvie ja mam brzuszek duży i szybko było widać a lokatorką jest dziewczynka ;p mam nadzieje, że siuraczek nie urósł ;p
Itania te suwaczki są bezsensowne, ja ich nie czytam... jak mała miała 830 g to pisało, że dziecko może ważyć już 500 g... co do zusu to hmmm współczuje, działaj, wyjaśniaj, choć jak ja się spóźniłam kiedyś to musiałam się tłumaczyć nieźle a był to jeden dzień...teraz na szczęście mam elektroniczne i leci od razu do zusu
Misiu ja miałam fazę bioder, ale już jest lepiej. moje rady to nie krzyżuj nóg jak siedzisz czy leżysz, i odpoczywaj z lekko uniesionym nogami. mi te rady położej pomogły. do tej pory pilnuje się
Salvie mój lekarz mówił, że jak znam rytm dnia dziecka i wszystko jest ok to nie muszę notować tych ruchów na karcie, ale notować odchylenia mocne. aha i to od 30tc mi mówił. co do płci, ja też miałam preferencję z mężem na córeczkę, ale jak byłam na usg to byłam gotowa usłyszeć synek i nie zmartwiłabym się, chyba mąż bardziej ;p myślę, że pokochasz tak samo córkę jak i synka
Misiu2017 lubi tę wiadomość
-
Atat ja mam anexa, stoi na przedpokoju. Jakbyś chciała coś wiedzieć to mogę pomierzyć czy cokolwiek (tylko jak coś będziesz chciała wiedzieć to daj mi trochę czasu bo spacerówka, torba itp. zabezpieczone na szafie leżą, ja tam nawet nie sięgnę więc mąż potrzebny)
Podobno pasy w spacerówce są beznadziejnie umiejscowione ale ja nie miałam jeszcze dziecka więc tego nie widzę. Z tego co wyczytałam, że jak to przeszkadza to można kupić nową wkładkę po porstu bo pasy przez tą wkładkę wychodzą w jakimś dziwnym miejscu.
Ogólnie sporo możesz wyczytać na grupie na fb o anexie. Są tam pozytywy i hejty oczywiścieCórcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Iga Ja osobiście nie wierzę w te wszystkie zabobony typu okrągły brzuch = dziewczynka, szpiczasty = chłopak. Że przy takiej płci szybciej wywala brzuch a przy tej długo jest malutki.
Wy wszystkie jesteście tego idealnym przykładem
Ja jedyne czym się mogę i czym się ewentualnie sugeruje to ciąże mojej mamy. Powiedzmy że mamy podobne organizmy i nawet jeśli o okres chodzi to zawsze identycznie przechodzimy.
Jedyny powiedzmy zabobon w który jeszcze jakoś tam wierzę to wróżba z obrączkijak na razie to się wszystkim w moim otoczeniu sprawdziło
nawet mi i mojemu narzeczonemu wychodzi dokładnie to samo
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dzień dobry w 30 tygodniu
Dziś w końcu pojechaliśmy na wyprawkowe zakupy. Mąż uparł się, że chce uczestniczyć w kupowaniu ubranek, niestety... Nie dość, że ma partyzancki styl zakupów (wejść, wziąć, zapłacić wyjść) i nie dał mi się lepiej rozejrzeć, to jeszcze kompletnie nie wie co potrzeba i w rezultacie to tylko stał i mnie popędzał...masakra. przez to kupiłam niewiele, nie do końca to co chciałam i nie zawsze w dobrej cenie...
Siadam po południu do neta i robię te zakupy sama, bo inaczej mnie co trafi...
A tutaj aktualizacja brzuszka
sallvie, IGA.G, Omon, lis87, Milka1991, Kjopa3, Taśka22, Lokokoko, misKolorowy, pati87, Korcia, Donia12, Justyna Sz, Jagah, kasieniaczek, Antonelka lubią tę wiadomość
-
Sallvie życzę Ci chłopaka, bo wiem, że sobie tak zamarzyłaś, ale obstawiam jednak dziewczynkę
Misiu nie wiem czy ja się ten "problem" ubrać w ładne słowaAle ja też to mam, pierwszy raz tak mi się zrobiło podczas seksu
A właściwie już po, było to już po ślubie więc taki etap, że oboje parsknęliśmy śmiechem
Inaczej chyba bym się spaliła ze wstydu
I teraz czasem się zdarza jak się kochamy w pozycji na pieska (mój mąż chyba już załapał o co chodzi i celowo prowokuje taką sytuację
). Ale raz też tak miałam u lekarza, po USG dopochwowym
Pierwszy raz miałam takie usg, w ogóle się tego nie spodziewałam, szybko wstałam i chciałam się zapaść pod ziemię, zaczęłam przepraszać, ale lekarz nawet uwagi na to nie zwrócił, więc potem uznałam, że to chyba normalne. Potem jak miałam drugi raz w życiu takie usg to maksymalnie się skupiłam i tak powolutku wstawałam, żeby tylko to się nie powtórzyło
A teraz jestem prawie pewna, że to kwestia lekarza - tamten widocznie tak nieumiejętnie wprowadził sondę, że po jej wyjęciu musiało powietrze ulecieć
Bo u mojego lekarza miałam już chyba ze 3-4 razy usg dopochwowe i nic takiego nie miało miejsca.
Nie wiem jak to "pierdzenie" ma się do porodu, ale to raczej normalne i naturalne "zjawisko". Choć nie da się ukryć, że bardzo wstydliwe i niekomfortowe.
Aniołkowa ja mam adapter dopiero od tygodnia, wcześniej jeździłam bez a jeżdżę dużo, bo mieszkamy na kolonii i bez samochodu jak bez ręki. Ja ogólnie różnicy nie odczuwam, ale mam mały brzuszek, więc pas mi raczej nie uciskał, ale teraz czuję się bezpieczniej. Nie nabieraj za dużo do głowy, bo tak jak mówię - ja jeszcze przed tygodniem jeździłam bez adaptera i nic się nie działoaniołkowa mama, Misiu2017, ilae lubią tę wiadomość
-
aniołkowa mama wrote:Atat ja mam anexa, stoi na przedpokoju. Jakbyś chciała coś wiedzieć to mogę pomierzyć czy cokolwiek (tylko jak coś będziesz chciała wiedzieć to daj mi trochę czasu bo spacerówka, torba itp. zabezpieczone na szafie leżą, ja tam nawet nie sięgnę więc mąż potrzebny)
Podobno pasy w spacerówce są beznadziejnie umiejscowione ale ja nie miałam jeszcze dziecka więc tego nie widzę. Z tego co wyczytałam, że jak to przeszkadza to można kupić nową wkładkę po porstu bo pasy przez tą wkładkę wychodzą w jakimś dziwnym miejscu.
Ogólnie sporo możesz wyczytać na grupie na fb o anexie. Są tam pozytywy i hejty oczywiściechce porównać z wózkiem siostry bo ona ma za krótkie oparcie jak dla swojego dziecka a maly wcale nie jest taki duży
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Część
Uwielbiam Was czytać
Co do wózka bebetto. Mysmy już zamówili bebetto torinno s linę. 3w1. Foteliki faktycznie posiadają te całe certyfikaty/a tety bezpieczeństwa.
Mi podoba się ten wózek calosciowo-gondola,spacerowka,fotelik.
Prowadzi się dobrzestrasznie podoba mi się,ze jest uchwyt na kubek
wyposażenie torby też jest fajne
Co do hamulcy to ni widziałam takiej opinii prEd zakupem i teraz się trochę martwię. No nic. W rezultacie każdy wozek ma "coś za uszami"anexy są cudowne! Piękne! Ale na stronie anex na fb przeraziła m się jak zobaczyłam zlamar adaptery, pokrzywione koła. Szkoda bo wizualnie anexy podobają ie mi bardziej od bebetto.
Co do pasów to ja jeżdżę w normalnych tylko też daje sobie luzniej i pod brzuszek
Ha ha ha ja też pamiętam moja pierwsza w życiu wzyte i ginekologa(już w ciąży) i te bałam się,ze po USg dopochwowym będzie ten dźwięk... ale tak jak Omom powolutku wstałam i obyło się bez
Ja też mam czasem tak,ze np przez 3 dni maluszek jest mega aktywny,czuje go wyraźnie... a później się wycisza i już czuję go ale delikatniej. Zresztą każdy czasem potrzebuje chwili spokoju haha '-D
Sallvie! I co wyślesz nan to pikolo?haha. Bo ja na 99.9 obaawiam chłopca.
Nie zgadzam se z tym,ze przy chlopcach brzuszek szybciej widać. U mnie widać dopiero od 5tego miesiąca hahaOmon lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Taśka zmierzę ale nie teraz bo spacerówka w folii na szafie a ja zaraz wyjeżdżam
Jakby co przypomnij mi za jakiś czas
Sallvie, zrobiłam specjalnie żeby pokazać, że już nie wyglądam jakbym tylko za dużo zjadłaMy w 25t5d:
sallvie, Lokokoko, Taśka22, kahaśka, Omon, IGA.G, Milka1991, pati87, Niebieskaa, lis87, Korcia, Donia12, Justyna Sz, Kjopa3, Jagah, sy__la, Antonelka, sunshine lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Koko Poczekaj jeszcze 3 dni na to picolo haha
Już się nie mogę doczekać wtorku
Jeszcze byle by dzisiejsze popołudnie jakoś przeżyć bo narzeczony ma ostatnią popołudniówkę, a jutro i w poniedziałek jest cały dzień w domu bo dopiero w poniedziałek na nockę idzie, więc szybko zlecą mi te dni no i będzie mój wyczekany wtorek !!
aniołkowa Piękny ten Twój brzuszek już !!! Od ostatniej aktualizacji którą pamiętam ( chyba zdjęcie na którym byłaś w jakimś czerwonym sweterku o ile mnie pamięć nie myli ) a tym obecnym zdjęciem różnica KOLOSALNA !aniołkowa mama, Lokokoko lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Piękne brzuszki
mi cos dalej nie rosnie ale moze za kilka dni juz sie pochwale większym
Co do pasów ja jeżdżę normalnie ale tez nie jeździmy bardzo długo teraz wiec nic mnie nie uciska bardziej mam problem zeby wsiąść do samochodu bo jest wysoko a ja mam 156 plus brzusio
Chyba sie skuszę na jeszcze jeden kocykantonelka zwale na Ciebie jakby co :d
Antonelka lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Witamy i my. Jedno ogarnięte na drzemkę a drugie szaleje w brzuchu
Nadrabiając zaległości rzuciła mi się w oczy pewna nieścisłośćpo urodzeniu dzieckiem zajmują się pielęgniarki noworodkowe/neonatologiczne a nie położne
Położne zajmują się Wami
u mnie w szpitalu mają oddzielne dyżurki choć pravują na jednym oddziale.
Dziewczyny z Wawy. Jakby co to ja chętna się spotkać przed moim lekarzem. Mam na 15 to gdzieś tak 13 powinna być ok na początek? -
Jak patrzę na Wasze brzuszki to się czuję jak w szkole rodzenia - jakbym była ze dwa miesiące do tyłu
My na 90% kupujemy Bebetto Murano - tak jak się spodziewałam - mój mąż patrząc w internecie narzekał, marudził, że drogie same mu pokazuje a w sklepie mając do wyboru kilka wózków polecanych na nasze tereny wybrał właśnie bebetto murano, mimo, że miał do wyboru też tańsze
Teraz tylko nie wiem jak rozwiązać kwestię kupna - pisałam już wcześniej, że mój tata się uparł, że on kupi wózek, ale umowa była taka, że to będzie prezent od moich rodziców na gwiazdkę - gwiazdka minęła, temat wózka znikł. Już czuję w kościach fochy, bo będziemy musieli poruszyć ten temat - żeby nie wyszło, że się przeliczyli i np. nie wiedzieli wcześniej, że na wózek trzeba czasem czekać i być może zamówili, teraz my zamówimy drugi i będzie słabo. Ale jeśli uznali, że wózki jednak są za drogie i się wycofali, to jak wspomnę to będzie gadka, że się dopominam, że tak się nie robi itd.
A jeszcze co do szkoły rodzenia to ostatnio dostaliśmy listę wyprawkową i dałam mężowi, bo ostatnio powiedział, że już wszystko mamy, potem jak powiedziałam ile jeszcze nie mamy to stwierdził, że same pierdoły zostały. Więc dałam mu długopis do ręki i kazałam odhaczyć to co już mamy. No i tak usiadł przed tą listą, coś tam odhaczył i mówi do mnie "Ej, my niczego nie mamy jeszcze!"
I jeszcze w SR dostałam teraz jakąś próbkę z ulotką i na odwrocie była lista zadań dla przyszłego tatyPrzyznam się, że jeszcze nie czytałam, od razu dałam mężowi, żeby się zapoznał
A potem wieczorem pytałam co tam było, bo nie czytałam a on "tam napisali, że jak będziesz głupoty gadać to mam wysłuchać i wybaczyć, bo babom w ciąży coś tam się z mózgiem dzieje"
Kjopa3, misKolorowy, Jagah, ilae lubią tę wiadomość