Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny,witam się z rana:)
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty.
Monika ja też jestem w szoku bo kobieta w ciąży przecież jest pod ochroną,nie wolno jej zwolnić i trzrba ja przyjąć do pracy po powrocie z macierzyńskiego...
Dziewczyny co do ciuszków bo wczoraj miałam takie dzień że ruszyłam z kupowaniem to polecam też. Sklep internetowy 5-10-5, mają fajne okazje,nakleilam rzeczy o wartości ponad 200 zł za 100 zł,sprawdźcie:))
Miłego dnia)
mamaaniołków3 lubi tę wiadomość
-
annak wrote:Taaak, jestem już 15 minut po wypiciu cudownego nektaru ciężarówkowych bogiń, hehe
Nawet nie jest tak źle. Tylko siedzieć mi się tutaj nie chce, zwłaszcza, że mieszkam jakieś 10 m od punktu pobrań. Ale nie chce ryzykować bieganiem do domu. Najważniejszy jest dla mnie miarodajny wynik, skoro już tak trzeba się męczyć z tym ulepkiem.Jakby się dało to ja bym już na drzemke skoczyła:)
U mnie jeszcze 30 min i lecę popracować dzisiaj trochę. Mam nadzieję że praca na L4 okaże się opłacalna w marcu przy okazji premii rocznej.
-
aniolkowa mama tak wszystko zalezy od kantonu i firmy w jakiej sie pracuje.
Np ja mam tylko 14 tyg macierzynskiego a moja znajoma pracuje w innej firmie ma 16 .
Oficjalny "paterniety" w Zurychu to 1 dzien hahha, ale firma mojego m daje im 3 dni,sa tez firmy dajce tzdyien lub dwa, oczywiscie moj bedzie z nami przez 2 pierwsze tygodnie na urlopie plus tydzien bedzie pracowal z domu wiec tak kaurat 3 tygodnie . Moze to dziwnie zabrzmi ale tez nie chcialabym zeby zostawal dluzej niz miesiac.poniewaz chcialabym zlapac "rytm dnia " z mala plus jestem bardziej zorganizowana wtedy
aniastaraczka ja tez kupilam wlasnie czekam az dostane wszystkie pozostalosci z Polskikupilam body, spodnie dresowe i kamizelke ta co wyglada jak bambi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 09:15
17.03.2017Sofia
-
Dziękuję za kciuki dziewczynki :* Jak nie dzisiaj to ja już nie wiem, chyba nie ma dla mnie szansy, że poznam płeć swojego dziecka jeszcze przed porodem
aniołkowa Tacierzyńskiego jest dwa tygodnie raczej ( przynajmniej tyle się należy mojemu narzeczonemu )Śmieję się nawet do narzeczonego, że zrobię wszystko żeby urodzić w jego tygodniu wolnym to posiedzi z nami 3 tygodnie łącznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 09:12
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Monika34 wrote:Podstawa jest akurat bezprawna "likwidacja stanowiska pracy'
Ale w ciazy zwolnic nie moze, z tego powodu moglabys dostac wypowiedzenie po powrocie do pracy.
Niestety sama z tego powodu zwalnialam ludzi i nigdy ruszylam dziewczyny w ciazy. Po powrocie niestety juz tak.
Mialas umowe na czas nieokreslony?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Monika34 wrote:Antonelka tak. Ale oni oglosili resttukturuzacje zeby mnie zwolnic wtedy moa ale powodu restrukturyzacji a napisali likwidacji stanowiska pracy. W pipie karza sienodwolywac ale nikt nie wie ile to potrwa
-
Normalnie mnie wystraszyłaś Vero bo liczę na obecność męża (nie mam tu nikogo innego żeby pomógł jakbym się czuła źle po porodzie albo cokolwiek).
Nie no 2-3 tygodnie też mi wystarczy.
Szukałaś już żłobka? Jeśli pracodawca nie zapewnia to wiem, że już w ciąży trzeba szukaćstraszne
Sallvie, IGA, dzięki za opinię ale mówimy akurat o urlopie dla tatusiów nie w Polsce
Umówiłam się do lekarza na te przepływy. Jutro o 9... czuję się jak panikara ale trudno. Jeszcze trochę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 09:23
IGA.G lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Iga tak tak,
tutaj akuart "Vaterschaft" wiec tak samo,
aniolkowa mama nie martw sie moze u was jest inaczej
wiec tak dlugo by opowiadac, ale ja mam dosyc komfortowa sytuacje na poczatek. Zlobek jest u pracodawcy, ale nie chcialabym malej tam dawac przez pierwsze dwa lata. ( chyba ze cos sie zmieni ) No a, ze planujemy drugiego dzidziusia juz pod koniec tego roku nie bedzie potrzeby pewnie bo wiadomo ze bede musiala zostac przez przynajmniej dwa lata w domu z maluchami.
wiec poki co na chwile obecna po macierzynskim wracam do pracy tylko na 80% plus praca dwa dni z domu wiec jestem dwa dni w biurze tylko i w tym czasie z mala bedzie tesciowa lub szwagierka (ktora tez ma malucha teraz i zdecydowala sie zostac w domu na dluzej )
co do zlobkow to masz racje ja mam akurat u pracodawcy, ale ogolnie trzeba liczyc sie z kosztami i czekac pol roku do rok wczesniej na miejsca, w panswtowym slyszalam podobnie
a co do lekarza ja tam wole pojsc 3 razy wiecej niz 3 razy mniejw nastepnej ciazy pewnie bedziemy spokojniejsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 09:35
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Hellooo dziewuszki, ja kolejny dzien w pracy, tzn. jeden z dwoch w tygodniu. Zapieprz mam taki, ze spokojnie rozlozylabym to na 3 din, ale ciesze sie, ze jeszcze pracuje. Pracuje w sluzbie zdrowia i powiem Wam, ze pacjenci, ktorzy nie widzieli mnie przez miesiac czy nawet dwa sa w niemalym szoku, ze nagle mi jakas pileczka z przodu wyrosla. Chociaz i tak sie jeszcze troszke kamufluje, zeby najpierw im powiedziec, zanim zauwaza zmiane:)
Przynajmniej z urlopem rodzicielskim Norwegia wypada lepiej niz w Pl, bo opieka w ciazy kuleje..oj kuleje. Moj maz bedzie ze mna najpierw 2 tygodnie po porodzie. Moze tez ubiegac sie o wolne przed porodem, gdybym wymagala jakiejs wiekszej opieki i uwagi. A potem jego tacierzynski to 10 tygodni i nie moze tego "przepisac" na mnie. Ciesze sie, ze tak dlugo posiedzi sam na sam z Mala, on tez sie bardzo cieszy i wymysla co bedzie z nia robil...na czele sa wszystkie glupawe zabawy, przebieranki itd.
Monika! jestem w szoku w jakiej sytuacji postawil Cie pracodawca, mam nadzieje, ze jakos uda sie rozwiazac ta sytuacje, zeby szkoda dla Ciebie byla mniejsza.
Aniolkowa, ja popieram Twoja wizyte, nie jestes panikara tylko mama zakochana w swoim dzieciatku, ktora przede wszystkim ma na uwadze zdrowie malenstwa.aniołkowa mama lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
aniołkowa a ja tam myślę, że wcale nie jesteś panikara. Sama pewnie bym na Twoim miejscu leciała do lekarza jak najszybciej się da
Ja wcale nie lepsza jestem, mam bakterie w moczu ale to chyba tyle, żadnej infekcji nie ma, do tego bakterie to pewnie przez źle pobrany mocz nie wiem chyba źle się podmyłam po prostu. I mogłabym spokojnie czekać do wizyty którą mam 30.01 bo nic wielkiego się przez ten czas nie stanie. ale ja oczywiście już panika i chcę mieć jak najszybciej czarno na białym, że to nic takiego
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja jestem w takiej sytuacji, że w trakcie l4 z pierwsze dziecko zlikwidowano moje stanowisko pracy (nie ma już takiego stanowiska w mojej korpo) i po powrocie z macierzyńskiego miałam podpisać aneks ze zmianą stanowiska albo wypad
No, ale nie zdążyłam wrócić a tu kolejna ciąża
-
Melduje się po wizycie. Synek wielki 930g. Wszystko ok. Szyjka 4.5cm ale robi się rozwarcie wewnętrzne wiec bez szaleństw. No i lekko stan zapalny wiec włączamy leki.
sallvie, Niebieskaa, Teklaa, Jagah, mamaaniołków3, IGA.G, Kjopa3, Donia12, pati87, Korcia, lis87, Antonelka lubią tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Niebieskaa wrote:Hellooo dziewuszki, ja kolejny dzien w pracy, tzn. jeden z dwoch w tygodniu. Zapieprz mam taki, ze spokojnie rozlozylabym to na 3 din, ale ciesze sie, ze jeszcze pracuje. Pracuje w sluzbie zdrowia i powiem Wam, ze pacjenci, ktorzy nie widzieli mnie przez miesiac czy nawet dwa sa w niemalym szoku, ze nagle mi jakas pileczka z przodu wyrosla. Chociaz i tak sie jeszcze troszke kamufluje, zeby najpierw im powiedziec, zanim zauwaza zmiane:)
Przynajmniej z urlopem rodzicielskim Norwegia wypada lepiej niz w Pl, bo opieka w ciazy kuleje..oj kuleje. Moj maz bedzie ze mna najpierw 2 tygodnie po porodzie. Moze tez ubiegac sie o wolne przed porodem, gdybym wymagala jakiejs wiekszej opieki i uwagi. A potem jego tacierzynski to 10 tygodni i nie moze tego "przepisac" na mnie. Ciesze sie, ze tak dlugo posiedzi sam na sam z Mala, on tez sie bardzo cieszy i wymysla co bedzie z nia robil...na czele sa wszystkie glupawe zabawy, przebieranki itd.
Monika! jestem w szoku w jakiej sytuacji postawil Cie pracodawca, mam nadzieje, ze jakos uda sie rozwiazac ta sytuacje, zeby szkoda dla Ciebie byla mniejsza.
Aniolkowa, ja popieram Twoja wizyte, nie jestes panikara tylko mama zakochana w swoim dzieciatku, ktora przede wszystkim ma na uwadze zdrowie malenstwa.))) jesteś medykiem?? U mnie pacjenci bulicy w szoku bo po świętach jak pracowałam to niektórzy nic nie mówiło a jak po nowym roku przyszłam to tak mnie wybrzuszylo że niektórzy ze śmiali i pytali czy mają już gratulowac:)
-
Monika34 wrote:Zazdroszcze wam.l4 moj pracodawca nienawidzi kobiet w ciazy i dostalam wypowiedzdenie:/
Nie może Cię zwolnić jesteś chroniona, zadzwoń do inspekcji pracy bezpłatne porady tu masz telefony http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/porady_wszystkie
Nie musisz mowic kim jestes przedstaw swoja sytuacje i wszystko powiedzą
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Co do wizyt częstych ja mam taki problem że mam polipa doczesnowego i niestety co jakiś czas zdarzają mi się plamienia bądź leciutki krwawienie.no i umówiona jestem z lekarzem ze wtedy do niego dzwonie,on sprawdza kto ma dyżur w szpitalu i jadę to sprawdzić bo choć pewnie prawie jesteśmy ze to z polipa to jednak zawsze trzrba sprawdzić czy napewno i takie to stresujące mimo wszystko,już z 5 takich epizodów miałam że musiałam do ambulatorium jechać i jie wyobrażam sobie przeczekać i nie dowiedzieć się czy wszystko ok.mam też detektor tętna płodu w domu wiec zawsze przed wizytą w szpitalu baaardzo mnie uspokajal choć byłam mu bardzo przeciwna a koleżanka umarła się żeby mi go pożyczyć:)to w takich sytuacjach polecam,trraz oczywiście malonuzywam bo czuje ruchy
-
AniaStaraczka85 wrote:O prosze ja też służba zdrowia
))) jesteś medykiem?? U mnie pacjenci bulicy w szoku bo po świętach jak pracowałam to niektórzy nic nie mówiło a jak po nowym roku przyszłam to tak mnie wybrzuszylo że niektórzy ze śmiali i pytali czy mają już gratulowac:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
IGA.G wrote:pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży, ja bym tego tak nie zostawiła
Dokładnie zgadzam się, jestes chroniona w ciazy do tego umowa na czas nieokreślony
Edit. jak mozna dostac wypowiedzenie będąc na L4 ? Tez mnie to zastanawia? Chyba nic nie podpisywałas?
Moja przyjaciółka będąc w ciazy miała umowę na czas określony ktora kończyła sie wcześniej, ale automatycznie przedłużyła jej sie do momentu porodu, była na l4 potem nie przedłużyli ale przez ten cały czas jak była w ciazy dostawała pieniążki
Ja tez nie rozumiem pracodawców którzy maja cos do ciężarnych przecież albo ZUS płaci, albo zwracane w składkach pózniej maja wiec nic nie płaca, tyle co nowego pracownika trzeba znaleźć wielkie mi halo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 10:07
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171