X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaaniołków3 wrote:
    Dzień dobry z rana:) właśnie Was nadgoniłam:)

    Po wizycie u gina prywatnie:
    -szyjka ok
    - mały waży ponad 1,5kg :D
    - tylko martwi mnie stwierdzenie lekarza że kość udowa jest o 10 dni młodsza (norma do 14 dni)
    - lekarz pozwolił jechać na kulig:D tylko z daleka od pochodni bo śmierdzi od nich i żeby się nie oparzyć:)

    Po wizycie na SR:
    - ale super bardzo zadowolona jestem:)
    - dostaliśmy siatę próbek i ulotek:P
    - Babka prowadząca bardzo ciekawie opowiada
    nic tylko czekać do piątku na koleją SR:)
    To moja mała. Podobnie waży po 1450 g:)

    mamaaniołków3 lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yammi piękne zakupy:)ja ostatnio przedwczoraj zamówiłam tez trochę rzeczy w sklepie internetowym,niezle mają wyprzedaże:))może dziś będzie przesyłka:)

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tego twardnienia brzucha to tez Wam.powiem że jeden lekarz co mnie prowadzi panikowal i nawet mnie raz do ktg podlaczyl i cały czas mówił że tego nie robić,tamtego,autem ograniczyć jazdę,ekstremalnie ostrożny. A pani położnik która mnie przejela bo będzie przy porodzie znowu w miarę wyluzowana i widać że tak się może dziać po prostu kazała ten magnez zmienić i więcej i powiedziała że dopóki to jest kilka razy i nie jedno po drugim,nie ma plamien i bolu jak przy okresie to jest to fizjologia

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Wam miłego dnia i trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty,życzę udanych zakupów,ja lecę na posiew moczu i posiew z pochwy bo jakiś stan zapalny mam a z moczu to jestem po przeleczeniu bo jakaś bakteria wyszła,trochę latania mam dzisiaj.

    Wczoraj pojechałam odebrać mamie jeden zakup z euro rtv w galerii i wyobraźcie sovie weszłam do smyka bo tam też mega wyprzedaże i wyobraźcie sovie że jak już jechałam do domu zorientowałam się ze nie odebrałam tego co miałam odebrać...:)))zakręcona jestem tymi zakupami

    Vero, Milka1991 lubią tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczynki.
    My z Nelą już na nogach od pół godziny, nie wiem co ją wzięło dzisiaj tak szybko na tańce w brzuchu :)

    Wiecie co mnie wczoraj najbardziej zabolało w tej całej sytuacji? Że moja mama pomyślała, że ja małej nie zaakceptuje i że ją odtrącę tak jak zrobiła to moja babka z moją mamą. A mi dzisiaj nawet nie chce się płakać. Wiem że Nela będzie najcudowniejszą dziewczynką na świecie i że zrobię wszystko żeby była jeszcze lepszą osobą niż ja byłam i jestem :)

    Właśnie pierze się pranie numer 6 dla malutkiej czyli pełno sukieneczek, różowych bodziaków itp itd :) zaraz po tym praniu wstawiam ostatnie pranie z bardziej białymi ciuszkami. No i chyba będzie trzeba zabrać się za prasowanie tego wszystkiego bo jest tego na prawdę dużo :)

    Powodzenia dziewczynki na wszystkich dzisiejszych wizytach i badaniach :)

    Kjopa3, Niebieskaa, Omon, sunshine, Jagah, aniołkowa mama, Justyna Sz, misKolorowy, ilae, kahaśka, Karolczyk lubią tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozd ja mam jednego bodziaka straszne to :/ syn chory kompletnie nie mam kiedy na zakupy jechac zwlaszcza ze mam sie oszczedzac nie wiem kiedy sie wezme za to. Jakos :/


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Małej chyba się śpieszy na badanie, bo obudziła mnie przed budzikiem :D
    Wszystkim wizytującym dzisiaj udanych wizyt i badań.

    Yammi piękne zakupy.

    Monika ostatecznie zostaje Internet i kurier ;)

    Kjopa3, Omon lubią tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    Dzień dobry dziewczynki.
    My z Nelą już na nogach od pół godziny, nie wiem co ją wzięło dzisiaj tak szybko na tańce w brzuchu :)

    Wiecie co mnie wczoraj najbardziej zabolało w tej całej sytuacji? Że moja mama pomyślała, że ja małej nie zaakceptuje i że ją odtrącę tak jak zrobiła to moja babka z moją mamą. A mi dzisiaj nawet nie chce się płakać. Wiem że Nela będzie najcudowniejszą dziewczynką na świecie i że zrobię wszystko żeby była jeszcze lepszą osobą niż ja byłam i jestem :)

    Właśnie pierze się pranie numer 6 dla malutkiej czyli pełno sukieneczek, różowych bodziaków itp itd :) zaraz po tym praniu wstawiam ostatnie pranie z bardziej białymi ciuszkami. No i chyba będzie trzeba zabrać się za prasowanie tego wszystkiego bo jest tego na prawdę dużo :)

    Powodzenia dziewczynki na wszystkich dzisiejszych wizytach i badaniach :)
    Sallvie ja cie doskonale kochana rozumiem. Tylko u mnie odwrotnie było. Ja marzyłam o córeczce, juz sie oczami wyobraźni widziałam nawet. No jak sie dowiedziałam ze chłopiec to co prawda nie pokazałam po sobie ale potrzebowałam kilku dni, żeby się przyzwyczaić do tego że w moim brzuchu jest maly łobuz. To nie jest tak, że go nie kocham bo kocham tą kruszynkę całym sercem, no tylko moje marzenie o córce na razie podupadlo i bardziej z tym się musiałam zmierzyć, ze nie wszystko mogę zaplanować :)
    Poza tym moja siostra ma synka i w zasadzie bylam z nim od narodzin i juz wiem jak to jest z chłopcami (przynajmniej z tym jednym) :)
    A teraz to sobie za to wyobrazić nie moge, że mogloby sie okazać na porodówce, że ktos sie pomylił i urodzę dziewczynkę - mimo że ubranek ani nic typowo pod chłopca nie mam :) to chyba w glowie siedzi :D

    sallvie lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja,

    My dzisiaj pracujemy na dwa etaty praca i ostanie przygotowania do slubu cywilnego... :)a gdzie tam koscielny uff.. sukienke na brzusio na luty mam tyko zmierze ja tydzien wczesniej zeby sie upewnic czy dalej moge w nia wejsc haha. jescze tylko zamowic kwiaty, i fryzjera. ( powiem wam ze polscy fryjerzy nie maja sobie rownych ) no ale moze cos tu znajde.

    yamii super zakupy, czekalam na opinie o 5-10.15 tez zamowilam, moje dzisiaj powinny juz byc plus kilka z Pinokio, poduszka la milou itd . Pozniej wam pokaze.

    Moja Sofia ostatnio spi cala noc ale rano jak wstaje z moim m to pewnie slyszy nas i od razu sie zaczyna.

    Zycze udanych wizyt :) moja juz w przyszly czwartek i doczekac sie nie moge <3

    Monika sprobuj internetowych zakupow , nie wiem jak wy ale mi jakos latwiej idzie wydawanie pieniedzy wtedy :D a i do Wiednia jednak polecimy mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 08:44

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa dziewczyny! - 3 trymestr juz u mnie! :D dzis zrobię mierzenie i wazenie i zobaczę co mi wyjdzie :D

    Niebieskaa, Vero, Omon, sallvie, sunshine, Jagah, Reni1982, IGA.G, Teklaa lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi witam w klubie,ja też na glukozie. Panie mi rozpuściły w ciepłej wodzie i kazały szybko pić. Oczywiście nie wzięłam cytryny bo dam rade i na razie udało się.

    Trzymam kciuki za wizyty.

    Gabi 19 lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2811 4023

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Marsylia mnie też dziś mała obudziła. Śniło mi się że byłam na siłowni i nie mogłam zrobić jakiegoś ćwiczenia bo tak kopała :)

    Kciuki za wizytujace, czekamy na wieści :)

    Vero liczymy na jakąś fotkę w sukience ;)
    I czekamy na zdjęcia Loko!

    Ojejku na kiedy masz termin porodu ? Jacek na razie zostaje ? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 08:57

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Gabi 19 Ekspertka
    Postów: 245 352

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam glukozę cytrynowa. Wiec cytryny juz nie wciskalam. Mała mi wariuje w brzuchu

    2nn3ugpje3080cv7.png

    1usa20mmk6qkf2j1.png

    https://www.maluchy.pl/sl-72637.png



  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach, kochane! ja dowiedzialam sie dzis, ze nie mam zadnego z 37 rodzajow hpv co mialo byc wskazaniem do cesarki. Dobre wiadomosci na poczatek dnia:)
    Wlasnie czytam pamietnik jednej z dziewczyn na forum (kehlana_miyu) i zrobila fajne podsumowanie gadzetow dla dziecka po 3 miesiacach uzywania. Wklejam Wam:

    "Widziałam kolejny post o wyprawce na facebooku i natchnęło mnie to do przemyśleń, jak to ostatecznie wyszło z moją. Oto część pierwsza bardzo subiektywnych wyprawkowych hitów i kitów:

    HIT:

    1) kokon do spania - bardzo przydatny! Używamy do dzisiaj praktycznie codziennie, gdy odkładamy małego na kanapie obok nas albo bierzemy na noc do łóżka. Od jakiegoś czasu ćwiczymy z Adasiem nocne spanie w jego własnym łóżeczku i nawet nieźle nam to idzie, ale nie ukrywam, że sporo nocy przespał z nami, a dzięki kokonowi, który oddzielał go od nas oboje z mężem mniej się tym stresowaliśmy. Polecam!

    2) poduszka do karmienia - absolutny hit. Nie wiem, jak moje plecy by bez niej wytrzymały. Według mnie wyprawkowy niezbędnik dla każdej mamy planującej karmienie piersią.

    3) Laktator Canpol Easy Start - na szczęście nie miałam specjalnych problemów z rozkręceniem laktacji, więc laktator kupiłam, gdy młody miał już miesiąc. Dzięki temu urządzeniu udało mi się wyjść do fryzjera, lekarza lub po prostu spędzić 1,5h w wannie :) Ten laktator jest dość tani jak na elektryczny, a u mnie sprawdza się bardzo dobrze - fajnie ciągnie, jest łatwy w obsłudze, montowaniu i czyszczeniu. Polecam z czystym sumieniem.

    4) przytulanka z termoforem Mr B - oklepane, ale faktycznie u nas się sprawdziło - mały uwielbiał wpatrywać się w tą zabawkę i była jedyną rzeczą, która w pierwszych tygodniach zachęcała go do prób podnoszenia główki.

    5) żyrafka Sophie - jak wyżej, wszyscy polecają i słusznie - moje dziecko absolutnie nienawidzi smoczków, ale Sophie lubi sobie od czasu do czasu pociućkać.

    6) wanienka z Ikei - kosztuje niecałe 20 zł, lekka, poręczna, solidna. Adasia kąpiemy w łazience na małym stoliku.

    7) przewijak na komodzie i ogólnie całe stanowisko do pielęgnacji w sypialni - baaaardzo wygodne rozwiązanie. Mamy w sypialni dużą komodę, w której trzymamy wszystkie rzeczy Adasia. Na niej leży przewijak, dookoła którego znajdują się kosmetyki i pieluchy. Wszystko pod ręką, po nic nie trzeba chodzić, gdy już umieścimy dziecko na przewijaku, a tu okaże się, że potrzebne jest coś jeszcze. Dzięki temu rozwiązaniu nie musieliśmy też kupować dodatkowego mebla, a komodę będziemy używać przez kolejne lata. Miejsce do przewijania obok naszego łóżka jest zaś szczególnie wygodne w nocy.

    8) bujaczek Fisher Price - mały potrafi spędzić w nim dość czasu, by matka zjadła śniadanie. Bezcenny sprzęt!

    9) nosidełko Close Caboo - uwielbiam! Jest to tak naprawdę nie tyle typowe nosidło, a już zawiązana chusta elastyczna. Dzięki temu można w nim nosić dziecko, które jeszcze nie trzyma głowy, a jednocześnie nie ma problemu z motaniem chusty. Używam go do znoszenia Adasia z mojego 4 piętra, nawet gdy później przekładam go do wózka - czuję się znacznie pewniej na schodach, gdy jest do mnie porządnie przymocowany, a poza tym mam wolne ręce i ciężar rozkłada się znacznie lepiej. Sprawdza się też super na spacerach, mały pięknie w nim zasypia :) Nie przepada jednak za noszeniem go po domu, podejrzewam, że jest mu w nim za gorąco.

    10) wózek Mutsy Evo - jak na razie daje radę, nawet po śniegu. Co dla mnie najważniejsze, skłąda i rozkłada się łatwo, stelaż bez problemu mieści się w Toyocie Yaris, a gondola jest na tyle lekka, że sama daję radę ją wtargać na 4 piętro. Zobaczymy, jak będzie dalej, ale pierwsze 3 miesiące z tym wózkiem uważam za udane.

    11) kocyki ColorStories - jestem w nich absolutnie zakochana i planuję po cichu kupić sobie dorosłą wersję ;)

    12) Drewniany stojak z zabawkami z Ikei - ulubiona zabawka Adasia na tym etapie. A przy okazji nie razi po oczach neonowymi kolorami :D

    13) karuzela Muzpony - tradycyjna pozytywka, filcowe zawieszki i drewniana rama - wygląda pięknie, a Adaś bardzo ją lubi. Jedyny problem to fakt, że jest nakręcana mechanicznie, więc nie gra zbyt długo. Ale na szybki wypad do WC lub po kawę wystarczy ;)

    14) ubranka - dłuższy temat. Ogólnie, jeżeli chodzi o jakość bardzo polecam firmę Next - ale najlepiej używane, bo cena nowych ubranek z tego sklepu powala. Na szczęście używane można znaleźć dość łatwo, w doskonałym stanie i za kilka-kilkanaście złotych za sztukę.

    Ogólnie u nas najlepiej sprawdziły się body i pajacyki. Dostaliśmy sporo t-shirtów i spodenek od rodziny i znajomych i praktycznie ich nie używaliśmy, nie jest to zestaw ani najwygodniejszy dla leżącego niemowlaka (koszulki się podwijają!), ani dla rodzica, który musi to dziecko rozebrać do przewinięcia. Zdecydowanie najbardziej odpowiadały nam ubranka rozpinane w kroku.

    I niech mi ktoś wytłumaczy, po co takiemu maluszkowi jeansy z kieszeniami???

    KIT:

    W zasadzie nie mam zakupów, które są faktycznym kitem (zła jakość czy design), są to po prostu rzeczy, które u nas się nie sprawdziły.

    1) leżaczek 3w1 Tiny Love - ku mojej rozpaczy Adaś go nie znosi i chyba będziemy musieli go sprzedać :( A tak się cieszyłam, jak go kupiłam, podobno większość dzieci go lubi :(

    2) kosz na pieluchy Angelcare - póki mieliśmy wkłady, używaliśmy bez specjalnych problemów. Wkłady się skończyły, nie chciało nam się lecieć do sklepu... i odkryliśmy, że na razie zwykły kosz, opróżniany raz dziennie, sprawdza się równie dobrze. Fakt, że mały jest karmiony tylko piersią, więc jego pieluchy nie śmierdzą jeszcze zbyt mocno. Może się okazać, że zmienimy zdanie na temat specjalnego kosza po wprowadzeniu stałych pokarmów.

    3) Jeansy - cofam to, co powiedziałam o kiepskim designie. Ale na moje usprawiedliwienie naprawdę nie kupowałam mu ich sama! Co z tego, że wyglądają świetnie, skoro są na tym etapie zupełnie nie praktyczne.

    Nic więcej nie przychodzi mi do głowy - wychodzi na to, że moja wyprawkowa lista była raczej udana. Choć przyznam się, że kupiłam 3 razy więcej ubranek, niż młody jest w stanie zużyć..."

    Milka1991, Jagah, kahaśka, Antonelka lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka zrobie zrobie, sukienke mialam juz od sierpnia upolowalam i pozniej bec, oo bede miala brzuszek :) ale mysle ze da rade bo nie chce innej

    Niebieskaa fajny post jestem ciekawa jak to bedzie u nas na forumowych watkach mam nadzieje ze bedziecie zagldac juz "po" i podzielimy sie jak to nasze 300 pieluszek sie sprawdzilo hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 09:08

    Milka1991, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkaaaaaaaa

    30 tydzien!!!

    Piccolo sie leje, fajerwerki strzelaja!

    :DDD

    Taśka22, pati87, sunshine, Jagah, Milka1991, misKolorowy, Antonelka, kasieniaczek, Teklaa lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprilova jej... to faktycznie miałaś przeżycie, współczuję :/ Ale kamień z serca, że to "TYLKO" pomyłka i na strachu się skończyło, najważniejsze, że wszystko dobrze <3

    Ilae szok z tą żyrafką, a niby taka super ;) Ja bym jej raczej nie kupiła, bo odraża mnie jej cena (pewnie nie tylko mnie ;) ) a po tych zdjęciach to już w ogóle, przecież dziecko bierze to do buzi, pleśń w cieple i wilgoci może przecież w kilka dni powstać. Jednak zostaniemy przy dobrych i tanich gryzaczkach :P Aż mam ochotę porozcinać gumowe zabawki naszego psa :D

    Marsylia już któryś raz czytam post, po którym mam w głowie myśl, że nikomu nie oddasz swojej córeczki ;) Nic nie pisałam, bo nie wiedziałam, czy taki komentarz będzie na miejscu, ale skoro dziewczyny już zaczęły temat to i ja napisałam :)

    Kahaśka jak moja bratanica w szpitalu leżała to też na oddziale taka dziewczynka przebywała, która była sama. Matka tak jak piszesz - przyjdzie na godzinkę i pójdzie. Komuś się żaliła, że jest biedna i nie ma pieniędzy żeby z dzieckiem w szpitalu nocować (dziewczynka miała jakieś pół roczku). Laska na biedną nie wyglądała - paznokcie zrobione, tapeta na twarzy, leginsy w panterkę, bluzka taka błyszcząca, że aż w oczy razi - taka typowa "dżaga", że od razu widać, że dziecko to jej raczej przeszkadza. No ale już nie oceniając po wyglądzie, to nawet gdyby faktycznie była biedna to przecież w ciągu dnia mogła z tym dzieckiem być. I też malutką się opiekowały pielęgniarki i inne mamy. Do dziś pamiętam jaka była kochana - kto by nie podszedł do jej łóżeczka to wyciągała rączki i takie maślane oczy robiła, do wszystkich się tuliła, widać, że bardzo potrzebowała miłości.

    Ale ja na cierpienie dzieci jestem ogólnie bardzo wyczulona i najchętniej to takie mamuśki bym od razu pozaszywała. Tak samo te wszystkie co się zgłaszają pijane na porodówkę.

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie, wiesz zobaczysz jak tatuś oszaleje na punkcie dziewczynki.
    Mój maz oczywiście dumny ze bedzie syn. Zawsze woleliśmy chłopca itd ale widzę jak nieświadomie zupełnie w sklepie ogłada małe sukienki.
    Facet zawsze bedzie mówił ze chce syna ale głęboko w sercu kochał nad życie miłością której nie zna i nie rozumie córkę.

    sallvie, Jagah lubią tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Chciałam Wam bardzo, bardzo podziękować za odzew w sprawie moich wyników glukozy!
    Jesteście nieocenione.
    Dzięki Waszym odpowiedziom, doszłam do wniosku, że nie będę przyspieszać wizyty u gin.

    Aprilova,
    Bardzo przeżyłam Twoją historię, którą nam tutaj opisałaś. Cieszę się, że wszystko już dobrze, ale wyobrażam sobie, co Ty musiałaś przejść i jak się denerwowałaś.

    Sallvie,
    Ty już nas tu nie musisz zapewniać, że będziesz kochać swoje dziecko. Ja jak tylko przeczytałam Twój ostatni post, to od razu pomyślałam, że córeczkowa świrlandia już się zaczyna ;-)

    Marsylia,
    Obserwowanie Ciebie, Was, Waszej historii, ewolucji Waszych uczuć i możliwość towarzyszenia Wam w tej drodze, jest dla mnie czymś niesamowitym. Kiedy czytam, co piszesz, czuję bardzo duży spokój. I mam przeczucie, że los (=Wy) zaskoczy nas tutaj niesamowitym zakończeniem (czyli tak naprawdę początkiem) tej historii. Takim, jakie znamy tylko z filmów. Nie da się ukryć tych uczuć, które biją z Twoich postów. Uczuć Twoich i Twojego męża.
    Cieszę się, że jesteś tu z nami i odzywasz się coraz częściej, bo tutaj jest Twoje miejsce, jako kwietniowej mamusi :-)

    MisKolorowy,
    Dziękuję za to, co wczoraj napisałaś o moich postach... Autentycznie się speszyłam. Dziękuję <3

    misKolorowy, Antonelka lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt :)
    Mi na twardnienie brzucha gin zalecił 3x2 Aspargin. Twardnienia i kurcze łydek baaaardzo złagodniały. To samo polecał inny gin w mojej pierwszej ciąży więc jak dla mnie to Aspargin wymiata :)

    DO dziewczyn które niedawno robiły remont. Podjęliśmy decyzję o remoncie łazienki nim Mały się urodzi. Mamy 2 tygodnie na plan i zakupy...
    Czy mogłybyście doradzić strony/sklepy z wartymi uwagi płytkami, umywalkami, bateriami, grzejnikami itp?

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
‹‹ 1347 1348 1349 1350 1351 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ